Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
ao12. wrote:Kiedyś któraś z Was pytała o łóżeczko turystyczne, ja kupiłam http://www.ceneo.pl/21589638?tag=familyThumbnails#tab=spec już jest u rodziców w domu, jak pojedziemy do Polski Ala będzie miała gdzie spać.
My sugerowaliśmy się aby łóżeczko miało moskitierę, przewijak i jakieś kieszonki na drobiazgi oraz dopuszczalna waga dziecka jest do 20kg a podwieszany poziom do 12kg
Ja kiedyś szukałam i do tej pory na nic się nie zdecydowałam. To Twoje mega fajne
-
Ja pytałam o łóżeczko i dokładnie na to samo zwracalismy uwagę
wybraliśmy bardzo podobne:-) mąż znalazł też z górą do 20kg a dołem 30, ale to na podstawie sprawdzenia przez sprzedawcę, Anie info od producenta, więc myślę, że wszystkie tyle wytrzymują, szczególnie te z 7 podporami.
ao12. lubi tę wiadomość
[/url]
[/url]
-
Dziewczyny, czy Waszym dzieciaczkom też w nocy śnią się koszmary? U nas od jakiegoś czasu zdarzało się pojękiwanie i kręcenie główką, ale dzisiaj to była masakra jakaś. Popłakiwanie, jęczenie, stękanie i tak do rana. Wszystko z zamkniętymi oczami. Aż w końcu obudziła się z wielkim płaczem przed 4, zjadła, zasnęła, a potem znowu jęki i stękania. Nie wiem, co to. Co chwilę wstawałam, żeby sprawdzić, czy nie ma temperatury, ale nic takiego. No i obudziła się o 6.30 w świetnym humorze, a teraz ucina sobie drzemkę, więc na chorą mi nie wygląda.
-
KasiaMJ wrote:My z chrzcinami czekamy na chrzestną - siostrę męża, rodzi w tym miesiącu
Mam pytanko co do tego smoka do ciumkania, widziałam takie w sklepie, ale nie wiem co mogłabym mu włożyć do środka, bo na razie jemy tylko warzywa, głównie marchewkę i ziemniaki. Z owocami chciałam zaczekać, żeby najpierw przyzwyczaił się do warzyw, a nie od razu do słodkich owoców
Jaką ilość tej kaszki dawałyście najpierw? I jak zwiększałyście porcje? -
tofirus wrote:Dziewczyny, czy Waszym dzieciaczkom też w nocy śnią się koszmary? U nas od jakiegoś czasu zdarzało się pojękiwanie i kręcenie główką, ale dzisiaj to była masakra jakaś. Popłakiwanie, jęczenie, stękanie i tak do rana. Wszystko z zamkniętymi oczami. Aż w końcu obudziła się z wielkim płaczem przed 4, zjadła, zasnęła, a potem znowu jęki i stękania. Nie wiem, co to. Co chwilę wstawałam, żeby sprawdzić, czy nie ma temperatury, ale nic takiego. No i obudziła się o 6.30 w świetnym humorze, a teraz ucina sobie drzemkę, więc na chorą mi nie wygląda.
-
a z tym piatkiem 13 to ja niby nie wierze ale jak cos sie dzieje to mowie ze napewno od tego ;p no i wczorajszy dzien to masakra, najpierw kuba od 13-17 byl tak okropnie niedobry, nie moglam nic zrobic, sik uchdozilam z nosidlem a i tak w nim plakal, chcialam zmywac naczynia to co 3 widelce musialam robic przerwe.... a potem wrocil maz i sie na ni mwyladowalam, ostro dalam mu do pieca, w zyciu takiej awantury nei bylo u nas i az sie balam wyjsc potem z pokoju bo w sypialn isie zamknelam! a on mi udowodnil ze z kuba w nosidle wykapal psa, umyl naczynia i dokonczyl myciep olek z lodowki (bo przed 13 jak kuba byl grzeczny to mylam lodowke ale tylko zdarzylam lodowke i te glowne polki a te z drzwiczek zostaly do umycia).. na szczescie nie gniewalismy sie dlugo i o 22 juz byla zgoda...
-
a sluchajcie, nie wiecie moze czy tu na forum moge jakos wyszukac swoje komentarze? chodzi mi o to ze chcialabym was nadrobic, ale nie wiem na ktorej stronie stanelam, a szukac teraz co jedna strone czy sie wypowiadalam to tyle czasu strace co moglabym juz kilka stron nadrobic. nie wiecie czy jest cos takiego?
-
tofirus wrote:Dziewczyny, czy Waszym dzieciaczkom też w nocy śnią się koszmary? U nas od jakiegoś czasu zdarzało się pojękiwanie i kręcenie główką, ale dzisiaj to była masakra jakaś. Popłakiwanie, jęczenie, stękanie i tak do rana. Wszystko z zamkniętymi oczami. Aż w końcu obudziła się z wielkim płaczem przed 4, zjadła, zasnęła, a potem znowu jęki i stękania. Nie wiem, co to. Co chwilę wstawałam, żeby sprawdzić, czy nie ma temperatury, ale nic takiego. No i obudziła się o 6.30 w świetnym humorze, a teraz ucina sobie drzemkę, więc na chorą mi nie wygląda.
Na początku nie chciałam wierzyć, że taki brzdąc może miec koszmary. teraz juz wiem, że może
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2015, 10:33
-
nick nieaktualnyScęście wrote:a sluchajcie, nie wiecie moze czy tu na forum moge jakos wyszukac swoje komentarze? chodzi mi o to ze chcialabym was nadrobic, ale nie wiem na ktorej stronie stanelam, a szukac teraz co jedna strone czy sie wypowiadalam to tyle czasu strace co moglabym juz kilka stron nadrobic. nie wiecie czy jest cos takiego?
-
Ja niestety nie wiem jak odnaleźć swoje ostatnie posty.
Tomek tez czasem ma koszmary był nawet taki dłuższy moment kiedy spał i nagle zaczynał płakać ale jak podbiegalam to już dalej spał. Słyszałam że to normalna reakcja dziecka kiedy coraz więcej bodźców maleństwo odbiera i musi to odreagować.
My też jeszcze przed chrzcinami.. chciałam zrobić pod koniec kwietnia ale lokal wybrany jest zajętykurcze tu zawsze wzytsjo trzeba załatwiać na 3 miesiące do przodu
-
nick nieaktualny
-
tofirus wrote:Scęście, a ten gryzaczek to masz silikonowy czy siateczkę, bo widzę, że są dwa rodzaje i nie wiem który kupić?
tofirus lubi tę wiadomość
-
Anoolka wrote:Ja to się pocieszam że teraz będzie dłuższa przerwa w tych zasranych skokach
pierdolca można dostać. Ale cóż zrobisz
Jednak mniej inne bardziej to przechodzą. Mam nadzieję, że drugie mniej
ponoć dziewczynki są spokojniejsze. Jak czytam po naszym forum to głownie chłopcy szaleją w nocy np