Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
DeLaCruz fajnie że jesteś! Im nas więcej tym weselej nie raz się tu któras z nas pytała co z Tobą i Frankiem Ale masz dużego już synka, super! i 2-3razy dziennie spacer super! my raz wychodzimy no i najważniejsze, że zdrowy i uśmiechnięty
Zaglądaj do nas częściej :* -
Delacruz! Super że się odezwałaś!
A dziewczyny mam pytanie, dzisiaj ogladałam główkę Małej i ma suchą skórę głowy. Jak jej to przecieram to się łuszczy. A ma obsesje na tym punkcie bo mam łuszczycę i nie chcę zeby Mała to miała. Czym najlepiej nawilżać? -
nick nieaktualny
-
Hej kochane....wieki mnie nie było. Tęskno mi było za Wami,ale kompletny brak czasu, a na dodatek same nieszczęścia że gdyby nie Julka i przeprowadzka do Naszego nowego mieszkanka to deprecha murowana:-(
Miesiąc temu dowiedzieliśmy się ,że moja ukochana ciocia ma raka trzustki a wczoraj ją już pochowaliśmy, miała 54lata:-(
Tydzień temu zadzwoniła koleżanka która mieszka w Anglii z wiadomością że ma raka Zaczęło się od jajowodów 8 miesięcy temu a teraz zajęte są już jajniki i macica...immunoterapia nic nie pomogła i teraz szykuję się na chemioterapie:-( Ma dopiero 28 lat i dwójkę dzieci.
A w ten weekend kolega który pracuje w Szkocji zabił się tam w górach, miał 29lat
Międzyczasie moja przyjaciółka miała wycinane znamię na nodze i gdyby pare miesięcy później to zrobiła to wyhodowała by czerniaka...teraz dwa razy w roku musi się badać
Takie to życie niesprawiedliwe ,że Bóg zabiera nam same wartościowe osoby:-(
Muszę się teraz wziąć w garść,bo mam dla kogo żyć . Ostatnio na FB dodałam zdjątko Julci mojego urwiska śmieszka i krzykacza Bo tak się drańciula nauczyła krzyczeć, że uszy bolą.
We wtorek byliśmy na szczepieniu i waży 6800 i ma 65cm
Co do wprowadzania nowości to Julka jadła już marcheweczke,brokuły,groszek,ziemniaczki z marchewka, zupkę jarzynową która jej najbardziej smakowała i teraz dynie jeszcze jemy i też jej bardzo smakuje. Mięsko teraz będziemy smakować no i gluten. Poza tym dalej na cycusiu,ale przez te stresy i płacze w ostatnich dniach to widze że mam coraz mniej pokarmu. Może uda mi się go jeszcze teraz podratować.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2015, 11:34
sylwia1985 lubi tę wiadomość
-
Anoolka wrote:Delacruz zaglądaj do nas częściej
Sroka ja smaruję emolium i jest ok.
Zielono mi - współczuje tyle nieszczęścia na raz! Masakra jakaś ;* -
nick nieaktualnySroka wrote:ale emolium do ciała? Czy jakiś inny? Bo ja mam taki co ciała ale jak mam jej to robic przy takiej bujnej fryzurze?
Zielono mi - współczuje tyle nieszczęścia na raz! Masakra jakaś ;*Sroka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Anoolka , Sroka...no nikomu nie życzę tylu nieszczęśliwych wiadomości w miesiąc ba nawet w rok i w całym życiu:-(
Sroka Śliczna ta kurteczka i w dobrej cenie Może też się na nią skuszę. ta zielona też jest śliczna http://www.51015kids.eu/niemowlak-0-2-lat/produkt/kurtka-niemowleca-5a2807?c=3017Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 marca 2015, 11:41
-
nick nieaktualnyZielono mi:-))))) wrote:Anoolka , Sroka...no nikomu nie życzę tylu nieszczęśliwych wiadomości w miesiąc ba nawet w rok i w całym życiu:-(
-
Anoolka wrote:Ehh ja też kiedyś przez to przechodziłam tylko że w najbliższej rodzinie. Najpierw pochowałam ojca. Trzy dni po pogrzebie mojego brata potrącił samochód, ledwo przeżył a po kilku miesiącach mojego faceta napadli i operowali mu głowę...Pocieszenia i ukojenia nerwów szukałam w alkoholu bo nie umiałam na trzeźwo funkcjonować. Już nie mówiąc że nabawiłam się nerwicy. Ale najważniejsze że to już za mną a powiedzenie "co nie zabije to nas wzmocni" w moim przypadku się jak najbardziej sprawdziło
Oj Anoolka faktycznie "co nas nie zabije to nas wzmocni" tylko dlaczego tak musi być? Dlaczego musimy być tak doświadczani?
Ciągle powtarzam,że powinniśmy korzystać z życia nie kłocić się,szanować bo nie zna się dnia ani godziny...
Ja na szczęscie mam Julcię i to ona nadaje sens mojemu życiu i nie tylko mojemu w tym momencie bo mojemu tacie a dziadkowi Julci też. Zmarła ciocia to jedyne rodzeństwo mojego taty i powiedział,że Julcia dodaje mu sił i cieszy się że ją ma.
Dosyć smutasków....idzie wiosna trzeba żyć dalej i mieć nadzieję,że teraz już wszystko będzie dobrze.
-
DeLaCruz, Zielono_mi miło was znowu widziec i odzywajcie sie częściej
Zielono_mi to straszne ze tyle zlego u was sie dzieje w najblizszym otoczeniu
U nas nocka kiepska o 3 Zuzia obudzila sie na jedzenie pociumkala chwile i przestawala a marudzila wiec sprawdzilam temperature a tam prawie 38 stopni, dalam paracetamol i na szczescie spadla ale 2 godziny meczylismy sie a to z jedzeniem a to ze spaniem, podejrzewam ze jej zeby dokuczają bo caly czas pcha paluszki do buzi a jak posmarowalam zelem to byl spokój -
DeLaCruz wrote:Hej dziewczyny wieki mnie tu nie było. ..............Anoolka wrote:A karmisz piersią czy mm bo nie pamiętam? Slyszalam że przy KP niemowlak raczej się nie zarazi od własnej matki a jak już to przejdzie to łagodnie.
[QUOTE=Zielono mi:-)))))Miesiąc temu dowiedzieliśmy się ,że moja ukochana ciocia ma raka trzustki a wczoraj ją już pochowaliśmy, miała 54lata:-(
Tydzień temu zadzwoniła koleżanka która mieszka w Anglii z wiadomością że ma raka Zaczęło się od jajowodów 8 miesięcy temu a teraz zajęte są już jajniki i macica...immunoterapia nic nie pomogła i teraz szykuję się na chemioterapie:-( Ma dopiero 28 lat i dwójkę dzieci.
A w ten weekend kolega który pracuje w Szkocji zabił się tam w górach, miał 29lat
Międzyczasie moja przyjaciółka miała wycinane znamię na nodze i gdyby pare miesięcy później to zrobiła to wyhodowała by czerniaka...teraz dwa razy w roku musi się badać
Takie to życie niesprawiedliwe ,że Bóg zabiera nam same wartościowe osoby:-([/QUOTE]
o matko jakie straszne historie!!! 3maj sie dzielnie! wpsolczuje tego wsyztskiego!Sroka wrote:Co myślicie o tej kurtce? Myślę zamówić r 74 żeby było na wiosne właśnie.
http://www.51015kids.eu/niemowlak-0-2-lat/produkt/kurtka-niemowleca-5a2811?c=4437#free_deliverySmutas lubi tę wiadomość
-
nie sadze zeby byl przegrzany.. bo ta czapka to jednak nie jest jakas nie wiadomo jak zimowa.... mial body z dlugim, bluze na suwak wcale nie gruba, i bardzo cienka wiatrowke. rajstopki i spodenki. zaraz wam fotke wrzuce. i kocykiem nakryty byl jak spal, a jak nei to tlyko nozki mial nakryte.