Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Witajcie Kochane, dziekuje Kajaoli za pamiec...nie udzielalam sie ale podczytywalam, bo jestem zesr....ze strachu czy wszystko u mnie w porzadku, zrobilam nawet bete, bo lekarz ostatnio zasugerowal i wyszla calkiem, calkiem, mam 88 500 jakis tam jednostek wiec chyba jest dobrze no i przyrasta bo zrobilam dwa razy. Bardzo sie ciesze ze wszystkich waszych serduszek i wizyt ale nie pisze poniewaz mam straszne napiecie, chcialabym zeby sie juz wszystko wyjasnilo bo ciezko znosze te niepewnosc. W sumie jakbym nie latala do lekarza tylko poszla normalnie na pierwsza wizyte teraz wlasnie to sytuacja bylaby jasna i nie denerwowalabym sie a tak to czlowiek sam sobie robi na zlosc....no ale ja z natury jestem strasznie niecierpliwa....
pozdrawiam Was wszystkieWaniulka lubi tę wiadomość
-
Kajaoli, dzisiaj mam wizyte i zamiast pracowac to siedze w pracy przed kompem i nie moge sie skupic. Nie wiem czy wy tez tak macie, ze boicie sie myslec pozytywnie zeby nie zapeszyc i zeby sie za bardzo nie nastawiac pozytywnie w razie niepowodzenia, a z drugiej strony negatywnie tez nie chce myslec...jejku jaki mam mlyn w glowie!
Kajaoli wrote:Viola, fajnie ze dalas znac co u Ciebie myslalam, ze mialas wizyte w piatek? Cos sie zmienilo? -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny wy się denerwujecie mając objawy, które lekko zanikają. Ja od początku ciąży nie mam żadnych. Wczoraj mieliśmy ostatkową imprezę i tak się zapomniałam że jestem w ciąży, że chulałam z cała rodziną makarenę i lambadę. Tylko mój gaszek co chwilę podchodził z "wszystko ok? może już wystarczy".
Mam nadzieję, że wasze wizyty będa potwierdzeniem, że wszystko jest w jak najlepszym porządku http://emoticoner.com/files/emoticons/smileys/wet-kiss-smiley.gifKajaoli lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMadź wrote:Witam w poniedziałkowy poranek
dziewczyny powiedzcie mi, ma któraś z Was opryszczkę? Ja mam od dawna, w sumie odkąd pamiętam, i mi dziś w nocy wyskoczyła obudziłam się i teraz zastanawiam się czym ją potraktować ??Kajaoli lubi tę wiadomość
-
Witam i u mnie pojawiły się dwie kreseczki po 16 miesiącach starań w drugim miesiącu brania clo. Termin wg ovu mam na 19 października. Pierwsza wizyta już za mną, kolejna za tydzień, mam nadzieję, że usłyszymy już bicie serduszka:)
Drelin, Kajaoli, Anoolka, kalitria, paaolka, caterinka, lubek, Madź, mała_mi, Joaśka, Kakabaka, Monica lubią tę wiadomość
-
Viola wrote:Kajaoli, dzisiaj mam wizyte i zamiast pracowac to siedze w pracy przed kompem i nie moge sie skupic. Nie wiem czy wy tez tak macie, ze boicie sie myslec pozytywnie zeby nie zapeszyc i zeby sie za bardzo nie nastawiac pozytywnie w razie niepowodzenia, a z drugiej strony negatywnie tez nie chce myslec...jejku jaki mam mlyn w glowie!
Znam to dobrze ale i tak uwazam, ze lepiej myslec pozytywnie bo to nam daje sile by ewentualnie stanac twarza w twarz z problemem. Wiec glowa do gory i smialo na wizyte, co ma byc to bedzie. Daj nam tu koniecznie znac co mowil lekarz.
Zycze ci aby okazalo sie, ze wszystko jest w najlepszym porzadku -
nick nieaktualny
-
Waniulka wrote:kurcze dziewczyny czy któraś z was miała lekkie plamienie brązowawe, wystraszyłam się strasznie, niby brzuch mnie nie boli ale martwię się strasznie a wizyta dopiero w środę rano
Ja miałam. Jak ci się utrzyma lub pogorszy to polecam pojechać na IP - ja tak zrobiłam, bo mi się w krwawienie zmieniło, dostałam dupka i leżałam kołkiem w łóżku i jest ok
Waniulka lubi tę wiadomość
-
Waniulka wrote:kurcze dziewczyny czy któraś z was miała lekkie plamienie brązowawe, wystraszyłam się strasznie, niby brzuch mnie nie boli ale martwię się strasznie a wizyta dopiero w środę rano
Waniulka ja miałam tydzień temu takie właśnie jednorazowe lekkie i brązowe plamienie, jakby taki zabarwiony na brązowo śluz...dziewczyny tutaj poradziły mi jechać na IP, pojechałam, tylko lekarz mnie nie zbadał, mówił ze to często sie zdarza, ze organizm sie jakby oczyszcza ze starej krwi po zagnieżdżaniu zarodka i miałam sie obserwować, jakby mi sie to troszkę dłużej ciągnęło albo co gorsza pojawiła sie świeża krew, to trzeba by od razu działać. Bylam potem w czwartek na wizycie u swojego gina i dal mi luteine i 3 tyg zwolnienia na odpoczynek, tak zeby chuchać na zimne...mam nadzieje ze u Ciebie to tez tylko takie jednorazowe plamienie bylo i ze nic więcej nie bedzie sie działo, ale obserwuj sie uważnie, bo wiadomo, ze z plamieniami żartów nie ma. Trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze :-*Waniulka lubi tę wiadomość
-
Waniulka, ja plamilam przez tydzien jakis czas temu, myslalam ze to juz koniec, ale cale szczescie plamienia ustapily a ciaza trwa. Dostalam duphaston, bo luteine juz bralam, a na plamienia Dupek jest podobno skuteczniejszy, tak powiedzial moj lekarz.
Waniulka wrote:kurcze dziewczyny czy któraś z was miała lekkie plamienie brązowawe, wystraszyłam się strasznie, niby brzuch mnie nie boli ale martwię się strasznie a wizyta dopiero w środę ranoWiadomość wyedytowana przez autora: 3 marca 2014, 11:24
Waniulka lubi tę wiadomość
-
Waniulka wrote:kurcze dziewczyny czy któraś z was miała lekkie plamienie brązowawe, wystraszyłam się strasznie, niby brzuch mnie nie boli ale martwię się strasznie a wizyta dopiero w środę rano
mi ginka powiedziała na wizycie że jeżeli zauważe cokolwiek niepokojacego w tym zwłaszcza jakieś plamienie itp to żeby nie patrzec i od razu jechać do lekarza nie ważne czy do niej czy na IP bo lepiej dmuchać na zimne tym bardziej ze ja juz jestem po jednej stracie. Trzymam kciuki żeby było wszystko dobrzeWaniulka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Witam się z wami poniedziałkowo!
Widzę, że doszły kolejne objawy na forum U mnie na szczęście, bo fatalnym piątku (i ogólnie tygodniu "w kratkę"), weekend był całkiem całkiem i dziś też mdłości odpuściły.
Wkurzam się, bo wokół pełno przeziębionych ludzi i boję się, że się od kogoś zarażę Też tak macie? Najchętniej założyłabym maseczkę na twarz, tylko wtedy wyglądałabym jak kosmitka
Joaśka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny