Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Anoolka wrote:Weź gazetę
Ja byłam w lab na warszawskiej i nie było żadnej informacji że kobiety w ciąży bez kolejki no ale pani po pół godzinie wyszła i się zapytała czy ktoś na glukozę...Ty masz dobrze bo weźmiesz ten szybszy numerek i z głowy
Mi to razem wszystko zajęło prawie trzy godziny bo jeszcze musiałam glukozę pić przez 15 minut bleee.
Chyba z 15gazethihi
Aniqa lubi tę wiadomość
-
Aniqa wrote:Dziewczyny wiem ze to glupie ale o co bym mogla zapytac polozna jutro? Nic mi nie przychodzi do glowy.
Moja położna co tydzień robi mi takie wykłady to jest fajnie w zeszłym tygodniu właśnie mówiła mi o wyprawce i obejrzała moje piersi pokazała jak przystawiac dzieciaczka i tak mi uciskala piersi ze aż poleciała siara... Ja chodzę w środy wiec jutro ale nie wiem jaki wykład jutro mi zrobi po 11napisze o czym rozmawiałysmy...Aniqa, Kajaoli lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKurcze ale masz fajnie, chciałabym sie tak podowiadywać, a tak to nawet niechce mi sie takiego spotkania,ale już za mną wydzwaniała. Ale jak teraz mi nic niebędzie mówić to przed porodem ją zamęcze pytaniami i będzie siedzieć ze mną pare godzin.
MartaR.. lubi tę wiadomość
-
Aniqa, moze zacznij juz pytac o porod? Przeciez jest tyle zagadnien z nim zwiazanych, ze potem mozesz nie zdazyc o wszystkim porozmawiac.
Powiedz np. ze u ciebie w szpitalu nie podaja znieczulenia wiec jaka ona poleca ci technike aby radzic sobie z bolem.
Do tego sluza spotkania przygotowawcze do porodu z polozna a nie tylko zeby ci mierzyla cisnienie.
Kurcze, szkoda, ze na taka trafilas, ktora zamiast proponowac ci ciekawe tematy, ogranicza sie do jakis absurdalnych podstaw.
A moze jednak moglabys zmienic na kogos konkretnego?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Jeny nie straszcie ta glukoza bo ja 30 czerwca na to ide
Kajaoli czytajac co piszesz ja bez zastanowienia rodzilabym w tej klinice - z opisu to cudowne miejsce.
A u mnie. Hmwrocila alergia. Od 3 dni laskotalo w nosie i byl delikatny wodnisty katar ale dzis to przeszlo wszystko. W domu kichnelam ze 2 razy i poszlam do pracy. A tam na około budynku lip duzo i park obok a okna pootwierane i z minuty na munute bylo mi coraz gorzej. Az do 13 gdy nie wytrzymalam i zwolnilam sie do domu bo powieki spuchly , bialka cale czerwone i oczy zalzawione, kichanie 5 razy pod rzad co 10 min az wnetrznosci od tych wstrzasow mi sie tak poruszyly ze juz wymiotowac mi sie chcialo i woda z nosa ciurkiem ze nie zdarzylam wyjac chusteczki i woda kapala na klawiaturę!!
Pobieglam do apteki i kupilam wapno i szybko wypilam. Wrocilam do domu. Ze 4 raxy kichnelam. Z 5 smarknelam. Oczy sie unormowaly. Zdrzemnelam sie godzinke i wstalam z obtartym i delikatnie przytkanym nosem. Reszta odeszla (oczy, woda z nosa ciurkiem i kichanie). No to mysle co by mnie tam w pracy uczulalo i się doczytalam ze lipa od polowy do konca czerwca kwitnie!!
Wiec bede sie tak 2 tyg mordowac
Bo na zwolnienie od 2 lipca chce isc dopiero i to tez nie na stale. Mysze te wapno przed praca byc bo nie wiem czy to ono pomogło czy brak alergenu obok..Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2014, 20:13
Kajaoli lubi tę wiadomość
-
Na pewno wiekszosc z was zna ale wklejam tu î polecam bo to swietna ksiazka, ktora na dodatek mozna czytac wyrywkowo.
Wyczerpujace informacje na kazdy temat dotyczacy ciazy i porodu.
Dostalam niedawno od siostry i bardzo sobie cenieAnoolka, paaolka, MartaR.., Nelly lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Tez ja czytal. Wlssnie musze sie wziac za 6 mc bo mi juz sie zaczal 5 dni temu
Kajaoli wrote:
Na pewno wiekszosc z was zna ale wklejam tu î polecam bo to swietna ksiazka, ktora na dodatek mozna czytac wyrywkowo.
Wyczerpujace informacje na kazdy temat dotyczacy ciazy i porodu.
Dostalam niedawno od siostry i bardzo sobie cenie -
nick nieaktualny
-
Mam jeszcze jedna, ktora tez dostalam od siostry, ktora podobno zasiegala w niej porad przy kazdym dziecku ( a ma ich troje):
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 czerwca 2014, 22:24
Anoolka lubi tę wiadomość
-
Udało mi się pożyczyć obie książki (o ciąży i pierwszym roku życia dziecka), o których pisze Kajaoli. Jeśli do tej pierwszej jeszcze nie dotarłyście, to chyba już nie warto jej kupować, zwłaszcza, że tania nie jest. A o pierwszym roku życia dziecka jak najbardziej polecam, chociaż ostrzegam wielbicielki prostych instrukcji i zdjęć -to jest książka do czytania, nie do oglądania
Kajaoli, Bergo, Anoolka, pestka, ao12. lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Czesc dziewuszki. Jak wiecie bylam wczoraj na warsztatach ,, dobra mama,, trwaly one 3 godzinki i mowili tam o wyprawce, kosmetykach do pielegnacji i o krwi pepowinowej. Kazda przyszla mamusia dostawala maly upominek a mianowicie: jednorazowe probki kosmetykow, trzy gazety o ciazy i porodzie, lapki niedrapki, rekawice do mycia dzidziusia, zel do higieny intymnej z Ziaja, 10 sztuk wkladek laktacyjnych, 10 sztuk woreczkow pachnacych na zuzyte pieluszki,dlugopis z logo dobra mama, 10 kapsulek witaminy D3 dla maluszka i 10 sztuk witamin dla kobiet w ciazy omegamed- Ogolnie nie zaluje wogole bylo super szkoda ze bylam sama bo moj miala sluzbe no ale dowiedzialam sie wielu ciekawych rzeczy. Bylo tam rowniez stoisko ze szkola rodzenia co nie ukrywam najbardziej mnie zaciekawilo. Dowiedzialam sie ze moge sobie wykupic polozna w prywatnej klinice i koszt to 800 zl+ 11 spotkan za 360 w szkole rodzenia- nie wiem czy warto ale jak bede miala urlop to musze podjechac i dokladnie sie wypytac.Poza tym kazda mama dostawala butelke wody niegazowanej i na przegryzienie ciasteczko
jestem zadowolona i poszlabym jeszcze raz na takie cos...
Dzis do lekarza na polowkowe na 18:00 wiec trzymajcie za mnie kciuki
milego dniaAniqa, paaolka, lubek, Kajaoli, ao12. lubią tę wiadomość
-
Jest na necie do sciagniecia ksiazka "pierwszy rok razem". Mam na komputerze to jak podasz mejla to moge ci wyslac
nie wiem czy dobra bo jeszcze nie otwieralam bo skupilam sie na tej w oczekiwaniu
Anoolka wrote:Ja to bym chciała sobie poczytać jakąś książkę ale dotyczącą pierwszych miesięcy życia maluszka. Będę pierwszy raz mamusią i tak naprawdę nie wiem jeszcze co i jak...