Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
Hej dziewczynki !
Bisca bardzo mi przykro
Kajaoli wrote:Nie moge spac.. Wczoraj wieczorem pojechalismy do rodziny mojego M zeby podzielic sie z nimi wesola wiadomoscia.
Najpierw pojechalismy do jego mamy i wreczylismy jej piekne kwiaty po czym pokazalismy filmik nagrany podczas wizyty.
Poplakala sie ze szczescia ( ja zreszta tez) i wycalowala nas oboje. Powiedzielismy jej, ze jedziemy teraz do siostry M zeby tez jej oznajmic wiec bardzo prosimy o dyskrecje, zeby do niej teraz od razu nie dzwonila. Zaczela mzchac ze smiechem rekoma, ze nieeeeee ona do nikogo nie dzwoni, ze zaczeka az siostra M do niej zadzwoni jak juz bedzie powiadomiona.
No wiec jedziemy do tej siostry, wchodzimy do domu a ona od poczatku dziwnie sie zachowuje, wcale nie byla zaskoczona ze przyjechalismy, chociaz jej nie uprzedzilismy. Potem dajemy kwiaty, pokazujemy filmik a ona ma caly czas taka sama mine jak na poczatku, jakby o czyms myslala. Potem, patrzy sie na nas, robi zdziwiona sztuczna mine i zaczyna nam szybko gratulowac. Za chwile zmienia szybko temat i mowi nam o jakims meblu.
Od razu widac, ze mama M nie dotrzymala obietnicy a siostra M oklamala nas obydwoje w zywe oczy.
Zapytalismy sie jej kiedy mama do niej ostatnio dzwonila a ona na to: Teraz? Nieeeee z mama rozmawialam dzis duzo wczesniej.
Cholera, nie dosyc ze zepsuly nam obydwie niespodzianke to jeszcze stracilam do nich kompletnie zaufanie.
Szkoda, ze bede miala takie po tym wspomnienie.
Dzis jedziemy do mojej rodziny, ktora mieszka kilkaset km od nas i dowiedza sie o wszystkim w sobote rano. Mam nadzieje, ze mama M nie wpadnie na pomysl, zeby cos zamiescic na FB, zeby moja rodzina wczesniej wszystkiego od niej sie dowiedziala. Chyba bym juz sie nie odezwala.
Myslicie, ze jestem przewrazliwiona?
Byc moze teraz tak, ale jestem przyzwyczajona do tego, ze jak komus z rodziny powierza sie sekret to go zatrzymuje dla siebie , no i nie klamie prosto w oczy.
Tak wiec nocke mam z glowy.
Ludzie i to nawet Ci w teorii najbliżsi potrafią być strasznie chamscy nie martw się szkoda nerwów na nich.
malutka1989571 śliczne zdjęcie super maluszek
mad8 wrote:Niestety nie wszyscy wyznają takie zasady jakbyśmy chciały. Ja już się nauczyłam zbyt wiele nie oczekiwać nawet po moich bliskich, co nie zmienia faktu, że zawsze przy takich sytuacjach lekkie uczucie zawodu pozostaje.
Kajaoli trzymam kciuki, żeby twoja teściowa nie rozpuściła wieści dalej.
Ps. odnośnie snów: dziś śniło mi się, że mój m jest patykiem. Jest nieprzytomny, ja go reanimuję, a gdy odzyskuje przytomność, zaczynają mu rosnąć listki. Nobla temu, kto to zinterpretuje.
Interpretacji się nie podejmuję ale mnie też prześladują dziwne sny dziś śniło mi się że miałam na balkonie zechłego gigantycznego pingwina i wydzwaniałam do sanepidu żeby mi go zabrano po czym okazało się, że to nie pingwin tylko jakiś nieznany gatunek zwierzęcia i wiozłam go do zoo
Kajaoli lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKakabaka wrote:Ulcio jak się czujesz?
średnio ucho zatkane więc mało co słyszę wczoraj tak wymiotowałam że myślałam, że nie wytrzymam bo po tym strasznie boli mnie przełyk
do tego doszły mi straszne bóle takie jak miesiączkowe i się po prostu stresuje
Waniulka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnya propo snów to mi się dziś śniło że zatłukłam jakichś bandziorów łopatą bo chcieli mnie napaść, a potem mi się śniło ze byłam u mojego gina na bilansie z synem szwagierki a ten gin badał mi wzrok hehehehe
GALIMATIAS!!!
MartaR.., Anoolka, Kajaoli lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyUlcio a kiedy masz lekarza? Trzymaj się kochana.Ulcio wrote:średnio ucho zatkane więc mało co słyszę wczoraj tak wymiotowałam że myślałam, że nie wytrzymam bo po tym strasznie boli mnie przełyk
do tego doszły mi straszne bóle takie jak miesiączkowe i się po prostu stresuje
Współczuję Ci strasznie
-
nick nieaktualnyAle dobre.....my tez nikomu nie powiemy jak jest plec na zlosc tesciowej!!!!Waniulka wrote:cześć mamuśki!!!
Malutka śliczne to Twoje szczęście!!!
Kajaoli kochana ja też mam taką teściową co jęzora nie potrafi z zębami trzymać i dlatego o wszystkim dowiaduje się ostatnia:) Mało tego potrafi dołożyć, narobić spięć w rodzinie a na koniec się wyprzeć wszystkiego i odwrócić kota ogonem, że niby ona taka biedna i wogóle. Nigdy jej nie lubiłam i raczej to się nie zmieni. Jestem tego zdania że jeśli prosisz kogoś żeby nie mówił to trzeba to uszanować. I nie ma na to wytłumaczenia żadnego.
My z moim mężem stwierdziliśmy że jak poznamy już płeć to i tak nikomu nie powiemy
)) a specjalnie na złość jej. hehehe
Waniulka, Kajaoli lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Jejku ale Ci współczuję. Mam nadzieję, że szybko Ci przejdzie.Ulcio wrote:średnio ucho zatkane więc mało co słyszę wczoraj tak wymiotowałam że myślałam, że nie wytrzymam bo po tym strasznie boli mnie przełyk
do tego doszły mi straszne bóle takie jak miesiączkowe i się po prostu stresuje
-
No ja już widzę i co ważniejsze czuję brzusioMartaR.. wrote:Dziewczyny a jak Wasze brzuszki pojawiają się już delikatnie?
Dzisiaj w aucie spadł mi kluczyk pod siedzenie pasażera i musiałam się mocno wyginać, to powiem Wam nie było mi za wygodnie
Ale niestety dla niewtajemniczonych tylko przytyłam
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKurcze o tym nie pomyślałamMOI wrote:To pewnie oznacza, że musisz się powstrzymywać od seksu
Ksiądz=zakazany owoc
Moi niezła jesteś
A o serduszkowaniu faktycznie mogę zapomnieć
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 marca 2014, 14:50
MOI lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyUlcio wrote:ja brzuszek mam ale tylko wieczorem i to raczej powodowany wolnym trawieniem niż dzidzią bo ja ogólnie to chudzina jestem więc mam małe brzuszki w ciąży
Jeżeli rano jest brzuszek to znaczy że jest to taki prawdziwy ciążowy
Ja jeszcze takim niestety nie mogę się pochwalić, za to po jedzeniu jest wielki jak balon
Waniulka lubi tę wiadomość
Nawet pieluchy nie potrafiłam porządnie założyć 
