Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyTa baba jest nie normalnapoczwarkah wrote:Sylwia - profesor Majewskiej już całkowicie odjechał peron... Moim zdaniem kobieta się kwalifikuje na obserwację psychiatryczną.
Czytałaś to? http://wolna-polska.pl/wiadomosci/bojkot-proszczepiennej-propagandy-prof-maria-majewska-2015-03
W życiu nie leczylabym u niej swojego dziecka.
-
szkoda zeby poszlo do kosza - daj jutro tez- ja daje 2 razy dziennie na sniadanie i kolacje po pare lyzeczek i akurat na 2 dni wystarcza malutki sloiczek bo szkoda by mi bylo do kosza wyrzucacKasiaMJ wrote:Pierwsza marchewka za nami!!!
poszło super, jadł ze smakiem, otwierał buzię po jeszcze:-) zjadł kilka malutkich łyżeczek, a w zasadzie tyle co na czubku łyżeczki wiadomo. Kupiłam marchewkę z ziemniaczkiem z hippa. Jutro przerwa i pojutrze chyba znowu spróbujemy marchewkę, tylko nową, no bo ta oczywiście to kosza, bo tylko 2 dni może być otwarta.
Byliśmy dziś u dermatologa, wszystko OK, nawilzac, a pod pachami maść cynkowa. -
nick nieaktualnyJa sloiczek daje nawet przez 3 dni, jest przecież napisane że po otwarciu można spożywać przez 48 godzin.sylwia1985 wrote:szkoda zeby poszlo do kosza - daj jutro tez- ja daje 2 razy dziennie na sniadanie i kolacje po pare lyzeczek i akurat na 2 dni wystarcza malutki sloiczek bo szkoda by mi bylo do kosza wyrzucac
letty, KasiaMJ lubią tę wiadomość
-
Jej ale znowu dzisiaj miał mały problemy z piciem mleka butelkę chyba pił przez godzinę :-/dzisiaj jeszcze przyjechała do nas siostra mojego m ze swoją roczna córka tak że mi dopiero głowa pęka i jeszcze zostają do jutro nie wyobrażam sobie tak funkcjonować na codzień a ona jest jeszcze bardzobardzo nie grzeczna. ...Ewelka91
-
mi neurolog mowila zebym powoli wprowadzala cos nowego wiec tak zrobilam ale w bardzo malych ilosciachrewoppka wrote:A ja nie wiem co mam robić z tym rozszerzaniem diety
Lekarz też kazał mi już rozszerzać.
Zamówiłam dzisiaj łyżeczki do karmienia ale nie wiem czy będą potrzebne.
Kurde no..! Myślicie że warto teraz czy czekać do 6 m?Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 marca 2015, 22:43
-
Właśnie, pestka, jaka książka?
Sylwia, Twój mąż to niezły agregat w każdej kwestii jak widzę
To może daj mu jeszcze to - może skorzysta 
http://aszdziennik.pl/114547,przelom-w-nauce-przeciwnicy-szczepionek-beda-mogli-sie-odszczepic-i-zarazic-odra-na-zyczenie
Nelly, Anoolka, pestka, Sisilla, KasiaMJ lubią tę wiadomość
-
Wścieknę się z tą grzybicą. Chyba pimafucin tu nic nie zdziała. Podmyłam się tantum rosa i zasmarowałam clotrimazolem a w sobote na szczepieniu poproszę pediatre żeby mi jakieś globulki wpisała.
Ja tej Majewskiej ani nie czytam.
Ale chętnie poczytam książkę o której była mowa czekam na szczegóły.
http://dwakotyzaploty.blogspot.com/
-
Sroka ja miałam grzybicę jak byłam w ciąży i lekarz przepisał mi Nystatynę (na receptę chyba była)i Clotrimazol, jeszcze miałam w domu maść Triderm, ona ma w sobie Clotrimazol i antybiotyk jakiś (ale to już na własną rękę czasem stosowałam jak coś się zaczynało). Po tym już później nie miałam grzybicy (odpukać )
-
nick nieaktualnyJeśli sięga po jedzenie i w ogóle nie może oderwać wzroku jak jecie to wprowadzaj jedzenie a jak nie to czekajrewoppka wrote:A ja nie wiem co mam robić z tym rozszerzaniem diety Lekarz też kazał mi już rozszerzać.
Zamówiłam dzisiaj łyżeczki do karmienia ale nie wiem czy będą potrzebne.
Kurde no..! Myślicie że warto teraz czy czekać do 6 m?
rewoppka lubi tę wiadomość
-
Kurde odkąd nie chodzę do pracy to mam takoe braki w apteczce. Tak to nie musiałam iść po receptę tylko brałam z pracy.
Ahh nic to lekarz mnie nie minie. W ogóle dziś pobudka 5 rano. Chyba sie zastrzele. Taka niewyspana chodzę od dwóch dni.
Myślałam że odespie dziś popołudniu ale mąż idzie o 17 na impreze z pracy i zapomnij kobieto.http://dwakotyzaploty.blogspot.com/
