Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyparadise wrote:Aniqa ja na Twoim miejscu jadłabym mało ale często i nie zapychała się słodyczami. Skoro mieścisz się w normie to nie ma powodu żeby jakoś specjalnie zawracać sobie głowę dietą.
-
nick nieaktualnyMartaR.. wrote:Aniqa a czy dostałaś jakieś zaświadczenie ze byłaś w poradni jakiś papier do lekarza prowadzącego? Pytam bo ja jeszcze nie dotarłam do tej poradni a zaraz wizyta...
Kajaoli lubi tę wiadomość
-
Aniqa wrote:Jak to mozliwe ze 2 lekarzy mowi mi ze cukrzyca na stowe, i dieta i ewentualnie insulina, a tu niespodzianka. Nie katuje sie znow tak na tej diecie ale teraz doloze sobie ciasteczko do posilku. A co mi tam. Ciekawe co powie ginekolog na wizycie na to.
Swietna wiadomosc Aniqa !no tez jestem ciekawa co twoj lekarz na to, ten co tak sie upieral przy cukrzycy - pewnie bedzie sie nadal upieral
oni przewaznie bardzo sa dumni i nie lubia jak podwaza sie ich zdanie
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2014, 16:17
Aniqa, Anoolka lubią tę wiadomość
-
Ulcio wrote:Renatkach tylko trzeba mieć fajną mamę moja odkąd dowiedziała się że jestem w ciąży nie odzywa się do mnie czyli od 14.02. br.
więc niestety ale nie zgodzę się z opinią położnej
najważniejsze po porodzie to mieć pomoc najbliższych a płeć nie ma znaczenia mój mąż zawsze mi pomagał pamiętam jak po pierwszym porodzie nie mogłam siedzieć a on mi zupę ugotował rosołek i do łóżka mi przyniósł
w drugiej ciąży nie mogłam chodzić to mnie do łazienki nosił i zrezygnował dla mnie z pracy w warszawie swojej wymarzonej i został ze mną
dziewczyny jak się nastawicie że Wasze maluchy będą płakać wrzeszczeć mieć kolki i problemy z jedzeniem to tak będzie - trzeba podejść do tego na spokojnie dziecko bardzo wyczuwa napięcie stres mamy a potem jest cyrk płacz ból brzuszka - uszy do góry zobaczycie że więcej jest pięknych chwil niż tych złych!!
Ulcio, masz wspaniale podejscie do zycia
Z mama moze kiedys sie ulozy ale najwazniejsze, ze z mezem tworzycie swoja mala rodzinke i mozecie na siebie liczyc.
-
Aniqa wrote:Mialam skierowanie, a po wizycie u diabetologa dostalam zaswiadczenie ze niemam cukrzycy.
Skierowanie tez mam ale jakoś mi nie podrodze tam... Mierze cukier w domu i kontroluje u połoznej ostatnio godzinę po bardzo słodkim posiłku miałam 83 po posiłkach rzadko kiedy przekraczam 100 oczywiście staram się jeść jakoś racjonalnie...
Ale jak dostałaś zaświadczenie z poradni to i ja musze ruszyć du..ę żeby pani dr. się nie złościłaWiadomość wyedytowana przez autora: 10 lipca 2014, 16:14
-
nick nieaktualnyMartaR.. wrote:Skierowanie tez mam ale jakoś mi podrodze tam... Mierze cukier w domu i kontroluje u połoznej ostatnio godzinę po bardzo słodkim posiłku miałam 83 po posiłkach rzadko kiedy przekraczam 100 oczywiście staram się jeść jakoś racjonalnie...
Ale jak dostałaś zaświadczenie z poradni to i ja musze ruszyć du..ę żeby pani dr. się nie złościła
A ty to sobie mozesz pozwolic na wiecej majac taki cukier. -
Hej
Wróciłam z badań. Synek jest dalej synkiem i co najważniejsze różnica w tygodniach ciąży się nie powiększa, czyli nie mam się co martwić hipotrofią. Waży 765g i jest ułożony tak jak poprzednio: podłużnie główkowo.
Robiłam dziś też morfologię, mocz i obciążenie glukozą. Niestety wyniki mają przesłać do mojej gin więc dopiero 18 lipca dowiem się co i jak.
Pierwsze 2 łyki glukozy nawet mi smakowały, bo byłam głodna:). Najgorsze było pierwsze 20 min po wypiciu (lekkie mdłości i lekki ból głowy). Potem już tylko chciało mi się spać. Przy drugim kłuciu nie bardzo chciała krew lecieć. Mam nadzieję, że starczy im do analizy to co udało się wycisnąć.ao12., Aniqa, Kajaoli, agatas, MartaR.., lubek, Anoolka, paradise, MOI, pestka lubią tę wiadomość
-
mad8 wrote:Hej
Wróciłam z badań. Synek jest dalej synkiem i co najważniejsze różnica w tygodniach ciąży się nie powiększa, czyli nie mam się co martwić hipotrofią. Waży 765g i jest ułożony tak jak poprzednio: podłużnie główkowo.
Robiłam dziś też morfologię, mocz i obciążenie glukozą. Niestety wyniki mają przesłać do mojej gin więc dopiero 18 lipca dowiem się co i jak.
Pierwsze 2 łyki glukozy nawet mi smakowały, bo byłam głodna:). Najgorsze było pierwsze 20 min po wypiciu (lekkie mdłości i lekki ból głowy). Potem już tylko chciało mi się spać. Przy drugim kłuciu nie bardzo chciała krew lecieć. Mam nadzieję, że starczy im do analizy to co udało się wycisnąć.
To oby dwie dałyśmy radę - we dwie raźniej
Bardzo się cieszę, że z Twoim synkiem wszystko ok. Lekarz nie potrzebnie Cię straszył.MartaR.., mad8, ao12. lubią tę wiadomość
-
MartaR.. wrote:Aaa...i zapomniałam napisać ze moja gwiazda waży juz 1395g narazie przybliżona waga urodzeniowa to 3.600kg
i niech teraz sobie spokojnie przybiera
Tez musze sie zapytac na nastepnej jaka jest u nas przypuszczalna waga urodzeniowa.
Cos mi sie wydaje, ze bedzie duuuuuza
Idziemy na usg w sobote to moze sie dowiemy.
MartaR.., ao12., pestka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMartaR.. wrote:Aaa...i zapomniałam napisać ze moja gwiazda waży juz 1395g narazie przybliżona waga urodzeniowa to 3.600kg
i niech teraz sobie spokojnie przybiera
I nawet mozna oszacowac przyblizona wage dziecka, fajnieao12. lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
agatas wrote:To oby dwie dałyśmy radę - we dwie raźniej
Bardzo się cieszę, że z Twoim synkiem wszystko ok. Lekarz nie potrzebnie Cię straszył.
To prawda. Przez to gadanie pewnie do samego porodu gdzieś w zakamarkach głowy będzie mi się czaił niepokój.
Teraz oby tylko ta glukoza wyszła dobrze bo kolejne zmartwienie to by była przesada.
Agatas a ty kiedy odbierasz wyniki glukozy? -
Aniqa wrote:Patrzylam teraz na czerwcowki, i ta dziewczyna wybudzila sie ze spiaczki
Super:). Nie jestem praktykująca, ale modliłam się o nią. Świetna wiadomość.ao12., Anoolka lubią tę wiadomość