Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyrenatkach wrote:Heh, ja na raty śpię juz od miesiąca. Jak się obudze o 4 na siusiu to do 6 nie śpię. Potem zasypiam i budzę się ok 8.
A a dzisiaj wstałam o 5 i..... opryszczka(((( masakra. Choć z drugiej strony dobrze, że teraz a nie przed samym porodem, bo by to mogło być niebezpieczne dla maluszka. Traktuję ja czosnkiem i vratizolinem. Mam nadzieję, że się mocno nie rozwinie i szybko przejdzie
Mi też wyskoczyła opryszczka, a jeśli chodzi o poród to ta na dole jest groźna dla malucha. Ta na ustach nie, tylko pod żadnym pozorem nie wolno wtedy całować noworodka. Mam nadzieję że ani mi ani mężowi to świństwo nie wyskoczy w okresie okołoporodowym.renatkach lubi tę wiadomość
-
Monica wrote:Aniqa moj maz tez wywial tym razem do Holandii jak zobaczyl rachunek za podstawowa wyprawke w hurtowni postanowil zarobic wraca w sobote a potem jedzie na miesiac nie wiem czy zdazy na porod obym jednak urodzila w pazdzierniku a nie w koncu wrzesnia:)
Mam pytanie kobietki do Was bo nie wiem czy to normalne juz w tym okresie ciazy czy tylko ja tak mam czego nie zjem mam zgage od dwoch dni az zre mnie doslownie cos w gardle strasznie to meczace jest:(jedzenie przez to odchodzi w odstawkę pije wode moze macie jakas recepte na to//przepraszam ze pierdolami zawracam głowe.
-
mitaka wrote:Na zgagę to słyszałam, że łyk czy tam kilka mleka z lodówki (ale to pewnie na krótko pomaga a trzeba uważać żeby gardła nie załatwić).
Ja pomagam sobie kakaem albo samym mlekiem. Jeden lub dwa duże kubki dziennie i mam spokój. Jak danego dnia nie wypiję, to zaraz mnie męczy. Mi pomaga niezależnie od tego czy ciepły, czy zimne. -
Dzień dobry:-) Ja dziś przespalam całą noc bez wstawania do toalety i pospalam do 10
, ale polozylam sie o północy. Ostatnio boję się zasypiac wcześnie, bo obawiam się ze obudze sie o 3 nad ranem i już nie zasne....jakis miesiąc temu tak mialam jak mąż był w delegacji a ja sama w domu, budzilam się o 2, 3, 4 nad ranem i za nic nie mogłam zasnąć, w końcu czytałam książki
-
nick nieaktualnyDzięki dziewczyny,w sumie już te 3 dni nic niezmienią, a z dzieckiem to najważniejsze żeby było wszystko ok,a zobaczy ją na następnej wizycie, pewnie już mi ustali za 2 tyg.
W środe na spokojnie zrobie mu powrotny tort,
Pech tylko że remont naszego mieszkania rozpocznie sie później, jest wszystko do roboty a czasu coraz mniej,obyśmy sie wyrobili,a ja w tym stresie i zamieszaniu nie urodziła.
Co do zgagi,to też jak ataga4 niewiem co to, nigdy niemiałam, jeszcze mnie to niedopadło.Kajaoli lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnysylwia1985 wrote:dziewczyny jaki rozmiar kolderki kupujecie do lozeczka 120/90 czy moze wieksze albo mniejsze - ja chce kupic osobno wszystko a nie w komplecie
-
1,5 godziny przekładałam się z boku na bo. Ale udało się odpłynąć w ramionach Orfeusza;] i spałam do 8;30.
Imię dla dziecka w pierwszej ciąży Syn od samego początku miał być Mateuszem, cały czas do brzuszka mówiłam Mati, Mateuszek, gdy ujrzałam synka pierwszy raz stwierdziłąm że to imię wcale do niego nie pasuję i tak z Mateusza stał się Jakubem ,w zdrobnieniu Kubusiem;] Teraz będzie Julia i mam nadzieje że to już się nie zmieni.
USG mężuś i synuś byli na usg połówkowym i 28 tyg. na 4D syn jak i mąż byli zachwyceni.
Zgaga na szczęście mnie nie dotyczy.
Paradise czekamy na foto wózka;]
Z innej beczki czy wasze maluszki też upodobały sobie w brzuszku jedną stronę;] moja Julia uwielbia prawy bok i mój pęcherz. cZĘSTO właś nie mam wypuklenia po prawej strone;]
Kajaoli, anka_a lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dzien dobry!
Dawno nie pisalam, ale czytam Was regularnie, kilka razy dziennie.
Aniqa, bedzesz sie bardziej cieszyc, jak juz maz bedzie
Kolderke mam przypadkiem, bo tez nie bede narazie uzywac - 90x120, bo byla razem z ochraniaczem, ktory mi sie bardzo podobal, zamowilam tu: http://allegro.pl/posciel-4cz-dwustronny-ochraniacz-minky-kulki-sowy-i4452328288.html, na fb jest zdjecie ochraniacza, zestaw wybralam - szare słonie - szare zygzaki - blekitne minky i moge polecic, tanio i bardzo ladnie, jakos kolderki i poduszki bez szalu, takie podwojne szycie na maszynie, wszystko ladnie wykonane, ale widac, ze to po prostu ktos w domu na maszynie, nie z fabryki (w sumie dla mnie to plus).
Materacyk w koncu kupilam lateksowy, ten: http://allegro.pl/materac-lateksowy-hevea-baby-120-60-klin-gratis-i4449626096.html, wahalam sie miedzy lateks-kokos, ale w koncu uznalam, ze porzadniejszy bedzie lepszy, mam zalozenie, ze z lozeczka zdejmiemy pozniej przednie szczebelki i Tymek bedzie mial lozko, zanim on bedzie mial 100cm, zeby z lozeczka wyrosnac, to troche potrwa
Stanika do karmienia jeszcze nie kupilam, mam napisany go w wyprawce do szpitala, podobaja mi sie te szare z H&M z biala koronka tez, tylko to takie zwykle bawelniaczki, nie wiem, czy nie powinien troche mocniej trzymac, chociaz moj biust sie chyba wiele w ciazy nie zmienil
zgagi nie mam, ani mnie plecy nie bola, nie wstaje sikac w nocy i zasypiam bez problemow na moje szczescie, rano budze sie zazwyczaj z mezem, kolo 7.30, kilka razy zdarzylo mi sie przespac w ciagu dnia, ale poza tym ciaza jest dla mnie bardzo laskawa. Chociaz znow sie troche martwie, bo brzuch maly wciaz, dzisiaj zmierzylam w najwiekszym punkcie mial 92cm, tlumacze sobie, ze to tez zalezy od tego, jak sie maly ulozy... waga tez jakos tak w miare stoi od jakiegos miesiaca. Nerka po tym incydencie z zastojem juz nie bolala od tamtej pory, wiec sie chyba wchlonal.
Co do wozka, mielismy fajna historie, pisalam Wam, ze poszukujemy Navingtona Cadeta z zeszlego roku w kolorze Dragon Fruit, zostalo tylko kilka tych wozkow w Polsce, w koncu przez smyka udalo nam sie sciagnac go z Wroclawia. Wozek kosztowal 1499, ten transfer trwal ponad 6tyg i sie okazalo w miedzyczasie, ze promocja i przy kasie zaplacilismy 1099. No ale nie ma tak pieknie, wracamy do domu, a tu sie okazuje, ze dno gondoli pekniete, wiec trzeba bylo ja odeslac i czekamy teraz az przysla nowa. No ale, za 400zl rabatu to i tak warto
.
btw, smyk ma teraz promocje na wozki, jesli ktoras z Was jeszcze szuka to moze warto przejrzec: http://www.smyk.com/promocja/wozki
Ciesze sie tez z ochlodzenia, ale pozdrawiam Was cieplo!
Kajaoli lubi tę wiadomość
-
agatas wrote:Uff...nadrobiłam Was. Od wtorku mam trochę mało czasu na czytanie i mi się nazbierało.
W środę pozamawiałam prawie wszystko z wyprawki - łóżeczko, materac, pościel, kocyki, okrycia kąpielowe, butelkę i prawie wszystkie drobiazgi kosmetyczno-apteczne. Już miałam dość odwlekania i stwierdziłam, że zamawiam wszystko na raz, żeby już nie myśleć co trzeba kupić, bo mi się mętlik zaczął robić. W przyszłym tygodniu kurierzy zaczną znosić wszystko.
Zostało mi tylko parę rzeczy od gapa_kids, takie jak pieluszki i smoczki.
Wczoraj odebraliśmy wózek, tak jak już nie raz pisałam carmelę z camarelo. Od kilku miesięcy byłam zdecydowana na ten wózek w kolorze beżowo-brązowym, tkanina żakardowa. Od poniedziałku coś mi padło na mózg i zaczęłam się martwić, czy kolor będzie ładny na żywo (bo tej wersji nie widziałam przed zamówieniem). Mąż próbował mi wybić te myśli z głowy, bo już za późno na zmianę.
Wczoraj jak rozłożyliśmy, to mi ulżyło. Bardzo ładny wózek
Jestem baaaardzo zadowolona z decyzji - wózek jest niesamowicie lekki, mimo że naprawdę duży. Bardzo dobrej jakości. Mogę spokojnie polecić.
A i udało nam się kupić zestaw 3w1 z fotelikiem mimas (4 gwiazdki) i wszystkimi dodatkami za 1500zł
Ja tez wzielam camarelo ale Carerę w kolorze jasnym szarym...troche bałam się tych tkanin żadkardowych, bo na żywo ich nie widziałam, ale te wózki Camarelo są bardzo ładne i na zimę jak znalazł, dzięki dużej gondoli