Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczynki czy miewacie takie dziwne kłucia w brzuchu tzn. w nadbrzuszu tak do pępka. Kujący ból pojawia się podczas schylania, podczas napinania mięśni podczas leżenia gdy próbuje wstać kłucie jest chwilowe i zaraz mija, dodam że cały czas mam wzdęcia może to ma coś z tym wspólnego
-
Takie kłucia to na pewno wzdęcia często tak mam jak brzuch się robi napięty do granic możliwości skóry, a teraz w ciąży tym bardziej przechodzi po "odgazowaniu"
Dziewczyny czujecie już coś? Bo ja chyba dzisiaj zaczęłam cały czas się zastanawiam czy to nie gazy no ale po pierwsze nigdy w życiu takich nie miałam, a po drugie to trochę za nisko jak na bulgotanie w jelitach no i za pierwszym razem to było jakby ręką w wodzie delikatnie poruszać, a teraz po południu takie bąbelkowanie. Fajne tylko żebym jeszcze miała 100% pewność, że to to, no nic trzeba siebie obserwować
Kajaoli daj znać jak wizyta 3d? Bom niezmiernie ciekawa jak to widać na tak wczesnym etapie:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2014, 17:06
paradise, anka_a, Anoolka, Kajaoli, lubek, Kakabaka lubią tę wiadomość
-
Hej!
Ja już czuję od jakiegoś czasu malucha. Przepływa z prawej do lewej strony i z powrotem (ja to tak odczuwam)
Co do zakupów to wszystko mam po córce. Jak będzie chłopak to poprzeglądam rzeczy pod kątem chłopaka. Jedyne czego teraz szukam to łóżko piętrowe, które na dole ma możliwość wstawienia łóżeczka.
U mnie już 7 kg na plusie i zdecydowałam, że nie jem słodyczy i.... sąsiedzi przynieśli kołocz weselny...ech więc zaczynam od jutraMadź, renatkach, ania.g, Kakabaka lubią tę wiadomość
-
sylwia1985 wrote:dziewczyny pomocy chyba zrobila mi sie opryszczka a nigdy nie mialam - boje sie strasznie bo wyczytalam ze jest niebezpieczna w ciazy
Zadzwoń do lekarza. Nie chce cie straszyc , ja juz mam 3 raz w ciazy i musze zaztwac heviran i za kazdym razem panikuje jak mam. Ale taka mam nature.dobrze ze juz jestes w 2 trym. Uwazaj zebys sobie nie zakazila tam na dole. -
Pauletta wrote:Zadzwoń do lekarza. Nie chce cie straszyc , ja juz mam 3 raz w ciazy i musze zaztwac heviran i za kazdym razem panikuje jak mam. Ale taka mam nature.dobrze ze juz jestes w 2 trym. Uwazaj zebys sobie nie zakazila tam na dole.
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnysylwia1985 wrote:dziewczyny pomocy chyba zrobila mi sie opryszczka a nigdy nie mialam - boje sie strasznie bo wyczytalam ze jest niebezpieczna w ciazy
-
Anoolka wrote:Sylwia chyba???Może to zajad w kąciku albo jakiś pryszczyk koło warg???Opryszczka po kilku godzinach nabiera wody i jest to takie pęcherzykowate...Jeśli to pierwszy raz to może weź jutro wolne i z samego rana gnaj do lekarza...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2014, 20:31
-
nick nieaktualnya możesz wrzucić zdjęcie tej swojej opryszczki? to my Ci powiemy czy to ona czy nie
Do dziewczyn które nie miały nigdy opryszczki i cytomegalii:
Nigdy nie całujcie się w ciąży z kimkolwiek oprócz męża oczywiście, nie pijcie i nie jedźcie ze wspólnych naczyń i sztućców i butelekWiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2014, 20:37
-
ania.g wrote:Witam
Mam pytanie, co prawda do października jeszcze trochę czasu ale mnie już to męczy. Nie wiem czy któraś z Was jest z okolic Warszawy a bliżej Pruszkowa. Mam gina bardzo dobrą ale niestety pracuje w szpitalu w Pruszkowie ( szpital ma nie najlepszą opinię)Mam planowane cc. Pytałam swoją gin o to jak będzie tam wyglądać mój poród ale ona przedstawia mi wszystko w samych superlatywach. Podobno szpital w Pruszkowie nie ma oddziału patologi ciąży ani sprzętu odpowiedniego dla wcześniaków lub gdy są jakieś problemy. A moja gin mówi że jestem specjalny przypadek i przy moim cc na pewno będzie większa ekipa lekarzy niż normalnie. Mam też gina który pracuje w szpitalu na Żelaznej w Warszawie i zastanawiam się czy przenieść się do niego ze względu na szpital właśnie. Wątpliwości mam bo znam go tylko z jednej wizyty. Czy skoro mam zespół antyfosfolipidowy to nowy gin będzie utrzymywał stary tok leczenia? Mam mętlik w głowie a decyzję muszę podjąć.
Aniu, na twoim miejscu zastanowilabym sie nad szpitalem z odpowiednimi kompetencjami bo trzeba chuchac na gorace. Moim zdaniem , czulabys sie tam bezpieczniej. Najlepiej wybierz sie do obydwu szpitali lub sprobuj uzyskac wiecej informacji na ten temat. Ja bym sie nie zastanawiala ale masz jeszcze czas na decyzjeania.g lubi tę wiadomość
-
Przede mną znowu leżenie i modlenie się ;(
Niestety znowu mam krwiaka, tyle że bardzo dużego - jakieś 3,6cm x 2,6cm x 1,7cm (kształt L). Zlokalizowany w takim miejscu jak poprzedni.
Stąd ten piątkowy krwotok. Z dzieckiem wszystko w porządku. Ale znowu się boję, żeby wszystko się dobrze skończyło. Nie wiadomo skąd to się u mnie bierze. Cały czas mi się chce ryczeć
Kontrole mam dopiero za 2 tygodnie - oszaleje do tego czasu!!
Marze o spokojnej nudnej ciąży, już mam dość tych wiecznych problemów.
Ach... -
Mitaka, pytasz o relacje z usg 4D, wiec widac bylo troszke buzke malucha ale podejrzewam, ze najlepiej zrobic takie usg nieco pozniej, tak za miesiac lub poltorej, gdzies w 25 tygodniu. Teraz jest jeszcze za malusi, zeby zobaczyc np. rysy twarzy czy do kogo bedzie podobny. Poza tym zaslania go pelno tkanek, ktore sa widoczne na usg.
Dzis nie mam mozliwosci wam wkleic tu zdjecia ale zrobie to jutro i zobaczycie, ze niewiele wdac, no ale oczywscie jestesmy zadowoleni bo maluszek ma sie dobrze, wazy juz 180g, CRL 15cm , zreszta cieszymy sie za kazdym razem jak go ujrzymy
Chociaz, jak moja siostra obejrzala nagranie to twierdzi, ze od razu widac, ze maly jest podobny do mojego M
Nie czuje jeszcze ruchow chociaz na ekranie szalal, ruszal raczkami, nozkami, caly sie prostowal wciskajac stopki w scianki macicy widocznie musimy jeszcze troche poczekac albo myle jego ruchy z czyms innym i nie zwracam uwagi, nie wiem...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 kwietnia 2014, 22:05
Anoolka, MOI, Kakabaka, anka_a lubią tę wiadomość
-
Leczenie takie jak w przy poprzednim krwiaku, czyli leżenie, z leków mam duphaston 3x1 i tabletki cyklo3forte 2x2 na obkurczenie naczyń krwionośnych. Oczywiście zero serduszkowania. Mój lekarz się wkurzył, że w szpitalu go nie widzieli - a USG było. Ciąża zagrożona, ale lekarz mówił, że dzieciątko jest duże i powinno się to skończyć jak w poprzednim (czyli dość szybko się wchłonął). Zwolnienie do końca ciąży, nie ma mowy o powrocie do pracy (zresztą nie planowałam już wracać).
Przy poprzednim, który miał wymiary 1,7cm x 1,4cm leżałam 5 tygodni... -
Anoolka wrote:Najlepsi lekarze są w wojewódzkim ale położne baaardzo kiepsko traktują pacjentki. Malarkiewicz za to spadł na psy i dużo dziewczyn narzeka że to już nie to co kiedyś...ja za to jestem za miejskim. I to by było chyba na tyle jeśli chodzi o wybór
Anoolka lubi tę wiadomość