Pazdziernikowe mamusie 2014
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja zauważyłam, że u Małgosi ssanie piąstki nie ma nic wspólnego z głodem. Wydaje mi się, że to chyba kolejny etap poznawania świata. Mam nadzieję, że minie z czasem. Chociaż pewnie będzie zastępować rączkę innymi przedmiotami, które staną jej na drodze
Nasz Mała śpi w łóżeczku od początku. Gdyby spała w łóżku, to mój małż musiałby się z niego wyprowadzić, a tego byśmy nie chcieli. Chociaż na samym początku zdarzało mi się, że przez sen próbowałam nakarmić poduszkę, albo kawałek kołdry. Budziłam się też w nocy i szukałam Małgosi pod kołdrą, podczas gdy ona smacznie spała u siebie.
-
Ja na lato robię sobie henne na rzęsy, nie muszę wtedy ich malowaćsylwia1985 wrote:pytanie z innej beczki - czy ktoras uzywala jakiejs fajnej odzywki na porost rzes ja sie zastanawiam nad revitalash ale kosztuje 300 zl. Mialam z rossmana long lashes ale nie widze rezultatu. Przydala by sie bo nie chce mi sie malowac rzes
-
Żeby się zapisać na NFZ musisz mieć skierowanie a żeby dostać skierowanie musisz mieć już nr PESEL dzieckapaulina.b.1991 wrote:Mały od wczoraj strasznie marudzi przy jedzeniu. Jest inny niż zwykle - czyżby dopiero teraz miał skok.
Położna była i stwierdziła że przybiera na wadze. Następna wizyta 10 grudnia. Wcześniej 5 szczepienie.
Jak ja mam się niby zapisać na usg bioderek na nfz bez skierowania?
-
Ja całe szczęście nie mam rozstępów, moja mama miała na brzuchu i na piersiach a mnie to ominęłosylwia1985 wrote:kurcze zastanawiam sie co zrobic z rozstepami na brzuchu bo mam kilka a wszelkie zabiegi laserowe sa mega drogie i nie mozna ich robic podczas karmienia ale im szybciejcos sie zrobi tym szybciej mozna je zlikwidowac. Wy jak sobie z nimi radzicie? macie po porodzie czy nie?
-
Ja się maluje codziennie, jest to dla mnie czynność na która muszę znaleźć czas. Lepiej się wtedy czuję nawet jak siedzę sama w domu z Gabrysia. Jak byłam w ciąży to też codzienny makijaż był u mnie obowiązkowyataga4 wrote:Hihi ja to teraz w ogóle się nie maluję
tzn jak jestem w domu, nigdzie nie wychodzę i nie spodziewam się gości chociaż zdarzyło się że i na spacerek z małym wyszłam bez makijażu. Jak byłmniejszy tzn po urodzeniu i więcej spał to malowalam się prawie codziennie, tak dla siebie żeby czuć się zadbana i nie czuć się jak kopciuch. A teraz tak mi dnie szybko uplywaja ze nie mam czasu o tym pomyśleć
A o tej odzywce revitalash slyszallam i tez nawet się zainteresowalam, ale jak poznałam cenę to przestałam
-
Moja Gabrysia w nocy śpi u siebie w łóżeczku, tylko właśnie nad ranem ok 4-5 jak mój mąż wstaje do pracy a Gabrysia się budzi to tez wtedy biorę ją do mnie do łóżka i tak sobie śpimy, dzisiaj nawet do 11.00!!!paaolka wrote:Ja czesto nad ranem juz biore małego do łóżka, bo po raz kolejny nie chce mi się bawić w to usypianie z którego on sie wybudza i tak w kólko, przy mnie szybciej zaśnie, ale ja wtedy mam tak czujny sen, ze wlasciwie mozna powiedziec ze nie, spie..heh bo co chwila sie budze i sprawdzam co z nim...
-
mama86 wrote:Moja Gabrysia w nocy śpi u siebie w łóżeczku, tylko właśnie nad ranem ok 4-5 jak mój mąż wstaje do pracy a Gabrysia się budzi to tez wtedy biorę ją do mnie do łóżka i tak sobie śpimy, dzisiaj nawet do 11.00!!!
Pozazdrościć!
http://dwakotyzaploty.blogspot.com/
-
nick nieaktualnyNie załamuj sie, mleko napewno masz,tylko mała pewnie sie denerwuje ze nieleci szybko tylko musi popracowac.albo niechce jesc tylko niemoze zasnąć.Sroka wrote:Kryzys. Mała nie chce cyca. Śpi a za 10min się budzi że glodna i zaś nie chce cyca i tak w koło
już myślę czy po mleko nie skoczyć. Załamka
Ja tak mam bo głupia podawałam mleko butelką.Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2014, 21:25
-
Jakbym widziała swój jadłospisKasiaMJ wrote:Mój mały też ssie rączki, zazwyczaj oznacza do głód
Dziewczyny mam już dość mojego monotonnego jadłospisu. Co jecie na śniadania i obiady? Ja ciągle kanapki ze schabikiem pieczonym z Biedronki, tym pakowanym po kilka plasterków. Bez żadnych dodatków typu ser żółty czy warzywa, suchy chleb z masłem i wędlina. Kanapki z domowymi jabłkami zesmażonymi, do tego czasem biały ser.
Na drugie śniadanie jakiś serek waniliowy z bułką, albo jogurt, ewentualnie płatki ryżowe, albo owsiane na mleku.
Obiad to mięso z piersi indyka, albo kurczaka lub ryba (dorsz) duszony z marchewką i pietruszką. Druga opcja to np leniwe z masełkiem lub wyciągnięte z zapasów pierogi ruskie lub słodkie z serem.
Kolacja to albo znowu kanapki, albo parówki z szynki z samym chlebem z masłem.
Jak widać dość monotonnie. Macie jakieś pomysły na urozmaicenie? Od przyszłego tygodnia spróbuję dorzucić ze 2 plasterki pomidora na kanapkę i może zjem jajko na twardo. Do tej pory żadnych rewolucji żołądkowych ani skórnych nie miał. Jem podobnie jak Ty. Pozwalam sobie jeszcze na serki wniliowe, jajka na twardo, jajecznice, kawę inke, białą czekoladę na podniesienie poziomu cukru , biszkopty, wafelki waniliowe, twaróg biały,dżem malinowy z lidla, chrupki kukurydziane, jogurty naturalne i truskawkowe, płatki kukurydziane, sałaty różne, ser żółty Od samego poczatku jem jabłka, banany, gruszki. Ostatnio zjadlam u mamy rosół. Na obiad zupę marchewkową lub jabłko pieczone z ryżem.
-
A widzisz, u mnie chcieli pesel ale i tak w koncu za pisalam się prywatnie. Wlasnie dziś mieliśmy wizytę u ortopedy razem z USG, wizyta kosztowała 100 zł a trwała 3 minuty :-[ Na koniec zapytalam czy wpisze mi cos do książeczki zdrowia to dr powiedział ze może wpisać. A co tam, za ta stowke chyba się należyNelly wrote:Nie, my jeszcze nie mieliśmy, kiedy poszliśmy po skierowanie. Dopiero potem to uzupełniliśmy W USG wyszło wszystko ok, następna wizyta w 5-6 miesiacu. I zalecenie: często kłaść na brzuszku (pod nadzorem).
-
mój Franek ma problemy z zasypianiem na noc, ale jak juz uśnie to budzi sie co 2,3 godzinki. Zazwyczaj wstajemy o 6 rano robimy kupkę ( trochę mu się schodzi) karmie go daje troszkę herbatki jak mu się uleje i pogadamy pogadamy i zazwyczaj idzie druga kupka albo kończy tą pierwszą - nie wiem przebieramy, pijemy herbatkę i albo sam uśnie albo trzeba go bujać więc przytargałam wózek na górę, no i buju buju i spimy tak do 9 potem zmiana pampersa karmienie na leżąco i śpimy do 12 ja wstaje daje małego tesciowej i robie sobie sniadanie jem, biorę go na górę oglądam seriale piszę z Wami posprzątam itp a mały zazwyczaj spi i się budzi co jakiś czas na jedzenie albo sobie pomruczy i spi do powrotu taty 17.30 zazwyczaj wstaje i tak do mycia nie spi czyli do 19.30:) a potem to już bujanie i bujanie i jedzenie i usypianie
Jak do mnie przyszłą położna pierwszym razem to od razu mnie zapisała na 2 wizyty, pierwszą - kontrolną i druga na szczepienie i na pierwszej wizycie dostałam skierowanie na usg a pesel to bardzo szybko mój mąż załatwił wiec nie było problemu ze skierowaniem. Jakoś udało mi się dostać na nfz do szpitala, bylismy w 5 tyg. i też musimy troszkę cwiczyć, choć powiedziała ze wszystko w porządku jest.
Co do rozstępów to ja mam na piersiach, boczkach, i na wew.stronie ud:(
na brzuchu dzięki Bogu nic nie mam ale za to natura obdarzyła mnie ciemną krechą ( linia jakaś tam na pewno wiecie do tego jest krzywa haha czekam aż mi zejdzie moje ciało strasznie sie zmieniło po ciąży bo przed bylam strasznie chuda, miałam dużą niedowagę, ważyłam 53.5 przy 176 a w ciąży doszłam do 84 kg. Teraz waże 66 czasami 68 i myślę schudnąć góra do 60 ale brzuszek to mi został
a jak tam wasze ciałka po porodzie ?? choć czytałam że większość z Was już w swojej wadze:)Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2014, 22:03
-
Ja jeszcze walczę z moją wagą, przed ciążą wazylam 57, w ciąży przytyłam równe 20 kg, teraz ważę 64 więc jeszcze trochę mi zostało, ciężko to zgubić gdy pogoda nie zawsze pozwala na maratony spacerowe Marzy mi się pójście na siłownię lub jakiś aerobik ale niestety nie mam z kim Gabrysi zostawić a mój maz wraca późno z pracy
Ale w sumie juz wolę walkę z wagą niż z rozstępami Co do tej linii też ją mam do tej pory i u mnie też jest ciemna. Mam nadzieje ze niedługo zniknie bo nie podoba mi się
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 listopada 2014, 22:36
-
Ja też mam krzywą kresę, a w dodatku na tułowiu wyskoczyło mi pełno kropek, pseudopieprzyków (kilka już zdrapałam, bo one są tak płytko umiejscowione). Rozstępów na szczęście nie mam, figurę i wagę przedciążową już daaawno odzyskałam, jeszcze tylko skóra na brzuchu jest lekko luźna, ale myślę, że z czasem zjędrnieje.
-
No w koncu po calym dniu udalo mi sie was doczytac! Zapisujecie strony forum jak szalone ale to dobrze
Co pamietam.. hm. Skleroza. Bioderka: mialam skierowanie ale miejsca brak w szpitalu za to za 90zl miejscs sie znalazlo i bioderka sa super.
Dieta: u mnie 0 diety w ciazy i 0 po ciazy. Jem smazone, tluste, warzywa i owoce, jajka, sery, twarogi nabial caly, pije kawe, herbate i gazowane. Zostalo 2.5kg ale to raczej cyce bo wyglad juz przed ciazowy. Kreska jest ale do pol roku zejdzie
Kuba w swoim lozeczku to spal tyle h ze na palcach jednej reki pokicze ale to przez meza bo nie chcial w sypialni tv i spedzamy noce w salonie. Maly spi oboj w wozku do pierwszego nocnego karmienia. Potem mi sie nie chce go odkladac i spi z nami w dzien roznie spi. Ranku sa zazwyczaj podobne ze budzi sie o 8 i do 9 nie spi a od 9 tak 3h do 12 spi. No chyba ze go gdzies wyciagam jak np dzis do pracy to zaburzam mu rytm. No i od 18-19 nie spi do 22-23. Aktualnie spi
Kasiula09, Anoolka lubią tę wiadomość
[/link]
