Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Anieńka wrote:Też nie pomógł...
a jak często go stosujesz? Koleżance polecił dr, że można stosować tylko tydzień czasu ciągiem.
To już nie wiem
Nam dermatolog mówiła że dwa razy dziennie na plamy. No to mnie teraz zaniepokoiłaś, stosujemy go od 3 tygodni...
-
i pomaga Wam? Ale ten Calmapherol SC, czy Calmapherol Baby? bo ja mówiłam o tym pierwszym. Ten drugi chyba można stosować do codziennej pielęgnacji.
Ja na plamy stosuje Puder płynny wysuszający z Hasco, sprawdza się fantastycznie. Mamy już drugie opakowanie i nakładam praktycznie warstwa na warstwę. Najgorsze zmiany młody ma na twarzy i zgięcia kolan, ale jest już coraz lepiej - od dawien dawna brzuszek czysty, cieszy mnie to niezmiernie.
Trochę już tych maści przerobiłam -
Karolina, 1-2 posiłki dodatkowe, objętość posiłku ok. 150-180 ml. Część dzieci nie zje tak dużej porcji i nie należy się tym przejmować, podstawa żywienia w pierwszym roku zycia jest mleko, reszta to tylko dodatki pozwalające poznać nowe smaki i faktury. Jeśli podajemy sok, to trzeba liczyć to jako posiłek.
NiecierpliwaKarolina lubi tę wiadomość
06.2015 - nasz aniołek:*
-
Dziewczyny, od czwartkowego wieczoru jesteśmy z małym w domu, co wbrew pozorom nie oznacza, że jest zdrowy. Ciągle ma zmiany osluchowe na plucach, ale ogólnie jego stan się polepszyl. Postanowiono zatem, że zamiast kolejnego antybiotyku (wzial już pięć) zafunduja mu tydzień domowego życia bez ciągłego badania, pobierania krwi, z dala od szpitalnych zarazków. W piątek kontrola i zobaczymy, co będzie, czy puszcza nas do domu, czy znów wezmą do szpitala. Z radością wróciliśmy do domu. Po miesiącu szpitalnego życia mieliśmy już tego dosyć. Ale obok radości jest też lęk, bo mamy jednak w domu dziecko z obustronnym zapaleniem płuc. Mamy go obserwować i w razie jakichkolwiek wątpliwości co do jego stanu zdrowia przyjezdzac natychmiast. Nawet wypozyczylismy pulsoksymetr, by mu kontrolowac saturacje co jakis czas w dzień i całą noc. Z leków dostał tylko Salbutamol,dicoflor i witaminę d. Wyniki badań odporosciowych ma już dużo lepsze,oby się nam wyleczyl!
-
Kai dobrze że juz w domu. Moze w tych warunkach stan zdrowia szybciej sie poprawi. Jestes naprawdę silna. Podziwiam. Duuuzo zdrowka życzę i oby w piatek wyniki byly duzo lepsze
Dziewczyny co ma mokry kaszel ? Ignas okolo 2 tygodnie miał obfity katar a wczoraj sieczorem zaczął kaszlec. Jak zwykle cos die zaczyna przed weekendem. Poki co zrobilam inhalacje z Mucosolvanu i soli fizjoligicznej. Plus oklepywanie pleców. -
nick nieaktualnykalika wrote:Blu, musisz próbować do skutku, w końcu któryś potomek wpadnie na to, że "mama" jest jedynym słusznym pierwszym słowem
Oj, słaba niespodziankę miała Twoja kolezanka. Moja kuzynka miała podobna sytuację, przy czym o tym, że ma synka dowiedziała się, gdy go urodziła. Była tak mocno nastawiona na córeczkę, że potem dopadła ja depresja poporodowa. Mam nadzieję, że u Twojej koleżanki obędzie się bez takich atrakcji. -
nick nieaktualnyKai wrote:Dziewczyny, od czwartkowego wieczoru jesteśmy z małym w domu, co wbrew pozorom nie oznacza, że jest zdrowy. Ciągle ma zmiany osluchowe na plucach, ale ogólnie jego stan się polepszyl. Postanowiono zatem, że zamiast kolejnego antybiotyku (wzial już pięć) zafunduja mu tydzień domowego życia bez ciągłego badania, pobierania krwi, z dala od szpitalnych zarazków. W piątek kontrola i zobaczymy, co będzie, czy puszcza nas do domu, czy znów wezmą do szpitala. Z radością wróciliśmy do domu. Po miesiącu szpitalnego życia mieliśmy już tego dosyć. Ale obok radości jest też lęk, bo mamy jednak w domu dziecko z obustronnym zapaleniem płuc. Mamy go obserwować i w razie jakichkolwiek wątpliwości co do jego stanu zdrowia przyjezdzac natychmiast. Nawet wypozyczylismy pulsoksymetr, by mu kontrolowac saturacje co jakis czas w dzień i całą noc. Z leków dostał tylko Salbutamol,dicoflor i witaminę d. Wyniki badań odporosciowych ma już dużo lepsze,oby się nam wyleczyl!
-
Kai, trzymam kciuki, żebyście nie musieli już wracać do szpitala i z każdym dniem było coraz lepiej
Renia nie wiem co na mokry kaszel, jeszcze nie przerabialiśmy. Leona męczy trochę kaszel, ale taki lekki i suchy. Nie wiem co z tym zrobić, a w poniedziałek jedziemy na dwa dni i lepiej żeby to był taki straszak tylko.
-
kalika wrote:Blu, musisz próbować do skutku, w końcu któryś potomek wpadnie na to, że "mama" jest jedynym słusznym pierwszym słowem
Moja mama powiedziała dokładnie to samo, po czym dodała "no niekoniecznie od razu" ona wie, że ja w gorącej wodzie kąpana -
Anoolko, trafilismy z zapaleniem płuc zachlystowym lub bakteryjnym. W szpitalu nr 1 nadlazil się rsv i norowirusem. Dlugo się leczy, bo miał ogromny spadek odporności. Dwukrotnie przetoczyli mu imnunoglobuliny i teraz już ma lepsze wyniki. Usg płuc wychodzi też dobrze, ale osluchowo ciągle "trzeszczy". Studenci się na nim uczyli rozpoznawać trzeszczenie.
-
Kalika, Karola, bardzo Wam dziękuję za rozjaśnienie
Zaczęłam się zastanawiać czy Olek nie je za mało, bo ostatnio byłam u koleżanki i jej 4,5 miesieczna córka zjada na raz sloiczek 190ml...
No oczywiście strach mnie obleciał, że może głodzę dziecko.
Kai, bardzo się cieszę, że jesteście w domku! I oby tak już zostało!!! Niech Miki na spokojnie wraca do zdrówka :-*
U nas dzisiaj dzień marudy i u męża i u synka. Małemu idą 4 górne zęby i jest bardzo rozdrażniony. Na szczęście juz się prawie przebiły. A mężowi chyba pogoda nie podpasowaĺa, bo chodzi i narzeka na wszystko. Aż sama się sobie dziwię skąd we mnie dzisiaj takie pokłady cierpliwości dla nich. -
Renia, ja niestety w kwestii kaszlu nie pomogę nie mam zielinego pojęcia co stosować, bo Olek nigdy nie miał jeszcze. Na razie, odpukać, trafił mu sie tylko lekki 3dniowy katar.
Blu, jak to mówią, do 3 razy sztuka a trójka to bardzo fajna liczba!Blu lubi tę wiadomość