Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny. Dziękuję Wam serdecznie za wszystkie gratulacje!
My od wczoraj w domu. Jest ciężko póki co, ale jestem szczęśliwa, że już wyszliśmy ze szpitala.
Pokrótce opiszę mój poród.
W sobotę o 9 rano odszedł mi czop z krwią i zaczęłam mieć mniej lub bardziej regularne skurcze. O 22 były co 20 min. ale nie bardzo mocne więc położyłam się spać. Pół godz. później były już co 15 min. Po 23 jak jechaliśmy do szpitala to były już co 10 min.
W szpitalu stwierdzono, że szyjka podatna, rozwarcie na 1 cm. Decyzja czy patologia czy porodówka. Ze względu na regularne skurcze porodówka. USG nikt mi nie zrobił niestety, może wtedy dalej wszystko inaczej by się potoczyło. Na porodówce położna zbadała mnie tak skutecznie, że z 1 cm zrobiło się 3 cm. Odeszły mi wody. Do godz. 4 rano skakałam na piłce, czasami leżałam na łóżku porodowym. O 4 poszłam na 2 godz. do wanny. Tam ulga, skurcze łagodniejsze a rozwarcie zrobiło się 5/6 cm. O 6 wyszłam z wanny i wróciłam na salę. Ok 7 sprawdzono rozwarcie, nadal 6, nawet niecałe. Pytam czy to normalne, że nic nie postępuje a ja mam skurcze co 3 min. Powiedzieli, że po 8 będzie nowa zmiana lekarzy i będzie decyzja co dalej. Dodam, że czasami małemu tętno spadało za nisko i potrząsali mi brzuchem bo twierdzili, że usypia. Po 8 więc wzięli mnie na usg, okazało się, że mały źle się wstawia w kanał rodny, no i że ma sporo ponad 4 kg. Pomierzyli mnie, wyszło, że nie dam rady urodzić. Decyzja- cc. Podpisałam zgodę i po 10 pojechałam na salę. O 10:37 Jakub przyszedł na światWidziałam go tylko 3 min. i dali go do taty. Dodam, że tata podczas porodu był bardzo dzielny i bardzo mi pomagał
Teraz walczę o pokarm, mleko jest ale zbyt mało i muszę dokarmiać modyfikowanym, a ten mój żarłoczek ma apetyt, oj ma.
Jestem bardzo szczęśliwa, synuś jest przesłodki, pyza z niego nieziemska a wszyscy w rodzinie już się w nim zakochaliPostaram się wrzucić jakąś fotkę za jakiś czas jeśli tylko czas pozwoli.
Jestem niewyspana, zmęczona i obolała, ale bycie mamą to chyba najpiękniejsza rola na świecieAnoolka, kalika, szynszyl, Reni@, Jutysia, Rutelka, Chwilka84, marlon, Anieńka, Sylwia91, Ola_Ola, Blu, Eryka, Pumpkin lubią tę wiadomość
-
No i...
...zmienić pieluchę i podnosząc z przewijaka usłyszeć pŕrrrfurrrummm...plusk
Z cyklu, i tak cie kocham syneczkuszynszyl, Reni@, kehlana_miyu, Chwilka84, Kasik2, NiecierpliwaKarolina, Sylwia91, Jutysia, Ola_Ola, Blu, pielegniarka_w_mundurze lubią tę wiadomość
-
Ja usypialam na popołudniowa drzemke, długa walka, wkoncu udało się,śpi, po 2 min mega pierdzioszek,bidulek wystraszył się i po drzemce...
Przyszła waga, moja kruszynka waży 3700.mało, ale najważniejsze że przytył w tydz ok 200 grkehlana_miyu lubi tę wiadomość
-
te dziaciaczki są niemożliwe jeśli chodzi o załatwianie swoich potrzeb w najmniej oczekiwanym momencie, mi ostatnio załatwiła w nocy piżamę, kupka wystrzeliła jak z armaty
i tych pampersów idzie jak woda, kalika dzięki za info o promocji, zapas zrobiony
Sylwia91, kalika lubią tę wiadomość
-
Witajcie dziewczyny nie.miałam kiedy pisać urodziłam 8 dni po terminie 25 październik zmieniliśmy imię na Daria. Miala 3110 i 50 cm rodzilam od 1 w nocy a mała urodzila się o 17:40 rodzilam 2 godziny praktycznie miałam masaż szyjki macicy bolało jak chlera to parcie to był Pikuś w porównaniu do tego masażu ale pomogło bo zaraz odeszły wody i się zaczęło rozwarcie i mała sie urodziła. Nacieli mnie a potem jeszcze peklam 3 cm od odbytu ale teraz jest prawie 3 tygodnie i czuję się już dobrze. Położna mówiła że strasznie źle mnie zeszyli a do tego szyjke też miałam szyta. Mąż był przy porodzie i bardzo mi pomógł. Mialam zalozone 7 szwów z czego 2 mi poscily i mam dziurę ale niby do pół roku ma sie zabliznic a jak nie to plastyka. Ogolnie było ciężko ale nie tragicznie także porod swój uwazam za lekki. Daria jest grzeczna pije mleko śpi i robi w pampersy. Mało przybiera na wadze. Ile wasze dzieci jadly pod koniec 2 tygodnia bo Daria pije 90 ml co 3 godziny. Dzisiaj wypila 120 ja nie wiem ile już jej dawać bo ona jest lakomczuch.
Anoolka, kehlana_miyu, diewuszka86, Anieńka, Ola_Ola, Eryka, Rutelka, Limerikowo, Blu lubią tę wiadomość
4 cykl starań
1.12.2014 8tc [*]
-
Ja karmiła swoim mlekiem tylko tydzień bo stracilam ze stresu bo dari kikut odpadł na 7 dzień i brzydko to wyglądało dostała antybiotyk do pryskania na 5 dni i tetaz.jest fdobrze już ma ładny pępek tylko w srodku troszkę jeszcze mokry ale jest ok. Mała pije bebilon i narazie jej służy.4 cykl starań
1.12.2014 8tc [*]
-
Anieńka wrote:Diewuszka dobrze ze Cie wzieli na usg jakby nie bylo naprawde sporego masz synka
A ostatnie usg jakie mialas to jaka byla waga?
Moj jutro konczy miesiac a wazy dopiero 4kg
Niecałe 3 tygodnie przed porodem z usg wychodziło 3500. Ale to chyba przekłamane jakieś było bo nie wierzę, że w tak krótkim czasie przytył ponad kilo. Dobrze, że zrobili usg szkoda tylko, że nie przy przyjęciu do szpitala. Ale najważniejsze dla mnie jest to, źe synek urodził się cały i zdrowy. Reszta to nieważne.
Ps: chyba mam baby bluesa. Mam stany euforyjno-depresyjne i płaczę bez powodu. Oby to szybko minęło.. -
nick nieaktualny
-
Chwilka84 wrote:Diewuszka, nie martw się, to minie, ja po miesiącu wróciłam do siebie i nauczyłam się kochać Kubę, potrzebowałam czasu.
Na twarzy zaczęły mi pryszcze wychodzić, masakra, wyglądam jak 15 latka przed okresem
Mi też zaczęły wyskakiwać, a w ciąży cerę miałam idealną. I niestety włosy mi lecą garściamiteż tak macie?
U nas nocka średnia. Na szczęście dzisiaj wolne, więc tata pomagał usypiać a ja po karmieniu mogłam uciekać do łóżka. Karmienia 23:30, 2:30, 4:50, 6:30, 8:30, ale przynajmniej teraz ma drzemkę, rzadko jej się zdarza rano