Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
Karolino, ludzie to naprawdę mają fantazję... żeby nie powiedzieć inaczej.
My zrobiliśmy użytek z becikowego i kupiliśmy oczyszczacz i nawilżacz powietrza w jednym. Taki na wodę. Stwierdziliśmy, że przyda się to na Mikolajowe płuca, szczególnie w sezonie grzewczym w Krakowie. Duży zakup (musieliśmy jeszcze do tego becikowego dołożyć), ale jesteśmy zadowoleni, bo powietrze w domu od razu przyjemniejsze.
Chcę kupić synkowi emelki, ale jeszcze się wstrzymuje, bo nie chodzi samodzielnie. Tymczasem przyszły chlody i nie mam mu co na nogi włożyć, zeby mu było cieplej. -
My mamy takie adidaski kupione teraz na promocji bo byla wyprzedaz kolekcji. Oczywiscie raz ich nie schowalam i maly je dorwal i maja slady zębów
My tez kupimy emelki jak maly zacznie chodzic. Wczoraj bylismy na roczku u kuzyna i maly bawil sie świetnie -
Ola, gratuluję ciąży! Nie płacz, tylko się ciesz, bo to wielkie szczęście. Życie lubi zaskakiwać, ale wg mnie to dobrze. Oby zawsze były to takie piękne niespodzianki
Sylwia, na pewno dasz radę, choć pewnie nie raz będziesz miała wszystkiego dość. Poza tym zauważyłam, że im więcej człowiek ma obowiązków, tym lepiej jest zorganizowany.
Ja też jestem wielka przeciwniczka chodzików, a co!
My pierwsze butki mamy od kilku dni, bo dopiero co Mikołaj zaczął samodzielnie chodzić. Kupiłam buciki firmy Bobux, bo nie są profilowane i mają miękki zapiętek, co wg aktualnych trendów jest najlepszym rozwiązaniem. But nie unieruchami stopy i nie usztywniany jej w konkretnym położeniu, a podąża za jej ruchami i to on dopasowuje się do stopy, a nie stopa do niego.
Dziewczyny z Krakowa, gdzie kupię fotelik RWF i otrzymam fachowa poradę w tym zakresie? Pod koniec tygodnia będę w Krakowie na konferencji i chcialabym ogarnąć ten temat. Tym bardziej, że potrzebujemy 2, a docelowo nawet 3 foteliki. Chyba zbankrutuje na nie...Anoolka lubi tę wiadomość
06.2015 - nasz aniołek:*
-
dziewczyny ja też bylam przeciwko chodzikom ale jak widzę jaką ona ma radoche jak sama idzie to te 10 min raz na jakiś czas krzywdy jej nie zrobi a tym bardziej że zrobila sie straszna.. krzyczy i wymusza wszystko i wszystko jest na nie w nocy tez nie spi ja juz nie mam sily...
-
my tez mamy chodzik.
jak jestesmy sami, a chce Andrzeja ubezwlasnowolnic, bez poczucia ubezwlasnowolnienia, to go w niego wkladam. Wtedy radosnie sobie jezdzi po mieszkaniu, a ja moge zrobic siku
dzieki temu, nie dosiega do rzeczy na szafkach.
czytalam, ze ta amerykanska organizacja w glownej mierze nie poleca chodzikow, bo rodzice wrzucali tam dziecko na pol dnia, czasami zostawiali bez opieki, dzieci spadaly ze schodow.
a te 10 minut dziennie nie wyrządzi szkód.Sylwia91 lubi tę wiadomość
-
Kaliko, właśnie dziś kupiłam fotelik w CENTRUM Fotelików przy ul. Gromadzkiej. Niepozornie sklep wygląda, taki w podwórku, ale faceci są specjalistami w tym zakresie. Wszystko wytlumacza, zamontuja w samochodzie, fachowo sprawdzą i mają naprawdę anielska cierpliwość. Najlepiej wybrać się w dzień powszedni, bo w weekend to tam podobno kolejki zakrecane.
kalika lubi tę wiadomość
-
Kalika, ja też polecam Centrum Fotelików https://centrumfotelikow.pl/_cms/view/-1/kontakt.html oraz Czarodziej https://czarodziej.eu/pl/foteliki-samochodowe
Kai, a jaki oczyszczacz kupiliście? My też planujemy kupić, póki co zastanawiamy się nad Xiaomi Air Purifier 2.kalika lubi tę wiadomość
-
Kai wrote:Venta LW45. Probowalismy. Przyjemne powietrze z niego leci. Na 1 biegu tak cichy, że można przy nim nawet spać. Filtrem jest woda. Podoba nam się. Konsultowalam z kolegą, specjalista od wentylacji.
Tez jestem zadowolona z venty, przypomniałaś mi ze niedługo będę musiała go zaprosić ponownie do domu z piwnicy. Ja lubię czasem jakiś olejek wlać do wody, w zależności od nastroju, przy świętach najbardziej piernikowy ale ile musisz wody wlewać codziennie ?
-
Dziewczyny mieszkajace w blokach, czy u was juz grzeja? Kurcze u nas zimno jest a oni jeszcze grzacz nie zaczeli. Zeby malego wykapac to grzeje w lazience i pokoju grzejnikiem elektrycznym. Bo tak to za zimno jest. Ostatnio bylo w nocy 5 stopni na dworzu. Nie wiem na co oni czekaja.
-
My nie mieszkamy w bloku, ale już od kilku dni faktycznie trzeba dogrzewać. Strasznie szybko zrobiło się zimno i podobno zima również ma być mroźna. Nic tylko planować jakieś ciepłe wakacje w środku zimy.
U nas w domu wirus biegunkowy. Muszę powiedzieć że jest masakra zaczęło się od córki, później Leon teraz mąż. Mnie ominęło chyba, za to nadwyrężyłam sobie prawą rękę w ramieniu i boli od kilku dni mocno. A w sobotę idziemy na wesele :p chyba z ciężarówką zapasowych pampersów :d -
Oj, Blu, współczuję. Okropne są te biegunki. Oby szybko minęły.
U nas też nie grzeją, a robi się chłodno... Małego ubieram na noc w ciepłą pizamke.
Kaliko, jak będziesz w Krakowie, to zapraszam na kawę.
Canario, na razie nie muszę wlewać dużo wody, bo nie włączamy na cały dzień oczyszczacza. Pewnie w okresie grzewczym będzie więcej.
-
U nas już grzeją od tygodnia, choć jeszcze nie z pełną mocą.
Hania ostatnio ma ciężki okres ;/ dzisiaj w ogóle się nie chciała ode mnie odkleić, mam nadzieję, że jej to minie, bo trochę jestem już tym zmęczona.
Dziewczyny, oby te choroby przeszły szybko i jak najłagodniej! -
Blu, współczuję Oby Wam szybko minęło!
A my się rozchorowałyśmy Gluty do pasa, Ania na widok odkurzacza już zaczyna płakać, ogólnie ciężko mi się pozbierać, noce nieprzespane... Na szczęście osłuchowo jesteśmy czyste i obyło się bez antybiotyku.
Powiedzcie mi czy katar odciągacie po inhalacji czy przed? Bo już zgłupiałam. -
Dzięki dziewczyny, mam nadzieję że przejdzie im szybko. U nas noc też kiepska. Leon miał przerwę w spaniu od 1 do 3.30, w sumie nawet nie płakał, tylko kręcił się, mruczał. Chyba miał problem z brzuszkiem, bo przeszło mu po kupie gigancie Tyle co zasnęliśmy to ze strasznym krzykiem wstała Natalka. Mąż się przeniósł do jej pokoju i spali razem. Coś ciężki czas nastał...
Renia oby szybko Ci przeszło!
Ja właśnie najbardziej boję się jak zaczną się przeziębienia. Jutysia mam nadzieję że szybko się wykurujecie. My też najpierw zakrapialismy albo inhalowalismy i później odciąganie.
A pogoda szkoda gadać...od trzech dni praktycznie bez przerwy pada.