Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
mitaka wrote:Dajecie już jakieś słoiczki? Bo na fb już jakieś zdjęcie widziałam ;)Od marchewki sie zaczyna? I jak to wygląda - najpierw polizać czy jedną łyżeczkę? A potem po łyżeczce przez tydzień? I w następnym tygodniu np coś innego czy coś innego później? Zielono mi w tym temacie
Ja dziś dałam marchewkę. Myślałam, że to będzie szło sprawniej, ale nie jestem pewna, czy w ogóle coś trafiło do żołądka. Wszystko wypychała językiem. Mam zamiar dawać jej przez trzy dni po trochę tej marchewki, może zasmakuje. Potem spróbuje z jabłuszkiem, a potem to już po trochę będę próbować to co dostępne od 4 miesiąca.
Z tego co się orientuję, to powinno się zacząć od warzyw. -
nick nieaktualnyewcia91 wrote:Aniqa podziwiam też bym tak chciała ale ja ogólnie nie jestem odporna na ból:-/
ataga4, pestka lubią tę wiadomość
-
Aniqa to jest nas dwie Ja też lubię chodzić do dentysty, przez całą ciążę chodziłam i bez znieczulenia Także zęby mam wyleczone i na razie jest ok
Aniqa lubi tę wiadomość
-
Mi też włosy strasznie wypadają i są wszędzie. Po pierwszej ciazy tez było kiepsko, po jakimś czasie pojawiły się nowe, przy pewnej długości wyglądały jak rogi:-) musiałam je przyklepywac bo mi sterczaly.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2015, 20:39
Sisilla lubi tę wiadomość
-
i była teściowa, narobiła faworków, trochę mi pomogła ogarnąć, ogólnie ok
teraz siedzę i zamawiam ciuchy dla Małej, bo chciała jej coś kupić a nie wie co, i mam się tym zająć. Jakie znacie jeszcze sklepy online dla dzieciątek oprócz 5 10 15 i Smyka?
pestka lubi tę wiadomość
-
A moja Magda to ostatnio maruda straszna, chyba nic jej nie jest, ale...sama nie chce leżeć, tylko szuka non stop towarzystwa, walczy ze snem, no i z tym wózkiem ciągle jej się zdarza...dziś był ryk straszliwy, zrezygnowana musiałam wrócić. Jednocześnie czasem jest taka słodka i wesoła, ale sumarycznie zdecydowanie wygrywa maruda. A jeszcze w piątek idziemy na pneumokoki, bo Piotrek dostał się do publicznego przedszkola od lutego.
-
Sroka wrote:i była teściowa, narobiła faworków, trochę mi pomogła ogarnąć, ogólnie ok
teraz siedzę i zamawiam ciuchy dla Małej, bo chciała jej coś kupić a nie wie co, i mam się tym zająć. Jakie znacie jeszcze sklepy online dla dzieciątek oprócz 5 10 15 i Smyka?
Mniaaaaam...faworki.
Jeszcze w c&a czasem coś jest, cocodrillo, ja najczęściej jednak kupuje w smyku.
-
Dziewczyny, czy któraś z Was chodzi na spacery z chusta? Będę musiała odprowadzać rano Piotrusia do przedszkola tak 20min w jedna stronę, Magda ostatnio w wózku dostaje histerii, wiec myślałam o chuście. Ale jak ja ubierać w taką pogodę, kurtki dla siebie jakiejś większej nie mam, tak żeby ją opatulic:-( Niech ta zima się już skończy, bo mam dość ubierania tego całego towarzystwa.
-
Sisilla wrote:Ataga napisz, czy ten myk z polarem się sprawdza!
Sisilla, dziś w końcu spał mi 3h ciurkiem pod tym polarem, chociaż ta ostatnia godzina była przerywana, trochę sie wybudzal, dokarmialam go i odkladalam. Potem pobawil sie z godzinę i znów zasnął, wiec myk go znów pod polar i spal 50minut wiec spokojnie zrobilam obiad. Na razie wygląda to obiecująco, ale może po prostu ma bardziej senny dzień? Na pewno będę testować dalej, za parę dni napiszę Wam czy to działaSisilla lubi tę wiadomość
-
theagnes87 wrote:ale dizś dizeń, coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu że mojej małej idą zęby...
Dzis od rana marudna i płacze mi non stop bez przyczyny...
Jest taki ryk, że szok...noszenie jej nie pomaga, pierś też nie...
Może przez te zęby odrywa mi isę od piersi jak oszalała i wygina się na wszystkie strony...
Jak ją nosze a ona popadnie w histerie to też się wygina, ze trzeba ją trzymać bardzo mocno, bo by poleciała...
Dzis kupiłam żel na dziąsła i zobaczymy czy to coś pomoże...narazie w jej ustach nic nie widzę co by wskazywało na żeby...
A ta histeria dopada ją różnie i trwa to juz 3 tyg...
A może to ból brzuszka? -
Ja tez mam wrazenie ze dziąsła dokuczają bo jak wstanie to dosłowanie 5 min jako taka a potem marudzenie szorowanie rękami albo czym popadnie jak dostanie żyrafkę sophie to ją maltretuje jak zły, jak wypadnie mu z łapek to wrzask, jak masuję mu dolne tą nakładką to nie protestuje otwiera japkę i ślini się jak buldog. Jak włożę smoczka to jest spokój póki nie wypadnie-no ale cały czas ze smoczkiem... a i na rękach moje ramie wsuwa. Jak się nazywa ten żel na zęby i on jest bez recepty tak?
A odnośnie słoiczków-rozumiem, ze jak zje tą łyżeczkę na dzień to chowam do lodówki-i przez ile dni mogę go tak odkładać do tej lodówki? Czy są jakieś mini mini słoiczki na 3 kęsy? -
Dziewczyny potrzebuję porady. Antek ma wysyłkę, zaczęło się ponad tydzień temu od plamki na podbrzuszu na wysokości początku pieluszki i plamki na lewej nodze na jednej z fałdek. Taka czerwona plamka z małymi krostkami. Nie swedzialo go, ani w ogóle nie przeszkadzało.
Potem pojawiły się krostki na całym brzuszku i klatce piersiowej, część jest pojedynczych, a część w takich czerwonych plamkach skupiskach. Na końcu pojawiły się też plamki w okolicy pach.
Plecy i buzia są czyste, na nogach są miejsca szorstkie w dotyku, ale bez krostek i nie czerwone.
Jedyne co mi przychodzi do głowy, to podraznienie przez wodę. No bo pokarm nie, bo to najczęściej sypie na twarzy, proszek nie, bo nie ma krostek na plecach, a są w pieluszce. Już sama nie wiem. Teściowa poleciła kąpać w krochmalu chyba jutro spróbuję, bo u nas w Lublinie ogólnie ludzie narzekają na wodę, że powoduje problemy ze skórą. Ja też się o tym przekonałam po przyjeździe na studia:-/[/url][/url] -
Kaszulator wrote:Dziewczyny, czy któraś z Was chodzi na spacery z chusta? Będę musiała odprowadzać rano Piotrusia do przedszkola tak 20min w jedna stronę, Magda ostatnio w wózku dostaje histerii, wiec myślałam o chuście. Ale jak ja ubierać w taką pogodę, kurtki dla siebie jakiejś większej nie mam, tak żeby ją opatulic:-( Niech ta zima się już skończy, bo mam dość ubierania tego całego towarzystwa.
-
rewoppka wrote:Dziewczyny zakładacie szkrabom skarpetki w domu? bo ja zakładam nawet pod śpiochy i półśpiochy i ostatnio zaczęłam się zastanawiać czy nie przesadzam bo w domu mamy ciepło.
-
mitaka wrote:A odnośnie słoiczków-rozumiem, ze jak zje tą łyżeczkę na dzień to chowam do lodówki-i przez ile dni mogę go tak odkładać do tej lodówki? Czy są jakieś mini mini słoiczki na 3 kęsy?
48 godzin. My tej marchewki to nawet 1/3 nie zjemy przez ten czas i trzeba będzie wyrzucić. Zastanawiam się, czy sama nie będę przygotowywać... -
KasiaMJ wrote:Dziewczyny potrzebuję porady. Antek ma wysyłkę, zaczęło się ponad tydzień temu od plamki na podbrzuszu na wysokości początku pieluszki i plamki na lewej nodze na jednej z fałdek. Taka czerwona plamka z małymi krostkami. Nie swedzialo go, ani w ogóle nie przeszkadzało.
Potem pojawiły się krostki na całym brzuszku i klatce piersiowej, część jest pojedynczych, a część w takich czerwonych plamkach skupiskach. Na końcu pojawiły się też plamki w okolicy pach.
Plecy i buzia są czyste, na nogach są miejsca szorstkie w dotyku, ale bez krostek i nie czerwone.
Jedyne co mi przychodzi do głowy, to podraznienie przez wodę. No bo pokarm nie, bo to najczęściej sypie na twarzy, proszek nie, bo nie ma krostek na plecach, a są w pieluszce. Już sama nie wiem. Teściowa poleciła kąpać w krochmalu chyba jutro spróbuję, bo u nas w Lublinie ogólnie ludzie narzekają na wodę, że powoduje problemy ze skórą. Ja też się o tym przekonałam po przyjeździe na studia:-/
Ja mam ten sam problem:/
Łapka mojego Maleństwa wczoraj wyglądała tak:(
A dzisiaj wysypka pojawiła się na brzuszku, dodatkowo ma na kolankach i nawet policzku:(
Byłam dzisiaj u pediatry i mam wykluczyć nabiał (z tydzień temu zaszalałam i pochłonęłam ogromne ilości serków wiejskich i jogurtów).
Najgorsze jest to, że mleko jest wszędzie:/ nawet w wędlinach:/Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 stycznia 2015, 21:56