X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Pazdziernikowe mamusie 2014
Odpowiedz

Pazdziernikowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • Kajaoli Autorytet
    Postów: 1324 1843

    Wysłany: 12 lipca 2014, 15:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kochane, wrocilam z wizyty i wody spadly do 20 pt :)
    Przypomne tylko, ze limit jest 25 a ja ostatnio mialam 26.
    Lekarz powiedziala, ze wszystko jest w porzadku :) i ze albo to dieta uregulowala wody albo wtedy byl skok rozwojowy dziecka.
    Dzidzius zdrowy, potwierdzila, ze glowka ulozony na dol, z twarza zwrocona w strone mojego kregoslupa :)
    W czasie badania otworzyl oczka :)
    Obecnie wazy 1449g a waga urodzeniowa moze dojsc do 3900g
    - ale to bedzie potwierdzone na nastepnej wizycie bo zalezy od tego jak dziecko teraz bedzie roslo.
    Nastepna wizyta za cztery tygodnie.

    Uuuuuuffffff... jest ok :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2014, 15:48

    Aniqa, sylwia1985, paradise, MartaR.., agatas, ao12., Nelly, Anoolka, lubek, mitaka, pestka lubią tę wiadomość

    Nasz kochany Charlie
    2yeelwj.png
    Moje dwa male Aniolki 8.07.2013 (22tc)
    ajwwu6bdp5zi82q8.png
  • Kajaoli Autorytet
    Postów: 1324 1843

    Wysłany: 12 lipca 2014, 15:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniqa wrote:
    Dziewczyny, moze orientujecie sie w temacie znieczulenia tego zewnatrzoponowego do porodu. Bo nie wszedzie jest taka mozliwosc zrobienia sobie o przy porodzie, u mnie niema. Ale kolezanka mi mowila ze ponoc to jest standard kazdego szpitala tz musi byc. Jak to jest?


    Aniqa, wlasnie slyszalam, ze teraz znieczulenie jest podawane we wszystkich szpitalach.
    A kto powoedzial, ze w twoim szpitalu nie ma takiej mozliwosci?


    Nasz kochany Charlie
    2yeelwj.png
    Moje dwa male Aniolki 8.07.2013 (22tc)
    ajwwu6bdp5zi82q8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lipca 2014, 16:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kajaoli super wiadomosc z tymi wodami. Moze to cudowna cukrzycowa dieta heh
    I dzidzius juz fajniutki, grubiutki :-) :-) :-) :-)
    Co do tego niema znieczulenia to wszyscy na okolo mowia ze u nas nierobia, nawet polozna, ale i tak zapytam lekarza o to na nastepnej wizycie.

    Kajaoli, ao12., Patii22 lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lipca 2014, 16:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kajaoli super wieści :)

    Kajaoli lubi tę wiadomość

  • Kajaoli Autorytet
    Postów: 1324 1843

    Wysłany: 12 lipca 2014, 16:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bardzo sie ciesze :)

    Nasz kochany Charlie
    2yeelwj.png
    Moje dwa male Aniolki 8.07.2013 (22tc)
    ajwwu6bdp5zi82q8.png
  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 12 lipca 2014, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kajaoli dobra wiadomosc:)

    Tam gdzie ja chce rodzic jest mozliwosc takiego znieczulenia ale wiem ze w innych szpitalach nie ma i jest tylko gaz

    Kajaoli lubi tę wiadomość

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lipca 2014, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O wlasnie gaz jest, ale ja go niechce, kolezanka mi mowila ze nawdychala sie i czula sie jak pijana, potem krecilo sie jej w glowie, a ja chce byc swiadoma jak mi dadza dzidzie :-)

    ao12. lubi tę wiadomość

  • Nelly Autorytet
    Postów: 607 627

    Wysłany: 12 lipca 2014, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    (post usunięty)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 kwietnia 2015, 15:47

    km5svcqg6fuae1xg.png
  • Nelly Autorytet
    Postów: 607 627

    Wysłany: 12 lipca 2014, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też już jestem po glukozie 75. Ulepek straszny, ale poza tym zero dyskomfortu, nie licząc głodu. Moje wyniki: na czczo 73, po godzinie 101, po dwóch 139. Lekarka powiedziała, że jest prawidłowo, ale jak tak patrzę, to mam na styk. Ale rozumiem, że dopóki nie przekraczam normy, to nie mam się czym przejmować.

    lubek lubi tę wiadomość

    km5svcqg6fuae1xg.png
  • Nelly Autorytet
    Postów: 607 627

    Wysłany: 12 lipca 2014, 17:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agatas wrote:
    Moja wyniki po glukozie 75: na czczo 86 (norma do 100), po godzinie 179 (norma podana 170), po dwóch 148 (norma podana do 140).
    Kajaoli i Aniqa wydaje mi się, że są podobne do Waszych. Jak w końcu u Was z dietą, macie trzymać, czy jak? Ja jem posiłki często i mało, więc z tym nie będzie problemu, z białego pieczywa mogę zrezygnować, ze słodyczy też, ale przeraża mnie myśl o niejedzeniu owoców. Owoce to moja największa ciążowa zachcianka - teraz najchętniej jem czereśnie i nektarynki. Musiałyście z tego rezygnować? Jak możecie, to napiszcie mi co nieco, czego powinnam się trzymać. Z góry ślicznie dziękuję :)
    Dla mnie od zawsze owoce to największa życiowa zachcianka - mogę nie jeść mięsa, słodyczy, nie obchodzi mnie alkohol, ale bez owoców bym nie wyrobiła...

    km5svcqg6fuae1xg.png
  • agatas Autorytet
    Postów: 301 458

    Wysłany: 12 lipca 2014, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelly wrote:
    Dla mnie od zawsze owoce to największa życiowa zachcianka - mogę nie jeść mięsa, słodyczy, nie obchodzi mnie alkohol, ale bez owoców bym nie wyrobiła...

    Mam bardzo podobnie :) Jak nie mam owoców, to chodzę po domu jak odkurzacz i szukam, co by tu podjeść. A jak są, to nie mam ochoty na jakieś duperele, dlatego staram się mieć zawsze świeże w domu :)

    Nelly lubi tę wiadomość

    f2w3ugpj1bhxt82e.png
    klz9gu1ribjd2pf0.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 lipca 2014, 20:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kajaoli super wiadomość :)
    Dzieciaczka masz o wiele większego niż mój który podobno jest "duży" ;)

    Kajaoli lubi tę wiadomość

  • Kajaoli Autorytet
    Postów: 1324 1843

    Wysłany: 12 lipca 2014, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anoolka wrote:
    Kajaoli super wiadomość :)
    Dzieciaczka masz o wiele większego niż mój który podobno jest "duży" ;)


    Nommmm :) duzy jest :)
    A ja drobna i tata Charliego tez miesci sie spokojnie w normach.
    To chyba dlatego, ze w naszych rodzinach rodza sie drobne dziewczynki i duzi chlopcy.
    Np. siostra mojego mezczyzny urodzila chlopca 3900g , ktory ma teraz 13 lat , jest sredniego wzrostu i nie ma zadnych problemow z nadwaga.
    Taka widac jego uroda :)

    Acha i dodam, ze wedlug usg nasz synek jest starszy o tydzien,
    dzis np. Belly pokazuje u mnie 27tydz i 6 dni
    a lekarka twierdzi, ze dzis jest 28tydz i 4 dni.
    Ale i tak jest duzy ten nasz szkrab ;)



    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 lipca 2014, 22:03

    Anoolka, pestka lubią tę wiadomość

    Nasz kochany Charlie
    2yeelwj.png
    Moje dwa male Aniolki 8.07.2013 (22tc)
    ajwwu6bdp5zi82q8.png
  • renatkach Autorytet
    Postów: 558 633

    Wysłany: 13 lipca 2014, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry w niedzielny poranek. Nie wiem jak wam, ale mi się coraz gorzej zasypia. Jeszcze dosłownie kilka dni temu nic mi nie przeszkadzało, a teraz tak: brzuch juz duży, że na brzuchu nie da rady na boku drętwieje mi ręka :p na plecach nie umiem oddychać ;p
    Coś mi się wydaje, że to będą najdłuższe trzy miesiące mojego życia :) miłego dnia wam życzę :)

    Kajaoli lubi tę wiadomość

    3i49tv7325tdkkap.png
  • MartaR.. Autorytet
    Postów: 765 1219

    Wysłany: 13 lipca 2014, 09:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    I ja się witam w pochmurna niedziele... Ja tez mam od kilku dni problemy ze snem mam nadzieje ze to się zmieni bo jeszcze 11tygodni w dwupaku. (80dni) coraz bliżej dziewczynki

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2014, 09:43

    Kajaoli lubi tę wiadomość

    7a4aio4pfp2702id.png
  • Kajaoli Autorytet
    Postów: 1324 1843

    Wysłany: 13 lipca 2014, 10:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tez dzis pochmurno.. Tak sobie pomyslalam, ze niedlugo bedziemy tak skupione na karmieniu, przewijaniu i usypianiu naszych pociech, ze nawet nie bedziemy zwracac uwagi na to czy pada deszcz czy swieci slonce ;)

    Tez sie z wami witam w ten niedzielny poranek :)
    Dzis spedze dzien sama gdyz moje kochanie wybralo sie na caly dzien z kolegami grac ;)
    Po wczorajszych dobrych wiesciach uspokoilam sie wiec zastanawiam sie co ciekawego dzis poczne ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2014, 10:34

    MartaR.. lubi tę wiadomość

    Nasz kochany Charlie
    2yeelwj.png
    Moje dwa male Aniolki 8.07.2013 (22tc)
    ajwwu6bdp5zi82q8.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lipca 2014, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kajaoli wrote:
    Po wczorajszych dobrych wiesciach uspokoilam sie wiec zastanawiam sie co ciekawego dzis poczne ;)
    Ja już też dziś w lepszym humorze i spokojniejsza :)

    Dziewczyny a Wy też macie problemy z niestrawnością?
    W ciąży pozwalałam sobie co jakiś czas na frytki czy pizzę i do niedawna wszystko było ok. Z tydzień temu zjadłam fryty z szaszłykiem i już coś nie tak było a przed wczoraj pizzę...cały brzuch mnie bolał :( Tak sobie myślę że teraz trzeba się na jakieś salatki przerzucić jak mężuś będzie pyszności wcinał ;)

    Kajaoli lubi tę wiadomość

  • agatas Autorytet
    Postów: 301 458

    Wysłany: 13 lipca 2014, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To i ja się witam - u mnie akurat słoneczko od rana świeci i temperatura już coraz wyżej się pnie. Pewnie będzie dzisiaj gorąco. I my dobiliśmy do studniówki :D mała po pierwszym śniadanku zaczęła nową zabawę - wypychanie łapek przez brzuch, przez co aż gula się zrobiła i tak je sobie trzymała :) słodziak mały.
    Na usg w szpitalu, jak oglądał ją lekarz (bardzo sympatyczny i dokładny), to mówił, że to wybitna wiercipięta, że mało które dziecko jest aż tak żywiołowe w brzuchu :D
    Jutro wizyta u mojego lekarza i będzie 17 USG!!! Masakra - z mężem się śmiejemy, że jak album założymy, to dużą część zajmą zdjęcia z USG :)

    Mam nadzieję, że lekarz pozwoli nam wyjechać na parę dni na początku sierpnia - Krzyś ma urlop i chcemy wyskoczyć nad jezioro do Żywca, bo przydałyby się chociaż małe wakacje :) A u Was jakieś plany wyjazdowe się szykują?

    Pozdrawiam i udanej niedzieli Wam życzę :):)

    Kajaoli lubi tę wiadomość

    f2w3ugpj1bhxt82e.png
    klz9gu1ribjd2pf0.png
  • Scęście Autorytet
    Postów: 1471 1380

    Wysłany: 13 lipca 2014, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Boze :( okropna historia. Biedna kobieta (malenstwo tez ale jego juz nie ma a rodzice musza walczyc z jego brakiem). Nie wyobrazam sobie nawet jak sie czuja :(
    mama86 wrote:
    Dziewczyny ja jestem po nieprzespanej nocy :( spotkałam się po roku z moja koleżanka, która urodziła synka w listopadzie. Od 20 tygodnia ciąży wiedziała ze dziecko ma wrodzona wade serca i od razu po urodzeniu musi być zaintubowany i zoperowany. Operacje przeszedł, niestety po tygodniu zmarł:( straszna historia... Sześć godzin wczoraj siedzialysmy i rozmawiałysmy. Chodzi do psychologa, który niesamowicie jej pomógł, ale wczoraj jeszcze dużo łez wylała a ja razem z nią :( nie mogę przestać o niej myśleć, masakra jakaś.
    Przepraszam ze tak się z wami z tym dziele ale nie mam się komu wygadać. mój mąż jest tak przejęty tym ze jestem w ciąży, ze mówił ze nie mam mu opowiadać tak strasznych historii :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 lipca 2014, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    agatas wrote:
    To i ja się witam - u mnie akurat słoneczko od rana świeci i temperatura już coraz wyżej się pnie. Pewnie będzie dzisiaj gorąco. I my dobiliśmy do studniówki :D mała po pierwszym śniadanku zaczęła nową zabawę - wypychanie łapek przez brzuch, przez co aż gula się zrobiła i tak je sobie trzymała :) słodziak mały.
    Na usg w szpitalu, jak oglądał ją lekarz (bardzo sympatyczny i dokładny), to mówił, że to wybitna wiercipięta, że mało które dziecko jest aż tak żywiołowe w brzuchu :D
    Jutro wizyta u mojego lekarza i będzie 17 USG!!! Masakra - z mężem się śmiejemy, że jak album założymy, to dużą część zajmą zdjęcia z USG :)

    Mam nadzieję, że lekarz pozwoli nam wyjechać na parę dni na początku sierpnia - Krzyś ma urlop i chcemy wyskoczyć nad jezioro do Żywca, bo przydałyby się chociaż małe wakacje :) A u Was jakieś plany wyjazdowe się szykują?

    Pozdrawiam i udanej niedzieli Wam życzę :):)

    Mój Maksymilian również wybitny wiercipięta, ciągle w ruchu. W USG też niestety Ci dorównam i również będzie to ok. 15 USG. Nawet zaczęłam się martwić czy to faktycznie nie jest szkodliwe, po każdym USG mam wyrzuty sumienia, że znów musiało być zrobione. Zaznaczam, że nie są to USG na moje widzimisię a zrobione za koniecznością :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 lipca 2014, 11:35

‹‹ 431 432 433 434 435 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ