Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
sylwia1985 wrote:no wlasnie jak to jest z tymi urlopami dla mezow. Wiem ze jest cos takiego jak tacierzynski i opiekunczy ale co sie bardziej oplaca? czy w szpitalu daja jakis papier czy co? czy maz poprostu zglasza w pracy ze urodzilo mu sie dziecko i dostaje?
Chyba tacierzynski 2 tygodni i opiekunczy tak samo + jeszcze jakies okolicznosciowe ( bo cos takiego tez jest)
Sylwia, juz kiedyś o tym pisalysmy. Ale dla przypomnienia: po porodzie ojciec może wziąć L4 opiekuńcze na matke dziecka i jest płatne 80 %, czasami wypisuje to zwolnienie szpital a czasami trzeba się udać do lekarza rodzinnego. Tylko nie wiem czy trzeba być małżeństwem.
Urlop ojcowski przysługuje ojcu na dziecko , jest to dwa tygodnie, które może wykorzystać w ciągu roku licząc od urodzenia dziecka, wniosek należy złożyć 7 dni przed rozpoczęciem urlopu i jest płatne 100%. Pracodawca nie moze odmówić tego urlopu. A i tutaj nie trzeba być małżeństwem. I trzeba go wziąć od razu cale 14 dni, nie można podzielić. I liczą się do tego soboty i niedziele czyli 14 następujących po sobie dni.
I jeszcze są dwa dni urlopu okolicznosciowego , plus dwa dni opieki na dziecko do wykorzystania do końca roku kalendarzowego.
A urlop tacierzynski to jest co innego.
-
sylwia1985 wrote:dziewczyny czy wy te przewijaki macie na zatrzaski czy wkrety? Ja mam na zatrzask i zajmuje prawie pol lozeczka choc kupilam ten standardowy. Tez tak macie? Jak kladziecie malucha do lozeczka to wam on nie przeszkadza?
Ja mam na wkrety, i na razie stoi obok lozeczka
Ale jak go położę na lozeczu, to też zajmuje prawie połowę.
-
mama86 wrote:Dziewczyny, dzisiaj dziewczyna z sali urodziła chłopca o wadze 4700 przez poród sn
I mówi ze się dużo nie nameczyla. O 9.00 wody jej odeszły a o 12.40 mały był na świecie. Mówi ze trzy parcia i było po strachu
Hihi, to dobra wiadomość dla mnie Takich przykładów proszę więcej
pestka lubi tę wiadomość
-
Scęście to dzielna jesteś. ja przez pierwsze dni po sn ledwo chodziłam i bez mojego M byłoby mi bardzo trudno:) no i jak maluszek daje w gaz to się cieszę, że jest obok mnie żeby mi pomóc go ponosić czy cośScęście wrote:moj chodzil do pracy caly czas i nadal chodzi wlasna firma
-
Pytanie do karmiących mam: jak długo je wasze dziecko? Ostatnio Julka potrafi wisieć na cycu 40 minut a nawet godzinę, przysypia przy tym, więc co chwila ja glaszcze po policzku i aktywizuje. Ogólnie nie je lapczywie , ale na pewno ssie bo czuje, nie memla cyca. Pomimo tego długiego karmienia czuje się niedojedzona, chce brać wszystko do buzi, smoczek nie pomaga, nie wiem co robić
Moi
-
Moja to potrafi wisieć na piersi 2-3 godziny, potem 1-2 godz. przerwy i znowu...MOI wrote:Pytanie do karmiących mam: jak długo je wasze dziecko? Ostatnio Julka potrafi wisieć na cycu 40 minut a nawet godzinę, przysypia przy tym, więc co chwila ja glaszcze po policzku i aktywizuje. Ogólnie nie je lapczywie , ale na pewno ssie bo czuje, nie memla cyca. Pomimo tego długiego karmienia czuje się niedojedzona, chce brać wszystko do buzi, smoczek nie pomaga, nie wiem co robić
DeLaCruz lubi tę wiadomość
-
Nie ma na to wytycznych, więc zależy od człowieka. Nam lekarka powiedziała, że urodziłam sn, jestem w dobrej kondycji, nie mam powikłań, to nie ma podstawy do zwolnienialubek wrote:ciekawa bylam wlasnie, jak to w Zosce, czy daja to zwolnienie czy trzeba isc do pierwszego kontaktu. Wyjasnili jakos dlaczego nie?
-
Dziewczyny, była przed chwila u mnie oddziałowa zmierzyć mi tętno dziecka (ta sama która prowadziła szkole rodzenia) i powiedziała ze mam jutro zamykać do domu i im powietrza im tu nie zabierać bo zapisy z KTG mam ładne i mam jeszcze czas żeby urodzić Także mam nadzieje ze mnie jutro wypuszcza i dadzą mi urodzić tak jak sobie wymarzylam Powiedziała ze mam iść do domu odpoczac i się odblokować Zobaczymy czy lekarz juto mnie pusci
Jestem dobrej myśli, mój maż pewnie będzie zawiedziony bo juz nie mógł się doczekać aż zobaczy swoja Gabrysie Nawet w domu zaczął sprzatac na nasz powrót 
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2014, 21:03
Nelly, lubek, sylwia1985, ataga4, ao12., paaolka, Aniqa, Kajaoli, Kasiula09, Kakabaka, anka_a lubią tę wiadomość
-
mama86 no chyba ze dzidzus zrobi psikusa i zechce jutro jednak wyjsc skoro juz jestescie w szpitalu
ps tez czujecie ze dziecko wchodzi wam glowa w szyjke? ja czasem tak czuje ze sie ustawia i mocno naciska a niaWiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2014, 22:09
-
paaolka wrote:Jako że jeszcze nie mogę pochwalić się zdjęciem mojego malucha, to wstawiam chociaż jego kącik wczoraj skończyłam literki..nabawiłam się z nimi trochę, bo ręcznie szyłam, i nie do końca mi się podobają, ale trudno, będą już takie
potem jeszcze zawiesimy karuzelkę, ale na początek chyba nie będzie mu potrzebna
Paaolka, kacik dla Krzysia jest superancki mi literki bardzo sie podobaja - no i brawo bo to duzo roboty
Ogolnie ladnie dobrane kolory
Bergo, ao12., paaolka lubią tę wiadomość
Nasz kochany Charlie
Moje dwa male Aniolki 8.07.2013 (22tc)
-
MOI mój czasami wisiał 40 min, ale teraz już mnie z 20-30 min. Połozna powiedziała, że dziecko efektywnie ssie 15-20 min, a reszta to trochę sen trochę pociamlać
może spróbuj ją odstawić po jakimś czasie np: 30 minutach i zobacz czy będzie nadal wołać o jeść?
A w ogóle dziewczyny boli Was pierwsze zazsanie maluszków? bo mnie boli jak Franek pierwszy raz łapie brodawkę, potem już nie. I kurcze czekam aż to minie cały czas...
-
sylwia1985 wrote:ps tez czujecie ze dziecko wchodzi wam glowa w szyjke? ja czasem tak czuje ze sie ustawia i mocno naciska a nia
Oj, tak. Mam tak od tygodnia. I nie powiem, żeby to było najprzyjemniejsze uczucie. Czasem napiera tak mocno, że jak idę to aż drętwieje mi od tego prawa noga w pachwinie. Natomiast ubiegłej nocy mała jakoś się przekręciła i dzis cały dzień miałam luz, nic mnie nie naciskało, ale teraz czuję, że znowu kombinuje i wstawia się głową w szyjkę.Moje aniołki: 19.01.2009 (*) 7tc; 9.04.2010 (*) 7tc; 7.09.2012 (*) 7tc;
lekka niedoczynność tarczycy
oligoastenoteratozoospermia, hiperprolaktynemia i niewydolność II fazy
11.2011 AIM-nieudana; 03.2012 IVF-na 3 zarodkach-nieudane
Kariotypy-ok. Mtuacja MTHFR-> 5mg acifolid'u
-
Mam bóle krzyżowe i w dodatku czuję jak dziecko mocno napiera mi na szyjkę...może coś się zaczniesylwia1985 wrote:tez czujecie ze dziecko wchodzi wam glowa w szyjke? ja czasem tak czuje ze sie ustawia i mocno naciska a nia
Aniqa lubi tę wiadomość
-
Kajaoli wrote:Paaolka, kacik dla Krzysia jest superancki mi literki bardzo sie podobaja - no i brawo bo to duzo roboty
Ogolnie ladnie dobrane kolory
Dziękuję Kajaoli w sumie chyba 3 dni te literki robiłam, bo tak po trochu no i pierwszą wyrzuciłam, bo wyszła okropnie pozaciągana...
Kajaoli lubi tę wiadomość
[/link]
