Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Kajaoli wrote:Ale bym pojechala sobie gdzies na weekend
jednak staramy sie juz nie oddalac zbytnio od szpitala bo mam coraz wiecej objawow nadchodzacego porodu. Wiec pozostaje nam tylko zaplanowac nastepny wyjazd juz z dzidziusiem
Kajaoli lubi tę wiadomość
-
sylwia1985 wrote:jaki macie juz obod brzuszka- moj ostatnio wystrzelil jak szalony i mam juz 99 cm . Rozstepow jeszcze nie widze ale czuje ze jak brzuszek w takim tempie bedzie rosl to napewno sie pojawia
U mnie tydzień temu brzuszek był 104cm, rozstępy zaczęły mi wychodzić na boczkach. Na brzuchu jeszcze nie mam, ale to pewnie kwestia czasu. Za to schudłam jakieś 0,5kg, czyli mam +7kg od początku.
-
nick nieaktualnySylwia nie przyspieszaj porodu, zapewniam ci ze bedziesz tesknic za tym czasem co masz teraz.
Dziewczyny moja mala ma juz tydzien, oswoilam sie juz z nia,i nieboje sie ja brac, przebierac itd.do tej pory niespalam dluzej niz 3h, w nocy praktycznie nie spalam, a dzis hania nas zaskoczyla i po karmieniu zasypiala na 2 godz i znow sie budzila wiec moglam polozyc sie na chwile.
Kajaoli, anka_a lubią tę wiadomość
-
Anoolka wrote:Ja tak samo jak Sylwia mam nadzieję urodzić ciut przed terminem i dlatego z mężem trochę pobaraszkujemy
Ale ja to ze względu na wagę Filipka bo boję się że się urodzi bardzo duży
Monica ja też jestem ciekawa który to u Ciebie tydzień że dzidzia już tyle waży. -
nick nieaktualnyMagdzialenka wrote:Anoolka a ile waży twoja dzidźka? Trochę się obawiam ze moja tez będzie spora, w 32tc miał 2500
-
nick nieaktualnyAniqa wrote:Sylwia nie przyspieszaj porodu, zapewniam ci ze bedziesz tesknic za tym czasem co masz teraz.
Dziewczyny moja mala ma juz tydzien, oswoilam sie juz z nia,i nieboje sie ja brac, przebierac itd.do tej pory niespalam dluzej niz 3h, w nocy praktycznie nie spalam, a dzis hania nas zaskoczyla i po karmieniu zasypiala na 2 godz i znow sie budzila wiec moglam polozyc sie na chwile.
A ja już bym chciała być w domku z maluchem, bo ten strach przed porodem mnie dobijaA co jesz? Masz dietkę?
sylwia1985, ao12. lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMonica, dobrze ze to nie wody, uwazaj na siebie.
Wody plodowe sa bezbarwne i bez zapachu, sa jak ciepla woda z kranu.
Mialam wam napisac pare rad co do szpitala,jak cos wiecej mi sie przypomni to bede pisac,
1. Podklady na lozko- wezcie jak najwiekszy rozmiar, moje byly rowne z szerokoscia lozka i przy kazdym moim ruchu sie zwijal,przesuwal i bylo to bardzo denerwujace bo musialam ciagle go poprawiac,a dziewczyna z sali miala wieksze i podlozyla konce pod materac i sie nie przesuwalo tak.
2. Podklady poporodowe- mi zeszlo 3 paczki belli,ale jedna poszla na wody,tak sie lalo ze co 2 min zmienialam i tak bylo malo.
3.podpaski- pod koniec pobytu mozna zastapic podklady podpaskami, ale niebiezcie ze skrzydelkami,albo z siateczkami, tylko te babcine grubsze, bo krocze boli a te nowoczesne podpaski drapia,i boli, mi siostra kupila z belli bez skrzydelek,sa grubsze i mieciutkie.
4. laktator- konieczny na nawal w 3 dobie, nawet ten najtanszy, cyce w nawale sa jak kamienie,bolesne i twarde, trzeba wtedy odpuscic zeby niebylo stanu zapalnego,a ulga niesamowita, i dodatkowy wiekszy biustonosz na ten czas nawalu,potem niebedzie potrzebny ale wtedy warto go miec.
5. Woda mineralna, niegazowana, najlepiej w malych butelkach, bardzo sie chce pic podczas skurczy i ogolnie. tak samo cos na przegryche np biszkopty. W sumie podczas skurczy jest biegunka ale jesc sie chce zwlaszcza jak sie dlugo rodzi.
6. Pizamy, najlepsze te z otwieraniem do karmienia, i dluzsze, szlafroka wcale nieuzylam,
Jak mi sie cos przypomni to napisze.sylwia1985, ataga4, Anoolka, ao12., Kajaoli, lubek lubią tę wiadomość
-
ale teraz niunia przybiera 100-200g tygodniowo wiec no ponad 4kg mu nei grozi! chyba dobrze ze sie zdrowo rozwija! a my do porodu stworzone, a jak bedzie 4kg to i tak cc ci zrobia
najwazniejsze ze nic zlego sie nie dzieje i dobrze ze to sprawdzilasMonica wrote:Cześć Dziewczyny bardzo przepraszam ze nie odezwałam wczoraj. Otóż do swojego prowadzącego dostałam się o godz. 18.00 do szpitala nie chciałam jechać bo na bank by mnie zatrzymali nawet jak to nic poważnego.
Okazało się że to nie są wody, ale jak to ujął Kuba główkę już umieścił do porodu w kanale rodnym tak głęboko że uciska mi na (zapomniałam nazwę przepraszam)i mogę już tak mieć mam się nie martwić i obserwować wkładki co i jak.
No i tak dwie rzeczy mnie załamały mały wcale nie jest taki mały waży już 3100 z usg poród na 26.09 (ojciec dziecka ważył 3600) załamałam się a lekarz się śmiał że pozytyw jest taki że jak mu się śpieszy na świat to przy takiej wadze na pewno dałby sobie rade.Kazał natychmiast odstawić witaminy. Boję się że jak tak szybko rośnie żeby coś z cukrzycą nie było:( nie wiem czemu ciągle jestem w ruchu nie jem dużo ostatnio nawet czasu nie miałam i powiem szczerze że myślę aby sobie załatwić cesarę (wiem jest to egoistyczne podejście ale wystraszyłam się nie na żarty).
I zupełnie na koniec chciał zrobić mu zdjęcie buźki a tu stópki na bużce, ręcę również a i pępowinę potrafił sobie zarzucić na policzek i główkę myślałam że to jakaś szrama taki akrobata:)uśmiechał się i spał.Po czym udało się jakoś złapać twarz no i się przeraziłam Jezu jaki ma nochal jak kartofelek:( gin mnie pocieszył ze wszystkie dzieci tak mają mam nadzieję ze tak jest bo szczerze to była druga załamka bo z murzynem go nie mam a tak wygląda:(ps. nic nie mam do innych ras. Pozdrawiam -
jeszcze jakis napar z wiesiolka czy cos takiego stosuja dziewczyny ale nie wiemc zy to przyspieszasylwia1985 wrote:Kolejna noc nie przespana. Budzilam sie co godzine na siusiu...
Dziewczyny znacie jakies sposoby aby porod byl szybciej ? Moze slyszalyscie cos czego ja nie slyszalam. Jak skoncze 36 tydzien to chcialabym cos dzialac. Polozna mowila ze mozna sie czesto kochac i pic herbatke z lisci malin. Znacie moze cos innego? wchodzenie po schodach nie pomaga bo sie z tego polozna smiala. Wy tez bedziecie dzialac by troszke przyspieszyc? Ja bym wolala z racji cukrzycy bo polozna powiedziala ze nie powinnam przenosic ciazy z cukrzyca bo to niebezpieczne