X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Pazdziernikowe mamusie 2014
Odpowiedz

Pazdziernikowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • ao12. Autorytet
    Postów: 1032 631

    Wysłany: 11 lipca 2014, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Właśnie przed chwilą moja mała miała pierwszą czkawkę :)

    paulina.b.1991, Aniqa, pestka lubią tę wiadomość

    zrz6gu1rhuyw52vb.png
    relgxzdvya23oj2h.png
    i81xvhpg91t5h2er.png
  • paulina.b.1991 Autorytet
    Postów: 544 195

    Wysłany: 11 lipca 2014, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kajaoli wrote:
    Paulina, to rodzice beda mieli duza niespodzianke :)

    Jak widać na zdjęciach to całkiem sporą :p Zwłaszcza że jestem najmłodsza z 3 rodzeństwa (brat ma 36 lat a siostra 34l.)

    Kajaoli lubi tę wiadomość

    klz94z1793zrgawb.png
    klz9cwa1kpnfhaeb.png
    3jgx3e3kdzdiiv6z.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lipca 2014, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ao12. wrote:
    Właśnie przed chwilą moja mała miała pierwszą czkawkę :)
    Moja miala dzis narazie tylko 2 , ale nad ranem tez 2, moze juz jej przechodzi z tymi atakami, bo 4-5 to juz dosc duzo jak na dzien.

    ao12. lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lipca 2014, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pochwalilam sie za wczesniej, dziecina podskakuje mi kolejny raz :-)

    ao12. lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lipca 2014, 19:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej słoneczka ja byłam dziś na ip bo wczoraj bardzo mocno bolał mnie brzuch odczuwałam regularne skurcze

    na szczęście wszystko ok :)

    Kajaoli wiesz co jak czytam co piszesz o tekstach lekarki to aż mnie zmroziło jak można tak ludzi traktować
    ja jestem taka jak Ty potulna jak baranek ale od dziś postanowiłam się nie dać
    zadzwoniłam na rejestracje do mojej lekarki i tu bach okazuje się że moja pani dr mnie nie przyjmie bo ma 11 ciężarnych pań i co najwyżej mogę przyjść prosić żeby mnie zbadała
    nie powiem wkurzyłam się

    mąż mówi zawiozę cię do szpitala i pojechałam
    i mimo iż był mega ruch to lekarz który mnie przyjmował zajął się mną w taki sposób jakbym była jedyną osobą w kolejce (a było 10)
    - najpierw pokazał mi gdzie jest toaleta gdzie mogę się przygotować
    potem mnie zbadał tak, że nic nie poczułam (na każdej wizycie u mojej ginki czuję taki ból przy badaniu, że gwiazdy widzę i mam łzy w oczach)
    - następnie zaczął mi robić usg pokazywał mi na nim wszystko rączki, brzuszek, kręgosłup, serduszko spytał mnie nawet czy znam płeć, sprawdził wody, łożysko - normalnie byłam w szoku - facet się nie spieszył, mówił ciepłym spokojnym głosem odpowiadał na moje pytania
    stąd wniosek że się da być miłym i pomocnym trzeba tylko chcieć

    Ja po tej wizycie uspokoiłam się strasznie i bardzo się cieszę że pojechałam do szpitala a nie do lekarki swojej

    mam nadzieję że u Ciebie też wszystko jutro będzie dobrze :)

    Aniqa, Kajaoli, renatkach, paradise, lubek, pestka lubią tę wiadomość

  • ao12. Autorytet
    Postów: 1032 631

    Wysłany: 11 lipca 2014, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulcio wrote:
    hej słoneczka ja byłam dziś na ip bo wczoraj bardzo mocno bolał mnie brzuch odczuwałam regularne skurcze

    na szczęście wszystko ok :)

    Kajaoli wiesz co jak czytam co piszesz o tekstach lekarki to aż mnie zmroziło jak można tak ludzi traktować
    ja jestem taka jak Ty potulna jak baranek ale od dziś postanowiłam się nie dać
    zadzwoniłam na rejestracje do mojej lekarki i tu bach okazuje się że moja pani dr mnie nie przyjmie bo ma 11 ciężarnych pań i co najwyżej mogę przyjść prosić żeby mnie zbadała
    nie powiem wkurzyłam się

    mąż mówi zawiozę cię do szpitala i pojechałam
    i mimo iż był mega ruch to lekarz który mnie przyjmował zajął się mną w taki sposób jakbym była jedyną osobą w kolejce (a było 10)
    - najpierw pokazał mi gdzie jest toaleta gdzie mogę się przygotować
    potem mnie zbadał tak, że nic nie poczułam (na każdej wizycie u mojej ginki czuję taki ból przy badaniu, że gwiazdy widzę i mam łzy w oczach)
    - następnie zaczął mi robić usg pokazywał mi na nim wszystko rączki, brzuszek, kręgosłup, serduszko spytał mnie nawet czy znam płeć, sprawdził wody, łożysko - normalnie byłam w szoku - facet się nie spieszył, mówił ciepłym spokojnym głosem odpowiadał na moje pytania
    stąd wniosek że się da być miłym i pomocnym trzeba tylko chcieć

    Ja po tej wizycie uspokoiłam się strasznie i bardzo się cieszę że pojechałam do szpitala a nie do lekarki swojej

    mam nadzieję że u Ciebie też wszystko jutro będzie dobrze :)
    no to kochana wypoczywaj, może się wczoraj przemęczyłaś

    zrz6gu1rhuyw52vb.png
    relgxzdvya23oj2h.png
    i81xvhpg91t5h2er.png
  • agatas Autorytet
    Postów: 301 458

    Wysłany: 11 lipca 2014, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak popołudniu się obudziłam, to pojechałam po wyniki wczorajszych badań i rewelacji nie ma :/ Chyba odwołam, że wyczerpałam problemy ciążowe, bo coś się mnie od wczoraj jakiś pech trzyma.
    Moja wyniki po glukozie 75: na czczo 86 (norma do 100), po godzinie 179 (norma podana 170), po dwóch 148 (norma podana do 140).
    Kajaoli i Aniqa wydaje mi się, że są podobne do Waszych. Jak w końcu u Was z dietą, macie trzymać, czy jak? Ja jem posiłki często i mało, więc z tym nie będzie problemu, z białego pieczywa mogę zrezygnować, ze słodyczy też, ale przeraża mnie myśl o niejedzeniu owoców. Owoce to moja największa ciążowa zachcianka - teraz najchętniej jem czereśnie i nektarynki. Musiałyście z tego rezygnować? Jak możecie, to napiszcie mi co nieco, czego powinnam się trzymać. Z góry ślicznie dziękuję :)

    Nelly lubi tę wiadomość

    f2w3ugpj1bhxt82e.png
    klz9gu1ribjd2pf0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lipca 2014, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agatas ja stosuje diete, kajaoli tez stosuje. Choc ostatnio sie dowiedzialam ze niemam cukrzycy bo normy sie podniosly, ale diete mam. Musisz zamienic biale pieczywo na razowe- obowiazkowo. Jesc czesciej a mniej, tak 5-6 razy dziennie. Ograniczyc slodycze, i ogolnie cukry. I bedzie ok.
    dietacukrzycowa.pl ta strona ci sie przyda :-) :-) :-) :-)
    A diabetolog mi mowila ze dziennie mozna zjesc 250 g owocow, tj jedno duze jablko, albo garsc wisni.i najlepiej do posilku dolaczyc je. Ja calkiem je wyeliminowalam na rzecz warzyw. Na tej str www dowiesz sie wiecej
    Ale nie musisz sie rygorystycznie tego trzymac bo wg najnowszych wytycznych niemasz cukrzycy :-) ale masz tak jak ja troszke podniesiony i podstawy diety wystarcza.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2014, 20:02

    Kajaoli lubi tę wiadomość

  • agatas Autorytet
    Postów: 301 458

    Wysłany: 11 lipca 2014, 20:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniqa wrote:
    Agatas ja stosuje diete, kajaoli tez stosuje. Choc ostatnio sie dowiedzialam ze niemam cukrzycy bo normy sie podniosly, ale diete mam. Musisz zamienic biale pieczywo na razowe- obowiazkowo. Jesc czesciej a mniej, tak 5-6 razy dziennie. Ograniczyc slodycze, i ogolnie cukry. I bedzie ok.
    dietacukrzycowa.pl ta strona ci sie przyda :-) :-) :-) :-)
    A diabetolog mi mowila ze dziennie mozna zjesc 250 g owocow, tj jedno duze jablko, albo garsc wisni.i najlepiej do posilku dolaczyc je. Ja calkiem je wyeliminowalam na rzecz warzyw. Na tej str www dowiesz sie wiecej
    Ale nie musisz sie rygorystycznie tego trzymac bo wg najnowszych wytycznych niemasz cukrzycy :-) ale masz tak jak ja troszke podniesiony i podstawy diety wystarcza.

    Dziękuję za szybką odpowiedź :)
    Zastosuję się do tych wskazówek. Jak chodzi o chleb, to lubię razowy. Posiłków w ciągu dnia jem właśnie 5-6 nie za dużych (np. pierwsze śniadanie 2 kromki, drugie tak samo, potem jakaś przekąska na dwie godzinki przed obiadem i dopiero obiad, podwieczorek i kolacja przed po 21). Słodycze wyeliminuję zupełnie. Warzywa staram się jeść w każdym posiłku. Jedyne z czego nie chciałabym rezygnować to owoce. Jak piszesz, że do 250g dziennie można sobie pozwolić, to super :D

    f2w3ugpj1bhxt82e.png
    klz9gu1ribjd2pf0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lipca 2014, 20:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agatas wrote:
    Dziękuję za szybką odpowiedź :)
    Zastosuję się do tych wskazówek. Jak chodzi o chleb, to lubię razowy. Posiłków w ciągu dnia jem właśnie 5-6 nie za dużych (np. pierwsze śniadanie 2 kromki, drugie tak samo, potem jakaś przekąska na dwie godzinki przed obiadem i dopiero obiad, podwieczorek i kolacja przed po 21). Słodycze wyeliminuję zupełnie. Warzywa staram się jeść w każdym posiłku. Jedyne z czego nie chciałabym rezygnować to owoce. Jak piszesz, że do 250g dziennie można sobie pozwolić, to super :D
    To ja jem wiecej niz ty. Np dzis na sniadanko pol makreli, 3 kromki, i pomidor. Na drugie sniadanie kakao, 2 kromki z serem, obiad to zupa ogorkowa i 2 kromki, potem znow kromki z jogurtem naturalnym, a teraz wlasnie pochlonelam 3 kromki z serem pomidorem, szczypiorkiem i rzodkiewka.
    Jeszcze ci sie przyda strona slodkiemamy.edu.pl

  • agatas Autorytet
    Postów: 301 458

    Wysłany: 11 lipca 2014, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu, to ja jem praktycznie bardzo podobnie jak ty, tylko porcje o 1/3 mniejsze :) Czytałam tą stronkę i wychodzi na to, że drobne poprawki i będzie ok. Uff, aż mi ulżyło, że nie muszę diametralnie zmieniać sposobu żywienia i rezygnować z rzeczy, które najbardziej lubię :)
    Teraz przez kilka dni mam zamiar jeść delikatne rzeczy, żeby żołądek odetchnął po tej masakrze, czyli same lekkostrawne rzeczy, zero smażonego, a warzywa i owoce bez skórek (czereśnie na razie sobie odpuszczę, żeby nie prowokować niepotrzebnie).
    Dziękuję kochana za rady, bardzo mi poprawiłaś nastrój, bo trochę się martwiłam :*

    Aniqa, Kajaoli lubią tę wiadomość

    f2w3ugpj1bhxt82e.png
    klz9gu1ribjd2pf0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lipca 2014, 21:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny napewno dodadzą też coś od siebie o diecie, największe doświadczenie ma kaszulator bo druga ciąża z cukrzycą,ale ona chyba je jak ptaszek bo cukry po posiłku ma takie jak ja na czczo :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lipca 2014, 21:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i wróciłam z usg :)
    Maluszek waży 1244 a pani dr na to że wielka dzidzia :)
    Po niedomykalności zastawki nie ma śladu yupiii :D
    I ogólnie wszystko w porządku :)

    Kajaoli no niefajna ta Twoja lekarka.Po tym co piszesz odnoszę wrażenie że ona lubi ludzi dołować i nie pozwala cieszyć się ciążą. Także jeśli masz możliwość to faktycznie zmień ją na kogoś innego bo do końca ciąży jeszcze Ci napsuje nerwów...

    Aniqa, ao12., agatas, Kajaoli, Monica, lubek, paradise, sylwia1985, pestka lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lipca 2014, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anoolka wrote:
    No i wróciłam z usg :)
    Maluszek waży 1244 a pani dr na to że wielka dzidzia :)
    Po niedomykalności zastawki nie ma śladu yupiii :D
    I ogólnie wszystko w porządku :)
    .
    Będzie ci sie spokojniej spało, super wieści!
    Ja też wbijam do wyrka. Dobranoc

    Anoolka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lipca 2014, 21:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anoolka super :) ja też dziś w super nastroju :) bo też po udanej wizycie :D

    Anoolka, ao12., agatas, lubek lubią tę wiadomość

  • Kaszulator Ekspertka
    Postów: 187 242

    Wysłany: 11 lipca 2014, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agatas wrote:
    Jak popołudniu się obudziłam, to pojechałam po wyniki wczorajszych badań i rewelacji nie ma :/ Chyba odwołam, że wyczerpałam problemy ciążowe, bo coś się mnie od wczoraj jakiś pech trzyma.
    Moja wyniki po glukozie 75: na czczo 86 (norma do 100), po godzinie 179 (norma podana 170), po dwóch 148 (norma podana do 140).
    Kajaoli i Aniqa wydaje mi się, że są podobne do Waszych. Jak w końcu u Was z dietą, macie trzymać, czy jak? Ja jem posiłki często i mało, więc z tym nie będzie problemu, z białego pieczywa mogę zrezygnować, ze słodyczy też, ale przeraża mnie myśl o niejedzeniu owoców. Owoce to moja największa ciążowa zachcianka - teraz najchętniej jem czereśnie i nektarynki. Musiałyście z tego rezygnować? Jak możecie, to napiszcie mi co nieco, czego powinnam się trzymać. Z góry ślicznie dziękuję :)

    Jestem świeżo po wizycie w szpitalu na Karowej w Warszawie, więc podpowiem trochę. Jeśli chodzi o nowe normy po obciążeniu glukozą (75g) to jest do 92 na czczo, do 180 po godzinie i do 153 po 2 godzinach, czyli jeszcze się mieścisz w normach:) u mnie po godzinie było powyżej normy. Po rozpoznaniu cukrzycy ciążowej normy jedzeniowe to - na czczo do 90 i godzinę po posiłku do 120. Dowiedziałam się, że jak będę się mieścić w tych normach to mogę już więcej do nich nie przychodzić, a jeśli będę przekraczać to po insulinę mam przyjść (mam wielką nadzieję, że tak jak za pierwszym razem tego uniknę).
    Jeśli chodzi o dietę to ja nie rezygnuję z owoców - jem 2 razy dziennie, do II śniadania i do podwieczorku (podobno ważne jest, żeby do jednego posiłku zjeść nie więcej niż 1 wymiennik węglowodanowy owoców). Podstawa do dużo warzyw - do każdego posiłku głównego. Na stronie szpitala http://www.szpitalkarowa.pl/ na głównej stronie ("home") po lewej stronie można znaleźć link do diety - tam są podstawy co i jak, tabele wymienników i przykładowe menu. Jeśli chodzi o ilości jedzenia to wcale nie są małe. Ale to wszystko obowiązuje jak cukrzyca ciążowa zostanie potwierdzona - jeśli lekarz stwierdzi, że jednak norma to myślę, że warto się na tej diecie wzorować, bo nie ma co ukrywać to zdrowa dieta, ale już bez stresu.

    atdc82c3zv5r778l.png
    relg3e5echnxgpnz.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lipca 2014, 21:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulcio wrote:
    Anoolka super :) ja też dziś w super nastroju :) bo też po udanej wizycie :D
    Ulcio a wiesz ile Twój maluszek teraz waży?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 lipca 2014, 21:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tak około 1 kg :)

    renatkach, Kajaoli lubią tę wiadomość

  • agatas Autorytet
    Postów: 301 458

    Wysłany: 11 lipca 2014, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anoolka bardzo się cieszę, że u Ciebie wszystko dobrze. Ulcio również gratuluję udanej wizyty.

    Kaszulator dziękuję za wypowiedź - dobrze, że jednak jest to w normie. Zgadzam się z Tobą i Anią, że mimo tego, ze normy nie są przekroczone, to lepiej dietę trzymać. Ja się do niej dostosuję, bo na pewno wyjdzie mi i Zosi na dobre :) A tak jak już pisałam, jest ona na tyle przyjazna, że nie muszę rezygnować z tego co lubię, tylko co jest mi zbędne :D

    Anoolka lubi tę wiadomość

    f2w3ugpj1bhxt82e.png
    klz9gu1ribjd2pf0.png
  • Kajaoli Autorytet
    Postów: 1324 1843

    Wysłany: 11 lipca 2014, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulcio, lubie jak trudne sytuacje rozwiazuja sie tak jak twoja :)
    To milo, ze lekarz poswiecil ci tyle uwagi. Moj lekarz tez jest taki tylko ta babka od usg ciezka.
    Dobrze, ze wszystko u ciebie ok, czyli to byly takie probne skurcze, tak?
    Czy cos je moglo wywolac?

    Nasz kochany Charlie
    2yeelwj.png
    Moje dwa male Aniolki 8.07.2013 (22tc)
    ajwwu6bdp5zi82q8.png
‹‹ 429 430 431 432 433 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Progesteron - dlaczego jest tak ważny podczas starania o dziecko?

Progesteron to jeden z najważniejszych hormonów dla kobiecej płodności. Jaką rolę odgrywa podczas starania o dziecko, przy zapłodnieniu i we wczesnej ciąży? Jakie są normy i co się dzieje, kiedy stężenie progesteronu jest za niskie? Jak wygląda leczenie luteiną dopochwową i doustną? 

CZYTAJ WIĘCEJ

5 rzeczy, które wesprą Twoje starania o dziecko!

Rozpoczynacie starania o dziecko. Wykonujesz kolejne testy ciążowe i… nic. Zastanawiasz się, dlaczego to tyle trwa, skoro „wszyscy” wokół informują o tym, że spodziewają się dziecka. Tak naprawdę wiele starań kończy się sukcesem dopiero po pewnym czasie, a niepłodność dotyczy już blisko 15-20% par. Sprawdź, co możesz zrobić, aby zwiększyć swoje szanse na szczęśliwe poczęcie.

CZYTAJ WIĘCEJ

Nie pozwól, by decydował przypadek – świadomie zaplanuj swoje rodzicielstwo

Planowanie rodziny to proces, który wymaga nie tylko przygotowania emocjonalnego, ale również kompleksowego podejścia zdrowotnego. Współczesna medycyna oferuje narzędzia, które pozwalają przyszłym rodzicom świadomie zadbać o zdrowie swojego potomstwa. W tym kontekście niezwykle istotne jest zrozumienie roli genetyki i docenienie możliwości wczesnego wykrywania ryzyka chorób dziedzicznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ