Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Witam Was dziewczynki po kilku dniach nieobecności
tyle stron nadrabiania miałam, że hoho
W weekend męża rodzinka z Anglii przyleciała i sporo się działo, wiec nie bardzo miałam czas na siedzenie w necie..
Strokrotka chętnie się zobaczę z Tobą i atagą4, teraz będę koło czwartku/piątku w Radomiu, ale później też będę przyjezdzac, także jakos się dopasujemy
Widze, że był temat morfologii i tego jakie tabletki bierzecie.. Moja morfologia tylko na samym początku była ok, potem już za każdym razem miałam za niski poziom hemoglobiny i hematokryt, wiec lekarz przepisał mi sorbifer durules i łykam to żelazo 2x dziennie, a i tak wyniki mam kiepskie, poza tym biore tez magneB6 2x2 tabletki no i co 2-3 dzień łykam Femibion Natal2 - witaminki ciążowew przyszłym tyg ide znów zbadać krew wiec zobaczymy czy jakas poprawa jest...
Jeśli chodzi o rozstępy to na szczęście jeszcze ich nie mamchoć raz misie zdawało że pojawił mi się rozstęp koło pępka, bo było coś takiego na rozstęp wyglądającego przez dwa dni, ale teraz nic nie widać
moja mama nie miała w 3 ciązach ani jednego wiec może i mnie to ominie
za to ma mega żylaki i mi tez się pojawił żylak na nodze, i w ogóle sporo pajączków
a o cellulicie już nie wspomnę......przed ciążą go miałam już ale teraz totalnie na nogi i tyłek nie mogę patrzeć...tylko w ubraniu;)
A właśnie, wszystkie kupujecie szlafroki do szpitala? Ja się zastanawiam czy inwestować w szlafrok, bo nigdy nie używałam, nie był mi w domu potrzebny i może w szpitalu też da się bez niego obyć...choć może jak znajdę gdzies tani to kupię
A staniki zamówiłam na allegro 2 - biały i czarny, ale zobaczymy jak z rozmiarem będzie, bo wzięłam teoretycznie rozmiar większy od tego jaki nosze teraz, tylko tak bez przymierzania może okazac się że wcale nie są dobre, może dziś listonosz z paczuszką dotrze to się okaże
Musze teraz trochę ogarnąć mieszkanie, bo wczoraj jak wieczorem do domu wróciliśmy to zastaliśmy sajgon...nasze "kochane" kociaki urządziły sobie niezłą rozróbę przez 2 dni naszej nieobecnosci, hehale padłam już i nie chciało mi się tego sprzątać wiec czeka mnie to dziś...
Miłego dnia Kochane :*
-
nick nieaktualny
-
Witam się z rana
wróciłam rozbawiona ze stacji krwiodawstwa. Bardzo miła pani pobierając mi krew zaczęła wypytywać o brzuch "Który to miesiąc? czwarty, piąty? na kiedy ma pani termin?". Ja zdziwiona mówię, że w październiku a ona że jak to z takim małym brzuchem????, aż druga pielęgniarka włączyła się do rozmowy, że "TO NIEMOŻLIWE"
bo z nimi właśnie pracuje dziewczyna w 6 miesiącu i ona się już "ledwo toczy"..
No cóż.Anoolka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAgrafka ja takie teksty slysze od samego poczatku i trasznie mnie denerwuja,
Wiec ja juz osobiscie teraz dopiero wiem ze nie bede nigdy komentowac w ten sposob czyjegos brzuszka bo moze go to draznic, a wiem ze zdarzalo mi sie tak wczesniej mowic.Scęście lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAgrafka wrote:Aniqa, ja się obawiam, że jak się pojawię na porodówce to mnie wyśmieją...
Moja znajoma tak miała, pojechała na izbę, mówi że już jest po terminie i chciałaby urodzić, to na wejściu patrzyli na nią z niedowierzaniem, bo brzuszek tez mały miała -
a ja wam powiem od jednych słyszę, że mam mały brzuch jak na ten tydzień, od innych, że całkiem spory. Ja natomiast uważam, że mały brzuch to błogosławieństwo
sama teraz widzę po sobie, że jak miałam mniejszy brzuch to wszystko było łatwiej, choćby zdjąć spodnie, ogolić się, spać, a teraz czuję się jak pół wieloryba. Wczoraj na urodzinach babci, nawet zupy nie mogłam normalnie zjeść, bo brzuch mi przeszkadzał jak się nachylałam. Kręgosłup od siedzenia na krześle to mi tak nawalił że po trzech godzinach już byliśmy z powrotem. Jak jestem ciągle w ruchu to nie przeszkadza mi moja ułomność, bo nic mnie nie boli, ale wystarczy, że mam gdzieś pół godziny posiedzieć. Tragedia...
Tak więc dziewczyny nie obrażajcie się jak wam mówią, że macie małe brzuchy, tylko odpowiedzcie, że Wy to przynajmniej szybciej wrócicie do formy, nie macie takich problemów z ułożeniem się do snu i po prostu mały brzuszek ładniej wygląda :pAnoolka, ataga4, Nelly lubią tę wiadomość
-
Ja wczoraj byłam z M u znajomej fryzjerki i ta mówi do nas że i u nas rodzina sie powieksza, mój M no już 8 miesiąc leci a ta popatrzyła sie na mnie z niedowierzaniem i mówi że wyglądam jak bym była 5 góra 6 miesiąc. Ja już sie przyzwyczaiłam do takich tekstów i nawet nie komentuje.
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczyny
Widzę, że powrócił temat małych brzuszków. Też miałam problem bo przez większość ciąży wyglądałam jakbym nie była w ciąży, ewentualnie 3-4 miesiącTeraz doceniam to, że mam mały bo i tak moje nogi strasznie cierpią więc z większym brzuchem już wgl chyba nigdzie bym nie wstała.
Ja majtek poporodowych mam jedną paczkę (chyba 5sztuk).
Aniqa w takim razie czekamy na zdjęcia wózkalubek lubi tę wiadomość
-
Agrafka wrote:Przymierzyłam pościel i ochraniacz do łóżeczka i nie mogę się napatrzeć... też chcę taką w swoim łóżku
Kupujecie rożki? bo ja nie mogę się zdecydować - usztywniany, czy miękki?
Widziałam, pościel bardzo ładna
Ja mam taki różek-otulacz nieusztywniany
-
Agrafka wrote:Przymierzyłam pościel i ochraniacz do łóżeczka i nie mogę się napatrzeć... też chcę taką w swoim łóżku
Kupujecie rożki? bo ja nie mogę się zdecydować - usztywniany, czy miękki?
Ja kupilam rozek usztywniany wloknem kokosowym, ale mozna to wyjac i jest wtedy nieusztywniany -
Kasiula09 wrote:dziewczyny chce dzis zaczac prac ubranka i takie moje pytanie pralyscie normalnie czy na lewej stronie i zapiete czy rozpiete?
Kasiula09 lubi tę wiadomość
-
Agrafka wrote:Przymierzyłam pościel i ochraniacz do łóżeczka i nie mogę się napatrzeć... też chcę taką w swoim łóżku
Kupujecie rożki? bo ja nie mogę się zdecydować - usztywniany, czy miękki? -
Hej
To może ja coś tu skrobne.
Morfologia-zawsze miałam Hemoglobina 12, a teraz 10,2 i od 3 trymestru biorę pregna plus. Wcześniej nic nie brałam oprócz kwasu foliowego.
To prawda że z warzyw mało wchłania się tego żelaza chyba około 5-10% więcej z mięsa. Jednak i tak trzeba jeść dla zdrowia
Z wyprawki mam tylko łóżeczko i ciuszki. Ale zamierzam zabrać się za wszystko we wrześniu bo zaczynam wtedy szkole rodzenia wiec się pewnie dużo dowiem co warto kupić a co nie choć mam swoją listę - jednak są to dwa kliknięcia na allegro i prawie wszystko będzie kupione oprócz wózka, ktory jest dla mnie największym problemem.
Szlafroka nie kupuję bo w naszym szpitalu juz wiem ze jest gorąco wiec koleżanka mi odradzila. -
Ja się cieszę że mam mały brzuch. Jak ktoś mi to mówi to jestem z tego dumna, więc ciężko mi zrozumieć dlaczego Was to może denerwować
przytylam do tej pory 6.5kg. A Mała ważyła ostatnio 1400g(31t.0d) wiec idealnie. Szyjkę mam długą i zamkniętą, nie mam twardnien. Wody i ułożenie łożyska idealne. Cały czas jeżdżę na rowerze tak raz w tyg.
Od września idę na L4 ale jestem na działalnosci wiec zus będzie mnie pewnie bardzo męczył. Trochę się tym stresuje ale ich nie obchodzi ze kobieta jest w zaawansowanej ciąży i aż do 8m-ca pracowala.
lubek lubi tę wiadomość
-
hej dziewczyny:)
Moja morfologią jest generalnie ok, ja mam podwyższne linfocyty(jakaś infekcja..pewnie od zęba) i jakieś pojedyńcze rzeczy minimalnie. Ah no i krwinki białe, a tak to wszystko w normie, ale hematokryt i hemoglobine mam już w dolnej granicy, zobaczymy;)
rożek mam nieusztywniany, własnie do spania dla maluszka na początek
Mały brzuszek...no moje 105cm chyba małe nie jest...schylać mi się już ciężko schyla, no ale cóż, jakoś bokiem daje radę
rozstępy mam maluteńkie na boczkach, ale tam już wcześniej miałam mikrusie, więc tam mnie nie ruszają, bylebym na brzuszku nie miałam. Moja mama miała małe na boczkach i udach tylko, więc mam cichą nadzieję, że tak i u mnie będzie:)
wrześniówki rodzą! ahh ja też bym już chciała...a najlepiej żeby była już końcówka śalbo pierwsze dni października..tak zasnąć i obudzić się 01.10