X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Pazdziernikowe mamusie 2014
Odpowiedz

Pazdziernikowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • Kajaoli Autorytet
    Postów: 1324 1843

    Wysłany: 9 października 2014, 18:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paradise, gratulacje! Super, ze poszlo tak szybko i sprawnie :):):)

    Nasz kochany Charlie
    2yeelwj.png
    Moje dwa male Aniolki 8.07.2013 (22tc)
    ajwwu6bdp5zi82q8.png
  • paaolka Autorytet
    Postów: 920 1239

    Wysłany: 9 października 2014, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paradise gratulacje! :) Ale zaskoczenie, fajowo że tak szybko poszło :) A pokażesz nam zdjęcie swojej córci? :)

    Kakabaka powiem Ci ze własnie wydawało mi się ze jest co najmniej jeden większy maluszek ponad 4 kg u nas na forum, tylko tez nie pamiętałam który...w ogole moja pamięć jest ostatnio mega słaba..siostra co chwila dziwi mi się ze różnych ważnych szczeółow z zycia nie pamiętam..no ale co zrobić, przecież nie specjalnie :P

    Kakabaka, Nelly lubią tę wiadomość

    ckaivkcbn75vhkn2.png

    mhsv2n0ahn3sn9dy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 października 2014, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paradise gratulacje!
    Dziewczyny,4 kg to dorodne te wasze maleństwa, moja to dopiero teraz ma ciut ponad 4 kg i jak ja karmie to rece bolą. Ale pamietam ze lezala ze mną na porodówce dziewczyna co urodzila naturalnie 4300,

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2014, 19:28

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 października 2014, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pestka,ja mam takie nastroje zmienne. Teraz w sumie juz troche mniej ale do niedawna to beczalam jak dziecko beczalo, albo mialam mysli ze po co mi byla ta ciaza jak bylam zla ze ciagle niemoge sie wyspac. Duzo mi teraz mąż pomaga,i zajmuje sie hanią, ma duzo wiecej cierpliwosci niz ja.

  • paaolka Autorytet
    Postów: 920 1239

    Wysłany: 9 października 2014, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kajaoli patrze na Twoje ustawione zdjęcie z Charlim i napatrzeć się nie mogę :) jest boski w tej pozie supermena :D

    Kajaoli lubi tę wiadomość

    ckaivkcbn75vhkn2.png

    mhsv2n0ahn3sn9dy.png
  • Scęście Autorytet
    Postów: 1471 1380

    Wysłany: 9 października 2014, 18:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia1985 wrote:
    Dzwonila do mnie kolezanka z pracy i szefostwo sie zmienilo ( szefowa tez w ciazy i juz poszla na L4) - ponoc przewalone teraz maja i rygor jest na maxa- hmmmm chyba musze sie pozegnac z powrotem zwlaszcza ze chce rok byc na macierzynskim

    Wlasnie dziewczyny wy ile bedziecie na macierzynskim te ktore pracowaly? Bardziej oplaca sie na pol roku czy rok? wypelnialyscie w pracy jakies papiery?
    dla mnie bylo by mega swinstwem gdyby ktos wyrzucil cie z pracy tylko dlatego ze bylas wychowac swoje dziecko! rok w porownaniu do ilosci lat jakie zyje czlowiek to jest nic! i tak uwazam ze matki powinny odchowywac dzieci do minimum 2 roku zycia, bo rocnziak to nawet nei chdozi czasem, a pol roku jak bylo keidys to dla mnie totalna porazka. ja wzielam rok, 80%. zanoszac akt urodzenia kuby napisalam wniosek ze prosze o udzielenie mi urlopu x y i z od dnia... i jednoczesnie informuje ze maz nie ebdzie za mnie wykrozystywal urlopu."

    Aniqa lubi tę wiadomość

  • theagnes87 Autorytet
    Postów: 749 455

    Wysłany: 9 października 2014, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paradise GRATULACJE!!!
    Ja już po wizycie...Rano złapały mnie dosc mocne skurcze (tzn wydaje mi isę że to skurcze...bo bolało mnie na środku brzucha, tak jakby taki ucisk...ciężko mi isę oddychało i było mi niedobrze) ale po kąpieli i odpoczynku, przeszły...

    Lekarz powiedział że rozwarcie na 2 palce...
    Wypisał mi też karte szpitaną i w pon idę na kolejne usg, związane z tymi nieszczęsnymi przepływami...a jak do 15.10 nie urodzę to mam iść na ktg...

    iv09hdgejbmeoi5c.png

    w57vskjoejp0xr0f.png


  • mad8 Autorytet
    Postów: 352 274

    Wysłany: 9 października 2014, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paradise gratuluję. Z twojego opisu wynika, że miałaś super poród. Też bym tak chciała.

    relg3e5eyc9mcvbi.png
    Kalendarz ciąży BellyBestFriend
  • poczwarkah Autorytet
    Postów: 366 617

    Wysłany: 9 października 2014, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kakabaka wrote:
    Duży chłopak faktycznie, ale mam czasem wrażenie, że nie czytacie moich postów :(
    Mój Jędruś jest ciut młodszy, a waży więcej, bo z wczorajszych pomiarów wynika, że 4100. Wiem, że niewiele więcej i że nie chcesz się ścigać, ale jakoś mnie zabodło, że nikt nie zarejestrował tego że pisałam jaki wielki jest.
    Ej... wiecie co? Chyba mi hormony świrują :) Co za głupoty mi przychodzą do łebka, żeby się przejmować urojonymi bzdurkami że mnie ignorujecie :) Co ta ciąża robi z babeczkami :)

    Ja pamietałam! :) Od Ciebie wiedziałam że powyżej 4 kg robią cc :)

    Kakabaka lubi tę wiadomość

    h84f3e5e8fuu3igl.png
  • pestka Autorytet
    Postów: 1386 1211

    Wysłany: 9 października 2014, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniqa wrote:
    Pestka,ja mam takie nastroje zmienne. Teraz w sumie juz troche mniej ale do niedawna to beczalam jak dziecko beczalo, albo mialam mysli ze po co mi byla ta ciaza jak bylam zla ze ciagle niemoge sie wyspac. Duzo mi teraz mąż pomaga,i zajmuje sie hanią, ma duzo wiecej cierpliwosci niz ja.
    dziękuje..ja po prostu mam takie wahania ze masakra...mój M mnie ratuje

    iabql8x.png
    x8msush.png
  • pestka Autorytet
    Postów: 1386 1211

    Wysłany: 9 października 2014, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paradise gratuluje!:))) super ze maluszek juz na swiecie:)

    iabql8x.png
    x8msush.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 października 2014, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kurcze noc chyba nie będzie dla mnie łaskawa, Hania spała prawie cały dzień wiec w nocy jej sie spać nie będzie chciało. teraz sie budzi z kolejnej drzemki, bedzie cyc potem lulanko pewnie do 23 godziny a potem tylko chwilowe drzemki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2014, 19:51

  • ao12. Autorytet
    Postów: 1032 631

    Wysłany: 9 października 2014, 19:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paradise gratulacje :-) szybko Ci poszło:-) wypoczywajcie.

    zrz6gu1rhuyw52vb.png
    relgxzdvya23oj2h.png
    i81xvhpg91t5h2er.png
  • mitaka Autorytet
    Postów: 980 872

    Wysłany: 9 października 2014, 20:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nadrobiłam ale i tak połowy nie pamiętam :(

    Jak dla mnie dresy do szpitala zbędne, trzeba wietrzyć krocze bo można sobie biedy narobić ( oczywiście jak nacinają albo się pęknie ale i same te odchody mogą narobić bałaganu).

    Rogal do karmienia extra dzisiaj mi przyszedl i jestem mega zadowolona mam wolne ręce.

    Uczucie jak kładą malucha niesamowite chociaż ja miałam go parę sekund a potem położyli go do czegoś ala solarium (ciepło wydawało) a mnie szyli na żywca, ale widok maleństwa obok niwelował ból, tzn bolało, ale kogo to obchodziło wtedy :)

    Moje dziecko budzi się jak je tylko odkładam, nic kompletenie nic nie mogę zrobić, nawet załatwiam się w biegu yhhhh

    Aniqa, Kajaoli, Nelly lubią tę wiadomość

    zrz6ha0087gvqc3d.png
    ex2bi09kf6yrzsk3.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 października 2014, 20:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    mitaka wrote:

    Rogal do karmienia extra dzisiaj mi przyszedl i jestem mega zadowolona mam wolne ręce.

    Moje dziecko budzi się jak je tylko odkładam, nic kompletenie nic nie mogę zrobić, nawet załatwiam się w biegu yhhhh
    musze sie zastanowić własnie nad ta poduszka do karmienia bo mnie juz rece bola od trzymania hani, a o kręgosłupie to juz nie wspomne jak mnie łupie.

    mam nadzieje że twoje dzieciatko zacznie dłuzej spac zebyś choć troszke odpoczeła.

  • Kakabaka Autorytet
    Postów: 509 712

    Wysłany: 9 października 2014, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba mnie dzisiaj hormony zalały na maxa. Przed chwilą dopiero mój mąż wrócił z pracy. Zmęczony i nie w humorze. I tak drętwo ze mną rozmawiał (na pewno wiecie o co mi chodzi), Teraz wziął psa i poszedł pobiegać a ja się pobeczałam że cały dzień na niego czekam sama w domu z psem jedynie a jak przychodzi to nawet nie chce ze mną porozmawiać. Głupia jestem bo zamiast dać mu spokój po ciężkim dniu to ja teraz popłakuję jaka to biedna jestem :/ Mam nadzieję że to hormony fisiują a nie że taki matołek ze mnie :)

    b0atxbc.pngimg5-110_sd_8_Pierwszy+z%B1bek_28+maja+2015.jpg
  • agatas Autorytet
    Postów: 301 458

    Wysłany: 9 października 2014, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paradise wrote:
    Witam sie tym razem nie w dwupaku! Wczoraj o 22:00 zostałam odeslana z IP z niemocnmi skurczami do domu. Polozylam się spac mimo tego ze skurcze były regularne i lekko bolesne. O 1:30 odeszły mi wody, plus biegunka i mocne skurcze. Pojechalismy ponownie do szpitala, gdzie po wypełnieniu papierów zostałam zaprowadzona na pordowke po 2:30 podlaczyli mnie do ktg i kazali czekać. Skurcze były bolesne ale dało się je wytrzymać, chociaż czasami nie panowalam nad oddechem. Ok 3:30 trafiłam na sale porodowa i o 4:05 urodziła się Lilka. Cały bolesny okres trwal jakieś 2h, jestem mega zadowolona. Fakt bolało ale po tych niektorych opowieściach myślałam ze jest o wiele gorzej. Wszystko tak szybko sie potoczyło ze nie skorzystałam nawet z znieczulenia. Lilka waży 3460 i ma 53 cm. Nie muszę pisac chyba ze jest najpiekniejszym skarbem świata? :) Nadrobie Was jak wyjdziemy ze szpitala :)


    Wieeeelkie gratulacje Kochana!!! Czekamy na zdjęcie Twojego skarbu :D

    f2w3ugpj1bhxt82e.png
    klz9gu1ribjd2pf0.png
  • mama86 Autorytet
    Postów: 583 574

    Wysłany: 9 października 2014, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byłam dzisiaj na ktg i Gabrysia malo się ruszała, wiec doktor kazał iść coś zjeść i przyjść jeszcze raz żeby powtórzyć ktg. To drugie wyszło tak samo. Dostałam skierowanie na jutro do szpitala na testy oksytocyny na 8.00. Będą obserwować jak dziecko będzie reagowalo jak pojawia się skurcze. Ja pierdziele ale mam stracha. Doktor powiedział ze po podaniu oksytocyny może się akcja zacząć. Bez sensu trochę takie wywoływanie na siłę, ale nie wiem nie znam się. Badał mnie i szyjkę mam jeszcze zamknięta.
    Lecę się kąpać, i ogolić bo mam być przygotowana na poród i oczywiście torbę dopakować ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2014, 21:11

    paaolka, Kasiula09, lubek lubią tę wiadomość

    divers2288.gif
    motylki.gifrelgvcqgce4tws4r.png
    Nasza Gabrysia :-)
  • Scęście Autorytet
    Postów: 1471 1380

    Wysłany: 9 października 2014, 21:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    theagnes87 wrote:
    A mam pytanie do Was, czy Wasze maluchy w nocy śpia w czapeczkach...Bo tak isę zastanawiam, bo u mnie w pokoju temperatura jest ok 20 stopni...rano jest chłodno i wiem że po kąpieli zakłada isę czapkę, ale czy potrem ją zdejmuję? Czy mała może spać cała noc w czapeczce?
    ja zakladam po kapniu, zasypia w niej i na pierwszym karmieniu po kapani uzdejmuje :)
    Kaszulator wrote:
    Chyba muszę kupić sobie nianię elektroniczną, bo strach wyjść do łazienki albo do kuchni przez to ulewanie. Tym bardziej, że mój trzylatek zagłusza wszystko co się da. Co prawda mam małe mieszkanie, więc myślałam, że się obędzie bez tego gadżetu, no ale ten hałas Piotrusiowy...Czy któraś z Was ma może jakąś nianię elektroniczną i jest zadowolona? zastanawiam się, czy ze względu na to ulewanie nie powinnam kupić z kamerką, tylko czy nich aż tak dobrze widać?
    ja dostane w prezencie taka :) http://www.ceneo.pl/1353684#tab=click_scroll i mysle ze w zupelnosci wystarcza . mi chodzi glownie o dzwiek. nie musi byc wypasiona z kamerkami i setkami funkcji, zalezy mi by uslyszec co dzieje sie z malym gdy odejde do innego pomieszczenia w ktorym nei koneicznie ejst cisza :)
    Kakabaka wrote:
    Dostałam skierowanie do szpitala na wtorek. Jędrek waży 4100 i dlatego lekarz zalecił cc. I tutaj mam pytanie do Was dziewuszki po cc jak wygląda pierwsze karmienie piersią maluszka i czy później nie ma z tym problemów. Całą ciążę byłam nastawiona na poród sn i nic nie wiem o cc :/
    po przewiezieniu mnie na pooperacyjna przyniesiono mi Kube i dostawiono do piersi, ssal. na noc zabrano i karmiono butla bym odpoczela dopoki nie wstaje sie z lozka. rano o 7 go przywiezli i kazali karmic a jak bym nie dawala rady to wzywac by dokarmily i tak bylo pierwsze 2 dni ze jadl troche cyca troche butli. gdy w 3 dobie byl nawal to zostal na cycy do dzis dnia zero chemii :)
    paradise wrote:
    Witam sie tym razem nie w dwupaku!
    Paradise ogromne gratulacje! Lila jest slodka! :) super ze porod wspominasz mile :)
    paaolka wrote:
    Kajaoli patrze na Twoje ustawione zdjęcie z Charlim i napatrzeć się nie mogę :) jest boski w tej pozie supermena :D
    mowi sie ze zdrowe dzieci spia z raczkami do gory :)

    Kakabaka lubi tę wiadomość

  • Kajaoli Autorytet
    Postów: 1324 1843

    Wysłany: 9 października 2014, 21:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paaolka wrote:
    Kajaoli patrze na Twoje ustawione zdjęcie z Charlim i napatrzeć się nie mogę :) jest boski w tej pozie supermena :D


    Niedlugo bedziemy podziwiac twoje malenstwo :):)


    paaolka lubi tę wiadomość

    Nasz kochany Charlie
    2yeelwj.png
    Moje dwa male Aniolki 8.07.2013 (22tc)
    ajwwu6bdp5zi82q8.png
‹‹ 840 841 842 843 844 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Karmienie piersią - wszystko o diecie, która zapewni zdrowie Twojemu dziecku

Podawanie mleka matki to najlepszy, naturalny sposób karmienia niemowląt. Zapewnia on dziecku prawidłowy rozwój, zdrowie i umacnia więź emocjonalną z matką. Należy także pamiętać, że znaczenie ma długość okresu karmienia piersią. Najlepiej, jeśli do ukończenia szóstego miesiąca życia dieta malca składa się wyłącznie z mleka mamy.

CZYTAJ WIĘCEJ

W którym tygodniu planowane cesarskie cięcie? Co spakować do szpitala?

Choć poród fizjologiczny, czyli siłami natury, jest naturalnym procesem, w niektórych sytuacjach cesarskie cięcie może być korzystniejsze dla zdrowia matki i dziecka. W jakich sytuacjach i w którym tygodniu ciąży zaleca się poród przez cesarskie cięcie? Jak przyszła mama może się do tego przygotować?

CZYTAJ WIĘCEJ

Endometrioza a starania o ciążę - poruszające historie trzech kobiet

Endometrioza jest na tyle niezbadaną jeszcze do końca chorobą, że postawienie prawidłowej diagnozy może zająć lata... A właściwa diagnoza i szybkie podjęcie odpowiedniego leczenia, to najważniejsza kwestia szczególnie w przypadku kobiet, które starają się o dziecko. Trzy kobiety podzieliły się z nami swoimi doświadczeniami w drodze do diagnozy endometriozy i upragnionego macierzyństwa. Przeczytaj historie, które dodają skrzydeł i nadziei, że pomimo trudów będzie dobrze! 

CZYTAJ WIĘCEJ