Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
A w temacie meczów, to dzisiaj u nas Lech-Legia. Biletów już dawno nie ma
Umówiłam się dzisiaj z koleżanką na spacer po parku Marcelińskim, ale zmieniłyśmy plany, bo to blisko stadionu i może być niebezpiecznie. Spotykamy się na kawie u niej, ale moze to i lepiej bo się pogoda skichała, a Jędruś coś mi pokasłuje. -
Cześć dziewczyny!
Po pierwsze dziękuję, za gratulację dla męża!
Po drugie, na fejsie wrzuciłam ubranka, które udało mi się wczoraj upolować. Może wieczorem będę miała czas, żeby napisać o nich na blogu.
Po trzecie! Agata dzisiaj zrobiła kupę konsystencji masła orzechowego. Pewnie to przez piątkową marchewkę i ziemniaka. Nie płakała przy kupie ani nic, po prostu jest inna konsystencja. Próbuje jej dawać wodę/soki przez niekapki ale nic. Dałam jej dzisiaj strzykawką, ale przecież tak nie idzie dziecka poić. Zamówiłam ten kubek Doidy i będę próbować, bo boje się że dostanie zatwardzenia :<
Myślicie, że np. wrócić do samej marchewki? Po niej kupa była kleista, ale było jej więcej.
Nie wiem co robić. I jak jej to picie przemycać :< -
nick nieaktualnySroka wrote:Cześć dziewczyny!
Po pierwsze dziękuję, za gratulację dla męża!
Po drugie, na fejsie wrzuciłam ubranka, które udało mi się wczoraj upolować. Może wieczorem będę miała czas, żeby napisać o nich na blogu.
Po trzecie! Agata dzisiaj zrobiła kupę konsystencji masła orzechowego. Pewnie to przez piątkową marchewkę i ziemniaka. Nie płakała przy kupie ani nic, po prostu jest inna konsystencja. Próbuje jej dawać wodę/soki przez niekapki ale nic. Dałam jej dzisiaj strzykawką, ale przecież tak nie idzie dziecka poić. Zamówiłam ten kubek Doidy i będę próbować, bo boje się że dostanie zatwardzenia :<
Myślicie, że np. wrócić do samej marchewki? Po niej kupa była kleista, ale było jej więcej.
Nie wiem co robić. I jak jej to picie przemycać :< -
nick nieaktualnysylwia1985 wrote:wszystkiego dobrego dla Agatki
a moj maz wrocil dzis o 4 rano a wyszedl o 21- dzwonilam dwukrotnie ale mial wyl tel ale afere mu dzis zrobilam !!!! snilo mi sie ze poszli z kolega do burdelu i od rana glowa mi peka -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySroka wrote:Dzięki za tą stronę.
Wrzucę jeszcze tutaj zdjęcie plamy na buzi u Agaty. Na co to Wam wygląda? http://zmniejszacz.pl/zdjecie/235/2088715_20150322_103800.jpg
Jak pojedyncza krostka to raczej nie masz się co przejmować. -
Anoolka wrote:To widocznie ten drugi link
Jak pojedyncza krostka to raczej nie masz się co przejmować. -
Anoolka wrote:Kurcze Sylwia ale za co on tak baluje?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2015, 11:33
-
nick nieaktualnysylwia1985 wrote:za zasilek i troche odlozonej skarpety na czarna godzine a ode mnie zawsze wola na zakupy i tankowanie samochodu bo niby kasy nie ma i mowi ze nie zarabia a ze ja dostaje macierzynski i mam kase
-
nick nieaktualnySroka wrote:Mam schizy bo już od 5 dni to ma i nie chce zejść. Najpierw pomyślałam że drapła się lub zahaczyła zabawką. Potem że to alergia pokarmowa bo dałam jej słoiczki, a na końcu że to łuszczyca - bo ja sama choruję na to, chociaż w dość łagodnej postaci ponoć.
DeLaCruz lubi tę wiadomość
-
Anoolka wrote:Nóż mi się w kieszeni normalnie otworzył Sylwia a Ty mu dajesz na te paliwo? Skoro ma na balety to i powinien mieć na swoje wydatki już nie mówiąc że powinien chociaż pieluchy kupować za ten zasrany zasiłek.
wlasnie sie zapytalam sie gdzie byli i co jedli to mi powiedzial ze wypil 3 piwa i zjadl kebaba
a i ostatnio za wymiane czesci w samochodzie zaplacil prawie 2 tysiaki i wolal ode mnie ale mu powiedzialam ze po moim trupie i nie dalam oczywiscie ani groszaWiadomość wyedytowana przez autora: 22 marca 2015, 11:48
-
nick nieaktualnysylwia1985 wrote:wlasnie tak mu powiem ze skoro ma kase na balety to i na jedzenie tez powienien miec ale pewnie on powie ze jesli chodzi o paliwo to on Nikusia wozi a tak to bym na nogach musiala chodzic lub autobusem jechac a to na drugi koniec miasta
ataga4, Sisilla, DeLaCruz lubią tę wiadomość
-
jaka u was dzis pogoda- u mnie ochydnie-pada snieg z deszczem a mialam nadzieje ze pojde z Nikusiem do kosciola razem a samej nie chce mi sie nosa z domu wyciagac. Dzis ma urodziny meza bratowa wiec trzeba cos jej kupic ale ja chyba nie pojde- nie mam ochoty za ta maz z mila checia sam pojdzie
-
Boże, Sylwia, jakby mój tak robił to powiedziałabym, że mam kasę na opłaty i na dziecko, a on niech sobie sam zarobi. Kurde, a nie myśli, żeby coś dorobić u kogoś? Dla mnie facet bez ambicji to nie facet. Zawsze to mówiłam. Mój kurde inżynier po studiach z uprawnieniami wszelkiego rodzaju robi zajebiste projekty na których fajnie zarabia, ale jak mu się trafi i ma czas, że można komuś coś zainstalować i stówkę zarobić, to nie wybrzydza, bo zawsze na coś będzie dodatkowo.
Anoolka, ao12., Sisilla lubią tę wiadomość