Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
sylwia1985 wrote:dziewczyny kiedy wyszlyscie z maluchami na zewnatrz poraz pierwszy? My jeszcze nie wychodzilismy. Dzisiaj przyjdzie polozna wiec dopytam sie o pare rzeczy. Maly podkurcza nozki i steka przy tym jakby chcial kupe zrobic io placz przy tym-jedynie co pomaga to cyc lub noszenie-kurcze moze ma kolke
Aniqa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnysylwia1985 wrote:dziewczyny kiedy wyszlyscie z maluchami na zewnatrz poraz pierwszy? My jeszcze nie wychodzilismy. Dzisiaj przyjdzie polozna wiec dopytam sie o pare rzeczy. Maly podkurcza nozki i steka przy tym jakby chcial kupe zrobic io placz przy tym-jedynie co pomaga to cyc lub noszenie-kurcze moze ma kolke
Rób mu masaż brzuszka tak 15 min po karmieniu,albo przykurczaj nóżki i rób nimi kółeczka. -
Mój Ignaś
My mieliśmy dzisiaj pierwsze werandowanieA położna ma nas odwiedzić w środę. Mam nadzieje, ze na dniach wyskoczymy juz na spacerki. Ohhh Mały sie budzi na jedzonko, a myslalam, ze sklece cos dłuzszego...
Aniqa, sylwia1985, ao12., Nelly, ataga4, Kajaoli, agatas, pestka, misiulka2000, lubek, paaolka, anka_a lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyUuu jaka cisza,
Zaszczepiłam Hanie szczepionkami na fundusz i w oczach pielegniarki stalam sie wyrodną matką która żałuje stówki na szczepienie, kurcze te jej komentarze i spojrzenia ehh
Hania niepłakała, tylko troszke przy wkłuciach, ale zaraz szybko wziełam ją na ręce i juz niepłakała. Była dzielna. Moje kochane maleństwo,
Teraz słodko śpi.ao12., pestka, lubek lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
sylwia1985 wrote:dziewczyny kiedy wyszlyscie z maluchami na zewnatrz poraz pierwszy? My jeszcze nie wychodzilismy. Dzisiaj przyjdzie polozna wiec dopytam sie o pare rzeczy. Maly podkurcza nozki i steka przy tym jakby chcial kupe zrobic io placz przy tym-jedynie co pomaga to cyc lub noszenie-kurcze moze ma kolke
Ja z moją Julcią jeszcze na spacerku nie byłam,bo u mnie paskudnie strasznie mgły całymi dniami, a jak sloneczko było to akurat miała tydzień a ja po cesarce...ale zaliczyliśmy za to kilka werandowań i promyczków słońca troszkę złapała
Sylwuś co do kolek to jeszcze to nie są kolki, tak jak u mojej Julci to mogą być gaziki po łykaniu powietrza podczas jedzenia...moja niunia 2 dni pod rząd miała to samo akurat była położna i zaleciła mi jej dać kropelki tak 2 razy dziennie (w południe i na wieczór)i teraz jak ręką odjął. Mówiła mi jeszcze coś o Espumisanie ale on jest od 1msc a ja podaję jej Delicol.
A i daje jej jeszcze na brzuszek cieplutki termoforek z pestek wisni i też się uspokaja
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2014, 14:36
-
no my spacerujemy codziennie:) raz lało cały dzień to mały się werandował
Franek też mi sie czasami pręży przy jedzeniu i własnie nie wiem za bardzo jak mu pomóc...dociskam nóżki, masuje brzuszek i dajemy mu bobotic kropelki, ale właśnie cos czytałam o delicalu...na prawdę pomaga?
Zielono Mi na co on jest właściwie? -
nick nieaktualnypestka wrote:Franek też mi sie czasami pręży przy jedzeniu i własnie nie wiem za bardzo jak mu pomóc...dociskam nóżki, masuje brzuszek i dajemy mu bobotic kropelki, ale właśnie cos czytałam o delicalu...na prawdę pomaga?
Zielono Mi na co on jest właściwie? -
A ja wychodzę codziennie teraz już nawet na godzinę a jak jest ładnie to na półtorej
a pierwszy raz byliśmy na dworze następnego dnia po wyjściu ze szpitala na 15 minut. Karolinka miała wtedy 4 dni
a ja też miałam CC, jakbym nie wychodziła z domu to chyba bym depresji dostała, a tak słonko dobrze robi od razu człowiekowi się żyć chce
chociaż wychodzimy nawet jak nie ma słonka, tak naprawdę, byle nie pada. dzisiaj byłam półtorej godziny, wysuszyłam pranie na dworze, byłam na spacerku, a potem mała grzecznie spała. Dziewczyny nie bójcie się podwórka
wam dobrze zrobi a maluszkom tym bardziej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 października 2014, 16:03
DeLaCruz, ao12. lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Hej. Informuję że Gabrysia przyszła na świat sn 23.10 g. 17.17. O 6 rano odeszły mi wody ale później okazało się że tylko trochę. Od razu też dostałam lekkie skurcze które były regularne. Nie spieszylam się do szpitala. Byłam tam o 12. Potem się zaczęło
wszystko się udało. Mała zdrowa i pięknie je z cyca.
Aha dzień przed szyjka długa i zamkniętajedyne co to we wtorek odszedł mi czop cały bardzo długi u i gruby i z krwią.
sylwia1985, Aniqa, pestka, Zielono mi:-))))), Anoolka, lubek, Nelly, ao12., Kasiula09, anka_a lubią tę wiadomość