Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
szynszyl wrote:Jaka miła noc dziś pobudki o 23, 3 i 8:)
Kai u mnie było suche czoło, ale się zluszczylo i jest ok.
No i awansowalismy na niemowlę
U nas tez nic całkiem przyjemna, karmienia przed 4 i po 7 bardzo krótkie i bez problemów takze czuje ze sie wyspalam
Oczywiscie nocne zasypianie koszmarne jak zwykleszynszyl lubi tę wiadomość
-
Anieńka wrote:Mam pytanie z montazem fotelika, czy macie fotelik w samochodzie i przynosicie do auta tylko dziecko, ktore rozbieracie z kombinezonu, kurtki w aucie? Czy w domu wkladacie do fotelika i za kazdym razem trzeba instalowac fotelik (nie mam bazy) i rozbierac dziecko z nadprogramowych okryc?
Ja w fotelik zawsze wkładam niunue w domu, bo jak byłby w aucie to byłby bardzo zimny. Z reszta ja nie ubieram kombinezony tylko takie polarowe wszystko i opatulam kocem, a w aucie zdejmuje koc, przypinamy pasami fotelik i znowu przykrywam kucykiem.
Jak gdzieś jade to przeważnie poruszamy sie auto sklep albo auto dom takze kocyk w zupełności na taki dystans wystarcza.
Kombinezon zakładam do gondoli na spacerReni@ lubi tę wiadomość
-
Anieńka wrote:Mam pytanie z montazem fotelika, czy macie fotelik w samochodzie i przynosicie do auta tylko dziecko, ktore rozbieracie z kombinezonu, kurtki w aucie? Czy w domu wkladacie do fotelika i za kazdym razem trzeba instalowac fotelik (nie mam bazy) i rozbierac dziecko z nadprogramowych okryc?
Ja w fotelik zawsze wkładam niunie w domu, bo jak byłby w aucie to byłby bardzo zimny. Z reszta ja nie ubieram kombinezonu tylko takie polarowe wdzianko i opatulam kocem, a w aucie zdejmuje koc, przypinamy pasami fotelik i znowu przykrywam kucykiem.
Jak gdzieś jadę autem to przeważnie poruszamy się - auto sklep albo auto - dom także kocyk w zupełności na taki dystans wystarcza.
Kombinezon zakładam do gondoli na spacer
-
sarcia123 wrote:Rzadkie wodniste kupki ze sluzem robi, jak puszcza baczki to robi się czerwony i wrzessczy, wjje sie orezy podkurcza nozki, potrafi godzine plakac bez powod6, brzuch twardy jaj kamien
właśnie czytalam ze zb badania kalu kozna sie dowiedziec, musze ubnas na mikrobiologie zadzwonic inzapytac co i jak inmoze faktycznie mu zrobie, zamiast w ciemno mleko dawac bo to bledne kolo
A może spróbuj faktycznie odstawić nabiał.
U nas było to samo plus niekiedy krew w kupce, duuużo ulewania, wysypka choć to akurat nie zawsze.
Odstawiłam nabiał całkowicie i jak ręką odjął. -
Anieńka wrote:Mam pytanie z montazem fotelika, czy macie fotelik w samochodzie i przynosicie do auta tylko dziecko, ktore rozbieracie z kombinezonu, kurtki w aucie? Czy w domu wkladacie do fotelika i za kazdym razem trzeba instalowac fotelik (nie mam bazy) i rozbierac dziecko z nadprogramowych okryc?
Ja tak jak dziewczyny, ubieram Małego w polarowy kombinezonik i przykrywam kocykiem. W samochodzie nic nie zdejmuję, bo nie włącząm klimy i staram się utrzymywać raczej chlodniejsze powietrze, żeby nie wysuszać mu śluzówki. -
Anieńka ja mam gruby kocyk do fotelika z otworami na pasy i wkładamy malutką w domu w tym co jest na to leciutki kocyk i opatulamy tym grubym i do samochodu, w którym odkrywamy kocyk i zapinamy fotelik. jeszcze się nie zdarzyło, żeby była chłodna
Kalika wczoraj byłam w tesco i nie było promocji ;/ a to moje ulubione pieluszki. kochany jest Twój synek, że tak się daje wyspać
w ogóle kupiłam sobie po paczce różnych pampków- dada, toujours, happy, tesco loves, i pampersy zielone i białe. i zdecydowanie pampersy nam najbardziej odpowiadaj nie lubię tych z biedronki i lidla, bo mają tą głupią siateczkę i są sztywne ;/Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2016, 12:10
-
nick nieaktualny
-
pielegniarka_w_mundurze wrote:Hej,
Nie mam czasu na nic ;/
Mały wypełnia mi całą przestrzeń.
Czy Wasze dzieci ulewają??
Bo mój to strasznie, po prostu psychicznie nie wyrabiam.
Wszystko zalane. Sto razy dziennie go przebieram, w nocy też.
Mam wrażenie, że jest ciągle niedomyty. Ma mleko pod nosem, na uszach, na szyi. Wszędzie. Normalnie nie wyrabiam. Ciągle go czyszczę.
Co go przebiorę to go nacisnę i na nowo ulewa. I tak w kółko. Musiałam dokupić body, bo ciągle piorę i mi nie starcza ;/
Ja jestem zarzygana, mąż jest zarzygany. Wszystko w około jest zarzygane.
I on się męczy strasznie. Potrafi ulać nawet 2h po jedzeniu.
Często nie zdążę go podnieść do odbicia i już mu się wylewa.
Kurwa mać.
Poza tym waży prawie 4900 mimo tego olbrzymiego ulewania.
Nie mam czasu doczytać o czym rozmawiacie ;(
Byliśmy na usg bioder - wszystko ok.
Teraz czekają Nas szczepienie.
Dziewczyny, nie wiem kompletnie co wybrać. Czy te darmowe czy płatne.
Ja Filipka do fotelika wkładam w domu.
Na początku ubieraliśmy go w grubszy kombinezon- taki misiowy.
Nie mieścił się w fotelik. I pocił się.
Ostatnio zakładałam mu bluzo-kurtkę polarową - grubszą. I przykrywałam kocem. Też się pocił.
Teraz kupiłam cienki kombinezon tylko do fotelika.
A do wózka, to kombinezon ten misiowy i wkładam do śpiworka wózkowego i na to lekki kocyk i nakładka na wózek.
I jest ok.
A tak się ziewa
]
Polecam NUTRITON zagęstnik. Do kupienia w aptece. My podajemy od 10 doby. Minus taki ze trzeba podawać mleko z butelki. Dalej ulewa ale dużo dużo mniej. Twój opis dokładnie odpowiada temu co działo się u nas. U pierwszego synka było to samo i do 6 tygodnia był ciągły wrzask bo zamiast spać to non stop ulewał i wymiotował na odległość przy odbijaniu. Odkąd daliśmy Nutriton - inne dziecko. Dlatego teraz po 2 dniach ciagłego ulewania nie zastanawiałam się i od razu podałam zagęstnik
ps. Cudny synuś
-
pielęgniarko my zdecydowaliśmy sie na 6w1 i dodatkowo rota i pneumo.
współczuję ulewania. Moja wczoraj ulała kilka razy bo ewidentnie za duzo się napchała i juz byłam zmęczona..
my też non stop się przebieramy ale to dlatego że Basia notorycznie wszystko obsikuje na przewijaku... -
my na spacer ubieramy body krótki rękaw, rajstopki, na to pajacyk i kombinezon taki jak kurteczka grubsza ale jeszcze nie zimowa. czapeczka i kaptur do wózka koc i pokrywa. A na rączki jeszcze niedrapki zakładam i jest ciepła a nie spocona więc chyba jej dobrze. Gorzej z ubraniem do auta bo nie mam cienkiego kombineznu. Myślicie że powinnam coś kupić?
-
Pneumokoki możesz podać po 6 tygodniu życia, meningokoki po 2 miesiącu. Ogólnie rzecz ujmując możesz zaszczepić na NFZ i na pneumokoki na pierwszej wizycie szczepiennej, ale możesz też to rozdzielić i przyjść np. po 2 tyg i wówczas doszczepic na pneumokoki.
szynszyl lubi tę wiadomość
06.2015 - nasz aniołek:*
-
nick nieaktualnysarcia123 wrote:Rzadkie wodniste kupki ze sluzem robi, jak puszcza baczki to robi się czerwony i wrzessczy, wjje sie orezy podkurcza nozki, potrafi godzine plakac bez powod6, brzuch twardy jaj kamien
właśnie czytalam ze zb badania kalu kozna sie dowiedziec, musze ubnas na mikrobiologie zadzwonic inzapytac co i jak inmoze faktycznie mu zrobie, zamiast w ciemno mleko dawac bo to bledne kolo -
byliśmy zważyć małą i waży 4200! łakomczuszek z niej.
rozmawialiśmy z Panią pielęgniarką o szczepieniach, mówiła, że na meningokoka nie szczepili takich małych dzieci, że dopiero po roku. no i jej zdaniem lepiej zaszczepić skojarzonymi, że te refundowane są dosyć stare ;/ ehh nie wiem co wybrać, koszty szczepionki nie grają roli tylko chciałoby się wybrać lepiej. -
nick nieaktualny
-
szynszyl wrote:byliśmy zważyć małą i waży 4200! łakomczuszek z niej.
rozmawialiśmy z Panią pielęgniarką o szczepieniach, mówiła, że na meningokoka nie szczepili takich małych dzieci, że dopiero po roku. no i jej zdaniem lepiej zaszczepić skojarzonymi, że te refundowane są dosyć stare ;/ ehh nie wiem co wybrać, koszty szczepionki nie grają roli tylko chciałoby się wybrać lepiej.szynszyl lubi tę wiadomość