X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Pazdziernikowe mamusie 2014
Odpowiedz

Pazdziernikowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • serek_84 Przyjaciółka
    Postów: 100 76

    Wysłany: 9 lipca 2014, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, ja też czytałam czerwcowki nie i się załamałam trochę :-) poród cc lub podawana oxy to standart a po porodzie same problemy z karmieniem, kolkami , usypianiem dziecka

    9qeydmw.png
  • paradise Autorytet
    Postów: 1258 1242

    Wysłany: 9 lipca 2014, 17:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też trochę naczytalam się na czerwcowych mamusiach, rzeczywiście nie ma lekko przez pierwsze tygodnie. Ale co by nie było to damy radę . Mocniej czy łagodniej.. każda z nas bedzie przez to przechodzić, więc będziemy mogły tutaj się wpierac i dzielić poradami :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2014, 17:35

    Aniqa, Bergo lubią tę wiadomość

    piu3skjoie6xz8ns.png
    ex2bcwa1l40b3dtm.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2014, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja sie boje, bo Hania ma mieć czkawki jak do tej pory czyli często, niewiadomo jak będzie reagować. Pisałam do męża o tych obawach i mówił żebym sie niemartwiła że będziemy na zmiane sie nią opiekować.

  • paradise Autorytet
    Postów: 1258 1242

    Wysłany: 9 lipca 2014, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    :) najważniejsze jest zaangażowanie i wsparcie tatusia. Z tego co czytałam to niestety są tez tacy co umywaja rece tydzień po porodzie..

    Aniqa, Kajaoli lubią tę wiadomość

    piu3skjoie6xz8ns.png
    ex2bcwa1l40b3dtm.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2014, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moj niebedzie mial wyjscia, juz teraz Hania jest jego pupilkiem, i nawet jak mowi zebym nie przemeczala sie to bardziej z mysla o niej zeby jej nie zaszkodzic.

    paradise, ao12., Kajaoli lubią tę wiadomość

  • paradise Autorytet
    Postów: 1258 1242

    Wysłany: 9 lipca 2014, 17:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I bardzo dobrze, córeczka tatusia. U nas sytuacja jest podobna.. myślę, że nic sie nie zmieni i nie będzie żadnego kryzysu po porodzie :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2014, 17:58

    Aniqa, ao12. lubią tę wiadomość

    piu3skjoie6xz8ns.png
    ex2bcwa1l40b3dtm.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2014, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oby, i zeby dzieciaczki byly zdrowe a porody szybkie i bezbolesne. Potem bedziemy wspominac czasy jak sie o nie martwilysmy.

    ao12., paradise lubią tę wiadomość

  • ao12. Autorytet
    Postów: 1032 631

    Wysłany: 9 lipca 2014, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniqa nie ma się co martwić na zapas, będzie co ma być...masze mamy jakoś sobie z nami radziły i my też sobie poradzimy :)

    Aniqa lubi tę wiadomość

    zrz6gu1rhuyw52vb.png
    relgxzdvya23oj2h.png
    i81xvhpg91t5h2er.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2014, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Racja, racja, ale nie martwie sie az tak, tylko bardziej zastanawiam jak to bedzie skoro u kolezanek tak ciezko.

  • ao12. Autorytet
    Postów: 1032 631

    Wysłany: 9 lipca 2014, 18:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może dzieci są też bardziej marudne jak jest gorąco??? Mam nadzieję, że sobie poradzimy i będzie ok :)

    zrz6gu1rhuyw52vb.png
    relgxzdvya23oj2h.png
    i81xvhpg91t5h2er.png
  • renatkach Autorytet
    Postów: 558 633

    Wysłany: 9 lipca 2014, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie ostatnio położna powiedziała, że nigdy wcześniej, ani nigdy później w życiu nie będę tak bardzo potrzebować mamy jak po porodzie :) myślę, że to prawda. Co prawda z rodzicami nie mieszkamy, ale myślę, że mama będzie dla mnie ogromnym wsparciem. Położna powiedziała również, że bardzo ważne jest, żeby kobieta po porodzie miała towarzystwo innych kobiet, bo wtedy o wiele szybciej dochodzi do siebie. Zobaczymy, liczę na mamę i siostrę :)

    ao12. lubi tę wiadomość

    3i49tv7325tdkkap.png
  • ao12. Autorytet
    Postów: 1032 631

    Wysłany: 9 lipca 2014, 19:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    renatkach wrote:
    A mnie ostatnio położna powiedziała, że nigdy wcześniej, ani nigdy później w życiu nie będę tak bardzo potrzebować mamy jak po porodzie :) myślę, że to prawda. Co prawda z rodzicami nie mieszkamy, ale myślę, że mama będzie dla mnie ogromnym wsparciem. Położna powiedziała również, że bardzo ważne jest, żeby kobieta po porodzie miała towarzystwo innych kobiet, bo wtedy o wiele szybciej dochodzi do siebie. Zobaczymy, liczę na mamę i siostrę :)
    Ja tutaj (w NL) mogę liczyć tylko na pomoc męża, cała rodzina w Polsce ;( ale co tam damy radę :)

    renatkach lubi tę wiadomość

    zrz6gu1rhuyw52vb.png
    relgxzdvya23oj2h.png
    i81xvhpg91t5h2er.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2014, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też poczytałam sobie dziś czerwcowe mamusie i faktycznie widać że ciężko jest na początku...zwłaszcza kryzys jednej z dziewczyn mnie przeraził. Mam nadzieję że nie będę takiego przechodzić....

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2014, 21:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniqa wrote:
    Otucha moga byc marcowe mamy, ich dzieciaczki juz wyrosly z tych pierwszych kryzysow.
    Faktycznie, już zupełnie inne nastroje :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2014, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Renatkach tylko trzeba mieć fajną mamę moja odkąd dowiedziała się że jestem w ciąży nie odzywa się do mnie czyli od 14.02. br.
    więc niestety ale nie zgodzę się z opinią położnej
    najważniejsze po porodzie to mieć pomoc najbliższych a płeć nie ma znaczenia mój mąż zawsze mi pomagał pamiętam jak po pierwszym porodzie nie mogłam siedzieć a on mi zupę ugotował rosołek i do łóżka mi przyniósł
    w drugiej ciąży nie mogłam chodzić to mnie do łazienki nosił i zrezygnował dla mnie z pracy w warszawie swojej wymarzonej i został ze mną

    dziewczyny jak się nastawicie że Wasze maluchy będą płakać wrzeszczeć mieć kolki i problemy z jedzeniem to tak będzie - trzeba podejść do tego na spokojnie dziecko bardzo wyczuwa napięcie stres mamy a potem jest cyrk płacz ból brzuszka - uszy do góry zobaczycie że więcej jest pięknych chwil niż tych złych!!

    ao12., renatkach, Anoolka, paaolka, lubek, Aniqa, agatas, Kajaoli lubią tę wiadomość

  • mitaka Autorytet
    Postów: 980 872

    Wysłany: 9 lipca 2014, 22:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem jak Wy, ale ja przez rok starań, kolejne miesiące niepowodzeń, nienajlepsze wyniki badań niektórych - miałam kryzys, wręcz mega doły więc teraz jak się udało nie mam zamiaru się załamywać, teraz jest dobrze i będzie dobrze :)

    ao12., paaolka, lubek, pestka, Kajaoli lubią tę wiadomość

    zrz6ha0087gvqc3d.png
    ex2bi09kf6yrzsk3.png
  • renatkach Autorytet
    Postów: 558 633

    Wysłany: 9 lipca 2014, 23:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulcio wrote:
    Renatkach tylko trzeba mieć fajną mamę moja odkąd dowiedziała się że jestem w ciąży nie odzywa się do mnie czyli od 14.02. br.
    więc niestety ale nie zgodzę się z opinią położnej
    najważniejsze po porodzie to mieć pomoc najbliższych a płeć nie ma znaczenia mój mąż zawsze mi pomagał pamiętam jak po pierwszym porodzie nie mogłam siedzieć a on mi zupę ugotował rosołek i do łóżka mi przyniósł
    w drugiej ciąży nie mogłam chodzić to mnie do łazienki nosił i zrezygnował dla mnie z pracy w warszawie swojej wymarzonej i został ze mną

    dziewczyny jak się nastawicie że Wasze maluchy będą płakać wrzeszczeć mieć kolki i problemy z jedzeniem to tak będzie - trzeba podejść do tego na spokojnie dziecko bardzo wyczuwa napięcie stres mamy a potem jest cyrk płacz ból brzuszka - uszy do góry zobaczycie że więcej jest pięknych chwil niż tych złych!!

    Jasne Ulcio, że zgodzę się z Tobą. Bardzo mi przykro, że masz taką sytuację z mamą., ale najważniejsze, że masz na kogo liczyć ;) Ty też nie jesteś pierworódką, więc masz już ogromne doświadczenie i spokój ducha :)

    3i49tv7325tdkkap.png
  • pestka Autorytet
    Postów: 1386 1211

    Wysłany: 9 lipca 2014, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja popieram mitakę, nam się w sumie szybko udało i nie twierdzę, że będzie lekko. Ale to nasze dzieci, będzie ciężko ale i jak cudownie na pewno:) Jak napisała Ulcio, będzie więcej tych pięknych chwil niż tych gorszych..a tym czasem uszy do góry, nie ma co się za wczasu martwić!Teraz mamy piękny okres ciąży i jest cudownie, cieszmy się nim i zakupami dla maluszków :D

    ao12., paradise, Kajaoli lubią tę wiadomość

    iabql8x.png
    x8msush.png
  • theagnes87 Autorytet
    Postów: 749 455

    Wysłany: 10 lipca 2014, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny, ja we wtorek byłam na pierwszych zajęciach w szkole rodzenia...
    Byłam jako jedyna sama, bo mąż w delegacji (mam nadzieję, że na następnych zajęciach uż ze mną będzie). Ogólnie dużo gadaniny :), narazie były ogólne informacja o porodzie i jak rozpoznać że poród isę już zbliża...były również zajęcia oddechowe...
    Ale powiem Wam że jakby miała za to płacić, to isę nie opłaca...

    iv09hdgejbmeoi5c.png

    w57vskjoejp0xr0f.png


  • theagnes87 Autorytet
    Postów: 749 455

    Wysłany: 10 lipca 2014, 08:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha, i zapomniałam powiedzieć że byłam na glukozie w pon...
    Nie było to badanie takie straszne...glukoza smakowała mi jak lemoniada (wcisnęłam tam troche cytryny) tyle że 5x słodsza...
    Cukier chyba wyszedł ok, bo przed było 87, a po 2 godzinach (75 g glukozy) 119...

    Aniqa, paradise, lubek, Kajaoli lubią tę wiadomość

    iv09hdgejbmeoi5c.png

    w57vskjoejp0xr0f.png


‹‹ 421 422 423 424 425 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 zasad dobrego odżywiania podczas starania - co i jak jeść, aby szybciej zajść w ciążę

Odpowiednia dieta płodności może nie tylko polepszyć twoje zdrowie i dobre samopoczucie, ale również wspomóc twoją płodność oraz zapewnić zdrowy rozwój twojego dziecka jak już zajdziesz w ciążę. Co zatem oznacza „odpowiednia dieta”? Znajdziesz tutaj 14 wskazówek, które pomogą Ci lepiej zaplanować posiłki.

CZYTAJ WIĘCEJ

Smog - czy smog w Polsce może obniżać płodność?

Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych krajów na świecie. To niestety przykry fakt. Jesteśmy świadomi, że smog negatywnie wpływa na nasz organizm - płuca, serce. Ale czy może również upośledzać naszą płodność? Czy może dodatkowo obniżać parametry nasienia? Czy możemy mądrze się przed tym zabezpieczać, czy to już histeria? Zadaliśmy to pytanie ekspertom, przeczytaj co usłyszeliśmy!  

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ