Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Viola wrote:Hej Dziewczynki, a mnie wzielo chorobsko i to doslownie z dnia na dzien. Nic nie zapowiadalo choroby a tu nagle gardło zaczelo mnie kluć i scielo mnie wczoraj wieczorem z nog. Kajaoli napisz prosze co bralas przy przeziebieniu, strasznie sie boje ze to przeziębienie wpłynie na ciaze!
Hej Violu, bralam paracetamol na wszystkie bole (gardla tez) ale pilnowalam dawki, nie wiecej nic 5 na dobe chyba. Pilam sobie domowej roboty syrop z cebuli, ktory tylko troszke pomagal. I grzalam sie pod koldra
Mysle, ze ta mikstura z czosnku , miodu i imbiru bedzie bardziej skuteczna niz ta moja z cebuliViola, Madź lubią tę wiadomość
-
Mam nadzieje ze mi to pomoze, w koncu czosnek to naturalny antybiotyk, a syrop z cebuli znam tez z dzieciństwa ale bardziej go kojarze jako syrop na kaszel. I tak tez dawalam moim dzieciom jak byly male....sama teraz chyba bym go nie wypila;-)
Kajaoli wrote:Hej Violu, bralam paracetamol na wszystkie bole (gardla tez) ale pilnowalam dawki, nie wiecej nic 5 na dobe chyba. Pilam sobie domowej roboty syrop z cebuli, ktory tylko troszke pomagal. I grzalam sie pod koldra
Mysle, ze ta mikstura z czosnku , miodu i imbiru bedzie bardziej skuteczna niz ta moja z cebuliWiadomość wyedytowana przez autora: 26 lutego 2014, 10:15
-
nick nieaktualnydzień dobry, ja dziś pospałam sobie troszkę ale fajnie, jutro niestety do pracy na 12h ale od marca już mam grafik ustawiony po 8 godzin, i żadnych nocek
Jak będzie wszystko ok i będę się dobrze czuła to będę pracowała jak najdłużej.Madź, paaolka lubią tę wiadomość
-
Kakabaka wrote:Ja właśnie wychodzę z choroby. Lekarka powiedziała, że właściwie nic nie mogę brać. Miałam leżeć i dużo pić. W aptece na ból gardła dostałam tantum verde, bo jak powiedziała farmaceutka, je można brać. Poza tym leczyłam się okropną w smaku miksturką z czosnku, miodu i imbiru Ale jak nie można było niczego innego, to trzeba się jakoś ratować
Najlepsze są sposoby naturalne, ale zawsze można się wspomóc preparatami z apteki (opartymi na wyciągach roślinnych np. z czosnku, miodu, dzikiej róży itp.). Ja brałam Prenalen syrop na odporność, Prenalen tabletki do ssania, później odkryłam tabletki Prenatal GripCare i mam jeszcze spray do gardła dozwolony dla ciężarnych i karmiących, ale nie pamiętam nazwy, musiałabym w domku popatrzeć. Wszystko jest przeznaczone specjalnie dla nas, więc można stosować bez obaw Do tego kup sobie wodę morską spray i oczyszczaj nosek
Kajaoli lubi tę wiadomość
-
Hej, ja też wstałam - wyspana - jednak l4 fajne jest a teraz zalegam w łóżku z psami one są najbardziej zachwycone moją obecnością w domu
Anoolka, Madź lubią tę wiadomość
[*] Jagoda 18.03.2014
[*] Antosia 13.01.2019
Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
MTHFR 1298A>C hetero
Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150 -
Hej dziewczyny:) nie chciałam Was straszyć z tą no spą pewnie macie racje co lekarz to inna opinia:) na pewno jest prawdą że stres to najgorsze co może być zwłaszcza w ciąży stąd u mnie plamienie, ale rozumiem Was bo sama się denerwuje czy będzie ok i jak to dalej się potoczy. U mnie na razie wie o ciąży tata,brat i mąż:)po następnej wizycie może się podzielę nowiną z resztą rodziny a Wy jak już oświeciłyście swoje rodzinki np.dziadków ?że bobasek w drodze?pozdrawiam
-
U mnie wie rodzina i trochę znajomych - takich, którzy wiem, że się ucieszą i będą wspierać
wczoraj nawet odkupiłam od znajomej wór ciuszków - po jej córeczce tylko wybrałyśmy takie neutralne. W weekend widzę się z moją siostrą, która ma już 5 letnią córę i w czerwcu urodzi się druga. Pewnie i od niej dostanę później masę ciuszków
Do babci mojego TŻ zadzwoniliśmy szybko - babcia już mocno wiekowa i ostatnio dopominała się o prawnuka bardzo się cieszyła i powiedziała, że ma dla kogo żyć teraz bo musi zobaczyć to było takie cudne...Viola lubi tę wiadomość
[*] Jagoda 18.03.2014
[*] Antosia 13.01.2019
Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
MTHFR 1298A>C hetero
Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150 -
sylwia1985 wrote:Dziewczyny ja ide dzis pierwszy raz do ginka- boje sie okropnie czy wszystko bedzie dobrze.Jak myslicie powinnam juz serduszko zobaczyc?
Jest szansa zależy kiedy doszło do zapłodnienia, u mnie ok 14-15 dnia cyklu, i w 6t4d było serduszko. -
różnie to jest - ciąża może być młodsza i wtedy niekoniecznie. Ale nie martw się co się odwlecze to nie uciecze[*] Jagoda 18.03.2014
[*] Antosia 13.01.2019
Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
MTHFR 1298A>C hetero
Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150 -
Monica wrote:Witam Mamusie:) miałam wczoraj lekkie plamienie miałam spięcie z moim mężem ale jest już ok:)straszny nerwus jestem:(moze to dlatego, a dziś pobolewanie podbrzusza przez cały dzień. Spanikowałam strasznie bo mam ciąże wysokiego ryzyka.Beta wyszła bardzo dobrze poleciałam do ginekologa zbadał mnie (nienawidzę tego wzdziernika, wdziernika czy jak to tam sie mówi:))pewnie i tak zle napisalam no ale najważniejsze USG i PIĘKNE RYTMICZNE BICIE SERDUSZKA :)CUDOWNA CHWILA jestem w 6tyg i 2 dni mam nadzieje że i ja i wszystkie Mamusie dotrwaja do konca czego z calego serca zycze. Mam lekkie mdlosci i latam do wc czesto nic poza tym. Obawiam sie ze wszystko JESZCZE przede mna ale dla malenstwa wszystko przezyjemy:)
ps. gin mi powiedział ze no spy do 12 tyg nie powinno sie brac bo mozna poronic nie wiem ile w tym prawdy ale pomyslalam ze napisze Wam o tym kazal brac duphaston co najwyzej i tyle.
Ja właśnie dziś miałam wizytę u mojej ginekolog i na bóle brzucha zaleciła mi właśnie nospe. Co lekarz to inna opinia.
Gorsze jest jednak to, że mi się infekcja pierwszy raz w życiu przypałętała i mam brać nystatynę. Akurat teraz kurde -
Malinowa Panienka wrote:To u mnie też wsio ok 15mm ma dzidziuch i 86 tętno i widziałam to serdusio jak tam bije... myślałam, że będę ryczeć a ja z zachwytu rozwarłam buzię i zaniemówiłam...
za 3 tygodnie kolejna wizyta
Gratuluję -
Viola wrote:Dzieki Kakabaka, wlasnue maz mi zrobil cos starsznego do picia, mieszanke czosnku, cytryny i miodu. Nie wiem czy to przelkne ale zmusze sie. Do lekarza chyba tez sie przejde na wszelki wypadek. Ja nie bylam chora chyba z 20 lat ale mam w pokoju w pracy kolezanke ktora jest wiecznie chora i chyba od niej zlapalam wirusa. Jestem wsciekla i mam ochote ja udusic.
Ja właśnie wyszłam z przeziębienia. Żadnych leków nie brałam, nawet tabletek do ssania się bałam. Tylko herbata z cytryną, miód i łóżko. M próbował we mnie wmusić sok z cebuli (cebula i czosnek na przeziębienie podobno zalecane) ale po jednej łyżeczce pognałam natychmiast do łazienki. Blee
Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowiaViola lubi tę wiadomość
-
Ja tak samo jak najdłużej się da:) Ja wczoraj miałam bóle brzucha wieczorem i pojechałam na IP ale bez plamienia więc nie wiedziałam czy zechce zbadać. A tu zbadał wziernikiem wszystko ok i zrobił USG i okazało się, że i serduszko pika i dzidziula 4,3 mm, aż się popłakałam... chciał zostawić w szpitalu ale się nie zgodziłam i też nospe przepisał
Madź, Kajaoli lubią tę wiadomość
-
loveyou88 cieszę się, że wszystko się dobrze skończyło i że widziałaś serduszko. Ja dopiero 10 marca będę mieć usg
-
Hej dziewczyny, mam nadzieje ze pochorowane szybko wrócą do zdrowia, a te z wyzytami zobaczą serduszka swoich dzieciaczków.
Ja chodzę do dwóch lekarzy. Prywatnie i państwowo. Jeszcze na USG nie było widać nic poza pęchrzykiem ciążowym. Ale to wiadomo, za wcześnie jeszcze. Kolejną wizytę mam we wtorek, mam nadzieję że już więcej będzie widać/słychać.
Mój prywatny doktór odradził brać jakiekolwiek tabletki, witaminy i inne poza kawsem foliowym. Państwowy znowu dorzucił branie Omega 3. Witaminy z pewnością sama nadrabiam z moją ciążową dietą, ale Omega 3 też będę brała, nie zaszkodzi raczej.Kajaoli, mała_mi lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny