X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Pazdziernikowe mamusie 2014
Odpowiedz

Pazdziernikowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • paaolka Autorytet
    Postów: 920 1239

    Wysłany: 11 marca 2015, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My lecimy na szczepienie...zobaczymy czy bedzie czy przelozą nam, bo kaszelek jest jeszcze...no i przekonam sie ile mój klocuszek waży :P

    ckaivkcbn75vhkn2.png

    mhsv2n0ahn3sn9dy.png
  • Sroka Autorytet
    Postów: 810 329

    Wysłany: 11 marca 2015, 09:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uwaga dziewczyny od jutra w Kauflandzie będą Pampersy 3,4,5 za 35zł. Opyla się bo wychodzi 50groszy za pieluszkę :)

    Anoolka, pestka, ataga4 lubią tę wiadomość

    http://dwakotyzaploty.blogspot.com/

    k0kdt5odm9ez6rjg.png
  • ataga4 Autorytet
    Postów: 1469 1285

    Wysłany: 11 marca 2015, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelly wrote:
    Tak sobie pomyślałam, że może to się komuś przyda. Moja Magda nie robi kupy codziennie, czasem ma nawet kilkudniową przerwę, przy czym nigdy nie miała zaparć. Ale zauważyłam, że najczęściej wypróżnia się w jednym miejscu: na leżaczku-bujaczku. Najwidoczniej nie odpowiada jej kupkanie w pozycji horyzontalnej, lubi korzystać z pomocy grawitacji. Odkąd to odkryłam, staram się codziennie posadzić ją na bujaku i codziennie mam kupę.

    U nas parę razy tez tak było, że kupa była na leżaczku, z włączonymi wibracjami :-) Pomyślałam wtedy tak jak Ty,i "sadzam" go codziennie na leżaczek, ale kupy niestety nie ma.

  • pestka Autorytet
    Postów: 1386 1211

    Wysłany: 11 marca 2015, 10:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelly wrote:
    Tak sobie pomyślałam, że może to się komuś przyda. Moja Magda nie robi kupy codziennie, czasem ma nawet kilkudniową przerwę, przy czym nigdy nie miała zaparć. Ale zauważyłam, że najczęściej wypróżnia się w jednym miejscu: na leżaczku-bujaczku. Najwidoczniej nie odpowiada jej kupkanie w pozycji horyzontalnej, lubi korzystać z pomocy grawitacji. Odkąd to odkryłam, staram się codziennie posadzić ją na bujaku i codziennie mam kupę.
    Mój M bierze malutka w półleżeniu/półsiadzie i sadza na kolana w 'dniu kupy'(bo u nas co 2 dni) i tez zawsze prawie jest i ona :)

    Nelly lubi tę wiadomość

    iabql8x.png
    x8msush.png
  • Sroka Autorytet
    Postów: 810 329

    Wysłany: 11 marca 2015, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Macie jakie doświadczenie z nie kapkami? Chcę jakiś kupić, żeby pomału dawać Małej do nauki.
    Właśnie, co wg Was najlepiej podać na początek, wodę czy soczek?

    http://dwakotyzaploty.blogspot.com/

    k0kdt5odm9ez6rjg.png
  • KasiaMJ Autorytet
    Postów: 288 242

    Wysłany: 11 marca 2015, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja daję wodę z butelki od kilku dni. Od kad zaczęliśmy jeść marchewkę, żeby rozrzedzic kupkę:-) piję chętnie, ale na niekapek chyba jeszcze za wcześnie, bo to trzeba mocno ciągnąć:-)

    U nas kupki co 2 dzień od kad je warzywka i jest dosyć gęsta i przychodzi z dużym trudem, ale jak jest to jest duuuza i często z 3-4 razy w ciągu dnia :-)

    zrz6sg18nurk8eki.png[/url]23b4270bd76f9de3.png[/url]
  • Sisilla Autorytet
    Postów: 430 335

    Wysłany: 11 marca 2015, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas kupa tylko od zawsze rano na leżaczku, NO chyba , ze sie przytrafi druga skoro świt ;) w łóżku .

    Ja byłam dziś z Zosią na badaniu przesiewowym słuchu w poradni audiologicznej, bo dostaliśmy skierowanie juz jak się urodziła, bo ja miałam w ciąży opryszczkę wargową. Na szczęście Zosiulek dobrze słyszy i dostaliśmy w końcu niebieską naklejkę :) ale ludzi w c...l. I trochę, masakra, godzinę czekałam do rejestracji, choć wizyta była umówiona 5 miesięcy temu, brrr publiczna służba zdrowia, dzieci chore wymieszane ze zdrowymi masakra, uciekałam stamtąd jak poparzona. Dobrze, że mamy ten medicover.

    Nasza Zosia
    relghdge5e0xfszn.png
  • Sisilla Autorytet
    Postów: 430 335

    Wysłany: 11 marca 2015, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sroka wrote:
    Macie jakie doświadczenie z nie kapkami? Chcę jakiś kupić, żeby pomału dawać Małej do nauki.
    Właśnie, co wg Was najlepiej podać na początek, wodę czy soczek?

    Ja żadnego, bo mój syn od razu po butli pił z bidonu z rurką, super sprawa i wygodniejsze moim zdaniem od niekapka.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2015, 13:48

    Nasza Zosia
    relghdge5e0xfszn.png
  • Sisilla Autorytet
    Postów: 430 335

    Wysłany: 11 marca 2015, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja kupiłam wczoraj w realu białe pampersy sensitive 80 szt za 45 zł :) jumbo pack

    Nasza Zosia
    relghdge5e0xfszn.png
  • Sroka Autorytet
    Postów: 810 329

    Wysłany: 11 marca 2015, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas jakaś amba dzisiaj! Młoda od rana zjadła raz i teraz be. Strasznie marudna i płaczliwa jest, non stop grzebie w buzi. Nie wiem czy to nie zęby, bo jak jej masuję dziąsła to jej się to podoba.

    http://dwakotyzaploty.blogspot.com/

    k0kdt5odm9ez6rjg.png
  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 11 marca 2015, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sroka wrote:
    Uwaga dziewczyny od jutra w Kauflandzie będą Pampersy 3,4,5 za 35zł. Opyla się bo wychodzi 50groszy za pieluszkę :)
    my jeszcze mamay mega zapas bo dada kupilismy w tych pudlach wiec narazie nie kupuje

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
  • paaolka Autorytet
    Postów: 920 1239

    Wysłany: 11 marca 2015, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i bylismy na szczepieniu, mimo lekkiego jeszcze kaszlu lekarka zdecydowala zeby szczepic, bo osłuchowo czysto. Krzys tym razem mnie zaskoczyl bo nie płakał a nawet śmiał się do pielęgniarki :) ale taka bardzo fajna była i szybko i sprawnie mu to szczepienie zrobla i rotawiruski podala :) Nasz klocuszek waży 8450g, nie byl mierzony z długosci ale np.głowka 42,5 a klata 46cm :) takze jak to powiedziała pokaźny facet hehe!
    No i tyle dobrego...popatrzyla na Krzysia głowke i brzuszek i od razu powiedziala ze mam odstawic wszelki nabial, jajka, czekolade, orzechy, czyli w zasadzie wszystko co do tej pory jadlam :( jest mi z tym tak źle....on przez dluzszy czas nie mial zadnych zmian skórnych i znowu mu wrócilo i jeszcze ulewanie...wiec powiedziala ze to pewnie alergia... :/ juz mialam takie mysli zeby przestac karmic piersia, ale nie, to wszystko dla jego dobra. Dziewczyny ktore sa na dietach bezmlecznych i bezjajecznych podpowiedzcie mi co jecie bo nie chce tylko na rosole, ziemniakach i ryzu byc...
    Lekarka na moją prosbe obejzala tez dokladnie Krzysia pod kątem napiecia miesniowego i stwierdzila ze jestem przewrazliwiona, ze wg niej wszytsko jest w porzadku, jakims cudem ani razu u niej sie nie spinal, nie prężyl, nie wyginal w "C", nie robil mostkow, wiec jak jej mowilam ze w domu tak robi to nie wierzyla...wymyslam i tyle... ale moze pojde sobie prywatnie jeszcze sama do fizjoterapeuty, bo dopiero wtedy bede spokojna.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2015, 13:24

    ckaivkcbn75vhkn2.png

    mhsv2n0ahn3sn9dy.png
  • ataga4 Autorytet
    Postów: 1469 1285

    Wysłany: 11 marca 2015, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sroka wrote:
    Macie jakie doświadczenie z nie kapkami? Chcę jakiś kupić, żeby pomału dawać Małej do nauki.
    Właśnie, co wg Was najlepiej podać na początek, wodę czy soczek?

    Wg mnie wode, po co małą przyzwyczajać do słodkich smaków, potem nie będzie chciała pic wody jak będzie większa, a teraz te soki to połowa cukru

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2015, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paaolka wrote:
    No i bylismy na szczepieniu, mimo lekkiego jeszcze kaszlu lekarka zdecydowala zeby szczepic, bo osłuchowo czysto. Krzys tym razem mnie zaskoczyl bo nie płakał a nawet śmiał się do pielęgniarki :) ale taka bardzo fajna była i szybko i sprawnie mu to szczepienie zrobla i rotawiruski podala :) Nasz klocuszek waży 8450g, nie byl mierzony z długosci ale np.głowka 42,5 a klata 46cm :) takze jak to powiedziała pokaźny facet hehe!
    No i tyle dobrego...popatrzyla na Krzysia głowke i brzuszek i od razu powiedziala ze mam odstawic wszelki nabial, jajka, czekolade, orzechy, czyli w zasadzie wszystko co do tej pory jadlam :( jest mi z tym tak źle....on przez dluzszy czas nie mial zadnych zmian skórnych i znowu mu wrócilo i jeszcze ulewanie...wiec powiedziala ze to pewnie alergia... :/ juz mialam takie mysli zeby przestac karmic piersia, ale nie, to wszystko dla jego dobra. Dziewczyny ktore sa na dietach bezmlecznych i bezjajecznych podpowiedzcie mi co jecie bo nie chce tylko na rosole, ziemniakach i ryzu byc...
    Lekarka na moją prosbe obejzala tez dokladnie Krzysia pod kątem napiecia miesniowego i stwierdzila ze jestem przewrazliwiona, ze wg niej wszytsko jest w porzadku, jakims cudem ani razu u niej sie nie spinal, nie prężyl, nie wyginal w "C", nie robil mostkow, wiec jak jej mowilam ze w domu tak robi to nie wierzyla...wymyslam i tyle... ale moze pojde sobie prywatnie jeszcze sama do fizjoterapeuty, bo dopiero wtedy bede spokojna.
    Ja jem wszystkie warzywa, nawet smażoną cebule, zresztą fajne przepisy można w necie znaleźć na jedzenie :)
    Jeśli chodzi o mostki to to jest normalny etap w rozwoju dziecka. Ja czytam w necie rozwój dziecka tydzień po tygodniu i dzięki temu nie stresuje się takimi bzdurami ;) A w c też się czasem wygnie np gdy chce stópki złapać.

    paaolka lubi tę wiadomość

  • ataga4 Autorytet
    Postów: 1469 1285

    Wysłany: 11 marca 2015, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paoolka, jak doszło ulewanie to faktycznie to może być alergia :-/ Ale zastanawia mnie to jak to jest, ze do tej pory bylo okej (poza tym ze na początku mieliście jakieś problemy) i nagle organizm dziecka tak reaguje. Bądź dobrej myśli, może szybko mu przejdzie. Odczekaj ze 3 tyg, bo tyle podobno schodzą zmiany z ciałka, i zrób pierwszą prowokację. Zacznij od 1 produktu i potem obserwuj przez 3 dni.
    Jeśli chodzi o jedzenie, to wiadomo że ryż, makarony bez jaj, ziemniaki -ja lubię ostatnio pieczone, smakują trochę jak frytki :-P kasza jaglana, gryczana.
    Zupy: krupnik i warzywna bez zaprawiania śmietaną (marchew, pietruszka, ziemniak, buraczek, raz zjadłam z pieczarkami). Zagęszczałam ją odrobiną mąki lub kaszy manny.
    Często robię sos z wieprzowiny, piekę pierś z indyka obsypaną przyprawami lub smażę pierś z kurczaka bez panierki a tylko w przyprawach. Dodatki do 2 dania to gotowana marchew, buraczki, jakaś surówka z marchewki, jabłka (ja nie jem cebuli i pora ale Ty chyba możesz sobie dodać jeśli jadłaś), awokado, papryka, biała lub czarna rzodkiew. Wędlina kupna, ale trzeba uważać i czytać skład bo może być jakieś mleko w proszku, serwatka, laktoza lub coś w tym stylu. A ostatnio robiłam gotowany schab (jako wędlinę) i bardzo mi smakował, więc będę robić częściej. Robiłam tez tortillę, tzn placek kupny, ale wrzuciłam tam podsmażoną pierś, sałatę, paprykę, musztardę i ketchup jako sos (majonez i jogurt odpada) i było bardzo smaczne. W necie jest dużo przepisów, ale znów trzeba się zaopatrzyć w zamienniki w sklepie eko lub dla wegan, np karob to zamiennik kakao. ja jak sie tak naczytam to mam ochotę robić wszystko, ale jakos mi przechodzi i gotuję jak najprościej i z tego co mam w domu.
    Oczywiście wszelkie kupne słodkości odpadają, wiem że Oreo nie maja mleka ale mają za to kakao jest.
    edit: acha, a na słodkie śniadania to jem domowe dżemy: z borówki amerykańskiej i śliwkowy, lub smażone jabłka takie jak daje się do szarlotki, mam jeszcze truskawkowy ale boję się próbować żeby go nie wysypało

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2015, 14:34

    paaolka lubi tę wiadomość

  • ataga4 Autorytet
    Postów: 1469 1285

    Wysłany: 11 marca 2015, 18:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    rety, a co tu dzisiaj taka cisza???

  • pestka Autorytet
    Postów: 1386 1211

    Wysłany: 11 marca 2015, 20:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no, co tu taka cisza?!

    a ja melduje, że u nas następny skok ;)
    Mały mało je, ja go przystawiam co 3h w dzień, żeby mie piersi opróżnił, on nic! Ma koszmary senne/..na szczęście tylko w dzień na razie :/ ale biegne do niego jak głupia, bo to taki szloch, że serce sie kraja..:/ no i przez to trochę gorzej śpi. W sumie dziś zaczęliśmy 24 tydzień więc się kalendarzowo jakoś tam zgadza.

    W ogóle już dawno ani Aniqa, ani Scęście nie pisały....dziewczyny nie opuszczajcie forum! Coraz smutniej tu będzie :P

    iabql8x.png
    x8msush.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 marca 2015, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pestka wrote:
    no, co tu taka cisza?!

    a ja melduje, że u nas następny skok ;)
    Mały mało je, ja go przystawiam co 3h w dzień, żeby mie piersi opróżnił, on nic! Ma koszmary senne/..na szczęście tylko w dzień na razie :/ ale biegne do niego jak głupia, bo to taki szloch, że serce sie kraja..:/ no i przez to trochę gorzej śpi. W sumie dziś zaczęliśmy 24 tydzień więc się kalendarzowo jakoś tam zgadza.

    W ogóle już dawno ani Aniqa, ani Scęście nie pisały....dziewczyny nie opuszczajcie forum! Coraz smutniej tu będzie :P
    U mnie czy skok czy nie to i tak źle śpi, dziś naliczyłam 7 pobudek i czuję się jak zombi ;)

  • rewoppka Ekspertka
    Postów: 227 209

    Wysłany: 11 marca 2015, 21:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam dzisiaj gości praktycznie cały dzień, a teraz sama bo M pojechał pograć w siatkę.
    Jakoś ten dzisiejszy dzień mnie wymeczyl, normalnie czuje się jak dentka. Dobrze że młody chociaż w miarę poszedł spać, ale i tak nie obyło się bez marudzenia.
    Jutro jadę przymierza nosidełko i zrobić zakupy tj leki dla młodego i kurteczke ze spodniami i buty, czapkę.
    Dowiedziałam się że nie będziemy mieć problemu żeby stelaż z fotelikiem zabrać do samolotu także jestem spokojniejsza :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2015, 21:52

    qdkk9vvj8hotjlcx.png
  • KasiaMJ Autorytet
    Postów: 288 242

    Wysłany: 11 marca 2015, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i mamy antybiotyk. Teść był z Antkiem w poniedziałek na spacerze i bawił się z nim chwilę, a już się troszkę słabo czuł. Dziś okazało się, że ma grypę. Antek w nocy przez chwilę tak inaczej oddychał, jakoś głośniej tak jakby przez usta. W dzień jeszcze 2 razy tak miał i lekko pokasływał. Wieczorem kasłał troszkę więcej, więc zadzwoniłam do koleżanki z mojej poprzedniej pracy, czyli przychodni, w której jest nocna i świąteczna opieka. Powiedziała, że jest dziś w pracy i jest też najlepsza z dyżurujących padiatrów. Osłuchał go i stwierdziła, że słychać coś w oskrzelach. Przepisała antybiotyk, bo maluchom tylko tak się przeciwdziała zapaleniu płuc. Do tego wapno, fenistil w kroplach i osłonka. Ciężko podać ten antybiotyk (zinnat), bo jest mega gęsty, można rozrobić go w soku - i tak też zrobiłam, ale młody nie chciał tego pić. Mam podać 3,5 ml, a na łyżeczce oznaczone 2,5 i 5ml, super po prostu.
    Lekarka powiedziała, że powinien sobie z tym poradzić, bo jest duży i silny. Ale gdyby miał duszności, albo temperaturę, to mamy jechać na izbę do szpitala dziecięcego. Już widzę jak będę dziś spała :-/ Oby było OK!!! :-)

    zrz6sg18nurk8eki.png[/url]23b4270bd76f9de3.png[/url]
‹‹ 1340 1341 1342 1343 1344 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Telemedycyna – co to jest? Zalety telemedycyny

Telemedycyna to pojęcie, z którym coraz częściej można się spotkać w obszarze usług zdrowotnych. Sprawdź, co ono oznacza i jakie korzyści wiążą się dla pacjenta z tym rozwiązaniem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ