Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny dzięki za kciuki, ale na razie poluzujcie i trzymajcie jutro
Wyobraźcie sobie, że nie zdążyłam wyjść z domu, bo coś mi tak jakoś brzydko zapachniało. Sprawdziłam pieluszkę a tam mega wielka kupa. Była wszędzie- na brzuszku, na udach, na łydkach, no jedna wielka masakra. Oczywiście całe ubranko brudne. No więc musiałam ogarnąć temat, umyć Kubka i dać mu jeść bo zaczął o cyca krzyczeć. Jakby to nas zastało w przychodni to nieźle by było..
No i tym sposobem zamknęli nam punkt szczepień (dziś do 12) i jedziemy się zważyć jutro. No i to na tyle
edit: wybaczcie, że nie dałam znać wcześniej a czekałyście jak na szpilkach, ale po jedzeniu uśpiłam się razem z Kubusiem.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 marca 2017, 14:28
-
Chwilka i jak tam podałaś mm? Coś dla Ciebie
http://www.wymagajace.pl/niemowleta-karmione-mieszanka-spia-lepiej-niz-karmione-piersia/
Dziewuszka trzymam kciuki!
Współczuję Wam tych wyjazdów mężów. Ja mam swojego codziennie już ok 16, a i tak mam wrażenie ze już koniec dnia.
Hania ma teraz bardzo ciężki czas. A do tego ja zasmarkana. Nie wiem jak Wy z dwójką dajecie radę.diewuszka86 lubi tę wiadomość
-
Diewuszka , również kciuki mocno zaciskamy z Kubusiem dla Kubusia:)
Wy tak narzekacie ,że w nocy wstajecie co 2 h a ja sie ciesze z takiej nocki i jestem wypoczęta:)
Jedyny plus z nocek męża, to to,że spie z Kuba i nie muszę sie zrywać za każdym razem.
Dzisiaj byliśmy na morfo Kubim (nienawidzę tego) zobaczymy po południu jak nasza anemia.
Współczuje delegacji mężów, mój P pracuje w weekendy po 12 h wiec cały dzień sami jesteśmy:(
Kehlana, mi pediatra mówila, żeby nie jadł z 1,5-2 godz przed pobraniem.Tylko dac wode trochę.
Eryka, nie ma szans na butle ani z moim mlekiem ani z mm, ostatnio próbowałam 20 min to sie spocił, nakrzyczał i tak sie cyckiem skończyło.Nie mogę tego artykułu otworzyćdiewuszka86 lubi tę wiadomość
-
U nas maly zasypia sobie sam w łóżeczku. Na lozku nie chce spac, a na rekach to juz wogole nie ma mowy. Kladziemy go i albo mu spiewamy albo szum suszarki mu włączamy i spi. Ale on tak szybko uspypia ze niekiedy wieczorem lampki nie zdążę zapalic a on juz śpi. Teraz tez go polozylam, poszlam do pokoju telewizor wylaczyc i jak wrocilam po 2 minutach to on juz spal
szynszyl, Sylwia91, kehlana_miyu, kalika lubią tę wiadomość
-
Sylwusia100 wrote:U nas maly zasypia sobie sam w łóżeczku. Na lozku nie chce spac, a na rekach to juz wogole nie ma mowy. Kladziemy go i albo mu spiewamy albo szum suszarki mu włączamy i spi. Ale on tak szybko uspypia ze niekiedy wieczorem lampki nie zdążę zapalic a on juz śpi. Teraz tez go polozylam, poszlam do pokoju telewizor wylaczyc i jak wrocilam po 2 minutach to on juz spal
Zazdraszczam:)
Choć Kubis tez sam uśnie w łóżeczku, ale zdecydowanie częściej przy cycku na rekach. -
Diewuszka, ale nas ćwiczysz w cierpliwości Trzymam kciuki!
Chwilka, za Was też kciukam. Myślę, że będzie lepiej
Sylwusia, fajny ten Twój Hubcio, że tak sprytnie zasypia. Ciekawe, czy jak dorośnie, to też z niego będzie taki śpioch
Niecierpliwa, tydzień szybko minie. Moj mąż też często pracuje w delegacji niestety. Niech sobie chłopy trochę odpoczna od dzieci ;p Szkoda, że tak daleko leci, bo zawsze możnaby wybrać się razem.
U nas noc z pierdyliardem pobudek. W końcu wzięliśmy małego do siebie. Rano, jak chciałam jeszcze pospać, to urządził sobie koncert i zaczął turlac po łóżku tak, że zepchnal mnie na sam jego kraj, uderzył ręką w oko i kopnął w cycka, który zalał się mlekiem. Stwierdziłam, że jednak już wstanę...Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 marca 2017, 13:47
Chwilka84, kehlana_miyu lubią tę wiadomość
06.2015 - nasz aniołek:*
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dzięki Nie poddałam się dzięki Wam
Sylwia teraz naprawdę uwierzyłam w to, że potrafię nakarmić własne dziecko. Odetchnęłam.
Anoolka byłam tylko na ważeniu. Kontrolę u lekarza mamy za 2 tygodnie. Ale co by nie mówił to ja już nie dam sobie kitu wcisnąć.Anoolka, Sylwia91, Blu, kehlana_miyu lubią tę wiadomość