Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej Dziewczyny.
Ja wracam do żywych. Mam nadzieję, że teraz zacznę się tutaj udzielać częściej. Można u mnie zmienić, że moje przypuszczenia i to, że chciałam chłopca, nie sprawdziły się -będzie dziewczynka. W skończonym 21 tygodniu ważyła 370g. Brzuszek mam nadal mały, ale już zaczął rosnąć. Jednak mi to nie przeszkadza.
Paulinka nie martw się działką. Ja wróciłam właśnie z EgiptuI wszystko było ok. W ogóle upały mi nie przeszkadzały. Leżałam pod parasolką albo w wodzie. Jednak byłam też na wycieczce na safari i też było ok. Organizm się przyzwyczaił szybko do innego powietrza.
Aniqa zazdroszcę, że już wiesz że to nóżka lub pupka. Ja jak wyczuwałam uwypuklenie na brzuchu w jednym miejsc u (taka górka twarda) to do tej pory myślałam, że to jelito, gazy lub coś w tym stylu. A to chyba moja mała
Ostatnio coś mi zaczął kilka razy dziennie brzuch twardnieć. Za tydzień mam wizytę to się dowiem czy to normalne czy coś nie tak.
Nadrabiam od rana wpisy z czerwcawracam do czytania
lubek, anka_a, Kajaoli lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Tak wiec jestem juz w laboratorium, krew pobrana, glukoza wypita
Mam ze soba dwie ksiazki i gazete wiec nie powinnam sie nudzic
Na dodatek obudzilam sie dzis o 5 nad ranem , nie spalam godzine i jestem padnieta.
Wstalam mimo wszystko bo bede to miala juz za soba i przede wszystkim bede wiedziala co sie dzieje.
Milego dzionka dziewczynkiWiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2014, 08:14
Aniqa, lubek, anka_a, pestka lubią tę wiadomość
-
paulina.b.1991 wrote:Boję się USG bo ostatnio młode mi odwaliło numer u gin + cały czas mam wrażenie jakby ciąża była tylko z jednej strony (jak leże to mam wybrzuszenie po prawej - tak cały czas).
Na działce jest huśtawka w cieniu ;p.
To tak jak ja, zaczynam bac sie chodzic na usg bo co chwile mowia mi jakies dziwne rzeczy. No ale lepiej jest wiedziec, ze cos jest nie tak i ewentualnie zaczac leczenie niz nie wiedziec nic az do porodu.
Ja tez mam wieksze wybrzuszenie z jednej strony ( z prawej) i lekarz powiedzial, ze czesto tak bywa tak wiec nie martw sie
paulina.b.1991 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Scęście wrote:Jutro na 8.40 wizyta to sie dowiem co jak i czemu
Co do lezenia na plecach to moge lezec i jest mi bardzo wygodnie, gorzej gdy vhce juz sie przekrecic lub podniesc. Bol w odcinku ledzwiowi krzyzowym jest wtedy okropny! Podobni lezenie na plecach po 20tc juz strasznie obciaza kregoslup i dodaje bolu.
Scescie, u mnie bylo to samo, bol biodra w nocy jak spalam na boku ( poduszka banan troche pomagala, zeby go usmierzyc).
No i bol w krzyzu za kazdym razem jak zmienialam pozycje: wstawalam, kladlam sie, przewracalam na bok itp.
Zdecydowalam sie na wizyte u osteopaty pomimo, ze wiem ze w czasie ciazy uklad kostny sie zmienia i nieraz trzeba przez to przejsc.
Tak wiec bylam u niego w poniedzialek, powiedzial oczywiscie ze to klasyczny przypadek.
Pomyslalam, ze odesle mnie z kwitkiem ale nie
Powyginal mnie we wszystkie mozliwe strony i zapowiedzal, ze jak bede wychodzic od niego to nic nie bedzie mnie bolec.
Potem, powiedzial, za jakas godzine znowu zacznie a jutro bedzie mnie prawdopodobnie wszystko bolalo - pojutrze wszystko przejdzie i bede miala spokoj na jakis czas - i tak tez bylo - dokladnie tak jak powiedzial.
Mamy jeszcze jedno spotkanie w nastepny poniedzialek aby wszystko sprawdzic
i popracowac nad ukladem kostnym basenu - zeby potem, w czasie porodu wszystko ladnie sie ulozylo
Tak wiec polecam, jesli ktoras ma w poblizu takiego specjaliste od ukladu kostnego , ktory zajmuje sie kobietami w ciazy to nie zastanawiajcie sie bo mnie przestalo wszystko bolec.
Uwaga, lekarz ten zaznaczyl, ze to na jakis czas, moze na miesiac i trzeba bedzie powtorzyc seans - ale i tak wartoWiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2014, 08:33
lubek, Scęście lubią tę wiadomość
-
paulina.b.1991 wrote:Czy to z której strony jest większy brzuszek zależy od pozycji w której sie spało? Właśnie się obudziłam i grzecznie powiększenie jest na środeczku.
No widzisz, to dzidzia roznie sie uklada
Mysle, ze nieraz dziala sila przyciagania i w zaleznosci jak sie ulozysz - tak dzidzia sobie lezy.
Ale juz niedlugo dziecko nie bedzie mialo tyle miejsca zeby sie przemieszczac wiec pozostanie w jednej pozycji, bedzie tylko ruszac raczkami i nozkami
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2014, 09:56
-
Widzę, że nie tylko mój mały wyprawia akrobacje:). Raz górka z prawej, raz z lewej, raz pośrodku, kopniaki, fale, drgania. Ostatnio jak leżę na boku, to łaskocze mnie właśnie w ten bok, na którym leżę
.
Tylko czkawki nie mogę się u niego doszukać. Nie wiem czy nie miał jeszcze, czy nie potrafię jej zinterpretować.ao12. lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny, znalazlam bardzo fajna liste u Karoli, z ktora sie przyjaznimy tu na Belly.
Uwazam, ze jest niezla.
W kazdym razie mozna sobie sprawdzic czy cos nam brakuje, co mamy kupic albo co nam nie jest kompletnie potrzebne.
Tak jak mowilam, bede kupowac minimum i jak dotad nie zmienilam zdania ale podoba mi sie ta lista jesli chodzi o podsumowanie akcesoriow dla dziecka typu: gruszka czy kosmetykow.
Zaznaczam, ze skopiowalam te liste w calosci i komentarze, ktore sie na niej znajduja - nie sa moje
A wy co o niej myslicie?
Macie moze juz swoje listy albo nie bedziecie takiej listy robic i zobaczycie potem co wam bedzie potrzebne?
1. Wózek
2. Łóżeczko
3. Materac (lateks, pianka, pianka-kokos, pianka-gryka, pianka-gryka-kokos)
4. Przewijak na łóżeczko (droższa wersja – komoda z przewijakiem) – odradzam niekupowanie przewijaka, po jednym dniu kręgosłup do wymiany
5. Rożek (może być z usztywnieniem albo bez)
6. Prześcieradła 3 sztuki
7. Coś do spania na okres po-rożkowy, czyli po 2-3 tygodniach (śpiworek, ew. kołderka czyli wypełnienie i 3x poszwa)
8. Ceratka do łóżeczka x 2
9. Kocyki (2 ciepłe, 1 lekki)
10. Wanienka (+ ew. stojak, i polecam od razu wanienkę dużą, a nie malutką, bo malutka starczy na max. 3 miesiące)
11. Ręczniki z kapturkiem (2-3 sztuki)
12. Ręcznik kąpielowy bez kapturka
13. Termometr do wody (mam go wmontowanwgo w wanienkę)
14. Pieluchy tetrowe (20-30 sztuk, raczej więcej, niż mniej – do torby wózkowej kilka, do przytulenia się, na przewijak, do łóżeczka, do wanienki, do wózka, na bujaczek, przeciw ulewaniu… To zdecydowanie nie jest za duża ilość.)
15. Środek do kąpieli OD PIERWSZEGO DNIA DZIECKA (np. HIPP żel do mycia ciała i włosów, jeśli dziecko nie ma skórnych problemów, stosujemy zasadę: im mniej chemii, tym lepiej)
16. Gruszka lub Frida ..ja mam elektroniczną
17. Woda morska (do udrażniania noska, np. Marimer, Sterimar)
18. Coś do pielęgnacji pępka (Octenisept, gaziki nasączone spirytusem, gaziki jałowe + spirytus)
19. Płatki higieniczne (np., do przemywania buzi)
20. Waciki do uszu z ogranicznikiem
21. Coś na odparzenia (np. sudocrem)
22. Krem nawilżający po kąpieli (np. emolium, stosowałam i stosuję tylko, gdy skóra się przesuszy lub jest czymś podrażniona. Kiedyś polecana była oliwka, ale ona zbyt tłusta jest)
23. Chusteczki nawilżające do wycierania pupy (np. Dada, Pampers, Softino)
24. Nożyczki do paznokci (ale przez pierwsze 3 tygodnie i tak nie tniemy, pazurki same się mają wykruszać, inaczej można płytkę paznokcia uszkodzić)
25. Pieluchy – najmniejszy rozmiar (najpierw miałam pampers new born, a potem i do dzisiaj DADA)
26. Szczoteczka i grzebyk do włosków (szczoteczka prócz normalnego czesania przydaje się, gdy dzieciak ma ciemieniuchę – wówczas pół godziny przed kąpielą nacieramy oliwką, potem wyczesujemy i normalnie myjemy)
27. Termometr (np. do przykładania do czoła/ucha)
28. Coś do prania ubranek (np. płyn lub proszek JELP, Dzidziuś )
29. Jakaś butelka ze smoczkiem o najwolniejszym przepływie (Avent, Nuk, Dr. Browns, Tommy Tippee – nawet, gdy chcecie piersią karmić – wszystko się może zdarzyć, a nie ma nic gorszego niż wyjące z głodu dziecko i wasze nerwy w poszukiwaniu butli w sklepie…)
30. Wówczas – szczotka do mycia butelki + zapasowe smoczki + mleko (np. Bebilon, Bebiko, Nuk, Gerber)
31. Smoczek – uspokajacz (również najmniejszy, Avent, Rossmann Babydream, Nuk, kauczukowy lub silikonowy)
32. Osłonki silikonowe na sutki
33. 3-4 śliniaczki
34. Ubranka (raczej rozmiar 56, jeśli dziecko jest powyżej 55cm i tak w rozmiarze 62 będzie pływało)
- 5x kaftanik na zatrzaski + śpiochy (nie na guziki czy wiązania!)
- 5 x pajacyk
- 5 x body z długim rękawem
- 5 x body z krótkim rękawem
- 2 x sweterek
- 2 x razy bluza (bez kaptura)
- 5 razy bluzka z długim rękawem
- kilka par skarpet
- 2 pary niedrapków
- 3 czapeczki cienkie wiązane
- jedna grubsza czapeczka
- rajstopki 3-4 pary
- opcja na lato: zdecydowanie więcej bodziaków z krótkim rękawem/bez rękawów, kilka sztuk rampersów, dla dziewczynek sukieneczka bawełniana
- opcja na zimę: kombinezon, ciepła czapka zimowa, dodatkowe rajstopki, skarpetki grubsze, może jakaś grubsza bluza)
OPCJA WYPASIONA
Prócz powyższych przydatne bywają różne utensylia dzieciowe.
35. Leżaczek – bujaczek
36. Mata edukacyjna (po 2 miesiącu)
37. Niania elektroniczna
38. Podgrzewacz do butelek
39. Wyparzacz (do butelek, smoczków)
40. Regał na dzieciowe rzeczy (wielce przydatny!)
41. Karuzelka nad łóżeczko
42. Myjki frotte
43. Gąbka – podkładka do kąpieli (jak wyżej)
44. Pieluchy flanelowe sztuk 5
45. Parafina ciekła (przydała się gdy dziecko dostaje koszmarnych potówek)
46. Kropelki na wzdęcia (esputicon, espumisan, bobotic, delicol, sabsimplex – ten nie do dostania w PL)
47. Pudełeczko podwójne na czystą i brudną wodę, do mycia dziecka
48. Wiaderko do kąpieli Tummy Tub
49. Olejek mentolowy (np.olbas oil – gdy dziecko ma katar, kilka kropli dodajemy do takiego zapachowego podgrzewacza lub do miski z gorącą wodą, postawionej w pokoju – łatwiej oddychać)
50. Nawilżacz powietrza
RZECZY DLA MAMY:
51. Maść do ratowania brodawek (np. bephanten, maść, nie krem!)
52. Koszule do karmienia
53. Podkłady porodowe SENI
54. Podpaski rozmiar gigant (chyba tylko apteki, takie gigantyczne Bella lub inne są też, a dopiero potem rozmiar xxxl jakieś zwyklejsze, potem coraz mniejsze aż do wkładek dojdziecie – a tych największych to ze 4 opakowania)
55. Majtki jednorazowe (ja się pociłam w tym, więc kupiłam najtańsze gacie bawełniane z przeznaczeniem na wyrzucenie) – w opakowaniu jest 5-7 sztuk.
56. Staniki do karmienia
57. Herbatka na laktację (nie zawsze jest konieczna, ja miałam i nie użyłam)
58. Tantum rosa (do podmywania się po porodzie, albo do robienia nasiadówek)
59. Laktator
60. Wkładki laktacyjneparadise, paaolka, mitaka, Anoolka, lubek, ao12. lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
hej
ja też tą listę czytałam, według mnie bardzo przydatna
ja sobie zrobiłam swoją (troszkę wzorowałam sie na tej) bo zawsze to łatwiej jak jest zapisane i się nie ominie wielu rzeczy.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2014, 12:06
Kajaoli, ao12. lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny a zamierzacie stosować pieluchy wielorazowe?
Kajaoli, lubek lubią tę wiadomość
-
A ja juz w domku i nawet po obiadku
Dzis piers z kurczaka w panierce z suszonych pomidorow, slatka grecka z zielonego ogorka, pomidora, cebuli i fety ze szczypta oregano. Do tego dwa czerwone kartofelki gotowane w mundurkach - pychotka
-
Dzisiaj też dołączyłam do grona "smakoszek" glukozy
na czczo 71, po wypiciu 75g po godzinie 176, po 90min-150, po 2 godzinach 128 więc ostatecznie usłyszałam, że ok. Nie było to to takie złe, bardziej irytujące było dziubanie palców, no ale fakt faktem nie chciałabym tego znowu pić
Kajaoli lubi tę wiadomość