Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyJa chodzę na nfz i nie narzekamagatas wrote:A ja byłam dzisiaj na wizycie (nfz) i masakra... zmieniam dzida czym prędzej
bardziej dziadowskiej wizyty nie mogłam się spodziewać. Tylko się nie potrzebnie zdenerwowałam - usg zrobione, ale nic z tego nie wynikło - pęcherzyk jest, zarodek jest i tyle wiem. Nie wysilił się, by chociaż go zmierzyć (spytałam jakiej jest wielkości zarodek, to odpowiedział, że mały), o serduszku nie wspomnę, karty nie założył, terminu nie wyznaczył, nie spytał jak się czuję, nic, totalnie nic. Tyle, że dostałam receptę na dupka. Daje sobie spokój z nfz - widocznie jak się nie zapłaci, to nie ma co liczyć na dobrą opiekę 
Jak tylko wchodzę do gabinetu to od razu doktorek się pyta jak się czuję, na każdej wizycie usg. Za każdym razem pyta się mnie czy chcę zwolnienie. No ale ja przetrzepałam cały internet żeby znaleźć takiego fajnego doktorka Nie ma co na ślepo chodzić 
Kamilamila85, Kajaoli lubią tę wiadomość
-
CIESZE SIĘ ŻE Z WAMI JESTEM
DZIEWCZYNKI mam do Was pytanko odnośnie badań prenatalnych. Czy któraś z Was się na nie wybiera? Na wczorajszej wizycie lekarz mi zaproponował te badania. Sama nie wiem co o tym myśleć, ponoć teraz wszystkim przyszłym mamusiom zlecaja owe badania bez względu na wiek.
-
moni28 wrote:CIESZE SIĘ ŻE Z WAMI JESTEM
DZIEWCZYNKI mam do Was pytanko odnośnie badań prenatalnych. Czy któraś z Was się na nie wybiera? Na wczorajszej wizycie lekarz mi zaproponował te badania. Sama nie wiem co o tym myśleć, ponoć teraz wszystkim przyszłym mamusiom zlecaja owe badania bez względu na wiek.
tak ja zamierzam je zrobic, ale to pozniej jakos, nie?
-
Moje drogie Panie uwazajacie z tymi olejkami bo kiektore zle dzialaja na wasze dzidzie! Poczytajcie o tym.
Marta od 8 roku życia mam migreny...takie ze wymiotuje z bolu...cos o tym wiem. Pij wode mineralna (ciut wiecej niz dwa litry) i w czasie bolu zrob sobie zimne oklady na miejsce bolu. Mnie zwykle bolalo prawe oko i prawa strona. Moczylam recznik w lodowatej wodzie i lezac wlasciwie wsciskalam ten recznik w oko (!) zmieniajac jego polozenie bo woadomo szybko sie nagrzewa od cialka. Powinnas dosc szybko (kilkanascie minut zabawy z recznikiem) po tym zasnac a nastepnie obudzic sie bez bolu.
Powodzenia!
MartaR.. lubi tę wiadomość
-
moni28 wrote:CIESZE SIĘ ŻE Z WAMI JESTEM
DZIEWCZYNKI mam do Was pytanko odnośnie badań prenatalnych. Czy któraś z Was się na nie wybiera? Na wczorajszej wizycie lekarz mi zaproponował te badania. Sama nie wiem co o tym myśleć, ponoć teraz wszystkim przyszłym mamusiom zlecaja owe badania bez względu na wiek.
A jakie konkretnie badania masz na myśli?
Z tego co wiem między 12 a 14 tygodniem bada się na usg przezierność karkową i do tego test z krwi papp-a i beta-hcg, ale do tego wystarczy chyba zwykły gin. Dopiero jakby z tymi badaniami było coś nie tak to wtedy skierowanie do poradni genetycznej, gdzie mogą zrobić amniopunkcję itp. (tylko, że to już są badania inwazyjne i jest jakieś tam ryzyko poronienia)?
Czy może jakoś inaczej to przebiega? Oświećcie mnie -
Zawsze myślałam, że lekarz jak jest dobry, to i na nfz i prywatnie - ten ma całkiem dobre opinie, ale teraz myślę, że pewnie tyczą się prywatnego gabinetu. Do tej pory sporadycznie chodziłam do lekarzy, bo nic się nie działo, ale nikt mnie nigdy tak nie olał jak ten dzisiaj. Chciałam, żeby ciążę prowadził lekarz na nfz, ale do innych terminy są baaardzo długie (nawet 2 miesiące), a do tego więcej nie pójdę.
Teraz tak myślę, że jak paliłam przed ciążą to wydawałam podobną kwotę miesięcznie, jak wizyta u prywatnego lekarza, więc wyjdzie na to samo
A tak przy okazji, jak mogę spytać, ile Was kosztują wizyty prywatne??
-
mad8 wrote:A jakie konkretnie badania masz na myśli?
Z tego co wiem między 12 a 14 tygodniem bada się na usg przezierność karkową i do tego test z krwi papp-a i beta-hcg, ale do tego wystarczy chyba zwykły gin. Dopiero jakby z tymi badaniami było coś nie tak to wtedy skierowanie do poradni genetycznej, gdzie mogą zrobić amniopunkcję itp. (tylko, że to już są badania inwazyjne i jest jakieś tam ryzyko poronienia)?
Czy może jakoś inaczej to przebiega? Oświećcie mnie.
Tak mam na mysli te badnia. test z krwi papp-a i beta-hcg. Moj gin tego nie robi wysyłA mnie do innego lekarza, koszt takich badań to 250 zł.
-
agatas wrote:A tak przy okazji, jak mogę spytać, ile Was kosztują wizyty prywatne??
Agatas, u mnie wizyta kosztuje 150zl, ale np usg doktor robi gratis, a wiem ze babeczka do której chodziłam wcześniej oprócz 120zl za wizytę bierze drugie tyle za usg. W sumie trafiłam na fajnego lekarza, dlatego chyba już przy nim zostanę i na nfz chodzić nie będę...
-
Witam w piątkowe popołudnie dziewczyny:) właśnie wróciłam z pracy, zaraz utnę sobie drzemkę a potem muszę pouczyć się, bo studia nade mną wiszą jeszcze
co do kwasu lekarz mój powiedział, że do 14tyg mam brać
agatas wrote:A tak przy okazji, jak mogę spytać, ile Was kosztują wizyty prywatne??
ja na pierwszej zapłaciłam 70zł nie wiem jak potem będzie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 lutego 2014, 16:21
-
moni28 wrote:mad8 wrote:Tak mam na mysli te badnia. test z krwi papp-a i beta-hcg. Moj gin tego nie robi wysyłA mnie do innego lekarza, koszt takich badań to 250 zł.
Aha. W takim razie lepiej udać się do lekarza, który się w tym orientuje. Właściwie na testy z krwi wystarczy ci skierowanie (tzn jeżeli masz ponad 35 lat bo wtedy podobno są refundowane; jeżeli jesteś poniżej tej granicy wiekowej to chyba niestety trzeba zapłacić więc i skierowanie nie potrzebne, tylko na własną rękę robisz badania w laboratorium) a z wynikami do lekarza który się na tym zna i skoreluje je z wynikami badania przezierności karkowej.
Decyzja czy robić zależy od Ciebie. Ja mam w rodzinie osobę z zespołem Downa więc trochę się boję i chyba zrobię. Z drugiej strony czasem jak takie badanie wykaże nieprawidłowości to potem okazuje się, że wszystko jest ok.
Chyba tylko amniopunkcja daje jednoznaczną odpowiedź -
przezierność robi się wszystkim, test papp-a NFZ refunduje kobietom powyżej 35 roku życia - ale nie jest on konieczny. pobrnie płynu owodniowego robi się z wyraźnym wskazaniem bo tak jest inwazyjne i muszą być wyraźne przyczyny.mad8 wrote:A jakie konkretnie badania masz na myśli?
Z tego co wiem między 12 a 14 tygodniem bada się na usg przezierność karkową i do tego test z krwi papp-a i beta-hcg, ale do tego wystarczy chyba zwykły gin. Dopiero jakby z tymi badaniami było coś nie tak to wtedy skierowanie do poradni genetycznej, gdzie mogą zrobić amniopunkcję itp. (tylko, że to już są badania inwazyjne i jest jakieś tam ryzyko poronienia)?
Czy może jakoś inaczej to przebiega? Oświećcie mnie[*] Jagoda 18.03.2014
[*] Antosia 13.01.2019
Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
MTHFR 1298A>C hetero
Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150 -
ja płacę 150 zł i mam usg na każdej wizycie i jeszcze mnie lekarz odesłał do poradni przy szpitalu na robienie badańagatas wrote:A tak przy okazji, jak mogę spytać, ile Was kosztują wizyty prywatne??
[*] Jagoda 18.03.2014
[*] Antosia 13.01.2019
Mutacja V Leiden hetero (acard 150mg.,heparyna 0,6ml.)
MTHFR 1298A>C hetero
Niedoczynność tarczycy Euthyrox N 150 -
Ja zawsze płacę za wizytę 100 zł (razem z usg) a jak robiłam cytologię to 130zł.
-
nick nieaktualnyhej dziewczynki wróciłam
wizyta spoko założyła mi ginka kartę ciąży (śmiesznie bo bez terminu porodu mam od 7-12.10.) dała skierowanie na usg i skierowanie na badania krwi (14 sztuk)
kazała iść do internisty jak moje przeziębienie się rozwinie mam nadzieję, że nie będę się kurować w łóżeczku
Madź, mała_mi, Kajaoli, Kakabaka lubią tę wiadomość
-
Ulcio wrote:hej dziewczynki wróciłam
wizyta spoko założyła mi ginka kartę ciąży (śmiesznie bo bez terminu porodu mam od 7-12.10.) dała skierowanie na usg i skierowanie na badania krwi (14 sztuk)
kazała iść do internisty jak moje przeziębienie się rozwinie mam nadzieję, że nie będę się kurować w łóżeczku
a jakie badania masz zrobić? -
nick nieaktualny
