Październikowe Mamusie 2016
-
WIADOMOŚĆ
-
My mamy to szczęście, ze ani pierwszy ani drugi synek nie pójdzie do żłobka. Starszym zajmował się mój tata a teraz mam też jest juz na emeryturze więc nie ma problemu. Póki co jestem w domu. Umowa skończyła mi się w trakcie urlopu macierzyńskiego. Pracy zamierzam szukać intensywniej od Nowego Roku
Zdrówka dla chorych
Gratulacje dla chodzących
Potwierdzam, ze druga ciąża jest inna. Przede wszystkim nie ma juz tyle czasu a u Was dziewczyny to juz w ogóle przy tak niewielkiej różnicy.Limerikowo lubi tę wiadomość
-
U nas oskrzela po 2 dniach sie oczyscily. Ucho wyleczylismy syropem przeciwzapalnym, goraczka nie wrocila wiec mam nadzieje, ze antybiotyku juz nie bedzie trzeba dawac. Pozostal jeszcze odrywajacy sie kaszel. W dzien jest w miare ale w nocy zlapal go o 5 rano. Moze dzisiejsza noc bedzie laskawsza i maly ja przespi do rana. Po mimo goraczki maly chorobe przeszedl wzorowo. Jadl wszystko, bawil sie normalnie. Jak byla duza goraczka to tak na 15 min go pobieralo i sobie siedzial. Syrop dzialal i dalej szalal. Za to ja jestem wyczerpana. Strasznie przezywalam goraczke, czuwalam nad nim w nocy, chociaz on spal cala noc. Czuje sie jak wrak. Ale mam nadzieje, ze kaszel juz odpusci i wrocimy do normalnosci.
-
Sylwusia dobrze ze już lepiej. Co do nocnego kaszlu to u nas za każdym razem po oskrzelach taki kaszel trwał kilka do kilkanastu dni. Oby u Was szybciej przeszło
Ignaś dalej kaszle, ale bez innych objawów. Najczęściej właśnie w nocy dostaje takich ataków
Dziewczyny w grudniu idziemy na roczek do Chrześnicy męża. Kupiliśmy już jeździk-pchacz, ale chciałabym dokupić jeszcze jakiś upominek/pamiątkę i zupełnie nie mam pomysłu co by to miało być -
Pierwszej nocy obudzil go o 3 rano, wczoraj o 5 i byl juz mniejszy. Zobaczymy co dzisiaj bedzie. Czyli to normalne, ze on jeszcze tak kaszle? Bo mialam juz do lekarza zadzwonic i sie zapytac. Pierwszy raz zachorowal i nie wiem co i jak.
-
Zdrówka dla Huberta
A czy któraś z Was podaje dzieciom Entitis baby na odporność? Pediatra zaleciła kurację tym specyfikiem przed pójściem do żłobka, podobno jest rewelacyjny
Mamy już wyniki testów alergicznych, wyszło uczulenie na jajko, mleko i orzechy -
Sylwusia dobrze że Hubert ma się już lepiej :* swoją drogą 11 godzin snu wow mega Ci zazdroszczę.. U nas ciągle pobudki co 2-3 h a ostatnio nawet co 15min potrafi się zrywać z płaczem... Ja już chodzę jak wrak. Jest po 23 a ona dopiero zasnęła... I co z tego jak zaraz zapewne się obudzi ehh nie mam siły...
Reniu ja na szczęście też nie muszę posyłać Basi do żłobka uff dzięki ciąży pociągne zaraz drugi macierzyński a jak go skończę to zacznę pracę w szkole gdzie mam przedszkole od 3 latków więc w sam raz będę ją zabierać ze sobą a z młodszą na zmianę mąż albo rodzice.
Justysia współczuję alergii ale przynajmniej już wiesz co konkretnie uczula i czego unikać. Zawsze lepiej wiedzieć
Z nowości to chwalę się że Basia się puszcza w łóżeczku i chodzi w tą i z powrotem cały czas hehe ile ma radochy przy tym jestem z niej mega dumna. Na dywanie nie chce tak się odważyć i zaraz siada a w łóżeczku sama się puszcza cudak małyszynszyl, Jutysia, diewuszka86, Ola_Ola lubią tę wiadomość
-
Canario gratulacje! Faktycznie 4 do 1 to się nazywa przewaga. Mężowi współczuję kiedy będzie rano oczekiwał na wolną łazienkę haha
Jeśli chodzi o chodzenie to Kubuś zaczął się puszczać, ale parę sekund i bum na pupę, więc myślę, że jeszcze trochę czasu minie nim postawi swój pierwszy kroczek. Przy meblach już biega.
U mnie pozmieniało się bardzo jeśli chodzi o pracę. Dostałam inną, dużo atrakcyjniejszą ofertę pracy, z czego się bardzo cieszę, ale wiąże się to z tym, że zaczynam już w grudniu!! Czyli, za tydzień (OMG!!). Nastawiałam się na styczeń a tu taka zmiana, masakra. Co prawda w grudniu będę chodzić tylko na parę godzin 3 dni w tygodniu, ale jednak. Chociaż może to i dobrze, trochę będę w domu trochę nie i może Kubuś się łatwiej przestawi, że mamuni nie ma cały czas. No i może mi będzie łatwiej w styczniu jak już będę musiała iść na cały etat. Kurcze, ciężko wrócić do pracy a jeszcze mam stres bo to nowa praca, kompletnie inna niż to co do tej pory robiłam. No ale dam radę, powiedzcie że takReni@, Ola_Ola, szynszyl, Sylwia91 lubią tę wiadomość