Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Mój jadł: marchewkę i dynię
Dziś dostał kaszkę mleczno-owocową z Babydream (jabłko, marakuja, banan, mandarynka).
Niestety ale po kleiku ryżowym dostał wysypkę
Jeszcze czekają na Niego dziwne słoiczki inne ale same warzywka i dynia z indykiem (ale tego wole narazie wolę nie próbować).
Jakoś woli zjeść butle mleczka niż warzywka a szkoda
-
My mamy ochraniacz wokół głowy, płaską podusie i od niedawna kolderke, bo do tej pory spał pod kocem i bardzo sie skopywal, koldra jest wieksza i ciezsza.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 09:03
Sisilla, paulina.b.1991, Kasiula09, rewoppka, ao12., pestka, Kakabaka lubią tę wiadomość
-
Nelly wrote:A biegniesz do niego z butlą od razu jak tylko się zacznie w nocy wiercić, czy czekasz chwilę, żeby się upewnić, że naprawdę obudził się na jedzenie i sam bez butli nie zaśnie? I czy przed snem karnisz go częściej, żeby sobie zrobił "zapasy"?
-
paulina.b.1991 wrote:Mój jadł: marchewkę i dynię
Dziś dostał kaszkę mleczno-owocową z Babydream (jabłko, marakuja, banan, mandarynka).
Niestety ale po kleiku ryżowym dostał wysypkę
Jeszcze czekają na Niego dziwne słoiczki inne ale same warzywka i dynia z indykiem (ale tego wole narazie wolę nie próbować).
Jakoś woli zjeść butle mleczka niż warzywka a szkoda -
Ja też mam ochraniacz wokół łóżeczka taki przy głowie, poduszki nie używamy, kołderka leży w łóżeczku ale i tak przykrywam małego kocykiem.
A usypianie to miszmasz.. raz na rękach, raz w łóżeczku, raz w bujaczku (tu najlepiej wychodzi;)), raz przy cycusiu. -
U nas jest ochraniacz na wysokości głowy. Ale w nocy czasem tak się wierci że ładuje głową na ochraniaczu a nóżki pon drugiej stronie w szczebelki. Pokażcie na fb swoje posciele bo jestem ciekawa
A ochraniacz na główkę jaki macie?
My mamy taką cieńką poduszkę i do tego kołderkę -
Antek też od kilku dni dźwiga się do siadania, a ma dopiero 3,5 miesiąca:-) To raczej za wcześnie, więc tylko czasem podajemy mu ręce żeby siadl. Boję się o kręgosłup, bo i tak ciągnie go w lewo. Wiem że jest jeszcze malutki i wszystko się prawdopodobnie wyprostuje jak zacznie się więcej ruszać np raczkowac czy poprostu stać, tak było z moją siostrzenica. Kiedy musiała zacząć utrzymywać równowagę, przestała preferować jedną stronę. Myślę, że u Antka będzie tak samo, bo potrafi wszystko robić w obie strony, tylko woli w lewo:-)[/url][/url]
-
teraz moge wam napisac o co chodzi z moim jedynym bratem bo moj maz na basenie a Nikus spi wiec chwile wytchnienia
Moj brat ma narzeczona z ktora jest juz pomad 10 lat- poznali sie jeszcze w podstawowce- 3 lata temu zareczyli sie i wyjechali razem do Angli ( jest tam brat Baski z rodzina i zalatwil im prace) wynajeli sobie mieszkanko i razem sobie wili gniazdko -kupowali rozne rzeczy wspolnie i zawsze przyjezdzali razem do Polski- moja rodzina czyli mama tata i ja traktowalismy Baske jakby byla juz nasza- ona mega zakochana w moim bracie tak ze swiata poza nim nie widzi bo jest jej pierwszym z ktorym sie tego tamtego i wogole. Bylismy ostatnio i strasznie zakochala sie w Nikusiu i dostal od niej sliczny komplet.Baska ma duzo rodzenstwa oczywiscie wszyscy sa juz mezaci , zonaci tylko ona zostala bo jesr najmlodasz( ma 24lata) i moj brat z wszystkimi byl zzyty na maxa. 14 lutego czyli w walentynki byl u Baski i wszyscy swietowali - poszedl od niej kolo 1 i wyobrazcie sobie ze w tym samym domu na parterze mieszka Baski bratowa (31lat) dziewczyna z 2 dzieci . Jej maz a mojego brata dobry kumpel siedzi w austri ale co 2 tygodnie przyjezdza na weekend do zony i dzieci bo ma tam dobra fuche i prawie juz im dom postawil. Okazalo sie ze ta dziewucha wpuscila mojego brata przez okno do siebie i zaczeli sie tego tamtego. Baska czyli narzeczona mojego brata cos ja tknelo zeby zejsc w nocy na dol i wiecie co zobaczyla: jak moj brat dupczy jej bratowa !!!! wytargala bratowa za wlosy ze takie swinstowo jej zrobila pod jednym dachem a mojemu bratrowi kazala wypierd.... co sie potem okazalo ze to trwalo juz rok ze za kazdym razem jak moj brat od niej szedl niby do domu to zawsze szedl na dol dupczyc tamta. Baska zadzwonila szybko do moich rodzicow i swojego brata i opowiedziala co zastala .. Łukasz wkurzony bo przeciez pili wszyscy jak moj brat i Baska przylecieli a tu takie cos !!!!! Baska teraz jest na depresantach a moj brat mowi ze kocha tamta z 2 dzieci i ze i tak beda razem ale napewno Lukasz bedzie chcial jej dzieci odebrac bo napewno sie z nia rozwiedzie zwlaszcza ze to nie pierwszy raz- rodzice w szoku - mama ryczy non stop bo Baska byla u niej i opowiedziala wszystko placzac . Wracaja do Angli w pt ona osobno on osobno i nie wiem jak dalej to bedzie skoro wszystko wspolne !!!! szok a najbardziej szkoda mi tej Basi bo naprawde fajna dziewczyna - mila, ladna. Plakac mi sie chcialo jak powiedziala ze strasznie by chciala po raz ostatni zobaczyc Nikusia !!!! no szok spac nie moglam tej nocy- jutro brat przyjedzie sie pozegnac to sie wiecej dowiem i nakopie mu do dupy....
Lukasz dzisiaj byl i chcial wpier... mojemu bratu ale skonczylo sie na
rozmowie
to tak w skrocie
myslalam ze takie rzeczy dzieja sie tylko w M jak milosc a tu proszeWiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2015, 22:07
-
a dziewczyny mowie wam nic mi sie nie chce- maz mnie wkurwia , brat jeszcze bardziej wkurzyl - dziecko non stop ryczy , tesciowka wkurwia ma maxa komentuje wszystko a nic nie pomaga !!!! no masakra jakas
z pozytywow udalo mi sie kupic 2 pudla dady ale jezdzilismy po wszystkicjh biedrach ale w jednej sie udalo i kupilam obiadek z bobovity w sloiczku smak marchewka i pewnie niedlugo zobacze czy mu podejdzie - termin waznosci do 22 marca wiec czasu jeszcze troszke mam ale boje sie ze bede miala przez to mniej mleka jak juz zaczne mu dawacWiadomość wyedytowana przez autora: 17 lutego 2015, 22:11
-
O rany, Sylwia to naprawdę wywinął numer ten Twój brat...
Sroka, przepraszam że dopiero teraz odpowiadam - tak, te chusteczki bliss to te w beżowym opakowaniu. A na promocji w tesco jest sporo innych rzeczy, ale głównie pieluszki i chusteczki.
U nas się popsuło spanie w nocy... A dzisiaj to już była w ogóle masakra - pobudki co 1,5-2 h. Co prawda tylko je i śpi dalej, ale mimo wszystko to wykańczające jest. Oczywiście wiem czym to jest spowodowane - po prostu Witu ostatnio sporo śpi w dzień. Jakby to podliczyć razem to wychodzi 4-5 godzin nawet. No ale nie mam pojęcia co z tym robić. Po prostu w dzień się intensywnie bawi i w pewnym momencie (po 1-2h) zaczyna jęczeć i denerwować się. Daję wtedy smoczek i pieluszkę do przytulenia i zasypia. A jak próbuję go nie kłaść spać to tylko coraz gorzej się robi i nie ma to sensu... Jakieś pomysły?...Sroka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnypoczwarkah wrote:O rany, Sylwia to naprawdę wywinął numer ten Twój brat...
Sroka, przepraszam że dopiero teraz odpowiadam - tak, te chusteczki bliss to te w beżowym opakowaniu. A na promocji w tesco jest sporo innych rzeczy, ale głównie pieluszki i chusteczki.
U nas się popsuło spanie w nocy... A dzisiaj to już była w ogóle masakra - pobudki co 1,5-2 h. Co prawda tylko je i śpi dalej, ale mimo wszystko to wykańczające jest. Oczywiście wiem czym to jest spowodowane - po prostu Witu ostatnio sporo śpi w dzień. Jakby to podliczyć razem to wychodzi 4-5 godzin nawet. No ale nie mam pojęcia co z tym robić. Po prostu w dzień się intensywnie bawi i w pewnym momencie (po 1-2h) zaczyna jęczeć i denerwować się. Daję wtedy smoczek i pieluszkę do przytulenia i zasypia. A jak próbuję go nie kłaść spać to tylko coraz gorzej się robi i nie ma to sensu... Jakieś pomysły?... -
O ciup historia jak z cyklu "dlaczego ja!?"
Współczuję tej dziewczynie a Twój brat to powinien po ryju dostać porządnie. Jak tak idzie. W Anglii żyje z jedną a przyjedzie tu i bzyla drugą w tym samym donu!
Dzięki za odpowiedź. Może się wybiorę do teto tesco. Jak na razie zamówiłam na allegro ten siniak silikonowy łyżeczkę i parę innych dupsów dla Agatki -
Anoolka wrote:Poczwarka w tym wieku 4-5 godzin spania w dzień jest w sam raz. Takie dziecko powinno mieć 3 drzemki po 1-1,5.
Serio? Do tej pory Witek mnie nie rozpieszczał snem w dzień (było to max 2 godziny), ale za to świetnie spał w nocy. Ale jak się skończyły kolki i wycie w dzień to się też skończyło spanie w nocy po 7 godzin bez przerwy
No ale skoro taki sen w dzień jest normalny to co się stało z nocą...