Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
U mnie się niestety potwierdziła cholestaza
Spędziłam wczoraj pół dnia w szpitalu, zrobili mi KTG, USG i badanie ginekologiczne, na szczęście wszystko poza próbami wątrobowymi jest OK. Moja położna mnie tam wprowadziła, przekazała koleżance, a kiedy po wyjściu od lekarza zadzwoniłam, powiedziała, że już rozmawiała z lekarką, która mnie badała i jest w temacie. Miło wiedzieć, ze jest tam ktoś, kto się interesuje i komu zależy 
Dostałam jakąś końską dawkę leków (ten na receptę dopiero w piątej aptece z rzędu udało mi się kupić - 50 kapsułek kosztowało 211,90 zł!) i jutro rano mam się stawić na IP na powtórne badania. Jeżeli wyniki mi się nie pogorszą, to mam szansę wracać tylko na kontrole, ale jeżeli będą gorsze niż wczoraj, zatrzymają mnie w szpitalu, możliwe, ze już do porodu. Ale nawet jeśli wyjdę, będę musiała wrócić w 37 tc (o ile dotrwam do tego czasu) na wywołanie porodu, ponieważ przy cholestazie nie można dopuścić do przenoszenia ciąży.
Tak więc o porodzie w domu narodzin mogę zapomnieć, podobnie jak o prowadzeniu ciąży przez położną Trochę mi to plany popsuło, ale cieszę się, że jestem pod dobra opieką.
No i od wczoraj jestem na zwolnieniu - dla mnie to nowe doświadczenie
-
nick nieaktualnyJednak zostaje w szpitalu, Hani wyszedl podwyższony poziom bilirubiny i musi byc naswietlana, wzieli mi ja i teraz sie tam grzeje.
Ciesze sie że u was tez w porzadku, pakujecie sie powoli,
Co do podpasek,to ja lacznie zuzylam 3 opakowania, teraz mam te normalne,ale jak jestem w lozku to sciagam majtki zeby powietrze dochodzilo do rany.
Pampersy z dady hani nieuczulaja, i sa wygodne, zapiecia dobrze trzymaja.
ataga4, Nelly, Anoolka, lubek lubią tę wiadomość
-
Nelly - jak Ci się objawiała ta choroba ?? Bo mnie swędzi całe ciało, i też w tych miejscach gdzie robią się rozstępy... okropnie swędzą mnie dłonie i stopy.. w dzień to nawet o tym zapominam ale najgorzej jest wieczorem. mam 10 wizytę nie wiem czy zwlekać...
-
nick nieaktualny
-
Nelly a ciebie ciało tylko swędzi, czy wyskakują Ci krostki na skórze?
Mi na rękach i nogach wyskakują krostki, ale miałam robione badania krwi z próba wątrobową i wszystko wyszło ok, powiedzieli mi, że tak czasem jest, że coś wyskakuje na skórze w ciąży...i nic na to nie można poradzić.
-
Dokładnie tak, swędzi całe ciało, najbardziej wieczorami i w nocy. Sam swędzący brzuch nie jest powodem do niepokoju, po prostu skóra się rozciąga i to normalna reakcja, ale swędzące stopy i dłonie to już poważniejsza sprawa. Lepiej idź wcześniej do lekarza (albo jeśłi nie chcesz, to na własną rękę zrób badania na ALAT, ASPAT, bilirubinę i kwasy żółciowe - po wynikach od razu będzie widać), w internecie straszą, że to groźna choroba i nie można za długo zwlekać, u mnie na szczęście została szybko wykryta, więc jest nadzieja, że nic złego się nie stanie. Ale i tak chcieli mnie wczoraj od razu zatrzymać szpitalu.nadzieja!!! wrote:Nelly - jak Ci się objawiała ta choroba ?? Bo mnie swędzi całe ciało, i też w tych miejscach gdzie robią się rozstępy... okropnie swędzą mnie dłonie i stopy.. w dzień to nawet o tym zapominam ale najgorzej jest wieczorem. mam 10 wizytę nie wiem czy zwlekać...
Nie, nie mam żadnych krostek ani innych zmian skórnych, może masz jakąś alergię? Przy cholestazie po prostu swędzi normalnie wyglądająca skóra - dopiero od intensywnego drapania może zmienić wyglądao12. wrote:Nelly a ciebie ciało tylko swędzi, czy wyskakują Ci krostki na skórze?
Mi na rękach i nogach wyskakują krostki, ale miałam robione badania krwi z próba wątrobową i wszystko wyszło ok, powiedzieli mi, że tak czasem jest, że coś wyskakuje na skórze w ciąży...i nic na to nie można poradzić.
-
nick nieaktualny
-
Aniqa dobrze ze juz lepiej sie czujesz i wszystko mniej boli.
Ja dzis rano nastawilam pieluchy do prania- przygotowan czas zaczac...
jutro ( mam nadzieje) ostatni dzien w pracy ale powiem wam szczerze ze nie wiem jak to bedzie bo tesciowka mi nie da spokoju i pewnie i tak nie odpoczne sobie - masakra !!! Kupilam wczoraj pieluszki z Dada 28 sztuk do szpitala- mysle ze wystarcza
Aniqa, DeLaCruz lubią tę wiadomość
-
zastanawia mnie dlaczego nie mozesz Hani ubrac w swoje rzeczy i rozek tylko musi bidulka lezec w takim zawiniatkuAniqa wrote:
Moja kochana żółta królewna. Dzień 3.
ps słodziak z niej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2014, 12:51
Aniqa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNormalnie mi się ciśnienie podniosłoNelly wrote:U mnie się niestety potwierdziła cholestaza Spędziłam wczoraj pół dnia w szpitalu, zrobili mi KTG, USG i badanie ginekologiczne, na szczęście wszystko poza próbami wątrobowymi jest OK. Moja położna mnie tam wprowadziła, przekazała koleżance, a kiedy po wyjściu od lekarza zadzwoniłam, powiedziała, że już rozmawiała z lekarką, która mnie badała i jest w temacie. Miło wiedzieć, ze jest tam ktoś, kto się interesuje i komu zależy
Dostałam jakąś końską dawkę leków (ten na receptę dopiero w piątej aptece z rzędu udało mi się kupić - 50 kapsułek kosztowało 211,90 zł!) i jutro rano mam się stawić na IP na powtórne badania. Jeżeli wyniki mi się nie pogorszą, to mam szansę wracać tylko na kontrole, ale jeżeli będą gorsze niż wczoraj, zatrzymają mnie w szpitalu, możliwe, ze już do porodu. Ale nawet jeśli wyjdę, będę musiała wrócić w 37 tc (o ile dotrwam do tego czasu) na wywołanie porodu, ponieważ przy cholestazie nie można dopuścić do przenoszenia ciąży.
Tak więc o porodzie w domu narodzin mogę zapomnieć, podobnie jak o prowadzeniu ciąży przez położną Trochę mi to plany popsuło, ale cieszę się, że jestem pod dobra opieką.
No i od wczoraj jestem na zwolnieniu - dla mnie to nowe doświadczenie
A jak by nie było stać Cię na ten lek? Najlepiej żerować na ciężarnych i zabrać refundację na wszystkie leki które bierze się w ciąży
Nelly, ao12. lubią tę wiadomość
-
Aniqa wrote:
Moja kochana żółta królewna. Dzień 3.
Słodzinka z niej Oby to naświetlanie nie trwało długo i żebyście mogły szybko wyjśc do domku
Jeju jak ja chcę już zobaczyć mojego Krzysia
Dzis od rana prasuję ciuszki...jeszcze trochę mi zostało, ale robie sobie przerwy bo plecy mi nawalają...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2014, 12:42
Aniqa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWlasnie tu pakuja w takie cos, to sa poszewki od poduszek.sylwia1985 wrote:zastanawia mnie dlaczego nie mozesz Hani ubrac w swoje rzeczy i rozek tylko musi bidulka lezec w takim zawiniatku
ps słodziak z niej
Hania ma miec dzis 2 naswietlania po 3 godz.
Sylwia doczekalas wolnego, powinni ci dac medal, tylko teraz zeby twoja tesciowa nie dala ci w kosc. -
bidulka - napewno chcialabys ja w swoich rzeczach widziecAniqa wrote:Wlasnie tu pakuja w takie cos, to sa poszewki od poduszek.
Hania ma miec dzis 2 naswietlania po 3 godz.
Sylwia doczekalas wolnego, powinni ci dac medal, tylko teraz zeby twoja tesciowa nie dala ci w kosc.
ale juz niedlugo :)jeszcze sie nie doczekalam wolnego- ide jutro po pracy na 19 do prv gina i mam nadzieje ze po weekendzie juz nie bede musial isc do pracy tylko zaniose zw
a tesciowa nie da mi zyc napewno- jestem pewna w 100% ze ciagle bedzie przychodzic i mnie sprawdzacWiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2014, 13:06
-
Ale słodzinka, też już niemoge się doczekać mojego synka.
A co do ubranek to z jednej strony jak wrócisz do domu to bedziesz miala wszystko czyste a my wszystkie od razu prać bedziemy rożki, pieluszki i ciuszki.
Aniqa wrote:
Moja kochana żółta królewna. Dzień 3.
ao12. lubi tę wiadomość
