Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Mam osobno pralkę i suszarkę. Suszarka to genialny wynalazek i suszę w niej naprawdę wszystko. Jeśli wyjmiesz rzeczy zaraz po wysuszeniu i nie będą leżały w bębnie to masz większość rzeczy jak po prasowaniu. Jeśli poleżą i tam wystygną to wiadomo, że się zagniotki zrobią. Nic się nie niszczy. Suszymy jak już pisałam wszystko. Wiem na 100% że zdecydowanie lepsze wyjście to osobno pralka i suszarka, nie 2w1! Jeśli masz mało miejsca, możesz te urządzenia postawić jedno na drugim. Polecam Bosch lub Siemens (tak naprawdę to to samo).Kaszulator wrote:Jestem za:)
Dziewczyny mam pytanie. Czy któraś z Was ma może pralko-suszarkę?
Suszarka na pranie i deska do prasowania będą musiały wylecieć z naszej sypialni, bo nie ma szans na postawienie łóżeczka, przewijaka i komody:( Zastanawiam się właśnie nad pralko-suszarką, na pewno wszystkiego nie da się suszyć, ale przynajmniej pościel, ręczniki, pieluchy tetrowe itp. W sumie łazienkę też mam małą, więc nie wiem czy się zmieści...Macie jakieś opinie, sprawdzone firmy? Oj ciasne zrobi się nasze mieszkanie...Kaszulator lubi tę wiadomość
-
Czesc dziewczyny, mi juz tylko 75dni zostalo do terminu porodu. Bardzo juz sie nie moge doczekac, o bolu nie mysle bo co ma byc to bedzie przetrwam wszystko tylko modle sie zeby nie bylo zadnych komplikacji w trakcie.
Wczoraj zamowilam wozek quinny buzz z fotelikiem maxi cosi. Uzywany zestaw ale w bardzo dobrym stanie (tak bylo na zdjeciach) mam nadzieje ze taki bedzie . A bede go miala dopiero za 3 tyg bo jest w anglii.
MOI, mitaka, lubek, pestka, paradise lubią tę wiadomość
-
pestka wrote:A my z M skręcamy łóżeczko
na razie będzie stało w drugim pokoju, ale chcielismy zobaczyć końcowy efekt. Mała rzecz a tak bardzo cieszy
Pozazdrościćnie mogę się doczekać jak zdecydujemy się wkońcu na jakieś lozeczko i będziemy je wspólnie składać. Daj znać czy jesteście zadowoleni z końcowego efektu
-
nick nieaktualnyU mnie pochmurno, nie ma slonca. Takze chociaz tyle.
Niewiem czy sie czyms zatrulam ale chyba zlapala mnie biegunka, i pobolewa mnie brzuch u samego dolu. Niewiem czy to od tego czy cos nie tak z ciaza. Nie plamie, wiec juz niewiem co to jest, ale leze sobie, nie wysilam sie. W pt powiem o tym lekarzowi. W sumie ostatnio jem duzo wiecej mlecznych rzeczy to moze od tego. -
Kaszulator wrote:Jestem za:)
Dziewczyny mam pytanie. Czy któraś z Was ma może pralko-suszarkę?
Suszarka na pranie i deska do prasowania będą musiały wylecieć z naszej sypialni, bo nie ma szans na postawienie łóżeczka, przewijaka i komody:( Zastanawiam się właśnie nad pralko-suszarką, na pewno wszystkiego nie da się suszyć, ale przynajmniej pościel, ręczniki, pieluchy tetrowe itp. W sumie łazienkę też mam małą, więc nie wiem czy się zmieści...Macie jakieś opinie, sprawdzone firmy? Oj ciasne zrobi się nasze mieszkanie...
Ja mam pralko-suszarkę Indesit i nie polecamWiększych rzeczy nigdy nie suszy do końca i muszę korzystać i tak z suszarki takiej rozkładanej. Może te co mają oddzielnie pranie i suszenie są lepsze, ale nie wiem.
A do tej pory miałaś suszarkę non stop rozłożoną w sypialni?
Ja tylko wyjmuje jak mam co suszyć, a potem szybko chowam
Co do materacyków to ja wybrałam lateksowy. Jak myślę o robakach które mogą się zalęgnąć w tej gryce czy kokosie to mnie coś bierze. Z resztą nawet jak się nie zalegną nowe, to na pewno są tam jakieś stare, zebrane razem z tym kokosem czy gryką. Nie wierzę jakoś producentom że to tak dokładnie pod tym kątem prześwietlają. Lateks jest chyba najlepszy. I nie powoduje alergii, chyba że na nim śpisz bez prześcieradła (alergia na lateks może się wytworzyć tylko przez kontakt ze skórą). Jedyną jego wadą jest cena. Zwykły materacyk można kupić za 30 zł, ten kosztuje minimum 140. No ale dalej nie jest to aż tak dużo, żeby nie brać. Szczególnie jak się ma łóżeczko i wózek używanemisiulka2000 lubi tę wiadomość
-
a ja mam problem natury kregoslupowej. moj bol wyglada tak ze doznaje ukłucia jakby iglą, i czuje promieniowanie do okola tego meisjca takie ze az dech zapiera i nie wiem jak stanac, igla sie wyjmuje i jest uf, za 30 sekund znow uklucie, promieniowanie, wyjecie igly i uf. i tak czasem trwa to 30 min ciagiem, nie wiem czy stac siedziec czy lezec. ale u mnei akurat to jest spowodowane tym ze mam skrzywienie kregoslupa (skolioza) i przed ciaza raz na tydzien mialacm cos takiego troche mniej intensywne. a teraz w ciazy gdy wsyztsk osie powieksza i wciska w kregoslup ucisk jest jeszcze wiekszy i bol silniejszy i czesciej.
ale ostatnio slyszalam tez ze podobno to moga byc kamienie jakies, tylk oze ja mialam przeswietlenie w tym kierunk urpzed ciaza i wszystko bylo ok. chyba ze sie powiekszyly.
Pauletta wrote:Dziewczynki witam sie po masakrycznej nocypisalam wczoraj, ze mnie poc pobolewa.nie spalam przez to cala noc. Nospa nie pomogla,chyba/w koncu paracetamol bo spalam od 2 do 4. I teraz nad ranem jeszcze.
Nie wiemco to jest, ale ta prawa strona tak mi dokucza, to nie/sa klucia/czy ciagniecia. Tak jakby mi promiienialo od kosci lonowe no nie wiem .martwie sie czy to cos zlego :-[ chyba jak mi sie bedzie to utrzymywac zadzwonie potem do gin na domowy, moze sie uda/dodzwonic.
moze ktoras miala cos podobnego. -
nick nieaktualnyAniqa wrote:Ja tam sie zajadalam caly pierwszy trymestr bo takiego mialam smaka, teraz mniej ale zjem.
Nie wolno jeść oscypek w ciąży jak również wszystkich innych serów z niepasteryzowanego mleka. Skoro się zajadałaś to radzę zrobić badanie w kierunku listeriozy, często przebiega bezobjawowo a podczas porodu kończy się tragicznie dla dziecka.
Anoolka, poczwarkah lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAvakesh wrote:Nie wolno jeść oscypek w ciąży jak również wszystkich innych serów z niepasteryzowanego mleka. Skoro się zajadałaś to radzę zrobić badanie w kierunku listeriozy, często przebiega bezobjawowo a podczas porodu kończy się tragicznie dla dziecka.
-
poczwarkah wrote:Ja mam pralko-suszarkę Indesit i nie polecam
Większych rzeczy nigdy nie suszy do końca i muszę korzystać i tak z suszarki takiej rozkładanej. Może te co mają oddzielnie pranie i suszenie są lepsze, ale nie wiem.
A do tej pory miałaś suszarkę non stop rozłożoną w sypialni?
Ja tylko wyjmuje jak mam co suszyć, a potem szybko chowam
Właściwie to tak...
Odkąd jest z nami Piotruś to suszarka niepostrzeżenie stała się nieodłącznym elementem wyposażenia naszej sypialni, jak jedno pranie wyschnie to muszę wstawiać już następne (mam małą pralkę, taką na max. 4kg, a prania mnóstwo, a będzie jeszcze więcej...).Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2014, 13:57
-
czyli chcesz kokos-pianka-kokos
a nie kokos-pianka
Aniqa wrote:Ja materac zamowie kokos pianka, niechce z gryką bo tam sie zarazki mnożą. Tylko trzeba zwracac uwage bo sa materace ktore maja tylko kokos z jednej strony, a reszte pianke a ja chce z obu stron kokos a w srodku pianke. -
Avakesh wrote:Nie wolno jeść oscypek w ciąży jak również wszystkich innych serów z niepasteryzowanego mleka. Skoro się zajadałaś to radzę zrobić badanie w kierunku listeriozy, często przebiega bezobjawowo a podczas porodu kończy się tragicznie dla dziecka.
ale jak Aniqua jadlas grillowany, to chyba ok, w koncu obrobiony termicznie -
ja do szpitala biore komplety na 56, i roznie, biore body dlugi rekaw + polspiochy, i body krotki rekaw a na to pajacyk. mega nie podobaja mi sie spiochy. dlatego ich mam doslownie 4 i nie kupuje wiecej. jakos nie podoba m isie ta opjca bluzka i spiochy fuu
a na wyjscie planuje urac normalnie i na to kombinezonik polarowy czy co to tam za material, taki meiciusimitaka wrote:A jakie ubranka bierzecie do szpitala? Tzn jakiego rodzaju? Body i pajacyk czy kaftanik i śpioszki? I co na wyjście - bo w październiku to różnie z pogodą. Mam tych szmatek trochę ale nie wiem czy do końca takie jak trzeba... aj tyle pytań nie wyjaśnionych -
nick nieaktualnyAniqa wrote:Niewiem czy sie czyms zatrulam ale chyba zlapala mnie biegunka, i pobolewa mnie brzuch u samego dolu. Niewiem czy to od tego czy cos nie tak z ciaza. Nie plamie, wiec juz niewiem co to jest, ale leze sobie, nie wysilam sie. W pt powiem o tym lekarzowi. W sumie ostatnio jem duzo wiecej mlecznych rzeczy to moze od tego.
Piję wtedy len mielony albo kompot z jagód i nospa i z reguły pomaga. U mnie to wygląda tak że czuję ścisk na dole a później muszę iść do kibelka na posiedzenie i tak nawet kilka razy dziennie
-
Scęście wrote:a ja mam problem natury kregoslupowej. moj bol wyglada tak ze doznaje ukłucia jakby iglą, i czuje promieniowanie do okola tego meisjca takie ze az dech zapiera i nie wiem jak stanac, igla sie wyjmuje i jest uf, za 30 sekund znow uklucie, promieniowanie, wyjecie igly i uf. i tak czasem trwa to 30 min ciagiem, nie wiem czy stac siedziec czy lezec. ale u mnei akurat to jest spowodowane tym ze mam skrzywienie kregoslupa (skolioza) i przed ciaza raz na tydzien mialacm cos takiego troche mniej intensywne. a teraz w ciazy gdy wsyztsk osie powieksza i wciska w kregoslup ucisk jest jeszcze wiekszy i bol silniejszy i czesciej.
ale ostatnio slyszalam tez ze podobno to moga byc kamienie jakies, tylk oze ja mialam przeswietlenie w tym kierunk urpzed ciaza i wszystko bylo ok. chyba ze sie powiekszyly.
tez mi sie tak zdarza, ale ja mam z kolei wypukline w odcinku ledzwiowym. Dostalam od rehabilitanta zestaw cwiczen do cwiczenia co drugi dzien, ale oczywiscie nie robie ich. Jedyne lekarstwo wtedy to lezec na twardym, bez poduszki -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyScęście wrote:ja do szpitala biore komplety na 56, i roznie, biore body dlugi rekaw + polspiochy, i body krotki rekaw a na to pajacyk. mega nie podobaja mi sie spiochy. dlatego ich mam doslownie 4 i nie kupuje wiecej. jakos nie podoba m isie ta opjca bluzka i spiochy fuu
a na wyjscie planuje urac normalnie i na to kombinezonik polarowy czy co to tam za material, taki meiciusi -
u mnie niby tez jest ale co z tego jak to jest bo jest a wcale tego nei pilnuja
bo jest napisane 4 kaftaniki, 4 spioszki...
wszytskei kumpele braly pajace albo polspiochy i nawet nei zwrocono uwagi ze to neizgodne z wytycznym iwiec po cholera pisza co wziac jak to po nic jest? ;/ -
Nie napisalam Wam jeszcze co na mojej szkole, dwa tyg temu nie bylismy, bo mielismy wesele, akurat byly odwolane, wiec w te sobote 6h, opieka nad niemowlakiem i laktacja. Co ciekawego:
- majtek poporodowych nie kupowac fizelinowych! nie oddychaja
- kolko do siedzenia, jak krocze bylo szyte
- obkurczanie macicy po porodzie boli, co dzien macica schodzi o ok dwa palce w dol, po porodzie od razu jest na wysokosci pepka. Brac sobie mozna 1paracetamol/6h, nie przenika do mleka
- 6 tyg po porodzie nie kapac sie w wannie
- jesli lykacie teraz zelazo, wziac je ze soba do szpitala, jesli lekarz zaleci jesc, to w szpitalu maja najtansze - mozna miec zaparcia, co jest mocno niewskazane w pologu
- do natluszczania maluszka polecala polozna zwykla parafine z apteki
- do prania polecala Bialego Jelenia i mydlo w platkach
- do kapania emolienty ok, ale generalnie to sa preparaty do wrazliwej skory, jak nie ma wrazliwej, nie ma potrzeby
- do pupy alantan - tak samo - sudokrem jest wysuszajacy, jak sa jakies odparzenia, profilaktycznie nie ma potrzeby
- co mnie zdziwilo max - dziecko do snu ukladac na boczku, robiac pod plecami walek z pieluszki albo kocyka, zeby sie nie przewrocilo na plecy, raz na jednym boku, raz na drugim. Musze sie doeudkowac w tym temacie, bylam przekonana, ze noworodka kladzie sie na plecach, moje kolezanki swieze matki tez tak ukladaly.. tu sie tez naklada dylemat materaca, ja rozwazam lateks lub lateks + kokos (kokos na poczatek, bo twardszy, pozniej druga strona - lateks). Ale jesli mam maluszka klasc na boku, to kokos chyba bedzie za twardy... sama nie wiem
- maluszek powinien spac na kazdym boku, na plecach i na brzuszku tyle samo czasu, na brzuszku oczywiscie pod obserwacja (tylko jak z tym spaniem na plecach??)
- do pol roku, karmienie piersia nie rzadziej niz 8razy/dobe
- na nawal oczywiscie listy kapusty z wycietym otworkiem na sutkii herbatka szalwiowa
- mleko przechowywac 3 dni w lodowce, 6 miesiecy w zamrazarce
- sciagane mleko mozna po schlodzeniu zlewac do wspolnego pojemnika
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2014, 14:23
paradise, Agrafka, pestka, Monica, paaolka lubią tę wiadomość