X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Pazdziernikowe mamusie 2014
Odpowiedz

Pazdziernikowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 marca 2015, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia1985 wrote:
    moj zauwazylam ze ma jedna w dzien drzemke juz od kilku dni miedzy 11 a 12 a potem juz do wieczora nie spi no chyba ze jedziemy samochodem albo na spacer to go wytlucze i spi ale jak siedzimy w domku to nie spi wogole
    Sylwia a nieza mało tej drzemki? Powinien mieć chociaż jeszcze jedną. Już nie mówiąc że pewnie padasz na pysk bo nie masz kiedy odpocząć. Może w bujaczku go po południu usypiaj?

  • paradise Autorytet
    Postów: 1258 1242

    Wysłany: 12 marca 2015, 14:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny. Trochę mnie nie było, Lila właśnie zasnęła więc zaraz Was nadrobię ;) A u nas.. mała przeziębiona, byliśmy dzisiaj u nowego lekarza. Na szczęście czysto, tylko kaszel i katar. Mamy odciągać gile i dawać nasivil. Przepisał nam też nowe mleko przez te ciągłe uczulenie na twarzy. Ponoć jeszcze bardziej delikatne od Bebilonu pepti. Mam nadzieję, że jakaś poprawa będzie. Idę czytać co u Was.

    piu3skjoie6xz8ns.png
    ex2bcwa1l40b3dtm.png
  • paradise Autorytet
    Postów: 1258 1242

    Wysłany: 12 marca 2015, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podziwiam Was, że dajecie sobie rade z dwójką dzieci. Lila może nie jest zbyt wymagającym dzieckiem i jakby ktoś dał mi pewność, że drugie dziecko będzie równie grzeczne to mogłabym już teraz zdecydować się na kolejne heh ;) ale jak na razie wole nie ryzykować. Muszę jeszcze trochę podszkolić swoją cierpliwość i organizację. Nie wiem czy Wam pisałam ale mam znajomą, która ma 4 dzieci (bliźniaki roczne i bliźniaki 4 letnie). Szczerze mówiąc padam na twarz po dwóch godzinach jak się z nimi widzę a co dopiero mieć tak na co dzień w domu.

    piu3skjoie6xz8ns.png
    ex2bcwa1l40b3dtm.png
  • paradise Autorytet
    Postów: 1258 1242

    Wysłany: 12 marca 2015, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaMJ wrote:
    No i mamy antybiotyk. Teść był z Antkiem w poniedziałek na spacerze i bawił się z nim chwilę, a już się troszkę słabo czuł. Dziś okazało się, że ma grypę. Antek w nocy przez chwilę tak inaczej oddychał, jakoś głośniej tak jakby przez usta. W dzień jeszcze 2 razy tak miał i lekko pokasływał. Wieczorem kasłał troszkę więcej, więc zadzwoniłam do koleżanki z mojej poprzedniej pracy, czyli przychodni, w której jest nocna i świąteczna opieka. Powiedziała, że jest dziś w pracy i jest też najlepsza z dyżurujących padiatrów. Osłuchał go i stwierdziła, że słychać coś w oskrzelach. Przepisała antybiotyk, bo maluchom tylko tak się przeciwdziała zapaleniu płuc. Do tego wapno, fenistil w kroplach i osłonka. Ciężko podać ten antybiotyk (zinnat), bo jest mega gęsty, można rozrobić go w soku - i tak też zrobiłam, ale młody nie chciał tego pić. Mam podać 3,5 ml, a na łyżeczce oznaczone 2,5 i 5ml, super po prostu.
    Lekarka powiedziała, że powinien sobie z tym poradzić, bo jest duży i silny. Ale gdyby miał duszności, albo temperaturę, to mamy jechać na izbę do szpitala dziecięcego. Już widzę jak będę dziś spała :-/ Oby było OK!!! :-)


    Dużo zdrówka dla Antosia! :)

    KasiaMJ lubi tę wiadomość

    piu3skjoie6xz8ns.png
    ex2bcwa1l40b3dtm.png
  • mama86 Autorytet
    Postów: 583 574

    Wysłany: 12 marca 2015, 15:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tez powrót choróbstwa. Juz było ok, zero kataru a od niedzieli masakra znowu. Wczoraj byliśmy u lekarza i mamy wrócić do inhalacji z soli, w ruch znowu idzie frida, nasivin, wit. C. I dodatkowo przepisała jeszcze fenistil. Daje to od wczoraj wieczorem i juz widzę poprawę ;-) Także jestem dobrej myśli.

    Tylko ze to charczenie w nosie Gabrysia ma baaaaardzo dlugo bo juz w zeszłym roku ale każdy lekarz mówił ze to od suchego powietrza. Pediatra wczoraj mi powiedziala, ze może byc kota :-( Na razie mam dawać jej to co zaleciła a jak nie będzie pomagać albo charczenie bedzie wracać to mam przyjść do niej jeszcze raz i wtedy zobaczymy czy to od sierści. Chociaż jestem ciekawa jak to wykryc u tak małego dziecka. Starsze powie ze go cos tam drapie w gardle itp. A takie male to tylko płacze i nic więcej :-(

    Sroka, wiem ze tez masz koty. Masz jakiś sposób żeby tyle sierści nie gubily? Bo u mnie jest masakra i to nie co jakiś czas tylko cały czas gubi i to w takich ilościach ze bania mała. Byli u nas znajomi którzy maja dwa koty i stwierdzili ze u nich po dwóch kotach nie ma tyle kudłów co u mnie po jednym. Może cos jej jest ze tak ma?

    divers2288.gif
    motylki.gifrelgvcqgce4tws4r.png
    Nasza Gabrysia :-)
  • ataga4 Autorytet
    Postów: 1469 1285

    Wysłany: 12 marca 2015, 15:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 09:25

    Sisilla lubi tę wiadomość

  • ataga4 Autorytet
    Postów: 1469 1285

    Wysłany: 12 marca 2015, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 09:26

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 marca 2015, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy wiecie może w jakich sklepach jest duży wybór słoiczków typu brokuł czy kalafior? Byłam wczoraj w tesco i jedyne co było z pojedynczych warzywek to marchewka i dynia. Jak na taki duży sklep to kicha:/

  • Sisilla Autorytet
    Postów: 430 335

    Wysłany: 12 marca 2015, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    u nas bardzo duży wybór w carrefour, czy jak to się tam pisze, do wyboru do koloru :)
    ja dziś dałam Zosi dynię z ziemniaczkiem z hippa, czy któraś z was już też podawała? Bo dla mnie ten słoiczek jakiś dziwny zapach miał (w smaku był ok, słodki, ale zapach po podgrzaniu), chyba, że się nie znam i tak pachnie specyficznie dynia:)

    Anoolka lubi tę wiadomość

    Nasza Zosia
    relghdge5e0xfszn.png
  • Sroka Autorytet
    Postów: 810 329

    Wysłany: 12 marca 2015, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mama86 wrote:
    U nas tez powrót choróbstwa. Juz było ok, zero kataru a od niedzieli masakra znowu. Wczoraj byliśmy u lekarza i mamy wrócić do inhalacji z soli, w ruch znowu idzie frida, nasivin, wit. C. I dodatkowo przepisała jeszcze fenistil. Daje to od wczoraj wieczorem i juz widzę poprawę ;-) Także jestem dobrej myśli.

    Tylko ze to charczenie w nosie Gabrysia ma baaaaardzo dlugo bo juz w zeszłym roku ale każdy lekarz mówił ze to od suchego powietrza. Pediatra wczoraj mi powiedziala, ze może byc kota :-( Na razie mam dawać jej to co zaleciła a jak nie będzie pomagać albo charczenie bedzie wracać to mam przyjść do niej jeszcze raz i wtedy zobaczymy czy to od sierści. Chociaż jestem ciekawa jak to wykryc u tak małego dziecka. Starsze powie ze go cos tam drapie w gardle itp. A takie male to tylko płacze i nic więcej :-(

    Sroka, wiem ze tez masz koty. Masz jakiś sposób żeby tyle sierści nie gubily? Bo u mnie jest masakra i to nie co jakiś czas tylko cały czas gubi i to w takich ilościach ze bania mała. Byli u nas znajomi którzy maja dwa koty i stwierdzili ze u nich po dwóch kotach nie ma tyle kudłów co u mnie po jednym. Może cos jej jest ze tak ma?

    Po pierwsze nie daj sobie wmówić od razu bez żadnych badań i potwierdzeń, że to od kota. Bo wiem jak lekarze na to patrzą, jest koto to na pewno od niego.
    Nie pociesze Cię, bo u nas też masakra z tymi kotami. Teście mają jednego i u nich zero sierści a u nas jakaś masakra też. Kupiłam taką szczotkę, FURMINATOR się zwie i tym ich czeszę. Nie są na to chętni, ale trzeba. Z jednego czesania potrafię wyczesać ilościowo małego kotka (hahaha) no i prawie dziennie zmywam podłogę ręcznie dlatego też szukam dobrego mopa.
    Stosowałam u nich tabletki na sierść, syrop, zmieniłam karmę i nic to nie dało. weterynarz twierdzi, że po pierwsze taka sierść, po drugie, że ogrzewanie i brak wcyhodzenia na dwór tak działa na nie.

    http://dwakotyzaploty.blogspot.com/

    k0kdt5odm9ez6rjg.png
  • Sroka Autorytet
    Postów: 810 329

    Wysłany: 12 marca 2015, 17:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anoolka wrote:
    Dziewczyny czy wiecie może w jakich sklepach jest duży wybór słoiczków typu brokuł czy kalafior? Byłam wczoraj w tesco i jedyne co było z pojedynczych warzywek to marchewka i dynia. Jak na taki duży sklep to kicha:/
    Sama też chętnie się dowiem, bo w rossamanie też z tym lipa. Zamówiłam teraz z apteki Geminii, bo miałam więcej rzeczy i tam są takie słoiczki, co nawet mi się nie śniły ! :O

    http://dwakotyzaploty.blogspot.com/

    k0kdt5odm9ez6rjg.png
  • paaolka Autorytet
    Postów: 920 1239

    Wysłany: 12 marca 2015, 17:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mama86 wrote:
    U nas tez powrót choróbstwa. Juz było ok, zero kataru a od niedzieli masakra znowu. Wczoraj byliśmy u lekarza i mamy wrócić do inhalacji z soli, w ruch znowu idzie frida, nasivin, wit. C. I dodatkowo przepisała jeszcze fenistil. Daje to od wczoraj wieczorem i juz widzę poprawę ;-) Także jestem dobrej myśli.

    Tylko ze to charczenie w nosie Gabrysia ma baaaaardzo dlugo bo juz w zeszłym roku ale każdy lekarz mówił ze to od suchego powietrza. Pediatra wczoraj mi powiedziala, ze może byc kota :-( Na razie mam dawać jej to co zaleciła a jak nie będzie pomagać albo charczenie bedzie wracać to mam przyjść do niej jeszcze raz i wtedy zobaczymy czy to od sierści. Chociaż jestem ciekawa jak to wykryc u tak małego dziecka. Starsze powie ze go cos tam drapie w gardle itp. A takie male to tylko płacze i nic więcej :-(

    Sroka, wiem ze tez masz koty. Masz jakiś sposób żeby tyle sierści nie gubily? Bo u mnie jest masakra i to nie co jakiś czas tylko cały czas gubi i to w takich ilościach ze bania mała. Byli u nas znajomi którzy maja dwa koty i stwierdzili ze u nich po dwóch kotach nie ma tyle kudłów co u mnie po jednym. Może cos jej jest ze tak ma?


    Podłączam sie pod pytanie o sierść kotów...my mamy dwa i nie daje rady z sierścią wszechobecna i fruwającą w powietrzu :/ odkurzanie daje rezultat na pare minut dopóki koty sie nie przebiegną albo nie zaczną bawic wyrywajac sobie siersc z zadków..
    W ogole teraz mnie one tak wkurzają, biegaja po Krzysia rzeczach, wpadają na drzwi kiedy maly śpi...żwirek z kuwety roznosza :/ mama moja teraz by miala satysfakcje ze miala racje, dlatego nic jej nie mowie, ale tak jak bronilam tych moich kocurów wczesniej w ciazy gdy kazdy powtarzal zebym je wydala , to teraz czasem mam taka ochote niestety...

    Zdróka dla Twojej Gabi :*

    ckaivkcbn75vhkn2.png

    mhsv2n0ahn3sn9dy.png
  • Sroka Autorytet
    Postów: 810 329

    Wysłany: 12 marca 2015, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia1985 wrote:
    moj zauwazylam ze ma jedna w dzien drzemke juz od kilku dni miedzy 11 a 12 a potem juz do wieczora nie spi no chyba ze jedziemy samochodem albo na spacer to go wytlucze i spi ale jak siedzimy w domku to nie spi wogole
    Racja, trochę mało jak na takiego maluszka. Chyba, że Ci wcześnie zasypia?
    Moja Agata ma około 3-4 drzemek po 30-40min. I po kąpaniu koło 19-19:30 już zasypia.

    http://dwakotyzaploty.blogspot.com/

    k0kdt5odm9ez6rjg.png
  • Sroka Autorytet
    Postów: 810 329

    Wysłany: 12 marca 2015, 17:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paaolka wrote:
    Podłączam sie pod pytanie o sierść kotów...my mamy dwa i nie daje rady z sierścią wszechobecna i fruwającą w powietrzu :/ odkurzanie daje rezultat na pare minut dopóki koty sie nie przebiegną albo nie zaczną bawic wyrywajac sobie siersc z zadków..
    W ogole teraz mnie one tak wkurzają, biegaja po Krzysia rzeczach, wpadają na drzwi kiedy maly śpi...żwirek z kuwety roznosza :/ mama moja teraz by miala satysfakcje ze miala racje, dlatego nic jej nie mowie, ale tak jak bronilam tych moich kocurów wczesniej w ciazy gdy kazdy powtarzal zebym je wydala , to teraz czasem mam taka ochote niestety...

    Zdróka dla Twojej Gabi :*

    Też mam ochotę oddać je, szczególnie po wylaniu tej wody z wazonu na książeczkę zdrowia, ale to jednak zwierze i też się do człowieka przyzwyczai.
    Moje jak dostaną małpiego rozumu to biegają jak szalone i nie raz już mi Agatę obudziły, a nie wspomnę o wszech obecnym żwirku i sierści.
    Wiecie co! Mąż kupił taki oczyszczacz powietrza jak się Mała urodziłą
    coś takiego http://www.okazje.info.pl/okazja/dom-i-ogrod/x4-life-oczyszczacz-powietrza-air-m-il-1002-czarno-szary-3-w.html
    kosztował koło 300zł i mamy go w sypialni i w sumie tam aż tak zasierściono nie jest. A sprawdza się też jako usypiacz, bo huczy jak wentylator. ;)

    http://dwakotyzaploty.blogspot.com/

    k0kdt5odm9ez6rjg.png
  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 12 marca 2015, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ataga spi miedzy 11 a 12 max do 40 minut wiec troche malo a pod wieczor marudny okropnie

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
  • KasiaMJ Autorytet
    Postów: 288 242

    Wysłany: 12 marca 2015, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sisilla wrote:
    u nas bardzo duży wybór w carrefour, czy jak to się tam pisze, do wyboru do koloru :)
    ja dziś dałam Zosi dynię z ziemniaczkiem z hippa, czy któraś z was już też podawała? Bo dla mnie ten słoiczek jakiś dziwny zapach miał (w smaku był ok, słodki, ale zapach po podgrzaniu), chyba, że się nie znam i tak pachnie specyficznie dynia:)
    Ja dawalam ta dynię chociaż wiele razy słyszałam że to ochydne i faktycznie fuj. Śmierdzi jak wosk do butów i jest mega gęste. Antek zjadł jednego dnia, ale drugiego już nie chciał:-) wybór jest w realu, jest brokuł szpinak kalafior marchewka :-)
    Mama86 czy Frida odciaga te charczace gdzieś daleko glutki? Bo ta rurą ustną to tylko z nosa da się wyciągnąć. A teraz Antkowi przeszkadza coś tam głębiej.
    Na ile przekłada się szczepienie po chorobie?
    W przyszłą niedzielę zaczynamy basen a tu antybiotyk do poniedziałku, mam nadzieję że pomoże i lekarz pozwoli iść bo już kurde zapłaciłam za 10 zajęć po 22zł :-/

    zrz6sg18nurk8eki.png[/url]23b4270bd76f9de3.png[/url]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 marca 2015, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To się przejadę do carefura a na początku kwietnia zamówię z gemini bo i tak co miesiąc robię tam zakupy.Sisila ja też dziś dałam Filipowi dynie z ziemniakami. Jak spróbowałam to aż mnie wykrzywiło no i faktycznie śmierdzi jak cholera ;) A Filipkowi nic nie przeszkadzało tylko buzię otwierał żeby mu jeszcze dawać. Dobrze że chociaż z tym nie ma problemu żarłoczek mój kochany :D

    Sisilla, pestka lubią tę wiadomość

  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 12 marca 2015, 19:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale sie dzisiaj zdenerwowalam : wracalam z rehabilitacji z Nikusiem i szlam po schodach na gore do siebie i uslyszlama jak tesciowka mowi do tescia,, gdzie oni tyle sa? pewnie znowu do sklepu pojechali z dzieckiem ( choc wiedza ze maly zawsze czeka z mezem w samochodzie a ja ide szybko zrobic zakupy) no i ta Sylwia tez nie powinna chodzic po tych sklepach bo jeszcze dziecko zachoruje,, no do cholery to co ja nie mam nigdzie chodzic ? dziecko nigdy z nami jeszcze nie bylo na zakupach a jutro ma 5 mcy no nawet ja nie mam nigdzie chodzic nawet na durne zakupy? a co mama siedziec w domu i nigdzie nie chodzic i z nikim sie nie spotykac zeby przypadkiem dziecko nie bylo chore. Dziecko nie moze przeciez zyc w streylizacji- kiedys jak wybuchne znowu to jej to wygarne. No kurde zakupy nie , telewizor nie - to co mi wolno? kuzwa nic- najlepiej by bylo gdybym cale dnie spedzalam z malym nigdzie nie wychodzac procz spacery i kosciol bo jesli chodzi o kosciol to on z mila checia by zostala z malym no ale ostatnio wzielam tez malego pierwszy raz ale mina byla nie za bardzo i pewnie mnie obgadala potem no ale coz. Mowila mezowi ze sobie nie zycze zeby obgadywala mnie za plecami ale on mowi ze niech sobie gada i tyle...

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
  • Agrafka Ekspertka
    Postów: 184 282

    Wysłany: 12 marca 2015, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czyżby tylko moje dziecko nie trawiło słoiczków? :)
    Wypróbowałam już marchewkę, zupkę jarzynową, dynię, brokuła, jabłko.. i wszystko kończy się wysunięciem na języku i czekaniem aż spadnie :D Za nic nie chce połykać. Chyba jeszcze za wcześnie dla niej.

  • ataga4 Autorytet
    Postów: 1469 1285

    Wysłany: 12 marca 2015, 19:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sylwia ja staram się jak najmniej chodzić z małym do sklepów, ale fakt faktem,że jak będziecie trzymać Nikusia pod kloszem to przy pierwszym lepszym wirusie choróbsko gotowe.

‹‹ 1342 1343 1344 1345 1346 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ