Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziś była nasza położna i przypomniała mi sposób ze szkoły rodzenia na owiniecie małego pielucha:-) gdy nam się udaje zrobić to dosyć ciasno, młody je elegancko i bez nerwów. Teraz przespal tylko po moim cycu 3 godziny - so happy:-D właśnie zasnął po krótkim karmieniu, więc pewnie czeka nas dokarmianie za chwilę.
Dziewczyny jaki macie sposób na "ruszenie" jelit po porodzie? Co prawda zalatwilam się w szpitalu, ale to było w 3 dobie i So tej pory nic, a czuję ze powinnam:-)[/url]
[/url]
-
KasiaMJ wrote:Dziś była nasza położna i przypomniała mi sposób ze szkoły rodzenia na owiniecie małego pielucha:-) gdy nam się udaje zrobić to dosyć ciasno, młody je elegancko i bez nerwów. Teraz przespal tylko po moim cycu 3 godziny - so happy:-D właśnie zasnął po krótkim karmieniu, więc pewnie czeka nas dokarmianie za chwilę.
Dziewczyny jaki macie sposób na "ruszenie" jelit po porodzie? Co prawda zalatwilam się w szpitalu, ale to było w 3 dobie i So tej pory nic, a czuję ze powinnam:-)
-
Ja mam otulacz i dzis pierwszy raz na noc ja nie owinelam to czesto sie budzila i tymi raczkami wachlowala i az/sama sie budzila od tego. Rano to samo.
Jak ja znowu owinelam , dalam cyca i pieknie spi. -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyA u nas za tydzień chrzciny. Najgorsze jest to że dalej mam 10 kg na plusie i musiałam dziś jechać na zakupy żeby mieć w co się ubrać
Wy też macie taki mega apetyt przez karmienie? W ciązy to miałam zachcianki a teraz to aby żołądek był pełny. Od wczoraj nie jem żadnych słodkości bo mam wrażenie że ten mój brzuch jest coraz większy zamiast coraz mniejszy
-
nick nieaktualnysylwia1985 wrote:my dzisiaj zaliczylismy pierwszy spacer po parku wozeczkiem. Nikus caly czas spal podczas spacerku ale w nocy znow bedzie jazda
-
ja mmam apetyt ale na picie. Jak karmie malego to okropnie mi sie chce pic.
Ja wazlam sie tydzien temu i waze jak przed ciaza czyli 55 kg przy wzroscie 163 cm. Zostaly mi tylko rozstepy na brzuszku ale walcze z nimi kremem - moze sie uda poki sa rozowe bo jak beda juz jasne to juz nic sie nie da zrobicWiadomość wyedytowana przez autora: 8 listopada 2014, 15:40
-
co do termometru w pupe, to tej metody już się nie poleca...Zresztą bałabym się, narazie radzimy sobie masażem brzuszka i nóżkami...
Kupy są...
Ale i tak po weekendzie musimy iść do lekarza, bo mala ma zaczerienione krostki w pachwinach (dokładnie przy cipce) i chyba są to odparzenia...
Smarowałam ją sudocremem...ale nic nie pomógł...
Teraz zamierzam ją wietrzyć (choć wcześniej też isę wietrzyłyśmy) i przemywać ją przegotowaną wodą + plus krem na odparzenia z "Dzidziuś"
Jak to nie pomoże to tylko lekarz...
A wy miałyście problem z odparzeniami? -
Ja nie mam za bardzo apetytu, nie chce mi się też bardzo pić - pije w zasadzie na przymus. Brak apetytu to chyba przez ten ciągły stres... tak naprawdę to Witu daje tak czadu że nie mam kiedy spokojnie usiąść i zrobić sobie czegoś dobrego na co miałabym ochotę
Jeśli chodzi o wagę to wróciłam do swojej wagi z dnia kiedy dowiedziałam się o ciąży (i jednocześnie zakończyłam dietę, na której byłam od dwóch tygodni), więc się bardzo cieszę.
-
nick nieaktualny
-
Anoolka wrote:A u nas za tydzień chrzciny. Najgorsze jest to że dalej mam 10 kg na plusie i musiałam dziś jechać na zakupy żeby mieć w co się ubrać
Wy też macie taki mega apetyt przez karmienie? W ciązy to miałam zachcianki a teraz to aby żołądek był pełny. Od wczoraj nie jem żadnych słodkości bo mam wrażenie że ten mój brzuch jest coraz większy zamiast coraz mniejszy
Anoolka lubi tę wiadomość
-
theagnes87 wrote:co do termometru w pupe, to tej metody już się nie poleca...Zresztą bałabym się, narazie radzimy sobie masażem brzuszka i nóżkami...
Kupy są...
Ale i tak po weekendzie musimy iść do lekarza, bo mala ma zaczerienione krostki w pachwinach (dokładnie przy cipce) i chyba są to odparzenia...
Smarowałam ją sudocremem...ale nic nie pomógł...
Teraz zamierzam ją wietrzyć (choć wcześniej też isę wietrzyłyśmy) i przemywać ją przegotowaną wodą + plus krem na odparzenia z "Dzidziuś"
Jak to nie pomoże to tylko lekarz...
A wy miałyście problem z odparzeniami? -
Aniqa wrote:My po wizycie w poradni wczesniaka, niestety zle wiesci.
Doktorka podejrzewa ze problemy hani sa zwiazane ze spozywaniem produktow mlecznych przezemnie, przez 2 tyg mam calkowicie je wyeliminowac i obserwowac.
Przepisane mam tez mleko bebilon pepti 1,jakbym miala malo swojego.
Do tego ma anemie i znow leki, dodatkowo musimy zrobic jej badanie moczu bo moze tam cos jest nie tak skoro tak krzyczy i jest pobudzona, ze wcale niemusi byc temperatury wysokiej przy takich zakazeniach, i mamy isc na rehabilitacje do poradni bo cos sie zle uklada,za bardzo na jeden bok,
Oj masakra masakra. -
theagnes87 wrote:co do termometru w pupe, to tej metody już się nie poleca...Zresztą bałabym się, narazie radzimy sobie masażem brzuszka i nóżkami...
Kupy są...
Ale i tak po weekendzie musimy iść do lekarza, bo mala ma zaczerienione krostki w pachwinach (dokładnie przy cipce) i chyba są to odparzenia...
Smarowałam ją sudocremem...ale nic nie pomógł...
Teraz zamierzam ją wietrzyć (choć wcześniej też isę wietrzyłyśmy) i przemywać ją przegotowaną wodą + plus krem na odparzenia z "Dzidziuś"
Jak to nie pomoże to tylko lekarz...
A wy miałyście problem z odparzeniami? -
Bergo wrote:Czy wasze dzieci spia całymi dniami jak ksiazkowe bobasy czy raczej płacza i marudza z niewiadomych powodow?
-
Mi do wagi z przed ciazy jeszcze sporo brakuje, mimo ze praktycznie nie jem slodyczy to waga mi caly czas stoi i brzuch jeszcze zostal
Moja Zuzia raz miala taka czerwona pupe a raczej to nozki od pampersa posmarowalam bepanthenem i od razu inna skora
Bergo moze Twoj synek sie nie najada moja tak miala do czwartku, jak nie spala to ciagle byl placz mimo ze karmilam ja i wczoraj okazalo sie ze malo przybiera i sie nie najada, wiec pediatra zalecila nam ja dokarmiac mm i odpukac wczoraj praktycznie spala i dzis tez, troszke miala aktywnosci a tak to calkiem inne dziecko