Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Czesc Kochane!
Kaszkulator fajnie, ze juz jest OK.
Kajaoli koniecznie pochwal się Waszym kącikiemNa pewno jest cudny!
Sylwia1985 tez jestem załamana wydatkami wszystkimi - wychodzisz na 15 minut i paru stów nie ma..
Ja bede robiła kącik Małego dopiero w przyszłym tygodniu. Narazie pokoj jest pomalowany, wstawialm komode, którą przerobiłam znaczy malowałam na biało i wymieniałam gałki, Pola ma juz swoje nowe łożeczko, dla Małego jeszcze nierozłożone, ale czekam na swoją sofe (miała być wczoraj, a sie okazało, ze bedzie w przyszłym tygodniu), bo teraz mam łozko małzenskie wstawione i po prostu nie zmieści mi się łóżeczko dla Małego teraz, wiec muszę czekać. Jak już wszystko powstawiam to bede dekorowała, mam juz zamówione parę rzeczyKajaoli lubi tę wiadomość
-
Cisza bo wszyscy korzystają z ładnej pogody. Ewentualnie jesteśmy na etapie wicia gniazda i po raz dwudziesty pierzemy kocyki
Może pamiętacie że od jakichś 3-4 tygodni mam codziennie bóle jak miesiączkowe i krzyżowe - skarżyłam się już na to nie raz Oczywiście jak ostatnio byłam u lekarza troszkę ponad tydzień temu to stwierdził ze wszystko jest ok i jak mnie boli to mam się po prostu jeszcze mniej ruszać i jak najmniej leżeć na plecach.
Alee... przedwczoraj trochę połaziłam po sklepach, okrutnie się zmęczyłam, bo już od dawna mało co wychodzę, i od tamtej pory mam wrażenie ze mój brzuch zaczął opadać. A na domiar złego zaczęły się takie dziwne króciutkie skurcze wysoko po wewnętrznej stronie ud (czasem na pośladkach). Myślałam że to ze zmęczenia, ale one wciąż trwają i z dnia na dzień są częstsze. Myślicie że to po prostu przepowiadacze? Czy któraś z doswiadczonych mamuś już to miała? Dopiero jutro zaczynam 36 tydzień, więc Witu mógłby jeszcze trochę posiedzieć -
ja sie bede pakowala w tym tygodniu. Jutro wybieram sie do kolezanki ktora miala slub a mnie nie bylo i zostaje u niej na noc- zobacze jej 4 mieiseczna coreczke i troszke wczuje sie w role- kurcze mam nadzieje ze nie zaczne tam rodzic- moj jedzie jutro samochodem w tamte strony i dlatego jade razem z nim
-
hej hej
Kajaoli pochwal sie kacikiem
ja torbe pakuje po niedzieli:-)
wczoraj poukladalam wszystkie ubranka w szafce dla malej i sie dowiedzialam ze jeszcze siostra cioteczna chce mi oddac czesc ubranek po swoich dzieciachtakze ostatnio mowilam ze mam niewiele a juz na ta chwile mam sporo
ania.g, Kajaoli, anka_a lubią tę wiadomość
-
Witam Was dzisiaj dziewczynki
ja dziś zaczynam 36 tydzień, już tak bliziutko do godziny zero
Kajaoli i Strokrotka koniecznie pochwalcie się kącikami Waszych maleństw jak już będą gotoweu nas jeszcze tez zostało trochę do urządzenia, ale mężu z odgruzowaniem pokoju zwleka i zwleka, na delegacje jeździ a pokój stoi jak stał...dobrze że chociaż łóżeczko już złożone.
Kajaoli, anka_a lubią tę wiadomość
-
Kaszulator wrote:Paaolka, i jeszcze jedna rzecz, która bardzo podobała mi się w naszym powiatowym szpitalu. Do mamy z noworodkiem przyszła fizjoterapeutka i pokazywała jak prawidłowo podnosić, przewijać, odkładać itp. maluszka. Nie wiem jak często przychodzi na oddział, czy to standard czy np. raz w tygodniu, ale na pewno jest to bardzo fajne.
No to bardzo fajna informacja
I jak pisałaś, że w sumie wszyscy byli mili od początku do końca to już tym bardziej szykuje się na ten szpitalchoć wiem że to pewnie zależy od dnia i humoru pracowników, ale spoko, już się nastawiłam ze musi być ok
-
nick nieaktualny
-
wlasnie dzwonila do mnie ciotka z Hiszpani bo dowiedziala sie ze bede miala dzidziusia i pytala sie czego nam brakuje - a ja ze wozka a ona ze mi kupi i przesle do Polski. Ma dzisiaj ogladac Quinny buzz maxi cosi - wyslala mi link i mi sie podoba taki malutki czarny z trzema koleczkami
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 września 2014, 13:53
Anoolka, ao12., paaolka, Kajaoli, anka_a, Scęście lubią tę wiadomość
-
A mnie dzisiaj ogarnął szał sprzątania, pranie sprzątanie a teraz kužwa ruszyć się nie mogę brzuch napięty miednica boli. Ale jeszcze mam ochotę upichcić marzy mi się ciasto drożdżowe ze śliwkami i sałatka z kurczakiem wedzonym i ananasem. Trzeba trochę sobie dogodzic poki jeszcze można:-)
Kajaoli lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa za to mam lenia strasznego, najchetniej zapadlabym w sen zimowy i przespala ze 2 dni. Jutro mamy miec gosci,wlasciwie to przyjda do dziecka, a nawet niechce mi sie poogarniac domu. Dobrze ze maz chociaz pranie zrobil.
Kajaoli lubi tę wiadomość
-
Cześć laseczki, Wszystkim mamusiom gratuluje donoszonych ciąż, u mnie też dzisiaj jest donoszona,
Wczoraj byliśmy u znajomych gdzie też się sopodziewają dziecka za 2 mies i wiecie co jestem w szoku. Sa w trakcie remontu, dla dziecka maja tylko to co od kogos dostali, a kolezanka pytała się mnie o listę dla siebie i maluszka bo nie wie co kupic. Ja mies temu to już prawie wszystko miałam.
Ja tą listę juz wyrzuciłam ale może któraś z was jeszcze ja ma to poproszę o wklejenie.
Ja czuję się bardzo dobrze fizycznie, ale psycha mi siada, wyżywam się na moim mezu non stop bo jestem jakas rozdrażniona.
Pogoda piekna a ja się kisze w domu bo nie mam gdzie iść