Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
MartaR.. wrote:Igor urodził się 3,120kg
ale w 37 tygodniu
ale faktem jest, że drugie rodzi się zawsze większe
pocieszę Cię jedynie faktem, że moja siostra urodziła dwoje dzieci pierwsze, tak jak ty w 37 tygodniu ciąży z wagą 4040g, a drugie w 38 tygodniu ciąży z wagą 4600gmyślę, że będziesz miała lepiej :)a poza tym większy dzidziuś więcej zje, bo ma większy żołądek, a przez to dłużej śpi (o ile nie ma kolek)
MartaR.., Kajaoli lubią tę wiadomość
-
Hej wybaczcie ze słabo sie udzielam ale wszystkie przygotowania na mojej głowie (chłop w morzu)
U nas jest w miarę ok oprócz ciężkiego ciągnącego sie brzucha, bolesnych densów Naomi i ogólnie uczucia ze jest sie wielką orką
Jutro mamy wizytę jestem ciekawe co dr powie
Co do torby ja z czystym sumieniem mogłam polowe rzeczy wypakować i z 2 toreb zamieściłam sie w jednej (rodzę w prywatnym i oni wszystko zapewniają) co mnie cieszy ze bedzie mniej dzwigania
MartaR.., Kajaoli lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
renatkach wrote:Nie wiem kto Ci powiedział, że na akt urodzenia tyle się czeka. Masz 14 dni (Ty lub ojciec dziecka) na zgłoszenie go w odpowiednim USC, akt urodzenia jest sporządzany na miejscu jeszcze tego samego dnia. A jeżeli Urząd z jakiś powodów nie będzie mógł wystawić, że tak powiem aktu urodzenia na poczekaniu, wtedy wystawi notę urzędową.
Nie ma czegoś takiego jak L4 na połóg. Raz, że połóg trwa 6 tygodni, a dwa jak szpital Ci nie wypisze, to niech mąż pójdzie do Twojego ginekologa, na pewno przepisze mu opiekę.
A z L4 chodzi mi o opiekę, nie połóg, no ale wiadomo;) -
Z tym ze jak l4 sie skonczy a dziecko w brzuchu to bylo dla mnie oczywiste ze wydluzam zwolnienie tylko zastanawialam sie wlasnie czy jak urodze na l4 i po prostu zaniose akt urodzenia do pracy to wystarczy czy musze gdzies sama latac i odkrecac zwolnienie itd. A ogolnie jeszcze powiedzcie czy jak urodze i dam akt to w pracy wlasnie sami wiedza ze juz liczyc macierzynski czy dawac jakis wniosek o ten urlop poza aktem urodzenia? No bo jak np chce sie przed porodem macierzynski to pisze sie wniosek a jak od dnia porodu to juz nie i sam akt?
-
nick nieaktualny
-
Scęście wrote:Z tym ze jak l4 sie skonczy a dziecko w brzuchu to bylo dla mnie oczywiste ze wydluzam zwolnienie tylko zastanawialam sie wlasnie czy jak urodze na l4 i po prostu zaniose akt urodzenia do pracy to wystarczy czy musze gdzies sama latac i odkrecac zwolnienie itd. A ogolnie jeszcze powiedzcie czy jak urodze i dam akt to w pracy wlasnie sami wiedza ze juz liczyc macierzynski czy dawac jakis wniosek o ten urlop poza aktem urodzenia? No bo jak np chce sie przed porodem macierzynski to pisze sie wniosek a jak od dnia porodu to juz nie i sam akt?
Musisz na piśmie złożyć u pracodawcy wniosek o urlop macierzynski, w sumie to formalność bo nie może ci odmówić, ale w aktach osobowych musi być porządek. A akt urodzenia to swoją drogą potem donosisz pracodawcy jak już masz.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2014, 17:13
-
Kajaoli, GRATULACJE!!! Zazdroszczę że masz już dziecko ze sobą
A po dzisiejszej wizycie Witu okazuje się być zupełnym średniaczkiem2850g waży i wszystko u niego dobrze. A wizyta u gina prowadzącego ciążę trwała... 5 minut Tylko omówiliśmy wyniki. Stwierdził, że jak nie mam takiej przemożnej potrzeby to nie będzie mnie dziś badał ginekologicznie, bo nawet jak mi się coś już rozwiera czy skraca to i tak już na tym etapie nie powstrzymuje się porodu. A na koniec miałam z doktorkiem taki dialog:
- no to teraz dużo seksu tylko pani zalecam!
- oj to będzie trudne panie doktorze, bo mąż właśnie na 4 dni wyjechał.
- a co to przeszkadza?... (i po dłuższej chwili) Aaa - no chyba że pani preferuje tradycyjny model rodziny!!!
ataga4, agatas, Anoolka, ao12., MartaR.., pestka, Monica, lubek, Nelly, anka_a, Eva0507, Kajaoli, sylwia1985 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnypoczwarkah wrote:A na koniec miałam z doktorkiem taki dialog:
- no to teraz dużo seksu tylko pani zalecam!
- oj to będzie trudne panie doktorze, bo mąż właśnie na 4 dni wyjechał.
- a co to przeszkadza?... (i po dłuższej chwili) Aaa - no chyba że pani preferuje tradycyjny model rodziny!!!
Niezły doktorek
-
Hahaha ale się uśmialam, dobry gostek
poczwarkah wrote:Kajaoli, GRATULACJE!!! Zazdroszczę że masz już dziecko ze sobą
A po dzisiejszej wizycie Witu okazuje się być zupełnym średniaczkiem2850g waży i wszystko u niego dobrze. A wizyta u gina prowadzącego ciążę trwała... 5 minut Tylko omówiliśmy wyniki. Stwierdził, że jak nie mam takiej przemożnej potrzeby to nie będzie mnie dziś badał ginekologicznie, bo nawet jak mi się coś już rozwiera czy skraca to i tak już na tym etapie nie powstrzymuje się porodu. A na koniec miałam z doktorkiem taki dialog:
- no to teraz dużo seksu tylko pani zalecam!
- oj to będzie trudne panie doktorze, bo mąż właśnie na 4 dni wyjechał.
- a co to przeszkadza?... (i po dłuższej chwili) Aaa - no chyba że pani preferuje tradycyjny model rodziny!!!
-
mama86 wrote:Jeśli chodzi o opiekę na żonę to nam babka na sr mowila, że załatwić to tak, że jak już wrócimy ze szpitala do domu to mąż na drugi dzień ma iść do swojego lekarza rodzinnego i ''pożalić'' się, że żona się źle czuje po tym porodzie, ze wszystko ją boli i ze jeszcze do siebie nie doszla i że chce się nią i dzieckiem zaopiekować bo nie ma nikogo kto mógłby to zrobić. Podobno żaden lekarz jeszcze nie odmówił
Tak to działa u mnie bo mój szpital nie wypisuje opieki na żonę.
-
nick nieaktualny
ataga4, ao12., misiulka2000, pestka, agatas, MOI, DeLaCruz, Kaszulator, mitaka, lubek, Kasiula09, Anoolka, Strokrotka, Zielono mi:-))))), caterinka, renatkach, Scęście, Kajaoli, ania.g, Monica, tofirus, sylwia1985, Nelly, paaolka, poczwarkah, anka_a lubią tę wiadomość