Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
theagnes87 wrote:Hej dziewczyny,
Powiedzcie mi jak długo czekałyście na przesyłkę z Gemini?
Bo ja już czekam 5 dzień i chyba dopiero dojdzie w następnym tygodniu..;-/
Strasznie długo to trwa....
Ja zamówienie zlozylam w poniedziałek wieczorem, przesyłkę wyslali w czwartek, wiec w piątek kurier doreczyl.
-
paaolka wrote:Kochane ja Wam życze miłego weekendu
będę pewnie zaglądać dopiero w poniedziałek, teraz szykuję się i lecę na panieński przyjaciółki, jutro tez dzień zajęty, mam nadzieję, że nie będę potem musiała cały poniedziałek nadrabiać...
trzymajcie się w dwupakach:*
Masz siłężeby jeszcze lecieć na panenski
Chociaz przyznam się że sama też chętnie bym się wybrała na jakis babski wieczór i wyszła do ludzi
Udanej zabawy!!Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 września 2014, 18:38
paaolka lubi tę wiadomość
-
Kajaoli wykrakałaś:p może ze trzy godziny spałam. Od 4 nie śpię :p wcześniej budziłam się co godzinę. A korzystając z okazji, że nie spałam, byłam już nawet w kościele na 5:15
wróciłam, zjadłam, napiłam się i idę spać
Strokrotka, Kajaoli, ao12., Scęście lubią tę wiadomość
-
No to pieknie renatkach
mi sie udalo dospac do 7.00.
Zauwazylam, ze pierwsza mysla po przebudzeniu jest: czy moj synus jeszcze spi a druga: jak odbedzie sie porod.
To juz tuz tuz..
Anoolka lubi tę wiadomość
-
Dzień dobry. Nocka przebiegła spokojnie, budziłam się raz a siusiu, Julcia raz obudziła mnie czykawką i swoim szaleństwem w brzusiu. Nie śpię już od 7:22.
Tak Kajaoli już coraz bliżej. Śnią mi się po nocach porody. Ale to już normalne na tym etapie. Jeszcze tydzień zaciskam nogi i niech się dzieje co chce:) -
Dzien dobry
u mnie nocka spokojna, przed 6 obudzil mnie silny skurcz w lydce ze do tej pory czuje juz trzeci raz w ciazy tak mam wczesniej nie mialam, ale udalo mi sie zasnac i obudzic 7.30. Zapowiada sie ladny dzien i moze wybierzemy sie gdzies na jakas mala wycieczke
-
Cześć Dziewczyny bardzo przepraszam ze nie odezwałam wczoraj. Otóż do swojego prowadzącego dostałam się o godz. 18.00 do szpitala nie chciałam jechać bo na bank by mnie zatrzymali nawet jak to nic poważnego.
Okazało się że to nie są wody, ale jak to ujął Kuba główkę już umieścił do porodu w kanale rodnym tak głęboko że uciska mi na (zapomniałam nazwę przepraszam)i mogę już tak mieć mam się nie martwić i obserwować wkładki co i jak.
No i tak dwie rzeczy mnie załamały mały wcale nie jest taki mały waży już 3100 z usg poród na 26.09 (ojciec dziecka ważył 3600) załamałam się a lekarz się śmiał że pozytyw jest taki że jak mu się śpieszy na świat to przy takiej wadze na pewno dałby sobie rade.Kazał natychmiast odstawić witaminy. Boję się że jak tak szybko rośnie żeby coś z cukrzycą nie było:( nie wiem czemu ciągle jestem w ruchu nie jem dużo ostatnio nawet czasu nie miałam i powiem szczerze że myślę aby sobie załatwić cesarę (wiem jest to egoistyczne podejście ale wystraszyłam się nie na żarty).
I zupełnie na koniec chciał zrobić mu zdjęcie buźki a tu stópki na bużce, ręcę również a i pępowinę potrafił sobie zarzucić na policzek i główkę myślałam że to jakaś szrama taki akrobata:)uśmiechał się i spał.Po czym udało się jakoś złapać twarz no i się przeraziłam Jezu jaki ma nochal jak kartofelek:( gin mnie pocieszył ze wszystkie dzieci tak mają mam nadzieję ze tak jest bo szczerze to była druga załamka bo z murzynem go nie mam a tak wygląda:(ps. nic nie mam do innych ras. Pozdrawiam -
Monica dobrze, że to nie wody i że nie musisz w szpitalu leżeć.
Aniqa słodziak z twojej małej.
Zmobilizowałyście mnie dziewczyny i poprałam prawie wszystkie rzeczy:). Teraz tylko spakować się i dokupić kilka drobiazgów. Uff, jestem trochę spokojniejsza.
Kajaoli, Monica, ao12., Aniqa lubią tę wiadomość
-
Kolejna noc nie przespana. Budzilam sie co godzine na siusiu...
Dziewczyny znacie jakies sposoby aby porod byl szybciej ? Moze slyszalyscie cos czego ja nie slyszalam. Jak skoncze 36 tydzien to chcialabym cos dzialac. Polozna mowila ze mozna sie czesto kochac i pic herbatke z lisci malin. Znacie moze cos innego? wchodzenie po schodach nie pomaga bo sie z tego polozna smiala. Wy tez bedziecie dzialac by troszke przyspieszyc? Ja bym wolala z racji cukrzycy bo polozna powiedziala ze nie powinnam przenosic ciazy z cukrzyca bo to niebezpieczneScęście lubi tę wiadomość
-
Sylwia, uwazaj z takimi decyzjami bo mozesz sobie zrobic krzywde. Porozmawiaj raczej ze swoja polozna czy w razie ryzyka przenoszenia ciazy mozna ustalic z lekarzem w szpitalu wywolanie porodu.
lubek lubi tę wiadomość
-
Sylwia ja słyszałam jeszcze o stymulowaniu piersi, ale myślę, że Kajaoli ma rację odnośnie konsultacji z lekarzem.
Ja przed planowym terminem nie będę nic działać w celu przyspieszania bo mój synuś ciągle mniejszy o tydzień i chcę mu dać szansę żeby się dobrze rozwinął. -
Kajaoli wrote:Sylwia, uwazaj z takimi decyzjami bo mozesz sobie zrobic krzywde. Porozmawiaj raczej ze swoja polozna czy w razie ryzyka przenoszenia ciazy mozna ustalic z lekarzem w szpitalu wywolanie porodu.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 września 2014, 08:55