X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Pazdziernikowe mamusie 2014
Odpowiedz

Pazdziernikowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • Zielono mi:-))))) Ekspertka
    Postów: 225 164

    Wysłany: 19 marca 2015, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia1985 wrote:
    zielono mi przez przypadek kliknelam lubie to ale lubie tylko za ostatni akapit :)
    tez mialam kolezanke i usuneli jej cala macice a ze majuz 2 corki to nie rozpaczala z tego powodu i tfu tfu zyje do dzis

    Też myślałam ,że jej usuną ale po badaniach twierdzą ,że bardzo szybko pójdą przeżuty na inne organy i w pierwszej kolejności zastosowali immunoterapie ale nie przyniosła żadnych efektów a teraz ta chemia :-( Jakiegoś cholernego złośliwca ma ,bo minęło 8 mies.i poszły dwa przeżuty.

    Dziewczyny badajmy się...badajmy i jeszcze raz badajmy i tak jak Sylwia pisze nie bagatelizujmy niczego!!!!!!!

    so22pqr.png
  • Sisilla Autorytet
    Postów: 430 335

    Wysłany: 19 marca 2015, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MOI oby wszystko dobrze się skończyło, a ty musisz być silna, bo mama twoja będzie potrzebowała silnego ramienia, skoro zarówno fizycznie, jak i psychicznie jest słaba.

    Jak już mówimy o smutnych rzeczach, to też się wyżalę. Moja jedyna 87 letnia babcia do tej pory była okazem zdrowia, chodziła na jogę i tylko jeden jej minus, to fakt, że całe życie sie odchudzała i nie jadła. Ostatnio była jakaś słabsza, poszła na początku marca na jogę, przewróciła się i złamała szyjkę kości udowej. Jest po zabiegu endoprotezy, leży, waży 40 kg, lekarz mówi, że jeszcze chwila, a zagłodziłaby się na śmierć, a do tego jest przykuta do łóżka. Zaczęły się problemy z głową, określa się to demencja starczą, gaśnie w oczach, jest w pampersie, mówi od rzeczy. Serio mówię wam, jestem załamana. Chodzę do niej do szpitala w każdej wolnej chwili i nie mogę uwierzyć, że ze sprawnej, ruchliwej starszej pani robi się taka staruszka, bez większych szans na powrót do sprawności.

    Nasza Zosia
    relghdge5e0xfszn.png
  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 19 marca 2015, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zielono mi jak dowiedziala sie ze ma raka? badania jakies robila? cos ja bolalo?

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
  • ao12. Autorytet
    Postów: 1032 631

    Wysłany: 19 marca 2015, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MOI ja też mam nadzieję, że wszystko dobrze się skończy.
    Fajnie,że dziewczyny się odezwały zielono mi i DeLaCruz :-D
    Ja ledwie wyrabiam jak wychodzę raz dziennie na spacer z Alą,trochę polubiła ubieranie-a może bardziej przywykła,że nie ma innego wyjścia :-P Też zagadujecie swoje maluchy podczas ubierania przed wyjściem na dwór?

    zrz6gu1rhuyw52vb.png
    relgxzdvya23oj2h.png
    i81xvhpg91t5h2er.png
  • Sroka Autorytet
    Postów: 810 329

    Wysłany: 20 marca 2015, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Podpowiedzcie mi! przez 3 dni dawałam marchewkę. Czy mam dawać dalej? czy zrobić przerwę? czy iść za ciosem i dać np. marchewkę i ziemniak?

    Koleżanka oglądała wczoraj główkę Agaty i mówi, że moźe to być ciemieniuszka

    http://dwakotyzaploty.blogspot.com/

    k0kdt5odm9ez6rjg.png
  • Kasiula09 Autorytet
    Postów: 2913 2400

    Wysłany: 20 marca 2015, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    jak nic jej nie jest to mozesz dac cos innego, ja nie robie przerwy

    age.png
  • paradise Autorytet
    Postów: 1258 1242

    Wysłany: 20 marca 2015, 08:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sroka wrote:
    Podpowiedzcie mi! przez 3 dni dawałam marchewkę. Czy mam dawać dalej? czy zrobić przerwę? czy iść za ciosem i dać np. marchewkę i ziemniak?

    Koleżanka oglądała wczoraj główkę Agaty i mówi, że moźe to być ciemieniuszka


    Jeśli nic jej nie było po marchewce to możesz dawać dalej i np. dzisiaj spróbować z łyżką ziemniaka.

    Na ciemieniuchę fajnie pomaga parafina 30 minut przed kąpielą a potem wyczesanie ;)

    piu3skjoie6xz8ns.png
    ex2bcwa1l40b3dtm.png
  • pestka Autorytet
    Postów: 1386 1211

    Wysłany: 20 marca 2015, 08:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ej właśnie u nas też ciemieniucha....i walcze ale nie chce zejść :/ p;ej kokosowy tez nei pomoaga. Jakieś pomysły?

    iabql8x.png
    x8msush.png
  • pestka Autorytet
    Postów: 1386 1211

    Wysłany: 20 marca 2015, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zielono mi, MOI, Sisilla bardzo mi przykro...:( życzę Wam duuuzo siły :*

    iabql8x.png
    x8msush.png
  • paradise Autorytet
    Postów: 1258 1242

    Wysłany: 20 marca 2015, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pestka wrote:
    ej właśnie u nas też ciemieniucha....i walcze ale nie chce zejść :/ p;ej kokosowy tez nei pomoaga. Jakieś pomysły?


    Próbowałaś z parafiną? Posmarować na 30 minut i na to jeszcze można nałożyć czapeczkę to lepiej zadziała.

    piu3skjoie6xz8ns.png
    ex2bcwa1l40b3dtm.png
  • Sroka Autorytet
    Postów: 810 329

    Wysłany: 20 marca 2015, 08:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzięki, spróbuje z parafiną. A myślałam, że jak po porodzie nie pojawiła się, to już się nie pokaże ;/

    Myślę, że nic jej nie było. Zrobiła kupy po marchewce, wiadomo już byłą inna konsystencja i zapach, ale po za tym nic. hmm, to może dam jej dzisiaj z ziemniakiem : )

    Maż ma dzisiaj o 13 egzamin w Katowicach u Prezesa Urzędu Górniczego i od rana posrany w gacie! Ale ja jestem pewna, że zda bo już ponad 2 tygodnie uczy się.

    A po wszystkim zakuuupy <3 jedziemy do mega wielkiego Smyka obczaić krzesełko i inne ;D

    http://dwakotyzaploty.blogspot.com/

    k0kdt5odm9ez6rjg.png
  • Sisilla Autorytet
    Postów: 430 335

    Wysłany: 20 marca 2015, 08:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pestka wrote:
    zielono mi, MOI, Sisilla bardzo mi przykro...:( życzę Wam duuuzo siły :*

    pestka, dziękuję :)

    pestka lubi tę wiadomość

    Nasza Zosia
    relghdge5e0xfszn.png
  • Nelly Autorytet
    Postów: 607 627

    Wysłany: 20 marca 2015, 09:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pestka wrote:
    ej właśnie u nas też ciemieniucha....i walcze ale nie chce zejść :/ p;ej kokosowy tez nei pomoaga. Jakieś pomysły?
    Mnie też olej kokosowy nie pomógł, próbowałam z innymi mazidłami, ale też bez rezultatu. W końcu pomogła zwykła wazelina, ale zamiast wyczesywania, które nic nie dawało, użyłam wreszcie zwykłych chusteczek jednorazowych - pięknie na nie zeszły te żółto-brązowe niby-strupki

    A my już mamy 2 zęby :-)

    pestka, Anoolka lubią tę wiadomość

    km5svcqg6fuae1xg.png
  • ataga4 Autorytet
    Postów: 1469 1285

    Wysłany: 20 marca 2015, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 09:34

  • ataga4 Autorytet
    Postów: 1469 1285

    Wysłany: 20 marca 2015, 09:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pestka wrote:
    ej właśnie u nas też ciemieniucha....i walcze ale nie chce zejść :/ p;ej kokosowy tez nei pomoaga. Jakieś pomysły?

    pestka, u nas pomogła zwykła oliwka i wyczesywanie, że 3 razy tak zrobiłam i po ciemieniusze śladu nie ma. Ale fakt, że u nas była niewielka.
    A Scescie kiedyś pisała o jakimś specyfiku co doktor przepisał KUbusiowi na "wychodzące bokiem mleczko", może to by pomogło?

  • ataga4 Autorytet
    Postów: 1469 1285

    Wysłany: 20 marca 2015, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella_Ona wrote:
    Ja spiewam, tancze, recytuje- z tym tanczeniem i recytowaniem przesadzam,ale jak zegnie raczku to za cholere nie da wyprostowac i jak tu zalozyc rekawki?!

    Hehe u mnie przy wieczornym ubieraniu po kapieli nie chce zgiac rączki....i jak tu założyć rekawki?! :-D na dodatek drze się jak oparzony

  • ataga4 Autorytet
    Postów: 1469 1285

    Wysłany: 20 marca 2015, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sisilla, rozumiem jak bardzo boli Cię widok gasnacej ukochanej babci... Bądź dzielna.

    Sisilla lubi tę wiadomość

  • ataga4 Autorytet
    Postów: 1469 1285

    Wysłany: 20 marca 2015, 09:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sroka, to trzymamy w takim razie kciukasy za egzamin męża! :-)

    Sroka lubi tę wiadomość

  • Zielono mi:-))))) Ekspertka
    Postów: 225 164

    Wysłany: 20 marca 2015, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pestka wrote:
    zielono mi, MOI, Sisilla bardzo mi przykro...:( życzę Wam duuuzo siły :*

    Dzięki Pestka...dobrze jest Was mieć dziewczyny :-)

    so22pqr.png
  • MOI Autorytet
    Postów: 1510 2496

    Wysłany: 20 marca 2015, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My walczymy z ciemieniucha juz prawie miesiac. W ruch poszla oliwka, olej kokosowy i specjalne smarowidlo Emolium. Po tym ostatnim jeszcze jako tako daje sie cos wyczesac, ale szalu nie ma :-\

    Dziewczyny ratujcie, wczoraj piczulam sie strasznie slabo, boli mnie piers, ale nie mam guzkow. Mialam w nocy goraczke 38 stopni i czuje sie jakby mnie przejechal czolg :-( To zapalenie piersi???

    Moi
    3jvzmg7ysek3gxzk.png
    f2w39jcgjmkmlfy9.png
‹‹ 1365 1366 1367 1368 1369 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ