WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Pazdziernikowe mamusie 2014
Odpowiedz

Pazdziernikowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • poczwarkah Autorytet
    Postów: 366 617

    Wysłany: 11 lutego 2015, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na basen o tej porze?! Oj Sylwia... na Twoim miejscu bym poszperała w jego telefonie/fb/mailach itd. Jak coś znajdziesz to rób kopie albo zdjęcia koniecznie, będziesz miała do rozwodu z orzeczeniem o winie. Moim zdaniem on Cię zdradza :( Przykro mi :(

    h84f3e5e8fuu3igl.png
  • ewcia91 Autorytet
    Postów: 306 106

    Wysłany: 11 lutego 2015, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj masakra już coraz więcej dzieci w szpitalu życzę szybkiego powrotu do zdrowia mi niby już w domu ale bardzo się o niego boję bo dalej kaszle ta choroba już trwa 2 tygodnie :-/

    Ewelka91
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lutego 2015, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia po jaką cholerę sprzatasz gotujesz itp. Jak Ci nie pomaga przy dziecku to niech chociaż dupe ruszy i coś w domu zrobi :/ Ja na Twoim miejscu bym palcem w domu nie tkneła.

    ataga4 lubi tę wiadomość

  • rewoppka Ekspertka
    Postów: 227 209

    Wysłany: 11 lutego 2015, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia, a czy ten Twój mężulek znalazł już pracę? Wjedź mu trochę na ambicję w tej sytuacji! Mam nadzieję, że poczwarkah nie ma racji ale tak to trochę wygląda jakby miał inne zainteresowanie na boku...:/

    qdkk9vvj8hotjlcx.png
  • rewoppka Ekspertka
    Postów: 227 209

    Wysłany: 11 lutego 2015, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas marudzenia ciąg dalszy... Kocham tego szkraba tak mocno, że chociaż to mi dodaje siły gdy płacze, marudzi i wydziwia.

    Dzisiaj chciałam wstąpić do apteki lecz kolejka 70+ wychodziła poza sklep! Chyba emeryturę dostali!

    qdkk9vvj8hotjlcx.png
  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 11 lutego 2015, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no i byla tesciowka i nagadalam jej o jej syneczku :( jestem z siebie dumna !!!
    bo juz nie wytrzymalam !!! powiedzialam jej na koniec ze jak tak dalej bedzie to nie wiem co bedzie z naszym malzenstwem i mam nadzieje ze mu przegada.Mowilam ze ja sama nie dam rady ze nikt nie pomaga ze on nic nie robi tylko sie relaksuje a ja musze zapierdzielac itp...

    rewoppka, Anoolka, ataga4, pestka, Zielono mi:-))))), mitaka lubią tę wiadomość

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 11 lutego 2015, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    poczwarkah wrote:
    Na basen o tej porze?! Oj Sylwia... na Twoim miejscu bym poszperała w jego telefonie/fb/mailach itd. Jak coś znajdziesz to rób kopie albo zdjęcia koniecznie, będziesz miała do rozwodu z orzeczeniem o winie. Moim zdaniem on Cię zdradza :( Przykro mi :(
    sparwdzam tel , poczte czasem jak nie zamknie fb nie ma ale nic nie znalazlam
    u nas ostatnia godzina na basem to 21:30

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 11 lutego 2015, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anoolka wrote:
    Sylwia po jaką cholerę sprzatasz gotujesz itp. Jak Ci nie pomaga przy dziecku to niech chociaż dupe ruszy i coś w domu zrobi :/ Ja na Twoim miejscu bym palcem w domu nie tkneła.
    bo nie lubie syfu ... a gotuje w wiekszosci tesciowka bo ja bym juz czasu nie miala no chyba zebym sobie malego do szyi przywiazala

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
  • paradise Autorytet
    Postów: 1258 1242

    Wysłany: 11 lutego 2015, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia i co na to wszystko Twoja teściowa?

    piu3skjoie6xz8ns.png
    ex2bcwa1l40b3dtm.png
  • paradise Autorytet
    Postów: 1258 1242

    Wysłany: 11 lutego 2015, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eh tyle chorych dzieciaczków u nas.. Niech już ta zima się kończy! U nas już lepiej, został tylko katar ale muszę co chwilę odciągać bo ciągle ma zapchany nochal.

    piu3skjoie6xz8ns.png
    ex2bcwa1l40b3dtm.png
  • paradise Autorytet
    Postów: 1258 1242

    Wysłany: 11 lutego 2015, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella_Ona wrote:
    O jezu, 3h uspokajania malego. Teraz spi na rekach, odczekam az mocniej zasnie i odloze do lozeczka ale ile pospi to nie wiem. Jutro rano mam isc na 2 dawke szczepienia (po 4 tyg, bo idzie na urlop), nie wiem czy to nie za wczesnie?


    Z tego co słyszałam to trzeba koniecznie odczekać minimum 6 tygodni od ostatniego szczepienia ale nie jestem pewna..

    ataga4 lubi tę wiadomość

    piu3skjoie6xz8ns.png
    ex2bcwa1l40b3dtm.png
  • rewoppka Ekspertka
    Postów: 227 209

    Wysłany: 11 lutego 2015, 22:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    trochę krótko jak tylko 4 tyg.. Z tego co wiem to powinno być min 6 tyg.

    ataga4 lubi tę wiadomość

    qdkk9vvj8hotjlcx.png
  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 11 lutego 2015, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paradise wrote:
    Sylwia i co na to wszystko Twoja teściowa?
    ze zestresowany biedaczek bo pracy nie ma i ze moze wpasc w depresje i zeby go nie denerwowac

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2015, 22:10

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
  • KasiaMJ Autorytet
    Postów: 288 242

    Wysłany: 11 lutego 2015, 22:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam dziś urodziny. Ostatnia noc była ciezkawa ale już się przyzwyczaiłam:-) dzień OK bo teść był z małym na spacerze, a ja zamiast pójść spać sprzatnelam sypialnie i zrobiłam obiad. Jak wrócił M to się zdrzemnelam aha i dostałam kwiaty oczywiście:-) wieczorem Antek marudzil i zaczął płakać, cały dzień ssal rękę i wieczorem pomógł dopiero żel na dziąsła, więc oprócz skoku mamy w pakiecie ząbkowanie. Zmęczony zasnął o 19, spał do 20 zjadł i śpi. Masakra jest nie wykapany i nie nasmarowany mascia. Trudno, tylko pewnie wstanie za max godzinę, a ja będę jak zombie. Do tego M się źle czuję więc wysłałam go do salonu, boli go głową i mu niedobrze, mam nadzieję że to nie jakiś wirus:-/ jutro ja idę z młodym na spacer, pojutrze mam imieniny a w niedzielę gości, więc od piątku sprzątanie, zakupy itp.
    Także urodziny imieniny i Walentynki zapowiadają się suuuuper :-/

    zrz6sg18nurk8eki.png[/url]23b4270bd76f9de3.png[/url]
  • rewoppka Ekspertka
    Postów: 227 209

    Wysłany: 11 lutego 2015, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia1985 wrote:
    ze zestresowany biedaczek bo pracy nie ma i ze moze wpasc w depresje i zeby go nie denerwowac
    Ja pierdziele co za baba! Ale to przecież jej synuś! Przykro mi że musisz przez to przechodzić.. I tak Cię podziwiam, że tyle wytrzymujesz..

    qdkk9vvj8hotjlcx.png
  • mama86 Autorytet
    Postów: 583 574

    Wysłany: 11 lutego 2015, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia1985 wrote:
    ze zestresowany biedaczek bo pracy nie ma i ze moze wpasc w depresje i zeby go nie denerwowac
    Ja pier.... . Brak mi słów :'(

    divers2288.gif
    motylki.gifrelgvcqgce4tws4r.png
    Nasza Gabrysia :-)
  • jacusianka Autorytet
    Postów: 848 1341

    Wysłany: 11 lutego 2015, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy plamienie po współżyciu jest normalne czy musze sie udac jak najszybciej do ginekologa lub na izbe przyjec? Pytam, bo to moja pierwsza ciąża i troche panikuje...

    f2wlanli87i35nxa.png[/url]

    f2wlvfxmiletxqht.png[/url]
  • jacusianka Autorytet
    Postów: 848 1341

    Wysłany: 11 lutego 2015, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, czy plamienie po współżyciu jest normalne czy musze sie udac jak najszybciej do ginekologa lub na izbe przyjec? Pytam, bo to moja pierwsza ciąża i troche panikuje...

    f2wlanli87i35nxa.png[/url]

    f2wlvfxmiletxqht.png[/url]
  • poczwarkah Autorytet
    Postów: 366 617

    Wysłany: 11 lutego 2015, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jacusianka wrote:
    Dziewczyny, czy plamienie po współżyciu jest normalne czy musze sie udac jak najszybciej do ginekologa lub na izbe przyjec? Pytam, bo to moja pierwsza ciąża i troche panikuje...
    Jacusianka, roczniki Ci się pomyliły. Tutaj październikowe mamusie 2014 a nie 2015.
    Jak plamisz to lepiej idź do lekarza. Co prawda często plamienie nie znaczy nic złego, ale zawsze trzeba je sprawdzić.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lutego 2015, 22:22

    Anoolka lubi tę wiadomość

    h84f3e5e8fuu3igl.png
  • rewoppka Ekspertka
    Postów: 227 209

    Wysłany: 11 lutego 2015, 22:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jacusianka wrote:
    Dziewczyny, czy plamienie po współżyciu jest normalne czy musze sie udac jak najszybciej do ginekologa lub na izbe przyjec? Pytam, bo to moja pierwsza ciąża i troche panikuje...
    jacusianka jak najszybciej udaj się do lekarza! Powinni podać leki na podtrzymanie jeśli coś będzie nie tak na usg.

    qdkk9vvj8hotjlcx.png
‹‹ 1245 1246 1247 1248 1249 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pozytywny test ciążowy i co dalej?

A więc stało się! Zrobiłaś test ciążowy i wynik wyszedł pozytywny. Gratulacje! To co zapewne wiesz na pewno, to fakt, że przed Tobą wiele zmian. Jakie to będą zmiany, czego się teraz spodziewać? Przeczytaj na co powinnaś być gotowa, jak się do tego przygotować i co po kolei powinnaś  zrobić gdy już wiesz, że pod Twoim sercem zagościło nowe życie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Adaptogeny - Ashwagandha, Korzeń Maca, Shatavari

Każdego dnia przybywa par, które po wieloletnich staraniach o dziecko, osiągają swój cel dzięki unikalnym ziołom - adaptogenom. Powiedzmy sobie otwarcie: kto sprawniej przywróci ład i porządek w świecie sztucznie zdezorganizowanym przez człowieka, jak Matka Natura? Świetnie, że zaczynamy korzystać z jej pomocy. Jeśli to zagadnienie nie jest Ci jeszcze znane, koniecznie przeczytaj artykuł do końca.          

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ