Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Scęście wrote:Ajc ten moj synek
od 18 do 21.15 nie spal. Nawet dluzej tylko lezal grzecznie w bujaku do 21.50. Jak o 22 zobaczylam ze spi to przenioslam go do gondoli i ma oczy jak 5zl ale grzecznie lezy a ja odeszlam i czekam az sam zasnie.
Dlugo trzymacie maluchy w tych bujawkach? Bo ja sie boje.. ta pozycja jednak nie za ciekawa by dlugo tak lezal...
mój mały spi raz dziennie z dwie godzinki jak sprzątam, nawet mu tak układam kocyk zeby nie był tak mocno wygięty -
Anoolka wrote:Ja wolałabym żeby maluch spał w łóżeczku ale wtedy i on byłby niewyspany i ja bo gdy go kładę tam w nocy to od razu się budzi
Nieraz widzę że jak zasypia ze mną to patrzy jednym oczkiem czy aby na pewno jestem
A ile Charlie waży? Bo Filip koło 5kg a my już myślimy o pampersach 3.
Ja też nie lubię żadnych spodenek i sweterków i wolę zwykłe śpiochy.
Anoolka, Bedziemy sie wazyc w nastepnym tygodniu ale tak na oko to wazy troche ponad 4,5kg a pampersy 1 pasowaly mu do tej pory jak ulal, nie wiem od czego to zalezy..
-
Witam się ponownie. W końcu znalazłam chwilę, żeby do Was zajrzeć.
Napiszę co u nas i zaraz zabieram się do nadrabiania zaległości, bo coraz częściej zastanawiam się co u Was ciekawego się dzieje
My póki co uczymy się siebie, swoich zachowań, potrzeb i metod rozwiązywania problemów. Jak na razie idzie nam bardzo dobrze.
Przeszłyśmy problemy z karmieniem – u nas rozwiązaniem są kapturki, bo mała nie potrafiła złapać brodawki (mam jedną płaską, drugą wklęsłą), trochę nam zajęło znalezienie odpowiednich osłonek zarówno dla Zosi, jak i dla mnie. Na szczęście pokarmu mam tyle, że trójkę mogłabym wykarmić.
Parę dni temu zaczęły się niestrawności, bóle brzuszka i problemy ze zrobieniem kupki – udało nam się je zwalczyć ciepłymi kąpielami i pewnym wynalazkiem, który pomógł nam też z naszą największą zmorą, czyli usypianiem.
Zosia jest typowym dzieckiem pocesarkowym – bojaźliwa, wymagająca maksymalnej bliskości, ciszy i spokoju. Mieliśmy bardzo duży problem z jej uśnięciem. Za każdym razem przy zasypianiu był płacz taki, jakby ktoś chciał ją ukraść ode mnie w czasie snu.
Kilka dni temu zdecydowaliśmy się z mężem na zakup otulacza woombie (http://lodz.woombie.pl/produkt/woombie-original-keylime-noworodek-3-65-kg-otulacz/) i mogę przyznać, że jestem pod ogromnym wrażeniem tego wynalazku. Wygląda na to, że znaleźliśmy złoty środek zarówno na zasypianie, jak i na brzuszek
Malutka zapięta w kokonik jest duuużo spokojniejsza, usypiać dalej ją trzeba, ale jeżeli wszystkie jej potrzeby są załatwione (nakarmiona, przebrana), to zajmuje to maksymalnie 10-15 minut (a nie jak do tej pory 1,5-2 godziny). Zupełnie bez płaczu, wybudzania przy wzdrygnięciach i nareszcie śpi u siebie w łóżeczku. Cud miód po prostu!
Przy okazji ma w nim taką pozycję, przy której dużo łatwiej jej się wypróżnić i od kiedy go używamy (odpukać), nie męczą jej bule brzuszka.
Poza tym chciałam się pochwalić, że mam rewelacyjnego męża, który spisuje się świetnie w roli tatusia – przewija, przebiera i kąpie lepiej ode mnie i przede wszystkim bardzo chętnie. Rodzicielstwo jeszcze bardziej nas do siebie zbliżyło.
A no i kot nasz na medal zasługuje – jest bardzo opiekuńcza w stosunku do Zosieńki.
Ja natomiast dochodzę jeszcze do siebie po tej cholernej cesarce – okropność jakaś. Do dziś myślę ile ja bym dała, żeby uniknąć krojenia. Ale za to bardzo fajnie wracam do swojego dawnego ciała – opuchlizna zeszła, równo po tygodniu od porodu waga +2kgno i obrączka wróciła na swoje miejsce
No i to tak z grubsza u nas. Teraz pędzę nadrabiać Wasze posty
A no i zdjęcie jakieś wrzucę dzisiaj, albo jutro.
Całuję wszystkie mamy i dzieciaczki :*
Kajaoli, MOI, Nelly lubią tę wiadomość
-
my po ważeniu i Zuzia ma 3800 takze przez tydzień przybrała 350g z czego sie bardzo ciesze.
u nas od kilku dni uzywamy pampersów 2 bo w 1 była jakos tak bardzo opieta i strasznie jej sie odgniatały na nózkach.
co do ubierania u nas obowiazkowo body dugi albo krótki rekaw i do tej pory był pajacyk albo spiochy, a od wczoraj zakładamy tez bluzeczki i półspiochyKajaoli lubi tę wiadomość
-
Scęście wrote:tofirus! wow! az 4
hihih. musze i ja zaczac uwazac chyba bo z mezem zapodajemy stosunek przerywany... a ty piersia karmisz? mialas juz okres?
Też się zdziwiłamMy właśnie też po pierwszym przerywanym, bo małż nie chciał gumki, bo mówił, że się stęsknił biedaczek. Muszę przemyśleć, czy nie wziąć recepty na ten Ovulan. On jest jednoskładnikowy i można brać przy karmieniu piersią. Ale z drugiej strony mąż chce drugiego dzidziusia i twierdzi, że na pewno tak od razu nie zajdę. Tak sobie wymyślił cwaniak
Karmię butlą, ale od paru dni odciągam po trochę pokarmu, żeby rozhuśtać laktację na nowo.
Okresu nie miałam. A czy którejś z Was już wrócił? -
nick nieaktualnyTofirus, ja niemam jeszcze okresu, ale tez z mezem sie zastanawiamy czy nie począć drugiego dzieciaczka od razu.
Lekarz mowil ze mam 3 pecherzyki wiec szansa by byla.Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 listopada 2014, 15:07
tofirus lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa dzis zrobilam segregacje ubranek i porządki w szafie hani. Kurcze mam tyle ubranek ze niewiem czy wszystkie zdazy ubrac, dodatkowo kazdy gosc przynosi nastepne, kumulują mi sie tez zabawki,i miśki.
To co za male,przepiore i zapakuje do torby na przyszlosc. -
Czy ktoras z was chodzi na reedukacje? To takie cwiczenia miesni krocza aby wszystko wrocilo do normy?
Nie wiedzialam, ze tutaj lekarze zawsze przepisuja takie cwiczenia po porodzie, zwykle 10 seansow.
Zaczynam w nastepnym tygodniu.
Dopiero jak je skoncze lekarz pozwolil mi uprawiac jogging i inne sporty. Powiedzial, ze wczesniej jest ryzyko obnizenia sie organow itd. Poza tym podobno w czasie seansow odzyskuje sie szybciutko plaski brzuch. Mam troche wystajacy bo w sumie bylam w ciazy dwa razy pod rzad.tofirus, DeLaCruz lubią tę wiadomość
-
Aniqa wrote:Tofirus, ja niemam jeszcze okresu, ale tez z mezem sie zastanawiamy czy nie począć drugiego dzieciaczka od razu.
Lekarz mowil ze mam 3 pecherzyki wiec szansa by byla.
Aniqa, ja też bym chciała szybko drugie maleństwo, ale tak, żeby przynajmniej te 1,5 roku różnicy było. Muszę wrócić chociaż trochę do formy sprzed ciąży, bo nie wiem, czy teraz dałabym radę podołać kolejnej. -
Tofirus, no widzisz a ja rozmawialam z siostra mojego M. ktora urodzila tutaj dwoje dzieci i mi potwierdzila, ze za kazdym razem miala zabroniony sport do momentu kiedy ukonczyla seanse reedukacji. Podobno wczesniej nie mozna uprawiac biegania, jazdy konno itp. wszystkich sportow, w czasie ktorych jest ucisk na krocze.
Mozna za to gimnastykowac sie ale zadnych cwiczen na brzuch.
Zerknelam tez na internecie i mowia to samo.
Jak narazie to cwicze w domu callanetics od trzech tygodni ale nie moge juz sie doczekac biegania bo mam sporo kg do zrzucenia po dwoch ciazach i chce wrocic do swojej wyjsciowej wagi. -
Kajaoli wrote:Czy ktoras z was chodzi na reedukacje? To takie cwiczenia miesni krocza aby wszystko wrocilo do normy?
Nie wiedzialam, ze tutaj lekarze zawsze przepisuja takie cwiczenia po porodzie, zwykle 10 seansow.
Zaczynam w nastepnym tygodniu.
Dopiero jak je skoncze lekarz pozwolil mi uprawiac jogging i inne sporty. Powiedzial, ze wczesniej jest ryzyko obnizenia sie organow itd. Poza tym podobno w czasie seansow odzyskuje sie szybciutko plaski brzuch. Mam troche wystajacy bo w sumie bylam w ciazy dwa razy pod rzad.
Ja będę chodzić na ćwiczenia dla mam z maluszkami, od 8 tyg po porodziewzmacniają mięśnie dna miednicy, pleców i ramion
lubek, Kajaoli, MOI lubią tę wiadomość
💙 2014
❤️ 2016
Czekamy na dziewczynkę...
-
DeLaCruz wrote:Ja będę chodzić na ćwiczenia dla mam z maluszkami, od 8 tyg po porodzie
wzmacniają mięśnie dna miednicy, pleców i ramion
Kajaoli lubi tę wiadomość
-
DeLaCruz super sie zapowiada ale to chyba nie takie cwiczenia bo ja bede miala cos w rodzaju terapii i seanse odbywaja sie u poloznej.
Jesli chodzi o cwiczenia z maluszkiem to tez bym pochodzila z Charlim tylko boje sie, ze bedzie plakal.
-
my bylismy dzisiaj u prv pediatry i mowil ze nic sie nie dzieje niepokojacego ale zeby z tymi trzesacymi nozkami udac sie do neurologa. Kazal kupic kropelki na brzuszek biogaja. Maly wazy 4800 i kazal zrezygnowac calkowicie z mleka modyfikowanego tylko cyca dawac- hmm ciekawe jak wytlumacze to tesciowce bo ona za kazdym razem wpycha mu butle
lubek lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny