Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Bergo wrote:Ale patrząc na Twój wykres wagi to Ty zaledwie 3kg przytyłaś! Więc czym się martwisz?
do tej pory rzeczywiście mało przytyłam (5, a nie 3), ale takie tempo zatrzymywania wody w organizmie jak prezentuję w upały jest chyba trochę niepokojące i niezdrowe. Jeśli chodzi o rozstępy to przecież liczy się prędkość tycia, nie ilość kilogramów. Można przytyć 6 kilo w dwa tygodnie i popękać wszędzie, a można przytyć 16 kilo w pół roku i nie mieć żadnego
-
agatas wrote:Ja wróciłam już w krótkich wakacji i odpoczywam. Sam pobyt był całkiem przyjemny, bo duuuuużo chłodniej niż w Opolu - 23-24 stopnie max. I chłodne noce, dużo deszczu, czyli jak dla mnie idealna pogoda. Powdychałam zdrowego powietrza, pojadłam świeżych pstrągów i odpoczęłam od obowiązków domowych. Ale podróż tam i z powrotem, to była dla mnie masakra. W samochodzie duszno, plecy bolą, nogi popuchnięte jak balony. Już wiem, czemu się mówi, że II trymestr najlepszy na wyjazdy.
Teraz czekam, na to ochłodzenie, które zapowiadają, bo u mnie straszne tropiki - dzisiaj o 5:30 rano na termometrze 23 stopnie!!!
W piątek zamówiliśmy wózek - powinien być do dwóch tygodni. Zdecydowaliśmy się na ten zestaw http://baby-centrum.pl/carmela-camarelo-mimas-safety.
Tez zakupiłam camarelo ale Carerę...Bardzo mi isę spodobał
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2014, 11:09
-
theagnes87 wrote:Tez zakupiłam camarelo ale Carerę
...Bardzo mi isę spodobał
W zeszłym tygodniu jak kręciliśmy się nad jeziorem, to z daleka wpadł nam w oko bardzo ładny wózek - jak podeszliśmy bliżej okazało się, że to Carera (czarno-biała). Mijam na ulicach wiele wózków i nie robią na mnie takiego wrażenia, jak camarelo
Kajaoli lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnoolka wrote:Jeszcze do niedawna w ogóle nie myślałam o porodzie a jak się mnie ktoś pytał czy się boję to twierdziłam że absolutnie. A teraz to wpadłam w jakąś panikę i się martwię wszystkim
To pewnie hormony szaleją
A czy któraś z Was ma może umowę do dnia porodu?
Powinno ci minąć za niedlugoAnoolka lubi tę wiadomość
-
Ja od dłuższego czasu mam takie podejście, że po prostu muszę jechać do tego szpitala "odbębnić" swoje i wrócić z córką i z uśmiechem na twarzy do domu
tyle kobiet na świecie rodzi każdego dnia, więc czemu ja miałabym tego nie przeżyć. Chociaż pewnie jadąc do szpitala z bólami będę się stresować ale na pewno myśl, że już za kilka godzin zobaczę swoje maleństwo dużo mi pomoże. Damy radę dziewczyny! Ja mogę się wycierpieć byle mała urodziła się zdrowa
Anoolka, ao12., Kajaoli, Nelly lubią tę wiadomość
-
Paradise mam dokładnie takie samo podejście do kwestii porodu
Jedyne co mnie denerwuje, to jak ktoś próbuje ze mną o tym rozmawiać i mnie nakręcać, jakie to straszne przeżycie. Dlatego jak jakieś znajome osoby zaczynają temat, to szybciutko urywam.Anoolka, paradise, ao12., Nelly lubią tę wiadomość
-
A moja mała wariuje dzisiaj od rana, jak nigdy, ale znalazłam powód. Ciśnienie 127/90 puls 125. Mam nadzieje, że spadnie a już na pewno nie wzrośnie. Jakby przekroczyło 150, to będę musiała jechać na IP. Byle do środy (mam wizyte)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2014, 12:44
-
nick nieaktualnyrenatkach wrote:A moja mała wariuje dzisiaj od rana, jak nigdy, ale znalazłam powód. Ciśnienie 127/90 puls 125. Mam nadzieje, że spadnie a już na pewno nie wzrośnie. Jakby przekroczyło 150, to będę musiała jechać na IP. Byle do środy (mam wizyte)
ao12. lubi tę wiadomość
-
Hej dziewczyny
ale się rozpisałyście
miałam trochę do nadrabiania po weekendzie
Dziś siedzę od rana upocona, już się zastanawialiśmy z mężem czy klimy nie zamontować, bo u nas okna a jedną stronę i nawet za bardzo nie da się przewietrzyć mieszkania...ale z klimą też róznie, wysusza powietrze, a u nas też suche, wiec nie ma dobrego rowiązania.
Pisałyście o lęku przed porodem, ja jeszcze jakoś tego nie czuję, jakoś mnie na razie nie przeraża ból, jedyne co mnie w tym momencie stresuje to myśl czy odpowiednio zajmą się mną w szpitalu...boję się że trafię po prostu na położną która albo będzie niemiła, albo mnie oleje i nie przyłoży się do swojej pracy, prze co mogłoby pójść cos nie tak z porodem... choć wiem że pewnie niepotrzebnie się nakręcam, ale mam takie obawy, po tym co nie raz się słyszy.
A tak poza tym to teraz jesteśmy na etapie wybierania wózka, i to w sumie chyba ostatnia rzecz której nam dla małego brakujeOglądaliśmy ich trochę w piątek i wstępnie wybraliśmy jeden - Coletto Marcello, z obracanym siedziskiem/gondolą o 360stopni, składa się do małych rozmiarów, ma sporą gondolę i spacerówka mi się podoba
, ale widziałam jeszcze kilka razy na ulicy wózek Bebetto Luca, który też mi się bardzo podoba, a nie było go w tych sklepach które odwiedziliśmy, dlatego planujemy jeszcze odwiedzić inne
No a dziś wieczorem mamy usg III trymestru i już się nie mogę doczekać aż zobaczę mojego małego wiercipiętęWiadomość wyedytowana przez autora: 11 sierpnia 2014, 12:55
Kajaoli, anka_a lubią tę wiadomość
-
Hej dziweczyny:)
Ja o porodzie jeszcze nie myślę, wychodzę z założenia, że po co sie stresować za wczasu?
Mój mały dziś tak w miarę..wieczorami przeważnie świruje, a jak leżę to już w ogóle:)
Ciesze się, że mnie wybieranie wózka ominęło, bałam sie tego i się Nam upiekło:) ale na pewno Wasze wózki będą super!
My wczoraj mieliśmy ala sesję brzuszkowąz przyjaciółką uczymy się robić zdjęcia, więc ją zaangażowałam i porobiłam nam z M i na prawdę niektóre są super! Piękna pamiątko, wszystkie zachęcam!
No i na zdjęciach się widzi prawdziwy rozmiar naszych piłeczek
Agrafka, Kajaoli, lubek, anka_a lubią tę wiadomość
-
paaolka wrote:A tak poza tym to teraz jesteśmy na etapie wybierania wózka, i to w sumie chyba ostatnia rzecz której nam dla małego brakuje
Oglądaliśmy ich trochę w piątek i wstępnie wybraliśmy jeden - Coletto Marcello, z obracanym siedziskiem/gondolą o 360stopni, składa się do małych rozmiarów, ma sporą gondolę i spacerówka mi się podoba
, ale widziałam jeszcze kilka razy na ulicy wózek Bebetto Luca, który też mi się bardzo podoba, a nie było go w tych sklepach które odwiedziliśmy, dlatego planujemy jeszcze odwiedzić inne
My zdecydowaliśmy się na wózek Coletto Marcello z fotelikiem maxicosi cabrofix , dzisiaj doszedł ale zobaczymy go dopiero w środęPrzekonała nas duża gondola, ładna spacerówka i pozytywna opinia znajomej.
-
A dziewczyny, jak sobie radzicie z malowaniem paznokci u stóp? U mnie coraz ciężej ale daje rade
Dzisiaj mam spotkanie organizacyjne w szkole rodzenia, która działa przy moim szpitalu:-) Odpłatnie oczywiście.Kajaoli lubi tę wiadomość
-
pestka wrote:Hej dziweczyny:)
My wczoraj mieliśmy ala sesję brzuszkowąz przyjaciółką uczymy się robić zdjęcia, więc ją zaangażowałam i porobiłam nam z M i na prawdę niektóre są super! Piękna pamiątko, wszystkie zachęcam!
No i na zdjęciach się widzi prawdziwy rozmiar naszych piłeczek
Widzę, że to coraz bardziej popularneMoje znajome dziś oznajmiły mi, że zamówiły mi sesję ciążową na wrzesień
Nie moge się już doczekać, bo zdjęć z brzuszkiem mam wyjątkowo mało.
lubek lubi tę wiadomość
-
hejka
ja o porodzie jeszcze tak nie mysle narazie wychodze z zalozenia tak ja paradise ze tyle kobiet rodzi wiec i mnie to czeka i dam rade, na pewno bedzie bolalo ale jak juz ta istotka bedzie na swiecie to wszystko wynagrodzi, najgorzej czego sie obawiam ze moze dojsc do jakis komplikacji ale trzeba myslec pozytywnie ze wszystko bedzie dobrze
Pestka pochwal sie zdjeciami -
mama86 wrote:A dziewczyny, jak sobie radzicie z malowaniem paznokci u stóp? U mnie coraz ciężej ale daje rade
Dzisiaj mam spotkanie organizacyjne w szkole rodzenia, która działa przy moim szpitalu:-) Odpłatnie oczywiście.
U mnie też już troszkę ciężko, ale zawsze tak pokombinuję że jakoś daję radę
Daj znać jakie wrażenia po pierwszym spotkaniu w szkole rodzenia.
-
paradise wrote:My zdecydowaliśmy się na wózek Coletto Marcello z fotelikiem maxicosi cabrofix , dzisiaj doszedł ale zobaczymy go dopiero w środę
Przekonała nas duża gondola, ładna spacerówka i pozytywna opinia znajomej.
No właśnie my też byśmy brali z fotelikiem maxi cosibo te co sa w zesawach to jakoś nas nie przekonały, zresztą lepiej zainwestować troszkę więcej w bezpieczeństwo dziecka. A jaki kolor wybraliście? Pytam z ciekawości, bo my nad dwoma się zastanawialiśmy - turkus, albo grant z czerwonym, na białym stelażu
tak marynarsko mi się kojarzy
Kajaoli lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAniqa wrote:Ja tez tak niedawno mialam, zamartwialam sie ale juz mi przeszlo, potem mialam spadek nastroju z powodu wygladu, potem ze nieznam wagi małej hehe teraz jest chwile ok, zobaczymy czym jeszcze bede sie zamartwiac w tym tygodniu,
Powinno ci minąć za niedlugo -
paaolka wrote:No właśnie my też byśmy brali z fotelikiem maxi cosi
bo te co sa w zesawach to jakoś nas nie przekonały, zresztą lepiej zainwestować troszkę więcej w bezpieczeństwo dziecka. A jaki kolor wybraliście? Pytam z ciekawości, bo my nad dwoma się zastanawialiśmy - turkus, albo grant z czerwonym, na białym stelażu
tak marynarsko mi się kojarzy
Nas też nie przekonały, a znaleźliśmy na allegro zestaw właśnie z fotelikiem maxicosi + dodatki typu parasolka, pompka do kół itd. Zdecydowaliśmy się na turkus. Wydaję mi się, że to taki neutralny kolor, więc może posłuży drugiemu dziecku no i wizualnie najbardziej do mnie przemawiałpaaolka lubi tę wiadomość