Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Wszystkiego najlepszego! Dużo zdrówka i niech synuś będzie grzecznyKasiaMJ wrote:A ja mam dziś urodziny. Ostatnia noc była ciezkawa ale już się przyzwyczaiłam:-) dzień OK bo teść był z małym na spacerze, a ja zamiast pójść spać sprzatnelam sypialnie i zrobiłam obiad. Jak wrócił M to się zdrzemnelam aha i dostałam kwiaty oczywiście:-) wieczorem Antek marudzil i zaczął płakać, cały dzień ssal rękę i wieczorem pomógł dopiero żel na dziąsła, więc oprócz skoku mamy w pakiecie ząbkowanie. Zmęczony zasnął o 19, spał do 20 zjadł i śpi. Masakra jest nie wykapany i nie nasmarowany mascia. Trudno, tylko pewnie wstanie za max godzinę, a ja będę jak zombie. Do tego M się źle czuję więc wysłałam go do salonu, boli go głową i mu niedobrze, mam nadzieję że to nie jakiś wirus:-/ jutro ja idę z młodym na spacer, pojutrze mam imieniny a w niedzielę gości, więc od piątku sprzątanie, zakupy itp.
Także urodziny imieniny i Walentynki zapowiadają się suuuuper
KasiaMJ lubi tę wiadomość
-
Sto lat KasiaMJ!
Sylwia, tez nie lubie syfu, ale ja bym nie sprzatala na Twoim miejscu. Niech chlopu sie skoncza wszystkie czyste gacie (swoje oczywiscie wypierz), niech sie potyka o graty itp. Moze wtedy zauwazy, ze samo sie nie zrobi. Dlaczego mialabys sprzatac chate kosztem spedzonego z synkiem czasu?
ataga4, KasiaMJ, Anoolka, Sisilla lubią tę wiadomość
Moi
-
Sylwia ja na Twoim miejscu zrobiła bym tak jak pisze MOI, nie prala jego rzeczy i nie sprzatala, niechby sie przewrócił o bałagan. Tez syfu nie lubię, ale przemeczylabym sie jakis czas w bałaganie. Sylwia, po prostu wlacz sobie tryb "olewam wszystko"
Na to szczepienie po 4 tyg to za wcześnie, odstep jest min 6 tygodni, ja bym nie poszła.
-
ataga4 wrote:Mój Kajtulino od 3 nocy budzi sie co 1-1,5h....nie mam siły, chyba popadam w depresję
Wczoraj położyłam się prawie razem z nim, o 21, ale co z tego, jak do 7 rano budził się 7 razy....
Mój Antek ma to samo. Dwie noce były z 3 pobudkami - do przeżycia. Ale dzisiejsza!!!! Usnął po ataku ząbków o 19 i myślałam, że max za godzinę wstanie i go wykąpiemy itp itd. Położyłam się spać 22:30, no bo ile można czekać - mąż w salonie, bo Antek na środku naszego łóżka:-)
Młody obudził się 00:30 zjadł,
1:30 zjadł,
2:20 zjadł + przewijanie usnął 3:40,
4:40 zjadł,
5:40 zjadł,
6:40 wstał przebrałam go i zrobiliśmy toaletę poranną zjadł i jeszcze nie śpi, ale już mu się zbiera.Czasem jadł więcej, czasem mniej, ale nic innego nie pomagało, nawet żel na dziąsła:-/
Mąż zlitował się nad nami i o 9:30 będzie w domu - rano musiał pójść. Weźmie małego na spacer, a ja pójdę spać.Myślę, że te pobudki są spowodowane swędzeniem dziąseł
[/url]
[/url] -
A ja wątpię żeby u nas te pobudki byly z powodu swedzenia dziasel, jak patrze w jego buzke to dziaselka wygladaja normalnie, tak jak do tej pory, na rozpulchnione mi nie wygadaja
KasiaMJ, mój tez przed chwila zasnął, poloze sie i ja, chociaz dluzej niz pol godz nie pospi -
Właśnie jak przebiegałam Agatke zauważyłam że poniżej pachwinki ma takie czerwony pasek i ta skórka jest taka poddrazniona. Nie ma bąbli ale wygląda jak pomarszczony pergamin. Jest to jakoś wielkosciowo 3 -4cm. Co to moze byc?http://dwakotyzaploty.blogspot.com/
-
ja tez tak robię. Myslę, że potrzeba bliskości jakas...bo on nawet nie je, tylko trzyma go w buzi Od 5 rano przebudził się tylko raz, po 6, ja dałam druga [ierś i spaliśmy do 7:20...jejku juz tez mam dość, dzis wybitnie dał mi w kośćataga4 wrote:Właśnie nie wiem czego mu trzeba
Za każdym razem przystawialam go do piersi i ssal. Tylko za jednym byłam na tyle przytomna zeby zmierzyc czas, i po 6 minutach zasypialam na siedzaco a on nie chciał puścić cyca, ale wtedy juz nie ciągnął mleka tylko ssal dla ssania, czyli potrzeba bliskosci?
Suszarke wlaczylismy rano przy ostatnim przebudzeniu, ale juz bym na tyle wybudzony że śmiał się z niej...
W nocy wyglada to tak ze zaczyna sie od kręcenia glowa w prawo i lewo, coraz szybciej, oczy ma zamkniete ale wydaje różne dzwieki, i w koncu sie wybudza. No to ja wyjmuje go z lozeczka i przystawiam do piersi. Po którejś pobudce położyłam go do nas do łóżka z cycem w ustach niech to sie juz kończy! dzisiaj chyba tez kupie żel na dziąsła, wydaje mi sie, że coś sie szykuje, a nóż pomoże. A może te homeopatyczne czopki? Boszzz ja ja bym z checia pospała chociaż 4h bez przerwy, ah jak był maluśki było tak pieknie...
-
Pestka zgadzam, sie.....jak byl mniejszy to lepiej spal, pierwszy nocny sen mial po 3-4h, ach! to byly czasy...!!! Ale to spanie z cycem w ustach dobija mój kręgosłup, bo ja mam mały biust wiec musze sie niezle nawyginac zeby ten cyc nie wypadl mu z buzi...rano wstaje polamana
pestka lubi tę wiadomość
-
Sylwia...jak nie mąż to durna teściowa.dziewczyno wykończysz się. Kurcze nie możeszna prawde nawet na pare dni u jakiejś dobrej przyjaciółki czy gdzies się zatrzymać? odpoczęłabyś choć trochę.
Co do szczepień to musi być odstęp 6tyg, tak mam w książeczce Franeczka.
Scęście zdrówka dla Kubusia!
Kasia Wszystkiego najlepszego!!! Duuuużo nieprzerywanego snu i niemarudzącego, pogodnego zawsze maluszka!
Kurcze nie pamietam co jeszcze....w każdym razie chciałam zapytać, jak wyglądają potówki? Bo mój ma na obu raczkach na samym zgięciu łokci taką szorstką skórkę i kroski..dziwne, że w tym samym miejscu, dlatego myślę, że to mogą być potówki.
i chciałam zapytać, bo Franek od jakiegos czasu nie robi juz wodnistej kupki, tylko taka bardziej gęstą, zółciutką kupę. Ona pewnie jest w normie, ale chciałam zapytać, to jest jelitka jakoś lepiej przetwarzają czy coś?
ah i jeszcze ......spojrzałam na F i zapomniałam co chciałam napisać masakra, moja pamięc po prostu ma dziury że hej ostatnio!
Dziewczyny, bierzecie DHA witaminy Bo znalazłam najtańsze i najwieksza ilość DHA w kapułce bo aż 400 jest w 'Mama DHA' w Gemini już piszę Wam to od daaawna! Jest super tanie to opakowanie ma 60 kapsułem po 400 dha i kosztuje 39 zł.
A potem może mi pamięć wróci i napiszę co jeszcze chciałam...ehhh, też tak macie?Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lutego 2015, 08:43
