Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
DeLaCruz... synek jest boski po prostu!! ma super ubranko, zabaweczke, mordeczke slicznie otwiera morde do jedzonka, jakie to krzeselko? bo ja wlansie zaraz musze cos zamowic i ciagle nie moge sie zdecydowac i fajny wozek chyba?! te paseczki ladne w gondolce wpadluy mi w oko
a szyjesz super. sama bym chiala komin i czapke dla kuby -
jesli chodzi o siadanie MOI, to moj Kuba tez sie rwie z pollezacego. w hustawce, foteliku... mega go ciagnie do przodu i sie wneriwa jak cos go blokuje. sadzam go sobie na kolana, opieram glowke i kregoslupik o siebie i tak siedzi sobie samego go nei sadzam, znaczy zdarzyl osie kilka razy ze 4 moze, ale widze ze ejst slaby, leci do przodu wiec nei sadzam go z podparciem samego, tlyko na swoich kolanach
MOI lubi tę wiadomość
-
TOFIRUS my z mężem to takie trochę tatromaniaki jesteśmy i co najmniej dwa razy w roku chodzimy, w tym roku też planujemy wyjazd. Zawsze jeździmy do Białego Dunajca i jest to nasz taki punkt wypadową i w Tatry wysokie i zachodnie. W tym roku z konieczności mi zostają małe górki i doliny, a mąż dalej będzie się wspinać na kolejne szczyty. Ale może najwyższy czas zmienić miejsce :p ile za pokój z wyżywieniem?
tofirus lubi tę wiadomość
-
MOI, u nas jest to samo. Lila nie znosi pozycji półleżącej i ciągle się denerwuje, że nie potrafi siąść jak leży na plecach. Za to uwielbia jak trzymam ją na kolanach przy stole i dam jej zabawki, które może zrzucać na podłogę
DeLaCruz, zdolna z Ciebie mamusia Bardzo ładne rzeczy!
Ja w ogóle mam jakiego pecha do księży. Za każdym razem jak wyciągam do nich rękę to musi trafić się taki, który minął się z powołaniem i w ciągu sekundy sprowadzić mnie na ziemie. Dlatego powiedziałam mojemu, że jeśli chodzi o chrzciny a konkretnie sprawy kościelne trzymam się z dala. Ślubu kościelnego też nie wezmę.
Co do ćwiczeń to ja z moim robimy sobie codziennie krótką rozgrzewkę przed śniadaniem. Rozciąganie, przysiady, brzuszki i na tym koniec Zawsze jest kupa śmiechu bo strzelają nam strasznie kości haha Ja w ciągu dnia jeszcze trochę potrenuje taniec bo mam zamiar niebawem dawać warsztaty raz w tygodniu po 3 godzinki i nie chce stracić formy
-
pestka wrote:poczekaj może jeszcze chwile, jak jej chlop w szpitalu to pewnie nie ma głowy do tego.
Ja też czekam aż siądzie! Ale krzesła do karmienia jescze nie mam, ale cóż, coś w końcu znajdę co mi się spodoba -
ataga nie jedziemy gdzies konkretnie ale poprostu chce byc sexi tak jak przed porodem bo brzuszka troszke jednak zostalo - zobaczymy czy dam rade bo dzis mam takie zakwasiory ze szok robie teraz obiadek kluseczki slaskie z sosem grzybowym a na 14 na rehabilitacje z malym
-
Sroka wrote:Właśnie tym sobie to tłumacze, że nie ma głowy do tego, dlatego cierpliwie czekam. A jak nie to trafi się inna okazja
Hurra, ja włąsnie zamówiłam na allegro Chicco Polly! Masakra z tym krzesełkiem, chwała, że kliknęłam kup teraz, bo z glowy
o, bąk wstał, będzie szamka!
ej powiedzcie mi, wasze pociechy teraz też tak rzadko wołają jeść? Franulec nie jadł 3,5h, ale ja musze wyjsć więc go przystawię, ale zaczyna mnie to martwić.... -
pestka wrote:
Hurra, ja włąsnie zamówiłam na allegro Chicco Polly! Masakra z tym krzesełkiem, chwała, że kliknęłam kup teraz, bo z glowy
o, bąk wstał, będzie szamka!
ej powiedzcie mi, wasze pociechy teraz też tak rzadko wołają jeść? Franulec nie jadł 3,5h, ale ja musze wyjsć więc go przystawię, ale zaczyna mnie to martwić....
Julcia nigdy nie jadla zbyt czesto, choc teraz w ciagu dni moze wytrzymac bez paszy ponad 4 godziny. To chyba taki wiek Poza tym przyrosty wagi tez juz nie beda takie spektakularne, czas wyhamowac -
sylwia1985 wrote:ataga nie jedziemy gdzies konkretnie ale poprostu chce byc sexi tak jak przed porodem bo brzuszka troszke jednak zostalo - zobaczymy czy dam rade bo dzis mam takie zakwasiory ze szok robie teraz obiadek kluseczki slaskie z sosem grzybowym a na 14 na rehabilitacje z malym
-
MOI wrote:A jaki wzielas, 2 w 1? Jak do Ciebie dojdzie to konicznie napisz czy tapicerka to tkanina czy ceratka i w ogole jaki jest. Powaznie sie nad nim zastanawiam.
Julcia nigdy nie jadla zbyt czesto, choc teraz w ciagu dni moze wytrzymac bez paszy ponad 4 godziny. To chyba taki wiek Poza tym przyrosty wagi tez juz nie beda takie spektakularne, czas wyhamowac
o takie:
http://allegro.pl/krzeselko-do-karmienia-chicco-polly-uzywane-i5217562776.html
no z tym jedzeniem to tak to sobie tłumaczę, że starszy, szybciej zasysa więcej jedzonko itp. Ale wolałam zapytac
Ah i przyszła poduszeczka-motylek z La Millou- cudo!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 kwietnia 2015, 12:11
paaolka lubi tę wiadomość
-
MOI wrote:A jaki wzielas, 2 w 1? Jak do Ciebie dojdzie to konicznie napisz czy tapicerka to tkanina czy ceratka i w ogole jaki jest. Powaznie sie nad nim zastanawiam.
Julcia nigdy nie jadla zbyt czesto, choc teraz w ciagu dni moze wytrzymac bez paszy ponad 4 godziny. To chyba taki wiek Poza tym przyrosty wagi tez juz nie beda takie spektakularne, czas wyhamowac -
renatkach wrote:TOFIRUS my z mężem to takie trochę tatromaniaki jesteśmy i co najmniej dwa razy w roku chodzimy, w tym roku też planujemy wyjazd. Zawsze jeździmy do Białego Dunajca i jest to nasz taki punkt wypadową i w Tatry wysokie i zachodnie. W tym roku z konieczności mi zostają małe górki i doliny, a mąż dalej będzie się wspinać na kolejne szczyty. Ale może najwyższy czas zmienić miejsce :p ile za pokój z wyżywieniem?
Wysłałam Ci zaproszenie do przyjaciółek. Podam Ci szczegóły w wiadomości
-
Hej mamuśki
U Was też tak paskudnie? Zimnooo pada deszcz ze śniegiem, wieje...słońca brak aż nic mi się nie chce. Gdzie ta wiosnaaaaa???????
Na szczęście miesiąc temu wprowadziliśmy się do nowego mieszkanka to nie muszę okien myć, bo nie wiem czy bym na to siły znalazła.
Kurcze zazdroszczę dziewczyną którym dzieciaczki przesypiają cała noc. U mnie Jula żarłoczek budzi się w nocy na cyca co 2,5godziny a dziś to już przeszła samą siebie od 3 do 5 nie spała i tylko gaworzyła,uśmiechała...a oczęta jej mówiły "baw się ze mną mamusiu,porozmawiaj ze mną"
A teraz drańciula odsypia i śpi już 2 godziny:-) A ja pranie ,prasowanie
Jeszcze te cholerne zakupy brrrrrr
Co do wagi to ja miałam to szczęście,że w ciąży przytyłam tylko 8 kg.i 2 tyg.po porodzie ważyłam 2 kg.mniej a teraz mam wagę taką jak przed ciążą czyli 52-53kg.
Co do strzelających kolan to mam tak samo strzelają nie tylko kolana ale też wszystkie kośći.
Kochane mam pytanko bierze albo brała któraś z Was tabletki antykoncepcjne przy karmieniu piersią? Powiem wam szczerze że nie lubię gumek i muszę zdecydować się na jakieś zabezpieczenie.
-
tofirus wrote:Któraś dziewczyna pisała, że jej dzieciaczek dla telefonu się obrócił. Tylko kurczę nie pamiętam która, bo czytałam ostatnio kilka stron na raz.
To chyba byłam ja... bo po wizycie poniedziałkowej u fizjoterapeutki Krzyś nagle sam z siebie po karmieniu obrócił mi sie dwa razy do lezącego z boku telefonu
Tylko że od tamtej pory zrobił to jeszcze tylko jeden raz a wczoraj cos mu sie przestawilo i w ogole nie chce na brzuszku lezec, wymachuje rękami jakby samolotem latał, głową kiwa jak dzięcioł i sie denerwuje...na plecach tez srednio mu sie podoba, chwile sie czyms zajmie i zaraz ryk, nie wiem czy go dziąsła nie swedzą, bo znowu maruda i płaczek straszny z niego sie zrobil..ech
-
ja jem grzyby, kurki, suszone rozne, sosy grzybowe.. wsyztsk ow sumie jem
a kuba to moim zdaniem czesto je.. i w dzien i w nocy.. w dzien to i co poltorej h chce.. znaczy nei wiem czy chce ale jest marudny, a np wyspany, przebrany, zabawki fu, to daje cycka i je, a czasem jak sporobowalam dac za pol h po karmieniu to nei chcial zassac, wiec mysle ze jak zasysa to jednak glodny. teraz wlasnie walnal sobie 3 juz dzis drzemke, ciekawe ile potrwa, pierwsza byla 30min, druga poltorej h -
w ogole ciezko mi znów Was nadrobic, haha tyle piszecie a przez marudke mojego trudniej mi byc tu na bieżaco..
Ataga fajnie wygladaja te muffinki które zrobilas tez chcialam przed swietami jeszcze zrobic jakies takie bezmleczne i bezjajeczne zeby zabrac do rodziców, jak oni będa szamac ciasto to bym miala i ja swoje, ale "jedynie" udało mi sie zrobic te ciasteczka owsiane ze słonecznikeim znowu i jeszcze takie drugie szybkie z rozgniecionym bananem, tylko ze mało słodkie są:
http://zofiana.blogspot.com/2014/08/pyszne-ciastka-bananowe-bez-jajek-maki.html
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2015, 22:57
-
Dzwonił mąż, zostaje dłuzej w robocie czyli koło 20 wróci. A mnie jakoś na sprzątanie wzięło. Mała śpi już drugi raz - w sumie się nie dziwie taka do tyłka pogoda :<
Na FB znalazłam gościa, który sprzedaje rzeczy dla dzieci.Ubranka polskie i nawet nie drogie. Np. Body z długim rękawem na 74 bawełna za 11zł. Zamówiłam sobie 4 rzeczy, zobaczymy. Jak będą fajne to warto bo przesyłka 6zł.