Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Eryka wrote:Chwilka a jak u WAs?
Mizzelka, my też mamy takie dni, że sie tyle bujamy...
kkkaaarrr nospa niby obniza nap u dzieci ale widze ,że to nei reguła, ja brałam cały I i II trymest po 3 tabl dziennie a Kuba ma i tak duze napiecie,napina sie neiraz starsznie.
Sarcia, to Twoja sprawa jak karmisz, nei przejmuje się. A jak córka?
Eryka lubi tę wiadomość
-
My po USG glowki. Na szczescie tym razem wdzystko ok wiec polozna i pediatra mialy rację z tym ze takie zmiany po porodzie z reguly zanikają szybko
Mój pierwszy synek tez strasznie sie wyginal w jedną stronę. Mialam duzy problem zeby go ubrac czy zmienic pieluszke. Neurolog z reguly od razu kaze rehabilitowac a bardzo czesto to mija samo. U nas przeszlo okolo 3 miesiaca zyciaNiecierpliwaKarolina, Sylwia91, Pumpkin, szynszyl, Eryka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo tak ale mam wyrzuty sumienia ze mam pokarm a mu szkodzi bo ciagle od 7 tyg ma z brzuszkiem provlemy, a nietolerancja laktozy u nas eodzinna ja , tata, siora wszyscy mieli.
Bede mu dawac przez dwa dni ten enfamil bez laktozy i zobacze czy jest poprawa bo jeslo tak to pojde wtedy po mleko na recepte bo puszka enfa 40 zl 400 gramowa... -
nick nieaktualny
-
Sylwia91 wrote:dziewczyny a ja boje się kłaść małą na brzuszku
nic jej się nie stanie?
Nic sie nie stanie. Ignas ostatnio spal na brzuchu prawie 3 godzinyoczywiscie nie w nocy bo bym sie bala go tak zostawić
Sylwia91 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
mizzelka wrote:mam nadzieje ze u was lepiej. ja mam kryzys i kp i psychiczny.
ledwo żyje bo młody nie chce spać. .. byliśmy chorzy wszyscy w domu... Mały o dziwo nie i oby tak dalej. hociaz byliśmy w szpitalu bo miał katar ale okazało się ze od pokarmu...
Ja też mam dosyć karmienia...wiecznie wisi na cycku i się nie najada, prawie nic w ciągu dnia nie śpi, w nocy nie lepiej. Muszę się nieźle nagimnastykować żeby chociaż coś zjeść i się ogarnąć-typu umyć zęby i ubrać się. A mąż tylko ma pretensje że mu mm daję. A co mam zrobić? Przez rok tak go karmić i nic innego nie robić?
-
byliśmy dzisiaj na usg bioderek
wszystko w porządku, jeszcze za 2 miesiące Pani doktor robi kontrolę. w poczekalni była Pani właśnie z takim 3 miesięcznym dzieckiem i byłam w szoku, że dzieci tak szybko rosną! trzeba się nacieszyć maluszkiem!
Sylwia właśnie Pani doktor mówiła nam, żeby kłaść malutką w ciągu dnia na brzuszku spać, że to dobrze, dla maluszków, tylko, żeby była pod obserwacją.
Sarcia sama wiesz co dla Twojego maluszka najlepsze, nie ma co się przejmować
Jacqueline może uda Ci się jednak namówić męża na badania, i może trafisz na jakiegoś fajnego lekarza, który zleci co nieco badań.
wczoraj zrobiłam przyprawę do piernika, a zaraz idę zrobić ciasto leżakująceminie chwilka i zaraz będą pierwsze święta w większym gronie
Sylwia91 lubi tę wiadomość
-
Pumpkin wrote:Ja się przerzuciłam na mm hipp o którym pisała Sylwusia i problem z kolkami i wielkimi gazami się skończył. Jak widać mleczko trzeba dopasować do dzieciaczka...
Pumpkin lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySylwusia o które mleko hipp używasz? bo początkowych hipp jest 3 rodzaje...
My na początku dokarmialiśmy Bebiko 1, ale zmieniliśmy na Bebilon porfutura. Jest znacznie lepiej, bo takie mega kolki się skończyły. Ale mały czasami się pręży i zastanawiam się czy to dalej wina mleka modyfikowanego, czy może wina mojego mleka.
My jedziemy systemem: cyc, mleko z cyca ale podane w butli, a na koniec jeśli potrzeba to mleko modyfikowane. Zwykle wychodzi tak, że 2-3 karmienia na dobę to cyc + mleko modyfikowane, a reszta to cyc+ mleko ściągnięte z cyca podane w butelce.
Powiem wam, że mam problem z karmieniem, bo mały po przystawieniu do piersi ssie od 5 do 15 minut poprawnie (15 to rzadkość) po czym albo usypia albo odrywa się od cyca i już nie potrafi się przystawić, pręży się, złości i płacze. Nie ściąga mi więc pokarmu do końca przez co muszę działać z laktatorem. nie wiem jak wyjść z tego kryzysu, w poniedziałek mam wizytę w poradni laktacyjnej (to już druga wizyta) a wcale nie czuję, że poszliśmy chociaż o krok do przodu przez ten tydzień jeśli chodzi o karmienie. -
nick nieaktualny