Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie też dziwne rzeczy w podbrzuszu to pociągnie to dziubnie to jakby okresowo ale troszkę inaczej i ten śluz w hektolitrach, poza tym nic. Jutro wynik 3 bety, dzisiaj dwie grubaśne kreski na teście a w sobotę wizyta bo mi się duphaston kończy, ale nieśmiało liczę, że może jakiś pęcherzyk maleńki już będzie widać.....
Kajaoli jesteś bardzo silną i pozytywną osobą widzęKajaoli lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Hej Też dołączam. Wczoraj po południu - po 15! - zrobiłam test - dwie kreski. Ta druga bledsza od testowej, ale całkiem widoczna Dzisiaj byłam na becie, czekam na wyniki. W piątek powtarzam, a w sobotę mam wizytę. Wiem, ze to za wcześnie, ale boję się, bo we wrześniu poroniłam. Chcę po prostu powiedzieć, że wyszedł mi test, pokazać badania i tyle. Termin porodu wypada mi na 6 października (według ovu oczywiście).
Kajaoli, Jus1985, Anoolka lubią tę wiadomość
-
Hej dziewczynki, zaczelam przygotowywac liste pazdziernikowych mam.
Mozecie ja sobie obejrzec na pierwszej stronie tego watku - w pierwszym wpisie.
Znajdziecie tam liste pazdziernikowych mam ulozona wedlug daty porodu.
Co myslicie na ten temat?
Lista jest czysto rekreacyjna i nie ma obowiazku wpisywania sie na nia.
Jesli ktoras z Was nie chce sie na niej znalezc, nich da mi znac.
Natomiast jesli jestescie zainteresowane, podajcie swoj termin porodu.
Mozna dodac swoj wiek i ile sie staralyscie o dzidzie.
Wpisalam juz pierwsze mamusie na liste - jesli nie maja nic przeciwko:)
Nie moglam natomiast wpisac pestki i Anoolki, poniewaz nie znam jeszcze ich terminu porodu.
Jak juz bedziecie wiedzialy - napiszcieWiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2014, 22:37
Anoolka, serek_84 lubią tę wiadomość
-
myszkaazi wrote:Hej Też dołączam. Wczoraj po południu - po 15! - zrobiłam test - dwie kreski. Ta druga bledsza od testowej, ale całkiem widoczna Dzisiaj byłam na becie, czekam na wyniki. W piątek powtarzam, a w sobotę mam wizytę. Wiem, ze to za wcześnie, ale boję się, bo we wrześniu poroniłam. Chcę po prostu powiedzieć, że wyszedł mi test, pokazać badania i tyle. Termin porodu wypada mi na 6 października (według ovu oczywiście).
myszkaazi lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKajaoli wrote:Hej dziewczynki, zaczelam przygotowywac liste pazdziernikowych mam.
Mozecie ja sobie obejrzec na pierwszej stronie tego watku - w pierwszym wpisie.
Znajdziecie tam liste pazdziernikowych mam ulozona wedlug daty porodu.
Co myslicie na ten temat?
Lista jest czysto rekreacyjna i nie ma obowiazku wpisywania sie na nia.
Jesli ktoras z Was nie chce sie na niej znalezc, nich da mi znac.
Natomiast jesli jestescie zainteresowane, podajcie swoj termin porodu.
Mozna dodac swoj wiek i ile sie staralyscie o dzidzie.
Wpisalam juz pierwsze mamusie na liste - jesli nie maja nic przeciwko:)
Nie moglam natomiast wpisac pestki i Anoolki, poniewaz nie znam jeszcze ich terminu porodu.
Jak juz bedziecie wiedzialy - napiszcieKajaoli lubi tę wiadomość
-
Tez bardzo sie boje. Podobno kobieta po poronieniu uspakaja sie gdy w nastepnej ciazy przekroczy ta nieszczesliwa date poronienia, a raczej termin.( U mnie to 21 tydzien i 5 dni. )
Ale nie jestem pewna czy to jest prawda.
Tym bardziej, ze wczesniej wystapil problem, ktory dotyczy tylko ciaz blizniaczych.
Tak wiec podejrzewam, ze mimo ze bardzo sie ciesze, ze sie udalo to bede chyba jeszcze dlugo stresowac..
Moze nawet do samego konca ciazy..Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2014, 17:22
Anoolka lubi tę wiadomość
-
Super pomysł! ja mam 26 lat, i strzał w dziesiatke w pierwszym cyklu starań Termin porodu wedle Ovu 7 październik.
dziewczyny współczuje przejśc..nie pozostaje nic innego jak wiara i pozytywne nastawianie..;)Będziemy się wspierac!Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2014, 19:25
Anoolka, Kajaoli lubią tę wiadomość
-
Kurcze, strasznie sie zaziebilam. Zaczelo sie juz w niedziele wieczorem, do lekarza poszlam w srode. Dal mi syrop wykrztusny i krople do nosa. Meczacy kaszel nie dal mi spac wiec jestem na nogach od 3h nad ranem. Postanowilam uzyc naturalnych wspomagaczy i zrobilam sobie dzis rano parowke z sody oczyszczonej i majeranku..
Znacie moze jakies inne naturalne sposoby leczenia dopuszczalne w czasie ciazy? Bo przyznam, ze mam wrazenie, ze nic mi nie pomaga ( czosnek, imbir, syrop z cebuli) -
Wlasnie pije syrop z cebuli juz od poniedzialku ale usmierza na piec minut bol gardla, potem pojawia sie od nowa kaszel.
A o cynku slyszalam, ze pomaga na katar, jesli sie go wezmie w pierwszym dniu kataru.
Mam chec mimo wszystko sprobowac, poszperam w swojej apteczce