X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Pazdziernikowe mamusie 2014
Odpowiedz

Pazdziernikowe mamusie 2014

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 listopada 2014, 11:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia1985 wrote:
    pytanie z innej beczki - czy ktoras uzywala jakiejs fajnej odzywki na porost rzes ja sie zastanawiam nad evitalash ale kosztuje 300 zl. Mialam z rossmana long lashes ale nie widze rezultatu. Przydala by sie bo nie chce mi sie malowac rzes
    Ja smarowalam kroplami do oczów na jaskre Lumaian, efekt nieziemski, musialam zaprzestac bo juz byly za dlugie,i wyglądalo sztucznie.ale trzeba recepte na nie. Na znizke kosztują ok 10 zl,a bez znizki 50 zł.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2014, 11:54

  • paaolka Autorytet
    Postów: 920 1239

    Wysłany: 26 listopada 2014, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ataga całkiem dobrze nam idzie, wczoraj juz zawiązałam sama bez instrukcji, tylko z pamięci ;) tylko że wczorajszy dzien był takim akurat mniej śpiącym u mojego Krzysia i nawet w chuscie jakos mocno nie zasnął, bo pare razy kręcił główką i stękał, zrobiłam sobie obiad w tym czasie, ale jak tylko skończylam i usiadłam on sie obudził..heh ;)

    Mój synek tez nie należy do łatwych dzieci, mówimy z mężem że trafił nam się trudny egzemplaz, bo w zasadzie on mało śpi, zwykle max 2 godz, a czesto w dzien tylko na mnie, jak go odkładam to sie przebudza i płacze, czasem tylko uda mi sie go na brzuszku połozyć zdejmując go z siebie i pośpi troche że zdąże z prędkością światła z wierzchu ogarnąć mieszkanie, no i noce są tez rózne bardzo, dzis tez mielismy przejscia i po karmieniu nie chciał spać, uspianie w nocy kiedy on nawet oczu nie chce, zamknąć czasem mnie dobija, bo zastanawiam sie skad on ma tyle siły jak ja juz padam...generalnie Krzysio raczej nie uśnie sam w łózeczku, zdarzyło sie to zaledwie kilka razy i to raczej z rana po porannej toalecie. A tak jak go odkładam to chwil poleży i zaczyna jęczeć a zaraz wręcz się drze. Chciałbym go nauczyc zasypiania samemu, ale czuje ze przede mna długa droga..

    A dzis od rana siedze i wydzwaniam do przychodniach centrach zdrowia i staram sie zapisac gdzies małego na badanie bioderek...ale cos czuje ze jak mi sie to dzis uda to bedzie cud - na nfz juz nawet nie próbuje tylko prywatnie, ale wszedzie telefon zajęty non stop albo nie odbierają...do którego tyg życia dziecka trzeba taką wizyte zaliczyc?

    ckaivkcbn75vhkn2.png

    mhsv2n0ahn3sn9dy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 listopada 2014, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Paoolka do 12 tyg. Ja bylam w 11 i jak robila to mowila zeby powtorzyc potem bo pewne struktury rozwijają sie potem i ich niewidac jeszcze. Ja bylam prywatnie, 80 zł. Na karcie wypisowej ze szpitala mialam napisane ze w 4 do 6 tyg.

  • paaolka Autorytet
    Postów: 920 1239

    Wysłany: 26 listopada 2014, 12:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no mi w szpitalu powiedzieli ze najlepiej to zrobic w 2 m-cu życia ale wiem ze róznie ludzie chodzą...to Wy nawet poźniej byliscie, juz w 3 mcu :)

    ckaivkcbn75vhkn2.png

    mhsv2n0ahn3sn9dy.png
  • paulina.b.1991 Autorytet
    Postów: 544 195

    Wysłany: 26 listopada 2014, 12:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mały od wczoraj strasznie marudzi przy jedzeniu. Jest inny niż zwykle - czyżby dopiero teraz miał skok.
    Położna była i stwierdziła że przybiera na wadze. Następna wizyta 10 grudnia. Wcześniej 5 szczepienie.

    Jak ja mam się niby zapisać na usg bioderek na nfz bez skierowania?

    klz94z1793zrgawb.png
    klz9cwa1kpnfhaeb.png
    3jgx3e3kdzdiiv6z.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 listopada 2014, 12:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ja wymiękam :( Do tej pory Filip pięknie spał w nocy a w dzień przynajmniej rano był w dobrym humorze a od kilku dni źle śpi a jak nie śpi to ryczy. Ja już nie mam siły. Podziwiam te z Was które tak mają cały czas.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 listopada 2014, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anoolka wrote:
    Dziewczyny ja wymiękam :( Do tej pory Filip pięknie spał w nocy a w dzień przynajmniej rano był w dobrym humorze a od kilku dni źle śpi a jak nie śpi to ryczy. Ja już nie mam siły. Podziwiam te z Was które tak mają cały czas.
    Anoolka dasz rade, ja tak mam praktycznie cały czas,
    Napewno minie za pare dni, i odpoczniesz,

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2014, 12:46

    Anoolka lubi tę wiadomość

  • ataga4 Autorytet
    Postów: 1469 1285

    Wysłany: 26 listopada 2014, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia1985 wrote:
    ataga karmie piersia caly czas a tylko w nocy podaje dodatkowo 60 ml mleka modyfikowanego jeden raz zeby zobaczyc czy dluzej spi po mm

    I śpi coś dłużej?
    Mój jak go dokarmialam 30ml mm to jednak dłużej spał.

  • ataga4 Autorytet
    Postów: 1469 1285

    Wysłany: 26 listopada 2014, 13:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia1985 wrote:
    pytanie z innej beczki - czy ktoras uzywala jakiejs fajnej odzywki na porost rzes ja sie zastanawiam nad revitalash ale kosztuje 300 zl. Mialam z rossmana long lashes ale nie widze rezultatu. Przydala by sie bo nie chce mi sie malowac rzes

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 01:38

  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 26 listopada 2014, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ataga4 wrote:
    I śpi coś dłużej?
    Mój jak go dokarmialam 30ml mm to jednak dłużej spał.
    niestety tak samo :(

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 26 listopada 2014, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ataga4 wrote:
    Hihi ja to teraz w ogóle się nie maluję :-D :-D tzn jak jestem w domu, nigdzie nie wychodzę i nie spodziewam się gości :-) chociaż zdarzyło się że i na spacerek z małym wyszłam bez makijażu. Jak byłmniejszy tzn po urodzeniu i więcej spał to malowalam się prawie codziennie, tak dla siebie żeby czuć się zadbana i nie czuć się jak kopciuch. A teraz tak mi dnie szybko uplywaja ze nie mam czasu o tym pomyśleć :-)
    A o tej odzywce revitalash slyszallam i tez nawet się zainteresowalam, ale jak poznałam cenę to przestałam :-D
    ja mam makijaz permanentrny kreska gorna i dolna + henne brwi sobie robie sama wiec nie wygladam zle ale rzesy dluzsze i ciemniejsze mogly by byc i wowczas czulabym sie lepiej
    - no mega droga ale jak bym wiedziala na 100% ze pomoze to bym kupila

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2014, 13:17

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
  • Sroka Autorytet
    Postów: 810 329

    Wysłany: 26 listopada 2014, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do tych kropli z apteki to potwierdzam. Jak jeszcze pracowałam to dużo dziewczyn przychodzilo z receptą na nie i potwierdziły skuteczność ;)

    Dziewczyny nie łamcie się, raz jest lepiej z tym spaniem raz gorzej. Pewnej nocy myslalam że Agata już nie uśnie, po 3h płaczu zasnęła a jej uśmiech podczas spania wynagrodził mi wszystko ;)

    ataga4 lubi tę wiadomość

    http://dwakotyzaploty.blogspot.com/

    k0kdt5odm9ez6rjg.png
  • ataga4 Autorytet
    Postów: 1469 1285

    Wysłany: 26 listopada 2014, 13:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paaolka wrote:
    Ataga całkiem dobrze nam idzie, wczoraj juz zawiązałam sama bez instrukcji, tylko z pamięci ;) tylko że wczorajszy dzien był takim akurat mniej śpiącym u mojego Krzysia i nawet w chuscie jakos mocno nie zasnął, bo pare razy kręcił główką i stękał, zrobiłam sobie obiad w tym czasie, ale jak tylko skończylam i usiadłam on sie obudził..heh ;)

    Mój synek tez nie należy do łatwych dzieci, mówimy z mężem że trafił nam się trudny egzemplaz, bo w zasadzie on mało śpi, zwykle max 2 godz, a czesto w dzien tylko na mnie, jak go odkładam to sie przebudza i płacze, czasem tylko uda mi sie go na brzuszku połozyć zdejmując go z siebie i pośpi troche że zdąże z prędkością światła z wierzchu ogarnąć mieszkanie, no i noce są tez rózne bardzo, dzis tez mielismy przejscia i po karmieniu nie chciał spać, uspianie w nocy kiedy on nawet oczu nie chce, zamknąć czasem mnie dobija, bo zastanawiam sie skad on ma tyle siły jak ja juz padam...generalnie Krzysio raczej nie uśnie sam w łózeczku, zdarzyło sie to zaledwie kilka razy i to raczej z rana po porannej toalecie. A tak jak go odkładam to chwil poleży i zaczyna jęczeć a zaraz wręcz się drze. Chciałbym go nauczyc zasypiania samemu, ale czuje ze przede mna długa droga..
    y chusta ją utrzymuje/podtrzymuje?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 kwietnia 2015, 01:39

  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 26 listopada 2014, 13:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kurcze zastanawiam sie co zrobic z rozstepami na brzuchu bo mam kilka a wszelkie zabiegi laserowe sa mega drogie i nie mozna ich robic podczas karmienia ale im szybciejcos sie zrobi tym szybciej mozna je zlikwidowac. Wy jak sobie z nimi radzicie? macie po porodzie czy nie?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2014, 13:31

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
  • ataga4 Autorytet
    Postów: 1469 1285

    Wysłany: 26 listopada 2014, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paulina.b.1991 wrote:

    Jak ja mam się niby zapisać na usg bioderek na nfz bez skierowania?

    Obawiam się, ze się nie zapiszesz bez skierowania. W każdym bądź razie my jak sie zapisywaliśmy to pytała o pewne dane ze skierowania.

    My usg bioderek mamy 8 grudnia, a tez na wypisach ze szpitala (tym po urodzeniu i teraz po tym ostatnim pobycie) mamy napisane ze w 4-6 tyg. Tyle ze oczywiscie wcześniej sie nie dostaliśmy.

    A jeszcze Wam powiem taka rzecz: za 3 mies powinniśmy iść z Kajtkiem na kontrole do kardiologa, dostaliśmy skierowanie itp, a jak zadzwoniłam zapisać, to babka mi powiedziała ze terminy są dopiero na październik 2015!!!! Zgroza!!!! Nie pozostanie nam nic innego jak pójść prywatnie. I po co płaci się te składki skoro i tak większość lekarzy trzeba załatwić prywatnie :(

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2014, 13:36

  • ataga4 Autorytet
    Postów: 1469 1285

    Wysłany: 26 listopada 2014, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia1985 wrote:
    kurcze zastanawiam sie co zrobic z rozstepami na brzuchu bo mam kilka a wszelkie zabiegi laserowe sa mega drogie i nie mozna ich robic podczas karmienia ale im szybciejcos sie zrobi tym szybciej mozna je zlikwidowac. Wy jak sobie z nimi radzicie? macie po porodzie czy nie?

    Ja nie mam ani jednego rozstępu na brzuchu :) Za to widzę, że na piersiach się pojawiły :(

  • agatas Autorytet
    Postów: 301 458

    Wysłany: 26 listopada 2014, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    paaolka wrote:
    No to tez masz "ciekawie" ze swoim zwierzakiem... mi tez sie czasem chce wyć jak świeżo posprzątane jest a te nicponie nabrudzą...ja zawsze broniłam moje koty jak rodzice napastowali mnie żebym je wydała, ale czasem tez juz mam takie myśli...bo wiem ze przez nie niepotrzebnie czasem sie denerwuje i trace czas na te porządki, a ile naczyń juz dokupowalismy bo były potłuczone, bo akurat kotek miał chęć zrzucić sobie z blatu cos...
    Wazonów tez juz nie mam bo kotki ich nie lubią...nawet nie ma sensu wkladać świezych kwiatów, ostatnio jak miałam na dzień kobiet tulipany, to godziny nie postały i połamane były...ech te szkodniki..
    Ale goldena psa to zawsze chciałam :) tylko wiem ze w małym mieszkaniu to pewnie by sie męczył....

    Jeju, jakie te Twoje koty są rozrabiaki. To ta nasza przylepa jest wariat, ale to co ona broi, to nic w porównaniu do Twoich :) Czasem zdarzy jej się ukraść nasze jedzenie, jak zapomnimy się i zostawimy na stole, albo gania po mieszkaniu jak oszalała. Ale jeszcze nic nam nie zniszczyła. Nawet kwiatków nie obgryza, bo ma swoją trawkę do skubania. W stosunku do Zosi dalej jest taka opiekuńcza. Kot na medal :D

    paaolka lubi tę wiadomość

    f2w3ugpj1bhxt82e.png
    klz9gu1ribjd2pf0.png
  • ataga4 Autorytet
    Postów: 1469 1285

    Wysłany: 26 listopada 2014, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczynki, któraś z Was pisała wczoraj ze ma matę tiny love małpia wyspa - jak długie są melodyjki w małpce? czy są one w miarę przyjemne dla ucha?

    Zastanawiam się nad zakupem własnie tej lub fisher price rainforest o której wspominałam, w FP przemawia do mnie 20min dźwięków i częściowo światełka, a w tiny love wydaje się być więcej przyczepianych zabawek/grzechotek.

  • Sroka Autorytet
    Postów: 810 329

    Wysłany: 26 listopada 2014, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam zamówioną tą matę, ale nie orientuję się nawet jak długie są melodyjki.

    http://dwakotyzaploty.blogspot.com/

    k0kdt5odm9ez6rjg.png
  • sylwia1985 Autorytet
    Postów: 6355 7491

    Wysłany: 26 listopada 2014, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ja mam mate

    http://allegro.pl/mata-edukacyjna-baby-mix-lew-w-wa-i4794895384.html

    jest sliczna. Ma piszcacy nosek i szeleszczaczace boki. Na pajaku wisza grzechotki i zabawki ale ja powiesilam wiecej bo mialam swoje zabawki i jest teraz mega kolorowa

    ex2b4z17yxk8dczz.png


    km5se6ydi0vc9k5k.png
‹‹ 990 991 992 993 994 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz szyjkowy, śluz z podniecenia, wydzielina z pochwy, upławy - jak odróżniać?

Śluz szyjkowy to bardzo ważny wskaźnik kobiecej płodności. Jak odróżniać poszczególne rodzaje śluzu? Czym różni się naturalny śluz szyjkowy od śluzu wynikającego z podniecenia? Czym są upławy i kiedy warto zgłosić się do lekarza? Jak zapisywać poszczególne rodzaje śluzu w aplikacji OvuFriend? 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 najczęstszych pytań o Zespół Policystycznych Jajników (PCOS)

Na PCOS, czyli Zespół Policystycznych Jajników może cierpieć nawet 10-15% kobiet w wieku rozrodczym. Czy PCOS jest groźną chorobą? Jakie są najczęstsze przyczny PCOS? Czy Zespół Policystycznych Jajników jest uleczalny? Poznaj odpowiedzi na 14 najczęstszych pytań o PCOS.  

CZYTAJ WIĘCEJ