Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Visenna wrote:Bo im wcześniej rozpoznany problem tym lepiej. Po prostu.
Cukrzyca nie jest niczym dobrym.
Być moze osoby zdrowe mogą czekać do II trymestru, ja niestety nie. Nadwaga, choroba + kiepskie wyniki są niestety wystarczającym wskazaniem do szukaniaMnie wszyscy straszą, mam nadzieję, że w sobotę, wyjdą dobre wyniki.
A to podobno roznica, tak mi wyjasnila pani diabetolog przed chwilą
Tyle ze przy diagnostyce na tym etapie ciazy obowiazuja inne normy niz od 24 tyg -
natalaa_aa wrote:anulka1978 trochę mnie uspokoiłaś, bo od wczoraj mnie tak co jakiś czas zaboli dość mocno
Dziewczyny a może mi podpowieciena pierwszej wizycie byłam na NFZ i w ogóle nie podobało mi się podejście lekarza, no straszne... Wy chodzicie na NFZ czy Prywatnie ? Jakie macie doświadczenia ?
-
szynszyl wrote:Wlewam ocet, wsypuję pół szklanki sody oczyszczonej i płyn do prania. Piorę na takim długim programie chyba 60 stopni. i dodaje też płyn do płukania. robię to co któreś pranie. Octu nic nie czuć. Zdarza mi się wyprać tylko w occie i sodzie i potem jeszcze raz na krótki program z płynem do prania i pukania, ale to jak zaniechałam dłuższy czas i czuje, że już stają się szorstkie. Niestety płyn do płukania osadza się na włóknach i je oblepia i się to nawarstwia i dlatego tracą puszystość. a ocet z sodą wypłukują te złogi
Marti Visenna ładnie Ci napisała. Ogólnie jeśli do tej pory się nie zaraziłaś to już musiałabyś mieć pecha, żeby akurat w ciąży się zarazić, ale wzmożona ostrożność nie zaszkodzi.
Ja czyszczę pralkę wlewając ok 2-3 l octu do bębna i nastawiając na najdłuższy cykl, 90 stopni.
Nie wiedziałam, ze można z octem prać ręczniki
Dzisiaj spróbuję. Ocet i sodę wlewasz bezpośrednio do bębna czy do tego podajnika na detergent?
-
Visenna wrote:Bo im wcześniej rozpoznany problem tym lepiej. Po prostu.
Cukrzyca nie jest niczym dobrym.
Być moze osoby zdrowe mogą czekać do II trymestru, ja niestety nie. Nadwaga, choroba + kiepskie wyniki są niestety wystarczającym wskazaniem do szukaniaMnie wszyscy straszą, mam nadzieję, że w sobotę, wyjdą dobre wyniki.
Owszem im wcześniej tym lepiej , tylko jest to za wcześnie
Również mam nadwagę niedoczynność itd itd .. ale wierzyłam swojej Gin i mam zdrowego Syna
Może nie potrzebnie Cię straszą ?
Mam nadzieję że wyniki będą w porządku,troszkę uspokoisz się i będziesz się cieszyć z ciąży -
anulka1978 wrote:Ale to wskazuje na ta cukrzycę nie ciążową - nie indukowaną ciążą - tylko po prostu cukrzycę
A to podobno roznica, tak mi wyjasnila pani diabetolog przed chwilą
Tyle ze przy diagnostyce na tym etapie ciazy obowiazuja inne normy niz od 24 tyg
Nie, nie... nie mam cukrzycy. Tzn. przed ciążą nie miałam. Mam IO. Teraz nie wiem
Dobrze, że skonsultowałaś się z diabetologiem. Spij spokojnie
-
Beattkie wrote:dostałam wyniki z Biocenozy pochwy:
leukocyty - brak
lactobacillus - brak
clue-cells - obecne
ziarenkowce G+ - nieliczne
Pałeczki G+/G- - liczne
grzyby nie znaleziono
Ktoś miał już te badania i może mi powiedzieć co mi jest? jakieś zakażenie?
Niestety jeszcze nie dostałam swoich wyników
-
nick nieaktualny
-
Jusstin wrote:Blu dokladnie - można kupić z 1 gondola i 2 siedziska spacerowe. Na początku bylaby gondola i 1 spacerówka, potem doszłaby druga. Ja właśnie zastanawiam się, czy jest sens kupowania takiego wózka... Mąż mnie przekonuje, że to nie ma sensu, tylko właśnie dla starszaka lepiej kupić parasolke.
My planujemy małą od września puścić do zlobka - pytanie, czy sie dostanie? No i do zlobka mielibyśmy 5min drogi, więc raczej dalaby radę. Gorzej jak będzie mi chorować, bo obawiam się, że noworodka będzie mi zarazac. Ehhh, niby fajnie że mała różnica, ale przy okazji sporo innych komplikacji.
To wszystko zależy od dziecka.
Syn np. stosunkowo późno zaczął samodzielnie chodzić (skończone 14 m-cy) ale jak już zaczął chodzić to po skończonym 15 miesiącu życia ZUPEŁNIE zrezygnowaliśmy z wózka tzn,że już NIGDY w nim nie usiadł. Nie kupowaliśmy też parasolki.
We trójkę codziennie spacerujemy i młody dzielnie drepcze. Więc przy takim obrocie sprawy, nawet gdyby drugie dziecko pojawiło się u nas szybciej - wózek rok po roku nie był by nam potrzebny.Jusstin lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
LillaMy wrote:Owszem im wcześniej tym lepiej , tylko jest to za wcześnie
Również mam nadwagę niedoczynność itd itd .. ale wierzyłam swojej Gin i mam zdrowego Syna
Może nie potrzebnie Cię straszą ?
Mam nadzieję że wyniki będą w porządku,troszkę uspokoisz się i będziesz się cieszyć z ciąży
gratuluję synka. Teraz też będzie dobrze
Ja chyba jednak tak wolę... Niech sprawdzają, niech szukają. Wolę tak, niż by ktoś miałby czegoś niezauważyć
A teraz do pracy! Mechdobrze, że dziś piątek. Miłego dnia :*
-
Myslę sobie że wielu stresow oszczedziłoby nam Polskie Towarzystwo Diabetologiczne ktore publikuje normy dla "standardowych" ludzi i kobiet w ciąży dodajac przy tym, że te ciążowe normy dotycza ciężarnych ale dopiero po 24 tyg a wczesniej nalezy sie sugerowac tymi standardowymi normami...
Mały dopisek a ułatwiłby nam zycie...
Po co ten stres i strach o dziecko?
heh...
Wiecie co... musze isc robic gołabkiLillaMy, MMM2016 lubią tę wiadomość
-
Beattkie wrote:Ja ja miałam właśnie telefon od położnej, mam zgłosić się do lekarza, mam bardzo duzo pałeczek. Mam jeść jogurty i kefiry i kupić specjalistyczny płyn.
Czyli lekko zakwasić organizm, Dobrze wiedzieć
a ten płyn to na co ? jakaś płukanka ? -
Visenna wrote:gratuluję synka. Teraz też będzie dobrze
Ja chyba jednak tak wolę... Niech sprawdzają, niech szukają. Wolę tak, niż by ktoś miałby czegoś niezauważyć
A teraz do pracy! Mechdobrze, że dziś piątek. Miłego dnia :*
Dziękuję Bardzo
Oczywiście niech sprawdzają, badają , szukajątylko Mniej stresu przy tym i zmartwień
Dzidziol wszystko odczuwa
Nie wiem jak to się ma w praktyce, ale mam znajomą która całą ciążę się stresowała płakała nad wszystkim , mało kiedy cieszyła się ze swojego stanu - Dziecko do 6 m-ca płakało z byle powodu jak mamusia -
daisy1984 wrote:Część dziewczyny, zanim Was nadrobię: jestem po wczorajszej wizycie i jestem cała w skowronkach
. Fasolek ma 14 mm a serduszko bije 160 ud/min. Kamień spadł mi z serca.
Można mnie wciągnąć na listę na 25 październik
Gratuluję pięknie bijącego serducha
-
anulka1978 wrote:
Wiecie co... musze isc robic gołabki
Ja mam ochotę na typowo Śląski Obiad
rosół, rolada, kluski śląskie, modro kapusta i kompot
Tylko kto Mi to zrobi ?
( zajechało troszkę gwarą)
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2016, 09:54
Blu lubi tę wiadomość
-
anulka1978 wrote:Kurcze tej rolady nie jadlam nigdy
Kluski robilam raznie lubie robic pyz, klusek, kopytek choc to bardzo smaczne potrawy
Pyzy mi nie wychodza
Ide bo obiadu nie zrobie a do miasta chce skoczyc
Rolady dwa razy robiłam - jednak wolę od mamy zjeść
Klusek również nie lubię robić dlatego Mój Mąż to mistrz w kluskach jajecznicy i grillowaniu