Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Pazdziernikowe mamusie 2014
Odpowiedz

Pazdziernikowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • paaolka Autorytet
    Postów: 920 1239

    Wysłany: 21 listopada 2014, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    nadzieja!!! wrote:
    a ja małemu daje bobotic na smoczek po kropelce :) bo z łyżeczki czasami nie wszystko zje :) a czy Wam też tak wolno te kropelki lecą w tym leku ? bo ja kota dostaje, zanim ta kropelka wyleci ...

    Robie tak samo z naszymi kropelkami :) tylko ja daje małemu espumisan...choc chyba przeżuce sie tez na ten bobotic bo espumisan jakos srednio na mojego malucha działa..
    I tak mnie tez wkurza to że kropelki tak powoli lecą...

    nadzieja!!! lubi tę wiadomość

    ckaivkcbn75vhkn2.png

    mhsv2n0ahn3sn9dy.png
  • paaolka Autorytet
    Postów: 920 1239

    Wysłany: 21 listopada 2014, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do hormonów i płaczu to ja miałam dzis w nocy takiego doła...ostatnio noce są ciezkie, dni tez generalnie nie najlepsze, mały potrafi wyc nie wiadomo o co, nie wiem czy to problemy z brzuszkiem czy co... pręży sie, kopie, drapie, rzuca rękami na wszystkie strony, nawet jak po jedzeniu jest i pielucha zmieniona...no i dzis miałam od 1 w nocy juz hardkor...2 bite godziny próbowałam go uspokoić i nic, w końcu mąż wstał do niego, a ja poszłam do łazienki sie wypłakać...miałam wrażenie że on tak na mnie źle reaguje i płacze bo jak mąz go wziął to darcie pyszczka troche sie uspokoiło..nie zasnął mu ostatecznie, ale był spokojniejszy. Po 3 godzinach padł,ale obudził sie znów po 40 minutach, głowa mnie mega bolała rano, ale cóz, w dzien tez od malucha sie nie odpocznie..mam nadzieje ze dzis bedzie w nocy troche lepiej, bo niedługo będe jak zombie chodzic..


    ckaivkcbn75vhkn2.png

    mhsv2n0ahn3sn9dy.png
  • paaolka Autorytet
    Postów: 920 1239

    Wysłany: 21 listopada 2014, 19:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2015, 22:40

    ckaivkcbn75vhkn2.png

    mhsv2n0ahn3sn9dy.png
  • paaolka Autorytet
    Postów: 920 1239

    Wysłany: 21 listopada 2014, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anoolka wrote:
    Fajnie że dołączyłyście na forum bo przynajmniej odżyło trochę :)

    Racja! :) Teraz jest tu gwarniej i super :)

    ckaivkcbn75vhkn2.png

    mhsv2n0ahn3sn9dy.png
  • Scęście Autorytet
    Postów: 1471 1380

    Wysłany: 21 listopada 2014, 19:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sisilla wrote:
    Ataga4 jest nas dwie :)

    A my też używamy smoka, nie często, ale żeby zachować, w miarę rozsądku oczywiście, tryb spanie- jedzenie- aktywność- spanie. Najgorzej idzie wieczorkiem, bo mała by tylko na cycku wisiała. I tu moje pytanie dziewczyny do was. Jak wyglądają u was wieczory, bo my o 19 kąpiemy, potem młoda trochę aktywna i jak się zmęczy to zaczyna się gehenna, usypia i budzi się tak czasami nawet do 22, i tu mój plan legnie w gruzach, cycek co godzina i jak jest 22 to pada jak kawka. Masakra. Nic człowiek nie odpocznie, nie obejrzy a w dzień, jak jej nic nie dolega aniołek, jak w zegarku.
    18 kapiel i pada o 23 :P

    Sisilla lubi tę wiadomość

  • Scęście Autorytet
    Postów: 1471 1380

    Wysłany: 21 listopada 2014, 19:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paradise wrote:
    Na forum pojawiły się już Sierpniówki 2015 ale ten czas leci! Nie zdążymy się obejrzeć a pojawią się następne październikowe mamusie ;)
    ze tez masz czas sledzic inne fora hehe :P ja ledwo wyrabiam z fb i tu :P

  • Scęście Autorytet
    Postów: 1471 1380

    Wysłany: 21 listopada 2014, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    oj dziewczynki nagle tyle stron do nadrobienia :P piszecie i psizecie ehehe ;) ale to dobrze bo juz tak niemrawo tu bylo :P

  • MOI Autorytet
    Postów: 1510 2496

    Wysłany: 21 listopada 2014, 20:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Któraś z was pytała o smoczki. Też mam dynamiczny Lovi, ale zauważyłam że zachodzi Julci na nosek, więc kupiłam takie z większym przedzialem wiekowym czyli 0-6 miesięcy firmy MAM oraz NUK. Ten pierwszy jest mega cienki i delikatny w porównaniu do Lovi, a NUK wybrałam lateksowe, na razie je testujemy :-)

    Moi
    3jvzmg7ysek3gxzk.png
    f2w39jcgjmkmlfy9.png
  • Kaszulator Ekspertka
    Postów: 187 242

    Wysłany: 21 listopada 2014, 20:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paaolka wrote:
    Myślałam dziś o Tobie :) mijałam na spacerze dziewczynę z wózkiem koło której szedł tez mały chłopiec i pomyślałam że może nawet nie wiem że mijam Ciebie ;) w sumie fajnie byłoby sie na jakis spacer wspólnie umówić :)

    W ogóle podziwiam Ciebie i wszystkie dziewczyny które oprócz maleństw mają tez nieco starsze dziecko, bo ogarnąć dwójkę plus cały dom na pewno nie jest łatwo, ja w tym momencie nie dałabym chyba rady, bo cały czas zajmuje mi Krzyś. Co do uwsteczniania się Twojego Piotrusia to zauwazyłam taką zależność własnie u dzieciaków jak pracowałam w przedszkolu, że jak tylko pojawiało sie w domu rodzeństwo nagle nic nie potrafiły zrobic, czesto stawały sie niezbyt grzeczne, bo chciały koniecznie na siebie zwrócic uwage...takze to naturalne zachowanie starszaka. Ale wiadomo ze to nie pomaga w opiece nad malenstwem.

    Hehe:) Ja dokładnie tak samo dziś miałam jak mijałam dziewczynę z wózkiem - myślałam o tym, czy to może Ty;) czyli może jednak naprawdę się minęłyśmy na Albatrosów:) na spacer wychodzę zwykle między 12 a 13, ale czasem bywa różnie;) Oczywiście niby podjazd jest zrobiony, ale ciągle czymś zastawiony i dziś okazało się, że nie mam jak wejść do bloku. Na szczęście panowie budowlańcy pomogli...

    U nas wieczorne usypianie identycznie - pada dopiero ok.22, nawet później, tzn. wcześniej np. przy cycu albo na rękach, ale odłożona do łóżeczka od razu nieszczęśliwa.

    Jeśli chodzi o gorsze chwile to przy pierwszym dziecku często płakałam z bezsilności, bo Piotrek był bardzo wymagający, codziennie miał kolki i ryczał, ale tak naprawdę strasznie, kilka godzin. Teraz miotam się pomiędzy jednym i drugim dzieciaczkiem i nie mam czasu na myślenie. Poza tym mam bardziej optymistyczne podejście i mniej się denerwuję, no i najważniejsze nie dzwonię często do swojego taty, który za każdym razem mnie krytykuje, chyba nieświadomie...Przy Piotrku po każdym telefonie ryczałam, teraz też pyta co słychać, ja na to, że rano biorę Magdę do łóżka, a on na to: "kto ma słaby charakter, ten ma mało czasu...". Niezłe, co:) Ale to rodzinny gen krytyki, mam nadzieję, że ja taka nie jestem;)

    Magda w ogóle nie chce smoka, Piotrek też był całkowicie bezsmoczkowy. Jutro idziemy na szczepienie, zobaczymy czy będzie, bo przecież Madzia już przeszła przeziębienie (od Piotrka oczywiście), ale mam nadzieję, że już wszystko ok. Piotrek nie chodzi do przedszkola, bo od września zaczął i ciągle coś albo katar albo kaszel, więc myślę, że do lutego, marca zostanie w domu, żeby Madzia troszkę podrosła i już była po szczepieniach.

    Mąż tańczy z Madzią do Kultu, więc trochę się rozpisałam. Niezła jest - zasypia przy Kulcie albo Dżemie:) Ale lecę, bo Piotkowi woda w wannie chyba już zamarzła i muszę go wygonić!:)

    Jak się cieszę, że weekend, Mąż w domu. No i jutro mam urodziny...już 31:-/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2014, 20:22

    MOI, paaolka, Anoolka, pestka, Nelly, ataga4, lubek, Sisilla, Kakabaka lubią tę wiadomość

    atdc82c3zv5r778l.png
    relg3e5echnxgpnz.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2014, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie odzywam sie nic,bo to co mamy z Hania przez ostatnie dni to koszmar do kwadratu, jestem tak wykonczona psychicznie i fizycznie ze jakby cofnąc czas to nigdy bym niezaszła w ciąże, z tych nerwow i tego co sie dzieje niepamietam kiedy jadlam. Niechce juz nigdy kolejnego dziecka. I zadne sposoby uspokojenia jej niedzialają.wg lekarzy to minie,mam nadzieje ze doczekam czasu ciszy w domu.

  • Nutella Autorytet
    Postów: 287 203

    Wysłany: 21 listopada 2014, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniqa wrote:
    Nie odzywam sie nic,bo to co mamy z Hania przez ostatnie dni to koszmar do kwadratu, jestem tak wykonczona psychicznie i fizycznie ze jakby cofnąc czas to nigdy bym niezaszła w ciąże, z tych nerwow i tego co sie dzieje niepamietam kiedy jadlam. Niechce juz nigdy kolejnego dziecka. I zadne sposoby uspokojenia jej niedzialają.wg lekarzy to minie,mam nadzieje ze doczekam czasu ciszy w domu.

    Mnie też takie myśli nachodzą jak Mała płacze i nic nie pomaga.
    Już nie mówie moim mega dole:/

    16udyx8duu58l84q.png
    klz9df9hjdsy5hjy.png
  • renatkach Autorytet
    Postów: 558 633

    Wysłany: 21 listopada 2014, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja szczerze współczuję wszystkim mamom które mają problemy ze swoimi maluszkami. My na razie mamy spokój i mam głęboką nadzieję, że po szczepieniu się to nie zmieni ;) w poniedziałek mamy szczepienie i bardzo się boję, bo znów ostatnio natknęłam się na program o mamie, której dziecko po szczepieniu dostało dziecięcego porażenia mózgowego.
    Co do smoczków my mamy z aventu i sprawdzają się idealnie. Karolinka ssie pierś bardzo dobrze i szybko, dlatego ma silną potrzebę ssania, bo pierś jej nie wystarcza, a nie pozwalam jej na odpoczynek i smoczkowanie piersi, bo bardzo mi ulewa, dlatego ja daję smoczek kiedy tylko ma ochotę :)

    MOI lubi tę wiadomość

    3i49tv7325tdkkap.png
  • paaolka Autorytet
    Postów: 920 1239

    Wysłany: 21 listopada 2014, 20:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 maja 2015, 22:40

    ckaivkcbn75vhkn2.png

    mhsv2n0ahn3sn9dy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2014, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nelly wrote:
    Nie wiem, mamy dynamiczny smoczek uspokajający Lovi, a jaki polecasz? Nie jestem jakoś specjalnie napalona na smoka, więc nie interesowałam się rodzajami...
    Ja mam zwykły kauczukowy z rossmanna. Jeśli Twój jest silikonowy to go zmień na kauczukowy i odwrotnie ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 21 listopada 2014, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2015, 15:27

  • MOI Autorytet
    Postów: 1510 2496

    Wysłany: 21 listopada 2014, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny co można brać na przeziębienie przy karmieniu piersią? Kurde w przyszłym tygodniu szczepienie a mnie coś bierze :-(

    Moi
    3jvzmg7ysek3gxzk.png
    f2w39jcgjmkmlfy9.png
  • Scęście Autorytet
    Postów: 1471 1380

    Wysłany: 21 listopada 2014, 21:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniqa wrote:
    Nie odzywam sie nic,bo to co mamy z Hania przez ostatnie dni to koszmar do kwadratu, jestem tak wykonczona psychicznie i fizycznie ze jakby cofnąc czas to nigdy bym niezaszła w ciąże, z tych nerwow i tego co sie dzieje niepamietam kiedy jadlam. Niechce juz nigdy kolejnego dziecka. I zadne sposoby uspokojenia jej niedzialają.wg lekarzy to minie,mam nadzieje ze doczekam czasu ciszy w domu.
    trzymaj sie kochana :* te zle dni mina! bardzo ci wspolczuje.. .bo moje zwykle grymasy czasem mnei denerwuja a co mowa dzienw dzien placze i ta bezsilnosc!! keidys ci przejdzie hehe i bedziesz znow w ciayz :P

  • Scęście Autorytet
    Postów: 1471 1380

    Wysłany: 21 listopada 2014, 21:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MOI wrote:
    Dziewczyny co można brać na przeziębienie przy karmieniu piersią? Kurde w przyszłym tygodniu szczepienie a mnie coś bierze :-(
    paracetamol w razie goraczki. wapno, rutinoscorbin, tantum verde.

    MOI lubi tę wiadomość

  • Scęście Autorytet
    Postów: 1471 1380

    Wysłany: 21 listopada 2014, 21:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paolka i kaszulator! neizle.. .byc tak blisko i nie wiedziec ze to wy hehe ;) chcialabym ktoras spotkac noooo! :)

    paaolka lubi tę wiadomość

  • pestka Autorytet
    Postów: 1386 1211

    Wysłany: 21 listopada 2014, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniqa wrote:
    Nie odzywam sie nic,bo to co mamy z Hania przez ostatnie dni to koszmar do kwadratu, jestem tak wykonczona psychicznie i fizycznie ze jakby cofnąc czas to nigdy bym niezaszła w ciąże, z tych nerwow i tego co sie dzieje niepamietam kiedy jadlam. Niechce juz nigdy kolejnego dziecka. I zadne sposoby uspokojenia jej niedzialają.wg lekarzy to minie,mam nadzieje ze doczekam czasu ciszy w domu.

    Kochana nie martw się to minie, obiecuję~! Moja mama mówiła, że i ja i moj brat-kolki dzień i noc...normalnie na śpiocha nas bujała i myslała, że nie da rady. A tu przyszedł 3 miesiąc i jak reka odjął. ZObaczysz, a Ty juz masz Hanulke prawie 3 miesięczną! Wiem, że jest ciężko ale dasz radę! Trzeba wierzyć, że to minie

    iabql8x.png
    x8msush.png
‹‹ 974 975 976 977 978 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naprotechnologia - naturalna metoda podczas starania o dziecko i nie tylko.

Naprotechnologia (Natural Procreatice Technology, w skrócie: NPT lub NaPro) to metoda naturalnego wsparcia prokreacji. Ma wiele zwolenników, jak i całkiem sporo przeciwników, zanim wypowiesz swoją opinię, przeczytaj informacje jakie dla Ciebie zebraliśmy. Przeczytaj, na czym dokładnie polega naprotechnologia, czy jest przeznaczona tylko dla kobiet, czy również wspiera mężczyzn, w jakich przypadkach okazuje się najskuteczniejsza, a w jakich raczej się nie sprawdzi. 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży – czyli po czym poznać że jesteś w ciąży jeszcze przed wykonaniem testu ciążowego?

„Po czym poznać że jestem w ciąży?” - to pytanie zadaje sobie wiele kobiet, zarówno tych które starają się o dziecko jak i tych które podejrzewają, że być może zaszły w ciążę. Odpowiedź nie jest łatwa i jednoznaczna. 

CZYTAJ WIĘCEJ