X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Pazdziernikowe mamusie 2014
Odpowiedz

Pazdziernikowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 października 2014, 18:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mitaka wrote:
    HEJ dziewczynki wczoraj wyszlismy ze szpitala. Oluś urodził się 28 września po 11h ciężkich bóli krzyżowych (nie zycze nikomu)w 10 min sn. 3450 i 55 szczęścia :D Pozdrawiamy wszystkie ciocie.
    Gratulacje mitaka!

  • Scęście Autorytet
    Postów: 1471 1380

    Wysłany: 3 października 2014, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Smutas wrote:
    Sceście podziwiam Cię. Ja to jeszcze slabo siadam bo mnie krocze boli. Antoś zazwyczaj grzeczny ale wczoraj wcale nie chciał spać i też się prężył że aż wieczoram nie miałam siły.
    Laktator ma z tomee tippee ręczny. do niczego sie nie nadaje. Narazie Antos mi ściąga bo go czesto karmie żeby nie dostał już tej żółtaczki. Mam nadzieję ze nawału pokarmu nie bedę miała bo nie wiem co zrobie.
    Smutas ja jak mialam nawał a nie mialam laktatora to wzielam wkladke laktacyjna docisnelam do sutka i sciagalam recznie od gory uciskajac piers ku sutkowi, wycieklo tego od cholery, 3 razy zmienialam wkladke do jednego cyca, pozniej poszlam pod prysznic i na zmiane oblewalam piersi zimna i ciepla woda... po prysznicu znow wycisnelam na wkladke i piersi zmiekly, te zastoje sie zmniejszyly, pozniej maly wstal i dalam mu popic po 10min z kazdego i bylo o niebo lepiej! a na drugi dzien juz mialam laktator... i sciagalam nawet po 45ml!! a potem maly to pil w nocy :)
    Monica wrote:
    Cześć dziewczyny mam pytanie które może Wam się wydać głupie i oczywiste, ale tak sobie czytam i myślę czy zakupywać laktator??myślałam sobie tak a jak nie będę miała mleka i co wtedy:( zbędny wydatek. Jak uważacie czy wszystkie zakupiłyście laktatorki?Bardzo serdecznie dziękuje za odp. i gratuluję kolejnym rozpakowanym Mamusiom:)
    ja nie kupowalam, bo szwagra zona miala i pow ze w razie co mi pozyczy, w 3 dobie mialam nawal i wlasnie maz mi od neij przywiozl, uzywalam go dwa dni, potem ostatnie dwa w spzitalu maly pieknie wypijal z cycuszkow, w domu tez nie uzylam ani razu, mam miekkie piersi, bez zastojów, maly spija i wydalabym pieniadze na marne, a laktator juz jej oddalam, wiec jak masz mozliwosc taka jak ja by od kogos pozyczyc w razie czego to na poczatek tak sprobuj, jakbys duzo go musiala uzywac to wtedy zakupisz sobie jakis :) albo kup najtanszy jaki jest reczny aby sciagnac i tyle :)
    Aniqa wrote:
    A my po wizycie u neonatologa, z Hanią ok, waży juz 3700,wiec duzo przybrala w ten msc od porodu,bo ponad kg. Wyniki morfologi ma dobre,ale musze ja wiecej klasc na brzuchu bo ma niedokonca rozwiniete jakies odruchy,ale niechciala mowic co to znaczy zebym sie niemartwila a ta "wada" jest minimalna.
    o jaka duza juz 3700, ciekawe ile moj kuba, we wtorek 2860... mhm ciekawe o czym mowa z ta "wada"
    MartaR.. wrote:
    Jestem juz w szpitalu narazie leżę i nic nie wiem w każdym bądź razie zapewniono mnie ze bez dziecka już nie wyjdę mam lekkie skórcze mam nadzieje ze się rozkręcą a nie uciekna
    super! w koncu!
    mitaka wrote:
    HEJ dziewczynki wczoraj wyszlismy ze szpitala. Oluś urodził się 28 września po 11h ciężkich bóli krzyżowych (nie zycze nikomu)w 10 min sn. 3450 i 55 szczęścia :D Pozdrawiamy wszystkie ciocie.
    kochana wspolczuje mordegi, gratuluje ogromnego szczescia! zycze syzbkiego powrotu do formy :* :*

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2014, 18:19

    lubek lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 października 2014, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia1985 wrote:
    dziewuszki rozpakowane- czy karmilyscie w szpitalu jak was ktos odwiedzil- ja jakos bym sie wstydzila wyciagac cyca jakby tesciowie byli albo brat mojego G z zona i dziecmi . Wedlug mnie powinno sie miec intymnosc, dlatego jak pisalam ze chcialabym zeby do szpitala przychodzil tylko maz a nie rodzina poczawszy od ciotek , kuzynek a skonczywszy na kolezankach.
    Ja karmilam,bo dziecię chcialo cycusia a goscie siedzieli wiec zaslonilam sie, przy mezu czy mamie niewstydzilam sie ale przy kolezankach troche. Chociaz troche denerwowaly mnie komentarze "Nie tak, trzymaj ją tak...","nie za mocno ja trzymasz?", "ej,za bardzo ja dociskasz,uważaj"

  • Scęście Autorytet
    Postów: 1471 1380

    Wysłany: 3 października 2014, 18:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    co do karmienia.. w szpitalu wstydzilam sie karmic nawet przy wlasnej mamie, nie tyle pokazac cycka co tego ze patrzy jak na poczatku srednio slzo m idostawianie, maly 5 min zanim zlapal tego sutka, ja sie denerwowalam ze nie moze chwycic i ten cycek na wierzchu, wiec tylko przy mezu pierwsze 3 dni, na 4 dzien jak maly juz lapac cycka w sekunde po wyjciu go to juz karmilam przy mamie, siostrze, tesciowej, omijalam ten widok chlopakow, mezczyznom, kolegom.
    po powrocie do domu karmilam juz przy swoim tacie, dzis przy szwagrze, przy moim bracie.. tylko przy tesciu nie moge sie przemoc.. i powiem wam ze to nie ja sie wstydze.. tylko oni hi hi hi :) plci damskiej nei wstydze sie wgl, karmie przy wszystkich, kolezankach, rodzinie :) no moze jak z pracy przyjda to nie bede im cyckiem swiecic, swojej pani dyrektor hehe :)

    anka_a, Aniqa, Nelly lubią tę wiadomość

  • ania.g Autorytet
    Postów: 6340 25754

    Wysłany: 3 października 2014, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia1985 wrote:
    dziewuszki trzymam kciuki zeby szybko poszlo i bezbolesnie


    Ja juz po fryzjerze. Humor mi sie przed chwila popsul. Tesciowka miala jutro jechac na 3 tygodnie do senatorium i myslalam ze odpoczne i sie cieszylam a ona przed chwila mi mowi ze przesunela na wiosne bo ze sobie bez jej pomocy nie poradzimy- no szlag jasny czlowieka trafic moze co ona sobie mysli ze my jakies sieroty czy co ze sobie sami nie poradzimy ? Powtarzalam jej od tygodnia ze powinna jechac zeby odpoczac ze poradzimy sobie sami przeciez to ja bede matka a ona i tak swoje- nie mam juz sil i slow- bedzie przewalone :( a tak chcialam odpoczac
    Zamknij drzwi na klucz po powrocie ze szpitala i nie zwracaj uwagi na jej jęki. powiedz stanowczo że sobie nie życzysz. I najlepiej zacznij już teraz bo Ci wejdzie na głowę a Ty się nerwicy nabawisz. Taka osoba potrafi rozwalić nawet dobre małżeństwo.

    Matka fantastycznej 4 :)
  • ania.g Autorytet
    Postów: 6340 25754

    Wysłany: 3 października 2014, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lubek, nie zwróciłam uwagi na te chusteczki a dziś byłam w biedronce i kupowałam pieluchy. Muszę je kupić następnym razem.

    lubek lubi tę wiadomość

    Matka fantastycznej 4 :)
  • ataga4 Autorytet
    Postów: 1469 1285

    Wysłany: 3 października 2014, 19:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    [Q,

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 00:33

  • Scęście Autorytet
    Postów: 1471 1380

    Wysłany: 3 października 2014, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia obawiam sie ze tesciowa juz ci weszla na glowe i nie bedzie latwo jej wykurzyc , no chyba ze dosadnie i klotnia na lata. ona juz za duzo sobie pozwala..

  • Kasiula09 Autorytet
    Postów: 2913 2400

    Wysłany: 3 października 2014, 19:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mitaka gratulacje :)

    Sylwia współczuje że tak ta teściowa przychodzi i sie wtrąca cały czas.

    A ja po wizycie z małą wszystko ok nie bedzie bardzo duża bo waży teraz 2900 do 3 kg, pomiary wszystkie dobre a u mnie rozwarcie na 2 cm i w każdej chwili poród może się zacząć ale równie dobrze moge dotrwać do terminu. Jak nie urodze do 20 to mam stawić się na oddział. A i ze względu na GBS dodatni przepisała mi antybiotyk i przy porodzie też dostane.

    Zielono mi:-))))), lubek, MOI, anka_a, Kajaoli lubią tę wiadomość

    age.png
  • Zielono mi:-))))) Ekspertka
    Postów: 225 164

    Wysłany: 3 października 2014, 19:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmmm tak sobie leżę i myślę o MOI....może już tuli swoją Juleczkę

    MOI lubi tę wiadomość

    so22pqr.png
  • ania.g Autorytet
    Postów: 6340 25754

    Wysłany: 3 października 2014, 19:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciekawe na którą z nas wpłynie pełnia księżyca 8 października. Podobno podczas pełni najwięcej porodów.

    Matka fantastycznej 4 :)
  • agatas Autorytet
    Postów: 301 458

    Wysłany: 3 października 2014, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mitaka wrote:
    HEJ dziewczynki wczoraj wyszlismy ze szpitala. Oluś urodził się 28 września po 11h ciężkich bóli krzyżowych (nie zycze nikomu)w 10 min sn. 3450 i 55 szczęścia :D Pozdrawiamy wszystkie ciocie.

    Ooo...a ja waśnie dzisiaj się zastanawiałam co u Ciebie i Anoolki, czy już urodziłyście, czy nie :)
    Oczywiście gratuluję dzieciaczka :D

    f2w3ugpj1bhxt82e.png
    klz9gu1ribjd2pf0.png
  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 3 października 2014, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja bym mogla urodzic 10.10 fajna data :) wlasnie namawiam Nikusia na ta date- zobaczymy czy poslucha :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2014, 20:00

    lubek lubi tę wiadomość

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
  • ao12. Autorytet
    Postów: 1032 631

    Wysłany: 3 października 2014, 20:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mnie boli brzuch jak na okres...ale jeszcze jutro chciałabym zrobić zakupy z rańca :)

    Bergo, Nelly lubią tę wiadomość

    zrz6gu1rhuyw52vb.png
    relgxzdvya23oj2h.png
    i81xvhpg91t5h2er.png
  • Strokrotka Autorytet
    Postów: 358 444

    Wysłany: 3 października 2014, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam sie wieczorem po sesji zdjęciowej. Było bardzo przyjemnei, za jakies 2 tygodnie beda efekty pracy :)
    Pani Fotograf stwierdziła,ze nie wygladam jak przed porodem i, ze chyba brzuszek jeszcze bardzo wysoko, az z tego zgagi dostała, której nie miewałam w ogole..

    A teraz usypiam córę, czekam na męża az wróci z pracy, zamówiłam pizze i bedziemy leżec przed TV i sie objadać :)

    Rosołek sobie nastawiłam dzisiaj, rano chciałam zrobić zakupy, bo naszło mnie na de volaille nadziewane pieczarkami i ciasto teściowej obiecałam, bo gości ma.

    Dziewczynki oczekujące już w szpiztalu - TRZYMAM MOCNO KCIUKI!!!

    lubek, anka_a, Kajaoli lubią tę wiadomość

    qdkki09kap9gx968.png
    3i49io4pl4x7mtp0.png
  • ataga4 Autorytet
    Postów: 1469 1285

    Wysłany: 3 października 2014, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ania.g wrote:
    Ciekawe na którą z nas wpłynie pełnia księżyca 8 października. Podobno podczas pełni najwięcej porodów.


    Chciałabym żeby na mnie wpłynęła!!!!!! :-)

    ania.g lubi tę wiadomość

  • ataga4 Autorytet
    Postów: 1469 1285

    Wysłany: 3 października 2014, 20:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka, pochwal się potem koniecznie zdję

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 00:33

    Strokrotka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 października 2014, 20:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja wyrolowalam sie z chusteczkami nawilzanymi,f...!
    Do tej pory kupowałam te z cleanic kindii, ostatnio maz kupil 3pack w realu i kurde sa z innego materialu,nie takie mieciutkie jak zawsze tylko twarde,i zupelnie inny material,jakis sztuczny. Musze wypatrzec jakies inne dobre co zawsze beda takie same,a nie jakies rozne serie.

    Ja tez juz karmie nawet przy tacie,ale publicznie bym nie chciala.

  • MOI Autorytet
    Postów: 1510 2496

    Wysłany: 3 października 2014, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielono mi:-))))) wrote:
    Hmmm tak sobie leżę i myślę o MOI....może już tuli swoją Juleczkę
    Niestety nie :-( Pocieszajace jest to, że szyjka ruszyła i rano był 1cm rozwarcia, w ciągu dnia brzuch się napinal, a teraz boli na dole jak na @...
    Nie polecam przenoszenia ciąży... badania są bolesne, zwlaszcza sprawdzanie czystosci wód plodowych =-O

    Aniqa, Nelly lubią tę wiadomość

    Moi
    3jvzmg7ysek3gxzk.png
    f2w39jcgjmkmlfy9.png
  • pestka Autorytet
    Postów: 1386 1211

    Wysłany: 3 października 2014, 20:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po pierwsze gratulujeę nowym mamusiom, trzymam kciuki za obecne w szpitalu!!!
    My dzis wrócilismy do domu, boże jak cudownie być z mężem i mieć w nim pomoc i oparcie, coś nieopisanego..:)

    A sam poród: w poniedziałek przyjęli mnie przez ciśnienie. Próbowali zbić tabletkami i suma sumarum im się troche udało, ale ja zrobiłam sie taka senna, że cały wtorek spałam do 16, aż rozpoczęły mi się pierwsze lekkie skurcze(rozwarcie w dniu przyjęcia miałam na opuszek, szyjka twarda).
    O 18 we wtorek, po dwóch godz skurczy-próba oxy. Przez 1,5h skurcze zrobiły się coraz mocniejsze, rozwarcie na 3 palce. Potem chodzenie po korytarzu, ciepły prysznic. Skurcze coraz ardziej bolesne(durne KTG pokazywało jakieś 20%...tia...na pewno. Jak miałam skurcze do 7 cm, a były w cholere bolesne to były tylko 50%-aż położne nie wierzyły, że 'tylko' takie skurcze a takie rozwarcie).
    I do godz 2 w nocy miałam już 6 cm. I poprosiłam ZZO. Dostałam. Skurcze zanikły...
    O 4 kolejna oxy i o 5:20 odeszły wody. O 5:50 pełne rozwarcie.
    Druga faza podoru trwała 30 min i Franulo był z nami.
    Powiem mam, moment kiedy po raz pierwszy widzicie swoje dziecko, kładą Wam je na brzuszku..najpiękniejszy moment w moim zyciu. Aż teraz płacze jak to piszę. Nie ma nic piękniejszego.
    Mój M cały czas był ze mną, mieliśmy poród rodzinny. TRrzymał mnie za ręke, podawał między skurczami wodę do picia, przytrzymywał nogi i głowę i na sam koniec przeciął pępowinę.
    Ból- nie do opisania. Ja rodziłam 12h, dało mi to w kość. Ale teraz jak patrze na małęgo szkraba to serce rośnie...:) Jest najpiękniejszy i najwspanialszy i jest Nasz!:):):)

    I sie pochwalę, że od wczoraj mały ładnie ciągnie pierś!:) nawału jeszcze nie miałam, ale o 16/17 jak Franulo godzinę jadł z jednej i drugiej piersi tak śpiiiii:) więc jeszczem szczęśliwa, musi być wartościowe to mleczko :)

    I pytanie do dziewczyn karmiących: kiedy miałyście nawał? Bo czekam i czekam na niego...piłyście jakies herbatki czy cos na laktację?

    ao12., Aniqa, Kasiula09, Strokrotka, ania.g, sylwia1985, lubek, MOI, ataga4, Nelly, Kajaoli lubią tę wiadomość

    iabql8x.png
    x8msush.png
‹‹ 808 809 810 811 812 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Dieta Płodności w OvuFriend - jak otrzymać spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności?

Brak śluzu płodnego, endometrioza, nieregularne cykle, a może PCOS? Dieta Płodności w OvuFriend to spersonalizowane zalecenia dietetyczne i przepisy na koktajle płodności dopasowane idealnie do Ciebie i Twoich dolegliwości! Sprawdź instrukcję krok po kroku, jak otrzymać Dietę Płodności i zwiększyć szanse na zajście w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Wysoki testosteron u kobiet - przyczyny, objawy, leczenie

Jakie mogą być przyczyny podwyższonego testosteronu w kobiecym organizmie? Jakie są najczęstsze objawy wysokiego testosteronu u kobiet? Jak wygląda diagnoza i leczenie? 

CZYTAJ WIĘCEJ